Być może pamiętasz, że spacer po mieście w Östermalm w ostatni weekend? Wczoraj nadszedł czas, aby odkryć nową część miasta podczas pieszej wycieczki z przewodnikiem: Stare Miasto. Ale nie uczyliśmy się o królach, oblężeniach i kulach armatnich. Nie, tematem przewodnim tej wycieczki był "Puss & Filth".
Matki burdelowe i kaci
Spacer po mieście rozpoczął się na Stortorget na Starym Mieście, a następnie poprowadzono nas wąskimi uliczkami, zatrzymując się tu i ówdzie przy bramie lub na rogu ulicy, aby usłyszeć, co wydarzyło się tutaj w przeszłości.
Wycieczka zabrała nas w niektóre z bardziej nieznanych zakątków Starego Miasta i usłyszeliśmy nie tylko historie bogatych ludzi, ale przede wszystkim historie biednych i prostytutek, burdelmam i katów. Udaliśmy się do czasów, gdy miasto było pełne śmieci, a prostytucja była wszędzie, mimo że była prawnie zabroniona.
Ciężki czas na życie
Nie, w przeszłości wcale nie było lepiej. Wielu ludzi z trudem zarabiało na życie, a prawa były surowe, przynajmniej jeśli chodzi o takie rzeczy jak cudzołóstwo... Jeśli dwoje ludzi pozostających w związku małżeńskim było sobie niewiernych, uznawano to za "podwójne wszeteczeństwo", a kary nie były miłosierne, obiecujemy!
A jeśli zdarzyło ci się zarazić chorobą weneryczną, cóż, dziwne (i czasami nieprzyjemne) zabiegi raczej nie przyniosły żadnego efektu. Wręcz przeciwnie, groziło to śmiercią!
Zdaliśmy sobie sprawę, że całkiem przyjemnie jest żyć w XXI wieku, ale ekscytująca była krótka podróż do Sztokholmu w XVI-XIX wieku. Jeśli jesteś ciekawy wycieczki, na którą wybraliśmy się wczoraj, możesz ją znaleźć na stronie Sztokholm naszą drogą. Czy byłeś kiedyś na miejskim spacerze w Sztokholmie? Czy uważasz, że historia jest interesująca?
Dziękujemy Stockholm Our Way za zaproszenie nas do wzięcia udziału w miejskim spacerze Puss & Snusk. Jak zwykle, opinie i przemyślenia są naszymi własnymi.
Aila mówi:
Z pewnością Stare Miasto jest świetne do wędrówek. Kilka razy wybrałem się na splkvandrung i wkrótce wybiorę się tam na morderczy spacer. Jest tam wiele historii.
/Aila
17 kwietnia 2016 r. - 10:55
Comsi Comsa mówi:
Och, co za obraz, który mnie spotkał, kiedy tu kliknąłem 🙂 Ten spacer po mieście był czymś ekstra, a Stare Miasto ma tak wiele do opowiedzenia..... Uściski ♥
17 kwietnia 2016 r. - 11:13
Lena w Walii mówi:
Jak miło, że zabrałeś nas na spacer po Sztokholmie. Tak wiele myślisz, że wiesz, ale tak naprawdę nie wiesz zbyt wiele!
Gamla Stan jest wyjątkowa, podobnie jak spacer po Östermalm.
Dziękujemy za zaproszenie i życzymy miłej niedzieli!
17 kwietnia 2016 r. - 11:22
Lennart mówi:
Historia jest zawsze interesująca!
17 kwietnia 2016 r. - 11:25
Lanclin-Linnea mówi:
Mój Boże, jakie to ekscytujące i interesujące! Jestem niedorzecznie ciekawa i zainteresowana historią i życiem zwykłych ludzi i z chęcią wybrałabym się na więcej takich miejskich spacerów. Trzy lata temu wybrałam się na spacer po dachu riddarholmen, to również było ekscytujące na swój sposób, ale było "tylko" o tym, jak Sztokholm stał się Sztokholmem i jak wyglądał na przestrzeni dziejów.
17 kwietnia 2016 r. - 11:41
Podróże Renate mówi:
Uwielbiam to, że "bawisz się" w turystę we własnym mieście! Tak łatwo jest zapomnieć o miejscu, z którego się pochodzi i po prostu chcieć doświadczyć innych miejsc. Różne miejsca (zwłaszcza te, z których pochodzisz) są niesamowicie fascynujące, gdy się o nich słyszy!
17 kwietnia 2016 r. - 12:17
Pan Steve mówi:
To była dobra nazwa dla tego miejskiego spaceru. Wyobraźmy sobie, jak wiele mają nam do powiedzenia mury Starego Miasta.
17 kwietnia 2016 r. - 12:23
administrator mówi:
Aila, spacer duchów i spacer morderców również brzmiały bardzo ekscytująco! 🙂
Comsi Comsa, cieszę się, że zdjęcie Ci się podobało! Tak, Stare Miasto ma wiele ciekawych historii do opowiedzenia 😉.
Lena w Walii, podczas obu spacerów po mieście czułam się właśnie tak, jakby było wiele rzeczy, których nie wiesz, nawet jeśli myślisz, że znasz Sztokholm...!
Linnea, chodzenie po dachach brzmi ekscytująco! Prawdopodobnie możemy polubić każdy rodzaj historii, ale myślę, że jest to szczególnie interesujące, gdy dotyczy życia zwykłych ludzi!
Renate, tak, naprawdę postanowiliśmy nie zapomnieć rozejrzeć się po Sztokholmie! Kiedy będziemy jeszcze w domu, możemy skorzystać z okazji, aby trochę tu pozwiedzać 😉.
Steve, tak, naprawdę wydaje się, że wszędzie w alejkach są historie! 🙂
17 kwietnia 2016 r. - 12:23
BP mówi:
Dzięki za wycieczkę po Starym Mieście. Mogę sobie wyobrazić, że domy widziały wiele z tego, co opisujesz. Dziś są to kondominia, które kosztują fortunę. To musi być dziwne uczucie mieszkać w mieszkaniu, które kiedyś było domem publicznym.
Byłem w Engelen kilka razy. Miejsce istnieje od wielu lat i jest naprawdę miłe z przyzwoitym jedzeniem.
Nie byłem jeszcze na spacerze po mieście, ale myślę o zrobieniu tego dzięki Twoim postom:-)
17 kwietnia 2016 r. - 12:34
Solan mówi:
Jednym z naszych najlepszych przyjaciół był sztokholmski ekspert Harald Norbelie. Znany głos radiowy, był nawet kiedyś Sztokholmczykiem Roku. Wiele razy przechodziliśmy z nim "Gata upp i gata ner". Niestety Haralda nie ma już z nami, zmarł jesienią ubiegłego roku. Moje myśli powędrowały więc bezpośrednio do niego, gdy przeczytałem o Twoim spacerze po Gamla Stan. Tak, Sztokholm to fantastyczne miasto na świecie...
17 kwietnia 2016 r. - 12:47
Ama de casa mówi:
Ciekawa wycieczka! Nigdy nie byłem na spacerze po mieście w Sztokholmie, czuję, że to wielka porażka. Może skorzystam z okazji następnym razem, gdy tam będziemy. Ale zwykle jest to dość pełne w harmonogramie, kiedy tam jesteśmy ...
🙂
17 kwietnia 2016 r. - 15:14
Jeanette mówi:
Tak, jestem bardzo wdzięczny, że żyję w XXI wieku, zwłaszcza po obejrzeniu Historieätarna w telewizji! Rany, trudny wybór...
sv: Hehe tak, nie miałbym nic przeciwko zamieszkaniu na stałe w łodzi mieszkalnej lub latarni morskiej :)
17 kwietnia 2016 r. - 15:59
Ditte mówi:
Te spacery po mieście są naprawdę przyjemne i zabawne, aby poznać więcej Sztokholmu i być może doświadczyć i zobaczyć rzeczy, o których wcześniej nie wiedziałeś.
Przez lata dołączyłem do wielu wędrówek po Sztokholmie i G.S. i tutaj jest kompetentny przewodnik a&o. Mam dobrego przyjaciela, który mieszka w G.S. i jest przewodnikiem i chodziłem z nim na różnego rodzaju spacery tematyczne z małymi grupami, 8-10, co jest absolutnie idealne.
Wiele lat temu wybrałem się na kilka spacerów po G.S. z niesamowicie kompetentną przewodniczką i mieszkanką Starego Miasta Verą Sjöcrona, która napisała również kilka książek o Starym Mieście.
Mieszkała w Sven Vintrappares gränd, a piosenka Everta Taube o Verze w Vintrappargränd jest właśnie o niej.
Zdecydowanie sprawdzę "Stockholm our Way" i ich stronę internetową, ponieważ w Sztokholmie jest wiele do odkrycia.
Cieszę się, że wędrówka się podobała.
17 kwietnia 2016 r. - 16:22
administrator mówi:
BP, tak, jeśli mieszkasz na Starym Mieście, to prawdopodobnie w murach jest dużo historii! To musi być interesujące, ale jak mówisz, może też być trochę dziwne 😉.
Solan, wygląda na to, że doświadczyłeś bardzo interesujących spacerów po mieście! Wspaniale jest słyszeć bezpośrednio od tak kompetentnych ludzi!
Ama de casa, rozumiem, że jest wiele do zrobienia podczas wizyty w Szwecji! 😉
Jeanette, nie widziałem tego programu, ale brzmi jak interesujący sposób podejścia do historii! Lubię historię, ale jest bardziej ekscytująca, jeśli można zrozumieć, jak żyli zwykli ludzie, samo recytowanie królów może być trochę nudne 😉.
Ditte, wygląda na to, że doświadczyłaś wielu różnych interesujących spacerów po mieście! Historię można opowiadać z wielu różnych perspektyw, a Stare Miasto jest oczywiście jednym z najbardziej interesujących miejsc, ponieważ ma tak długą historię!
17 kwietnia 2016 r. - 20:01
Wspomnienia Marii mówi:
To był fajny alternatywny spacer po mieście 😉 Ta skrzynka pocztowa czy cokolwiek to jest na pierwszym zdjęciu wygląda znajomo, prawdopodobnie szedłem tą ulicą ostatnim razem 🙂 Szkoda, że nie znałem historii kryjącej się za tymi drzwiami.
11 czerwca 2016 r. - 20:04