Kotor znajduje się głęboko w Zatoka Kotorska w Czarnogórze. Miasto jest wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, a ostatnio liczba turystów przybywających tu każdego roku wzrasta. Wielu z nich przyjeżdża na dużych statkach wycieczkowych, które cumują w zatoce. Kotor to naprawdę urocze stare miasto, a jedną z pierwszych rzeczy, które można zauważyć, są duże mury, które otaczają górę nad miastem. Od razu zastanawialiśmy się ... czy można się tam dostać?
Kotor - urokliwe miasto w obrębie murów
Przechodząc przez bramę miasta do Kotoru, wchodzimy do uroczego starego miasta pełnego starych domów, restauracji i małych kawiarni. Pomimo tego, że jest wrzesień, jest tu mnóstwo turystów i słyszymy ludzi mówiących po angielsku, francusku, niemiecku, rosyjsku i innych językach, których nie potrafimy zidentyfikować.
Zdecydowanie możemy polecić wizytę tutaj, a jeśli mamy wskazać minus, to ceny w restauracjach i sklepach stały się dość "turystyczne".
Wejdź po schodach na górę
Wspinaczka po schodach do starego fortu na szczycie kosztuje 3 € za osobę i zapewnia wspaniały widok po drodze. Wysiłek jest prawdopodobnie zdrowy w normalnych okolicznościach, ale może nie tak dobry, gdy nie jesteś naprawdę zdrowy. Peter był już przeziębiony, a ja, który do tej pory radziłem sobie całkiem nieźle, przeziębiłem się jak tylko zszedłem na dół, haha. Ale było warto!
Następnie zatrzymaliśmy się na noc na parkingu w Kotorze wraz z całą grupą innych kamperów. Kosztowało to 20 euro/dzień i nie było żadnej obsługi, ale przynajmniej było centralnie i staliśmy ładnie nad wodą.
Ama de casa mówi:
Jak miło! Ale czy to nie jest typowe, że musisz iść tak wysoko, aby uzyskać widok? Dlaczego nie zainstalują ruchomych schodów? Albo jak w zamku Santa Barbara w Alicante - windy? 😉
13 września 2015 r. - 10:00
parsknięcie mówi:
Co za widoki! Ostatnie zdjęcie jest absolutnie magiczne, więc prawdopodobnie było warte pieniędzy i wysiłku. Może też z powodu zimna 😉 .
13 września 2015 r. - 10:49
Pan Steve mówi:
To fascynujące, że jest tak wiele fantastycznych rzeczy do zobaczenia i doświadczenia z tak bliska... Nadal byłbym nieświadomy tego wszystkiego, gdybym nie był w stanie "śledzić" Twojej podróży. Mam nadzieję, że szybko pozbędziesz się przeziębienia.
13 września 2015 r. - 12:01
Marina mówi:
Cudownie, że wszędzie można znaleźć takie wspaniałe miejsca, "najgorsze" jest to, że trudniej jest wybrać, jeśli wybierasz się na krótszą wycieczkę po Europie...;)
13 września 2015 r. - 12:51
administrator mówi:
Ama de casa, haha, ruchome schody lub winda byłyby idealne na moje przeziębienie 😉.
Znogge, cieszę się, że zdjęcie się podoba! Z pewnością nie żałuję, że poszedłem w górę, mimo że zimno jest teraz dość nudne...
Steve, tak, w Europie jest naprawdę wiele do zobaczenia! To miłe, że chcesz "spędzić z nami czas" podczas tej podróży 🙂.
Marina, haha, nie jest łatwo wybrać, gdy jest tyle fajnych rzeczy do zobaczenia. Ale raczej tak niż odwrotnie 😉.
13 września 2015 r. - 12:56
BP mówi:
To była dobra robota! Przeziębić się i zapłacić trzy euro za wejście po schodach. Prawdopodobnie musieliby mi zapłacić dużo więcej, żebym tam wszedł. Nienawidzę schodów. Dlaczego nie ma windy albo kolejki linowej ;-)
Ale ok, widok jest fantastyczny, muszę przyznać:-) Uwielbiam też potężną ścianę na pierwszym zdjęciu.
13 września 2015 r. - 12:59
Vackralillavardag mówi:
Wow, to wygląda cudownie! Nigdy nie udało mi się przekonać reszty rodziny do wejścia na fort. Ale może to i dobrze, musielibyśmy wnieść chłopców na górę! 🙂
13 września 2015 r. - 13:09
Veiken mówi:
Szkoda, że ceny rosną, gdy turyści znajdują drogę. Turyści są po to, żeby się ich wstydzić, ale czasami miejscowi gryzą ich w ogon. Zdjęcia, które dostałeś za 3 euro są fantastyczne. Super!!!
13 września 2015 r. - 16:00
Rola Cariny mówi:
Cudowne widoki, ćwiczenia są dobre, ale nie dobre, gdy jesteś przeziębiony 🙂 .
Baw się dobrze i ciesz się.....
13 września 2015 r. - 16:38
administrator mówi:
BP, haha, normalnie mógłbym pomyśleć, że i tak dobrze jest trochę poćwiczyć, ale teraz może nie byłoby tak źle z windą lub kolejką linową... kaszel, smark 😉.
Vackralillavardag, chyba ciężko wejść na górę, jeśli się nie chce. Było dużo schodów 😉 .
Veiken, zapłaciliśmy na parkingu pieniądze za wjazd na górę - ale potem był obiad w kamperze 😉.
Rolle i Carina, mogę się tylko zgodzić, normalnie byłaby to zdrowa podróż w górę... ale teraz może być odwrotnie.... kaszel, smarkanie 😉.
13 września 2015 r. - 17:01
Przygoda Marii mówi:
Byłem tam zeszłego lata. Fantastyczne miejsce! Świetne zdjęcia! 🙂
14 września 2015 r. - 22:01