Menu Zamknij

Plastikowe morze w Almerii - hiszpańskie farmy warzywne

Reklama

Z Granady wróciliśmy na wybrzeże i pojechaliśmy na wschód w kierunku Almerii. W tym rejonie jedzie się kilometrami przez niekończące się morze plastikowych farm namiotowych. Namioty to tak naprawdę wszędzie i wydaje się, że nigdy kończy się. Wygląda to dość smutno, ale jest oczywiście ważną produkcją z ekonomicznego punktu widzenia.

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Miliony ton warzyw

Według Wikipedii każdego roku z tego obszaru eksportuje się miliony ton warzyw do Europy i innych części świata. Podobno uprawia się tu ogórki, pomidory, bakłażany, cukinie, paprykę i melony.

Kompleks

Można odnieść wrażenie, że jest to produktywna branża obejmująca wiele firm i pracowników. Ale jak zwykle rzeczywistość jest złożona, a działania związane z pieniędzmi często obejmują również wiele innych aspektów.

Nie jestem ekspertem, ale kiedy googluję, natrafiam na dyskusje od eksploatacji ziemi prowadzącej do rozprzestrzeniania się pustyni po zaniżanie wynagrodzeń pracowników, często imigrantów z Afryki. Jak zwykle, jest kilka stron medalu, prawda? Dotarliśmy teraz do kempingu nad morzem. Opowiemy więcej, gdy będziemy mieli czas się rozejrzeć!

Plasthavet i Almeria
Wszystkie nasze najlepsze wskazówki dotyczące Hiszpanii. Kliknij na obrazek!

Zapisz się do naszego newslettera