Szwedzi są najmniej skłonni do podróżowania do nowych miejsc. Aż 42 procent Szwedów twierdzi, że w 2015 roku powróci do tego samego miejsca, co w 2014 roku. Tak wynika z nowej ankiety przeprowadzonej przez YouGov w imieniu Airbnb.
Spis treści
To samo miejsce co roku?
Szwedzi spędzają więcej wakacji niż nasi europejscy sąsiedzi i najczęściej podróżują za granicę (8 na 10 Szwedów było za granicą co najmniej pięć razy w życiu). Ale nie jesteśmy szczególnie żądni przygód, lubimy jeździć w to samo miejsce za każdym razem!
Powody powrotu do tych samych miejsc to dostęp do zakwaterowania w danym miejscu (33%), wspomnienia związane z miejscem docelowym (29%) lub chęć odwiedzenia kogoś w miejscu docelowym (23%).
Jak to się ma do Ciebie? Czy planujesz w tym roku podróż do tego samego miejsca, co w zeszłym roku? Oczywiście podróżowanie w to samo miejsce niekoniecznie jest złe, ale chcemy zachęcić Cię do wypróbowania nowych miejsc. Jest tak wiele pięknych i interesujących miejsc do odkrycia! Oto pięć wskazówek dotyczących podróżowania po Europie tego lata.
Polskie wybrzeże Bałtyku
Odkryj piękne miasto Gdańsk, opalanie się w ekskluzywnych Sopotsurfing na magicznie pięknym przylądku Hel lub odwiedzić interesujący zamek Malbork.
Wybrzeże Algarve w Portugalii
Żyj wakacyjnym życiem w przytulnym Albufeira, opalając się na pięknej plaży w Galéodwiedzić urokliwe Tavira lub wspiąć się na drugi koniec dramatycznych klifów Cabo de Sao Vicente.
Zachodnie wybrzeże Francji
Delektuj się owocami morza w Bretanii, odwiedź potężne opactwo Mont St Micheldowiedzieć się o historii wojny w Normandia lub opalać się i pływać w pięknym Silver Coast.
Interesujące miasta w Hiszpanii
Hiszpania to więcej niż Barcelona! Odwiedź Sewillę z jej pięknym parkiem Maria LuisaWalencja ze starą i nową architekturą (i Festiwal Fallas w marcu) lub Tarragona z XX-wiecznym amfiteatrem.
Reykjavik, Islandia
Doświadcz tlącego się krajobrazu z końskiego grzbietu, popływaj w wodach Błękitna Lagunaodwiedzić Interesujące zabytki Reykjaviku lub skosztować nowoczesnej kuchni islandzkiej.
Linnea mówi:
Planujemy kontynuować odkrywanie Alp, spędzić kilka tygodni na północnej Olandii, pojechać i pojeździć trochę na rowerze w Chorwacji, lepiej poznać nasze najbliższe miasto Monachium i być może pojechać do Wiednia, Salzburga lub może jakiegoś miasta we Włoszech jesienią. Żadnego z tych miejsc, z wyjątkiem Olandii i Monachium, nie odwiedziliśmy wcześniej, więc z niecierpliwością czekamy na nasze wycieczki i podróże w 2015 roku! 🙂
03 maja 2015 r. - 16:28
Alexandra mówi:
W tym roku wracamy do Playitas, gdzie byliśmy również zeszłego lata! Ale pojedziemy też do Rzymu, Neapolu, Sorrento i Wenecji, a tam jeszcze nie byliśmy. Nie jeździłem zbyt często w to samo miejsce (z wyjątkiem Egiptu, ale jeśli jesteś w połowie Egipcjaninem, to jest całkiem uzasadnione, aby pojechać tam kilka razy hehe). Właściwie myślę, że to trochę dylemat... Uwielbiam wszystkie miejsca, do których jeżdżę i chcę tam wracać, ale chcę też zobaczyć nowe miejsca. A ani zasoby czasowe, ani pieniądze nie są niestety nieograniczone haha. Na szczęście jesteś jeszcze młody i miejmy nadzieję, że masz dużo czasu na podróżowanie.
03 maja 2015 r. - 17:09
Helen mówi:
"My, Szwedzi, jesteśmy najmniej skłonni do podróżowania do nowych miejsc".
Jestem jedną z tych osób, które lubią wracać do miejsc, w których się zakochały, ale jednocześnie uwielbiam odkrywać nowe miejsca i staram się nie utknąć w starych koleinach.
W tym roku byłem w większości w nowych miejscach i będzie ich więcej 🙂 .
03 maja 2015 r. - 18:17
Matts Torebring mówi:
Po raz kolejny jesteśmy suką opozycji. Staramy się nigdy nie wracać do tego samego miejsca w Europie. Uważamy, że tracimy "pierwszą miłość", gdy wracamy do tego samego miejsca. Cały czas staramy się odkrywać nowe kraje i nowe miejsca. W Szwecji jesteśmy zmuszeni wracać do tych samych miejsc w sąsiedztwie.
Właśnie to pytanie zadano jednemu z kempingowiczów na Gränna Camping. "Mieszkamy w Kaxholmen (12 kilometrów dalej) i to już trzynasty rok, kiedy wracamy na Gränna Camping", powiedział dziennikarzowi.
03 maja 2015 r. - 18:20
Anja mówi:
W ostatnich latach latem rządzi prawie to samo: tak długo, jak są kraby (do złapania), snorkeling i nie jest tak gorąco, że mdlejesz i nie ma miliona turystów, z którymi trzeba się tłoczyć ... Często staje się to wtedy zarówno wycieczką kamperem, jak i lotem na wakacje. Jesteśmy miłośnikami Bretanii, ale kraby występują głównie w morzu :-), więc wspaniała jesienna wycieczka na włoską stronę Adriatyku zaowocowała wieloma ekscytującymi połowami....
Pozdrowienia od kogoś, kto zaczął podróżować kamperem w starym VW busie z dwoma plastikowymi tacami na napoje jako siedzeniami (jeśli jesteś zakochany, to jesteś zakochany :))! ).
03 maja 2015 r. - 19:15
Lars Permeln mówi:
Lubimy odkrywać i poznawać nowe miejsca. Często przypadek i pora dnia decydują o tym, gdzie spędzamy noc. Jesteśmy jednak dość wybredni, jeśli chodzi o wybór celu podróży i miejsca na odpoczynek. W czasach kryzysu możemy skończyć w bezpiecznym miejscu, które już wcześniej odwiedziliśmy.
03 maja 2015 r. - 19:24
Anette mówi:
Tak, jesteśmy tak nudni, że prawdopodobnie znów pojedziemy do Grecji, po raz dziesiąty w ciągu dwunastu lat!!!! Ale należy powiedzieć, że zwykle wybieramy tam różne trasy ... jako kierowca kampera musisz się trochę różnić ... i w tym roku mam plan, że ponownie odwiedzimy niektóre miejsca, które widzieliśmy od co najmniej dziesięciu lat, i że w tym roku pojedziemy do Napflion i Monemvasia? planowanie jest możliwe ... jednak po drodze zwykle zatrzymujemy się w miejscach, które znamy wcześniej, najłatwiej w ten sposób! Z nadzieją, że spotkamy się we Włoszech przed przeprawą na Sycylię, Anette!
03 maja 2015 r. - 19:31
Marie mówi:
Tak, nie trzeba wiele, by usłyszeć: "Jak miło, że podróżujecie do takich dziwnych miejsc, a nie tylko do Tajlandii". Wydaje się, że wiele rodzin z dziećmi (i nie tylko rodzin z dziećmi) myśli, że podróżowanie do innych krajów jest z jakiegoś powodu bardziej skomplikowane, ale rzadko tak jest.
Dobrą rzeczą jest, jeśli miejsce, w którym byłeś, spodobało ci się tak bardzo, że chcesz tam wrócić. Często opiera się to na pozytywnych wspomnieniach, co jest miłe. Można jednak przegapić wiele innych przyjemnych wspomnień. 🙂
03 maja 2015 r. - 19:44
administrator mówi:
Linnea, to brzmi jak kilka interesujących miejsc! My również mamy nadzieję zobaczyć trochę więcej Chorwacji tego lata. Byliśmy na Istrii, ale nigdzie indziej.
Alexandra, masz przed sobą wiele interesujących miejsc! Wenecja jest ładna i interesująca, nawet jeśli jest turystyczna i droga. Rozumiem, że podróżowałaś do Egiptu kilka razy i oczywiście czas i zasoby są ograniczone!
Helena, mogę się zgodzić, że chcesz wracać do swoich ulubionych miejsc i odkrywać nowe. Ale urok nowości polega na tym, że nie wiesz, czy istnieją nowe ulubione miejsca!
😉
Matts, ciekawy opis utraty "pierwszej miłości". Prawdopodobnie mogę to rozpoznać! I haha, tak, to o tym samym kempingu rok po roku - cóż, trzeba to postrzegać tak, że oni naprawdę to lubią... i nie są szczególnie ciekawi...
😉
Anja, haha, tak, są różne rzeczy, które decydują o tym, gdzie chcesz podróżować - i co sprawia, że są to udane wakacje! Jesienny wypad nad Adriatyk brzmi nieźle! I cieszę się, że jesteśmy trochę wygodniejsi niż dwa plastikowe miejsca do picia, ale bycie zakochanym też nie jest złe!
😉
Lars, czasami wybór bezpiecznych kart może być praktyczny i wygodny! Zwłaszcza jeśli zatrzymujesz się tylko na noc i chcesz znaleźć dobre miejsce.
Anette, najważniejsze jest to, że decydujesz się podróżować tam, gdzie chcesz! Dlaczego zawsze wybierasz Grecję? Fajnie byłoby się spotkać! Ale może przyjeżdżamy do Włoch za późno... Podróżujemy przez Korsykę - Sardynię - Sycylię, a potem przez Włochy.
Marie, mogę się zgodzić! Często też spotykamy się z takimi reakcjami, nawet jeśli jedziemy do miejsc z ośrodkami turystycznymi itp. - ale dlatego, że możemy nie wybrać Tajlandii, ale jakiś inny kraj azjatycki itp. W pewnym momencie wróciliśmy też w to samo miejsce, choć niezbyt często.
03 maja 2015 r. - 20:06
BP mówi:
Więc kiedy byliśmy młodsi, podróżowaliśmy i nigdy nie "powielaliśmy" miejsc docelowych. Teraz, gdy jesteśmy (trochę) starsi, odkryliśmy, że naprawdę fajnie jest "spacerować ścieżką pamięci", jak mawia mój mąż. Wróciliśmy więc do wielu miejsc tylko po to, aby sprawdzić, czy się zmieniły lub czy rozpoznaliśmy siebie.
Wtedy też stajesz się bardziej wybredny. Jeśli masz fantastyczny apartament dostępny gdzieś, gdzie ci się podoba, tak wygodnie jest po prostu wrócić. Zabawne jest to, że nawet jeśli myślisz, że widziałeś już wszystko w jednym miejscu, zawsze odkrywasz coś nowego.
03 maja 2015 r. - 20:10
administrator mówi:
BP, rozumiem, że czasami fajnie jest wrócić, zwłaszcza jeśli minęło dużo czasu! I odkrywasz nowe rzeczy nawet w "starych" miejscach! My również wracaliśmy tam kilka razy, choć dość rzadko.
03 maja 2015 r. - 20:27
Maggan i Ingemar mówi:
Lubimy odkrywać nowe miejsca. Tego lata będziemy "odkrywać" Laponię 🙂 .
Jesienią prawdopodobnie będzie wycieczka do Portugalii i Hiszpanii, a kto wie.... może trzeci raz do Maroka, ale tam mogą być jakieś nowe miejsca 🙂 Oczywiście bezpiecznie jest wracać do znanych miejsc, ale jeśli chcesz zobaczyć trochę więcej Europy... cóż, wtedy możesz się przenieść. Hiszpania będzie, ponieważ łatwo jest polecieć do domu na Boże Narodzenie.
03 maja 2015 r. - 20:36
Anette mówi:
Prawdopodobnie zdecydowaliśmy się wrócić do Grecji ze względu na pogodę, zawsze, i mam na myśli zawsze mieliśmy złą pogodę we Włoszech, na przykład!!! Hiszpanię mogę sobie wyobrazić, ale jako badacz wypoczynku, kilka lat tam zostało! Portugalia odchodzi na zimną wodę, oczywiście Algarve jest tam, ale weźmiemy to później ... Chorwacja jest również wrażliwa na pogodę, tam trzeba jechać dalej na południe, więc tak, rozważamy Chorwację i Albanię jako trasę podróży w tym roku, okaże się, jak to będzie, jak planowałeś pojechać na Sycylię?
03 maja 2015 r. - 20:59
ActiveDays-Camilla mówi:
Lubię próbować nowych rzeczy, jest tyle do odkrycia! Ale czasami może być miło i wygodnie wrócić do czegoś znajomego. W tym roku będzie to trochę mieszane...
03 maja 2015 r. - 21:12
administrator mówi:
Maggan i Ingemar, to brzmi jak ciekawe i miłe plany! Kiedy podróżuje się przez długi czas, miło jest przeplatać znane miejsca z nowymi, ekscytującymi!
Anette, świetnie, że zawsze mieliście dobrą pogodę w Grecji! Mieliśmy dobrą pogodę we Włoszech, ale byliśmy tam tylko dwa razy, więc może mieliśmy szczęście! Planujemy popłynąć promem z Francji na Korsykę, następnie promem z Korsyki na Sardynię, a potem promem z Sardynii na Sycylię. Z Sycylii jedziemy przez Włochy, z południa na północ.
Camilla, wybierasz się w tym roku na ciekawą wycieczkę z przyczepą kempingową, nie mogę się doczekać, aby do Ciebie "dołączyć"!
🙂
03 maja 2015 r. - 21:24
Podróże Renate mówi:
Wiele fajnych propozycji miejsc docelowych!
Lubię podróżować do nowych miejsc, gdy zaczynam podróżować, ale zdarzało się, że wracałem do miejsca, w którym byłem wcześniej (np. 7-8 razy w Londynie i 4 razy w USA).
Za kilka dni udam się do Serbii i Kosowa, gdzie wcześniej nie byłem, a w sierpniu pojadę do Armenii i Gruzji, które również są dla mnie nowymi celami podróży. A jesienią będzie ich jeszcze więcej.
Uczucie stania w nowym mieście lub nowym miejscu jest dla mnie po prostu absolutnie magiczne 🙂.
03 maja 2015 r. - 23:10
Marina mówi:
Moja pierwsza reakcja była taka, że zabrzmiało to dziwnie, my Szwedzi, którzy uwielbiamy odkrywać i rozglądać się. Ale potem zacząłem się nad tym zastanawiać i myślę, że wielu respondentów należy do tych, którzy mieszkają za granicą, wciąż jest ich sporo w tej grupie. Mamy też podróżujące pokolenie, które lubi wracać dla wygody. Pytanie brzmi, czy wynik będzie taki sam za x lat, kiedy kolejne pokolenie odpowie na to pytanie ... Ze swojej strony uwielbiam odkrywać nowe miejsca, ale wciąż mam kilka ulubionych, które odwiedziłem kilka razy, więc jedno nie musi wykluczać drugiego ...
04 maja 2015 r. - 3:13
Pan Steve mówi:
Kiedy jeszcze mogłem podróżować, zawsze jeździłem w nowe miejsca, nawet jeśli był to ten sam kraj. Weekendowe wycieczki mogły być wielokrotnie do tego samego miasta.
04 maja 2015 r. - 6:59
Lennart mówi:
Polska jest wysoko na naszej liście!
Żyj dobrze!
04 maja 2015 r. - 8:04
administrator mówi:
Renate, masz przed sobą kilka naprawdę interesujących miejsc! Nie byliśmy w żadnym z tych krajów i z niecierpliwością czekamy na relacje!
Marina, jest wiele osób, które mają apartamenty na przykład w południowej Europie. Myślałem, że moje pokolenie (pokolenie backpackerów) dużo podróżowało, ale teraz myślę, że wielu z młodszego pokolenia chce luksusu zamiast przygody?
Steve, zawsze są nowe rzeczy do odkrycia w tym samym miejscu, zwłaszcza jeśli wybierasz się na weekend!
Lennart, Polska jest tak przystępna cenowo i trochę niedoceniana!
04 maja 2015 r. - 8:59
Ama de casa mówi:
Uwielbiam odkrywać nowe miejsca, ale uwielbiam też wracać do starych ulubionych. Chyba po prostu kocham podróżować.
😀
04 maja 2015 r. - 9:15
Frankie & Co mówi:
Cześć!!! Poza podróżami krajowymi nie wróciłam do żadnego miejsca więcej niż raz, to była Korsyka, w której się zakochałam i właściwie - mogłabym tam wrócić. Ale chciałabym zobaczyć więcej i nowych rzeczy 🙂 .
04 maja 2015 r. - 10:09
administrator mówi:
Ama de casa, hmm, to prawda... chcesz zrobić wszystko... podróżowanie jest fajne!
🙂
Frankie & Co, cieszę się, że tak bardzo podobała Ci się Korsyka! Wkrótce się tam wybieramy!
🙂
04 maja 2015 r. - 14:40
Ditte mówi:
Podróżowanie jest częścią naszego życia. W Europie widziałem wiele i wiele pozostało. W USA odwiedziliśmy prawdopodobnie połowę stanów i to wystarczy, nawet Indie Zachodnie i to już mnie nie pociąga. Azja jest zawsze fajna i odwiedziliśmy wiele krajów. Australia i Nowa Zelandia były urocze. RPA czeka, podobnie jak Seszele w pewnym momencie. A Polskę chciałbym zobaczyć więcej, byłem tylko w Gdańsku. Portugalia jest ładna i byłem na wybrzeżu Algarve na południe w kierunku granicy z Hiszpanią. Naprawdę polecam żeglowanie po Grecji na własną rękę. Robiliśmy to przez kilka wakacji, kiedy dzieci były małe. Na Majorkę mogę wracać wiele razy. Włochy są ładne, Francję uwielbiam, a Hiszpanię lubię.
Tak, podróżowanie to życie i lubię próbować czegoś nowego.
Miło jest usłyszeć wskazówki i doświadczenia, a także przeczytać inne komentarze.
04 maja 2015 r. - 18:29
Ninni, Henrik i kamper Knasen mówi:
Jeśli wybierasz się tylko na krótsze wycieczki w weekend, co zajmuje nam trochę więcej czasu, ponieważ musimy płynąć promem i dopasować te czasy, niż jeśli mieszkasz na przykład w Szwecji i / lub Finlandii i wybierasz się na weekendową wycieczkę w kraju, w którym już jesteś, że tak powiem, takie krótkie wycieczki w weekend, to zwykle do Szwecji lub w domu na wyspie. Ale próbuje w Sve znaleźć nowe miejsca tak często, jak to możliwe.
Kiedy wybieramy się na nieco dłuższe wycieczki, lubimy odwiedzać nowe miejsca. Fajnie jest zobaczyć nowe rzeczy, zobaczyć więcej, doświadczyć nowych rzeczy niż te same rzeczy, które widziałeś i zrobiłeś wcześniej.
04 maja 2015 r. - 19:17
Śniegi mówi:
Jestem trochę rozdarty. Niektóre miejsca chciałbym odwiedzić ponownie, ale jednocześnie jest tak wiele nowych rzeczy do odkrycia. Jedyny raz, kiedy wróciłem w to samo miejsce i do tego samego hotelu, to pobyt w Egipcie. Ale wtedy odwiedziłem naszą najmłodszą córkę, która tam pracowała. Jeśli syn ponownie przeprowadzi się do Brazylii, na pewno znów tam pojadę!
05 maja 2015 r. - 6:45
administrator mówi:
Ditte, naprawdę dużo podróżowałaś i to po dużej części świata! Ekscytujące i interesujące!
Ninni, rozumiem, że zajmuje to trochę więcej czasu, gdy trzeba pływać promami. Nawet my jesteśmy ograniczeni, gdy mamy tylko weekend. To był ten sam cel podróży kilka razy, chociaż zwykle szukamy nowych.
Znogge, czasami są powody, by wrócić w to samo miejsce! Zrobiliśmy to kilka razy, gdy chcieliśmy zabrać jednego z synów Petera w miejsce, które nam się podobało.
05 maja 2015 r. - 8:58
Rkuth w Wirginii mówi:
Jeśli mieszkasz w USA, nie ma zbyt wielu wyjazdów za granicę, z wyjątkiem Kanady, Meksyku i Karaibów. Kilka razy miałem okazję przejechać samochodem ze wschodu na zachód i z powrotem. Mieszkałem w Anchorage na Alasce przez 15 miesięcy.
Byliśmy już w każdym stanie. Ponadto, po tym jak zostaliśmy przeniesieni z Alaski do Waszyngtonu, przejechaliśmy Trans-Canadian Highway z Prince Rupert nad Oceanem Spokojnym do Toronto w Ontario, podróż trwała 7-8 dni.
Kiedy dzieci były małe, nie mieliśmy pieniędzy na podróże. Praca mojego męża jako geologa sprawiała, że latem był zajęty pracą w terenie. Mieszkaliśmy w małym miasteczku na północny wschód od Reno w stanie Nevada. Minęło 9 lat, zanim mogłam wrócić do Szwecji po raz pierwszy po ślubie. Podróżowanie z San Francisco do Sztokholmu w latach 50. nie było łatwe. Jetplan nie został jeszcze wprowadzony do użytku, więc nasza podróż trwała prawie 24 godziny z kilkoma przystankami na tankowanie.
Po przejściu Dona na emeryturę dużo podróżowaliśmy. Dwie interesujące wycieczki, które odbyliśmy z angielskim biurem podróży SAGA, to
na Płaskowyż Azjatycki w 1988 roku. Lot z Londynu do Jałty, a stamtąd do Taszkientu w Uzbekistanie. Pociągiem do Samarkandy i Buchary (Jedwabny Szlak Marco Polo). Na koniec Moskwa i Leningrad (Sankt Petersburg).
Podczas drugiej podróży, w 1989 roku, zaledwie kilka miesięcy przed upadkiem Muru Berlińskiego, SAGA udała się do krajów znajdujących się za Murem Berlińskim.
Żelazna kurtyna. Z Londynu polecieliśmy do Bukaresztu. Cescescu
panował. To było straszne widzieć i czuć strach, który
zwyciężyła. Nie mogłem nawet zmusić się do zrobienia zdjęcia.
Następnym przystankiem była Sofia w Bułgarii; miła niespodzianka.
Następnie Budapeszt - odkąd poczułeś wolność
były w drodze. Belgrad, Jugosławia, Kraków, Polska (ładne miasto),
ale wycieczka do Auswitch (pisownia?) była przygnębiająca
w najwyższym stopniu. Praga, piękne miasto. Don był tam w 1968 r. na międzynarodowym kongresie, kiedy Rosjanie dokonali inwazji, więc nie mogło zabraknąć wspomnień. Potem był Berlin Wschodni z wizytą w Berlinie Zachodnim - Checkpoint Charlie - i powrót do Londynu.
Zawsze chcieliśmy podróżować do miejsc, w których jeszcze nie byliśmy. Kiedy mieszkaliśmy na Jawie, polecieliśmy do Australii i Nowej Zelandii oraz na Sumatrę i Bali.
Nigdy nie interesowały mnie nadmorskie kurorty.
Przepraszam, że tak długo!
05 maja 2015 r. - 18:01
Olga kot mówi:
Jeśli jadę w to samo miejsce kilka razy, to po to, by odwiedzić przyjaciół lub rodzinę. Ale uwielbiam odwiedzać nowe miejsca lub podróżować w nowy sposób. Właśnie wróciłem z podróży pociągiem po Europie Środkowej przez Niemcy, Austrię i Czechy. Nie były to najszybsze pociągi, ale nieco okrężna trasa z wieloma przesiadkami. Fakt, że można ją było połączyć z pięcioma przedstawieniami operowymi był dodatkowym plusem.
(Ale jakie nudne jedzenie serwują w tych krajach, pierogi i żadnych przypraw! Na szczęście znam południowe Chiny, Kaukaz, Grecję, Francję itd.)
07 maja 2015 r. - 23:28