Teraz zrobiło się dość zimno! Ostatniej nocy było dwa stopnie poniżej zera. Dobrze, że mieszkasz w ciepłym kamperze... prawda? Tak, w kamperze jest naprawdę ciepło, dopóki włączone jest ogrzewanie gazowe, ale gdy skończy się gaz, robi się bardzo zimno. Trochę niefrasobliwe, żeby nie sprawdzić, ile LPG zostało w rurce...
Obudziliśmy się w środku nocy
Ostatniej nocy obudziliśmy się na mrozie. Oprócz tego, że zamarzliśmy na śmierć, martwiliśmy się, że kamper zwolni zawór bezpieczeństwa i spuści całą wodę (woda jest automatycznie spuszczana, jeśli zrobi się wystarczająco zimno, aby nie ryzykować zamarznięcia rur). Oczywiście, że w łodzi! Był też mały nocny spacer dla Petera...
Lennart mówi:
Wyobraź sobie, że w nocy zabrakło gazu!
Tylko raz w ciągu czterech lat musiałem się przebrać w ciągu dnia!
Żyj dobrze!
06 maja 2014 r. - 11:13
Ditte mówi:
Na szczęście oboje jesteście bardzo doświadczeni i dobrze podróżujecie. I wyposażeni zarówno w cierpliwość, jak i humor. Ale z pewnością zrozumiałbym, gdyby te cechy od czasu do czasu zawodziły.
Miejmy nadzieję, że odpływ został oczyszczony i że "Wolność" robi teraz wszystko, co w jej mocy, aby cię uspokoić.
06 maja 2014 r. - 11:16
Pan Steve mówi:
Ponieważ jesteś doświadczony i przyzwyczajony do życia w różnych środowiskach i warunkach pogodowych.
06 maja 2014 r. - 11:23
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
Z przerażeniem wspominam pierwszy raz, kiedy zabrakło nam gazu w ujemnych temperaturach i w środku nocy. Tylko jedna butla LPG.
Teraz mamy tylko butelki do tankowania, które możemy tylko polecić.
Miejmy nadzieję, że nadejdą upały
Trzymaj się Nils-Åke
http://husbilochresor.com/
06 maja 2014 r. - 12:36
administrator mówi:
Lennart, to typowe...!
Ditte, oczywiście, że jesteśmy cierpliwi, ale nie ZAWSZE jesteśmy w najlepszym nastroju... haha.
Steve, jeśli nic innego, jesteśmy coraz bardziej doświadczeni...
😉
Nils-Åke, nie jest fajnie, gdy nie masz już benzyny! Robi się naprawdę zimno! Butle wielokrotnego napełniania brzmią dobrze.
06 maja 2014 r. - 12:43
BP mówi:
Ups!!! Można sobie wyobrazić, że pominąłeś prysznic dziś rano ;-) Na szczęście masz blisko do wszystkiego w marinie ...
06 maja 2014 r. - 13:39
administrator mówi:
BP, hehe, tak po prostu...
😉
06 maja 2014 r. - 16:10
Alexandra mówi:
Sprawy idą teraz dobrze..... czy? Nie, nie to. 😉
06 maja 2014 r. - 16:22
administrator mówi:
Aleksandra, haha, no cóż... ale nie zawsze się da....
😉
06 maja 2014 r. - 20:47
Henny mówi:
Ostatnio miałeś trochę za dużo pecha. Miejmy nadzieję, że teraz wszystko pójdzie po twojej myśli. A gorące lato już wkrótce (tak myślę).
07 maja 2014 r. - 8:32
Szkockie chwile mówi:
Wypadek rzadko przychodzi sam, a przynajmniej tak mówią... Migreny, przeziębienia i problemy z kanalizacją :( i zwrot podatku....
Teraz może być już tylko lepiej:)
Przesyłam serdeczne uściski dla Ciebie i łodzi 🙂 !
07 maja 2014 r. - 22:02
administrator mówi:
Henny, czasami są pewne komplikacje... ale przynajmniej ciepło wkrótce nadejdzie!
Scottish Moments, to chyba wszystko... wypadki jeszcze się nie skończyły, ale mamy nadzieję, że potem się odwróci. Dziękujemy bardzo!
07 maja 2014 r. - 22:19