Kiedy poznałem Petera, pokazał mi, jak jeść kraba w całości i od tamtej pory jestem uzależniony. To absolutnie najsmaczniejsza rzecz, jaką znam! Zdałem sobie sprawę, że nie tylko ja nie wiedziałem, jak to zrobić, więc oto samouczek dla tych, którzy też chcą spróbować.
Potrzebne będą
Sezon na kraby przypada na wrzesień i październik, a w tym czasie w dobrze zaopatrzonym supermarkecie można kupić świeżego kraba (lub pół kraba, jeśli krab jest duży) dla tych, którzy chcą go zjeść. Będziesz także potrzebować:
- Duży nóż i plastikowa deska do krojenia
- Paluszek krabowy Varsitt
- Narzędzie do otwierania pazurów (np. szczypce lub dziadek do orzechów)
- Duża miska na muszle
- Chleb lub herbatniki i ser
- Sos szefa kuchni (niezbędny!)
- Możliwe dodatkowe owoce morza
- Piwo lub białe wino
Jak to zrobić
1) Podziel kraba
Połóż kraba na grzbiecie i oderwij ogon. Następnie poproś najsilniejszą (!) osobę w grupie o przecięcie kraba na pół dużym nożem. Gdy już go podzielisz, sprawdź, czy miałeś szczęście ze swoim krabem. Szczęściarz: umiarkowany i dość suchy krab z dużą ilością ikry. Pech: Wodnisty krab bez ikry.
2. złamać nogi
Zacznij od odłamania nóg z połówki kraba i umieszczenia ich z boku talerza.
3. Wyjąć zawartość z obudowy.
Teraz nadszedł czas, aby poluzować muszlę i odłożyć ją do miski na muszle. Usuń również skrzela (jasne elementy w kształcie języka) i wyrzuć je.
4. zebrać mięso, rum i masło w stos.
Teraz zbierz wszystkie jadalne części, tj. mięso (białe), ikrę (czerwoną) i masło (miękkie, jasnozielono-brązowe) w stos na talerzu. Wyrzuć wszystkie małe twarde kawałki (ości i muszle). Ale uwaga! Na koniec zostaje duży biały, twardy kawałek ości. Nie wyrzucaj go! W środku znajduje się dużo białego mięsa kraba. Powoli i ostrożnie przełam go na pół i wybierz mięso na talerz za pomocą pałeczki do kraba.
5) Usunąć mięso z kości i pazurów.
Gdy już obierzesz z połówki kraba wszystko, co chcesz zjeść, a resztę wyrzucisz, czas zająć się odnóżami. Rozłup je na każdym stawie i wybierz mięso za pomocą narzędzia do krabów. Aby rozdzielić największy klon, możesz potrzebować jakiegoś narzędzia, niekoniecznie polygripa, ale może szczypiec lub dziadka do orzechów.
6. wymieszać stos i delektować się sosem courtmaster.
Miejmy nadzieję, że masz teraz duży, piękny stos mięsa kraba, rumu i masła. Posiekaj wszystko i wymieszaj, aby uzyskać dobrą mieszankę. Polej (obficie!) sosem courtmaster i - smacznego!
Pan Steve mówi:
To była kompletna lekcja. Nigdy nie byłam miłośniczką krabów, a odkąd zostałam "jednoręka", nie mogłam nawet dotknąć kraba. D jednak uwielbia kraby i zwykle je je, gdy jem kwaśnego śledzia.
28 sierpnia 2016 r. - 6:43
Lennart mówi:
Dzięki za wskazówki!
28 sierpnia 2016 r. - 7:39
Lena - dobra dla duszy mówi:
Ale pyszności! Post edukacyjny! ?
Uściski Lena
28 sierpnia 2016 r. - 8:18
nils-åke hansson mówi:
Dzięki za wskazówki! To nigdy nie było coś dla nas. Kupiłem w Smögen, ale to kłopot, może spróbuję ponownie!
28 sierpnia 2016 r. - 9:22
Alexandra mówi:
Zabawny post! Niszczenie owoców morza sosem courtmaster - nonsens!!! Hihi ?
28 sierpnia 2016 r. - 9:37
Ama de casa mówi:
Bardzo pedagogicznie opisane! Poligraf też mi się podoba, bierzesz co masz, tak jakby. Najważniejsze, że można złamać ofiarę... 😉.
Miłej niedzieli!
28 sierpnia 2016 r. - 9:37
mygodastefinest mówi:
Uwielbiam wszystkie owoce morza!
Uściski Jenny
28 sierpnia 2016 r. - 9:45
Koziorożec mówi:
Podoba mi się wykorzystanie zarówno obrazu, jak i tekstu. Lekcja jest zrozumiała!
Ale trzymam się krewetek, idealnych dla mojej kobiecej siły 😀.
Dzisiaj robię reklamę na moim blogu. Ciekawi?
Niedzielny uścisk Skyline!
28 sierpnia 2016 r. - 10:00
Ditte mówi:
Myślę też, że krab jest dobry prawie w tej samej klasie co raki.
Dzięki za świetną lekcję! Jasne i pouczające!
Świetne zdjęcia!
(Może czułem, że tak to się robi. Myślę, że nauczyłem się tego jako dziecko w Bohuslän...).
28 sierpnia 2016 r. - 10:05
Sara mówi:
krab jest taki dobry!!! 🙂
28 sierpnia 2016 r. - 10:27
administrator mówi:
Steve, krab nie jest najłatwiejszą rzeczą do jedzenia, więc rozumiem cię. Ale znalazłeś idealny sposób na świąteczny posiłek, nawet jeśli jesz różne rzeczy!
Lena, rozumiem, że jest sporo osób, które nie są przyzwyczajone do jedzenia całych krabów, więc może ktoś skorzysta?
Nils-Åke, oczywiście jest trochę zabawy, ale uważamy, że jest przytulny. Ale trzeba to lubić, żeby było warto! 😉
Alexandra, haha, to jeden ze sposobów, aby na to spojrzeć 😉 .
Ama de casa, tak właśnie myśleliśmy, musieliśmy tylko sprawdzić dostępne narzędzia... 😉.
Mittgodastefinaste, czyż to nie pyszne?
Geddfish, krewetki też są super dobre! Oczywiście wpadnę do Ciebie i sprawdzę! 😉
Ditte, raki są również bardzo smaczne!
Sara, cieszę się, że też lubisz kraba!
28 sierpnia 2016 r. - 10:36
Śniegi mówi:
Krab jest bardzo smaczny, ale wymaga silnej ręki 😉 .
28 sierpnia 2016 r. - 10:40
Inga Magnusson mówi:
Prawdopodobnie nigdy nie będę miłośnikiem krabów. Białe mięso jest dobre, ale zielono-brązowe jest dla mnie trudne.
28 sierpnia 2016 r. - 11:01
Matts Torebring mówi:
Kilku naszych dobrych przyjaciół je kraby, prawdopodobnie przynajmniej raz w tygodniu. Kilka razy próbowali nas tego nauczyć, ale ja tego nie lubię!
28 sierpnia 2016 r. - 11:38
Ann-Sofie mówi:
Ale jaki ty musisz mieć charakter. Czyszczenie całej sterty przed jedzeniem... Nie mogę tego zrobić. Tutaj wkłada się do ust, gdy wydobywa się "słodycz". Całkowicie zgadzam się z sosem szefa kuchni, ale zamiast tego zanurzam w nim kawałki mięsa.
Gdy przestrzeń jest na wagę złota, np. w przyczepie kempingowej lub na łodzi, dobrze jest móc używać sprzętu do więcej niż jednego celu, szczypce Polygrip/Carlson do rozbijania nakrętek i krabów oprócz ich zwykłego zastosowania są doskonałym przykładem wielofunkcyjności.
Ale czy próbowali zanurzać krewetki w sosie Hovmästar? Mmmmmm
28 sierpnia 2016 r. - 12:03
BP mówi:
Hahaha! Jak poligraf. Zwykle mamy też "dodatkowe" narzędzia do "łamania" krabów, chociaż używamy szczypiec;-)
Bardzo pouczająca lekcja, podczas której nauczyłem się czegoś nowego, a mianowicie, że miesza się wszystkie jadalne "składniki" z kraba. Zwykle jem je osobno - pojedynczo. Wtedy pomijam sos szefa kuchni. Jednak mój mąż zwykle robi wywar ze wszystkich skorupek jako bazę do zupy rybnej.
28 sierpnia 2016 r. - 13:19
Podróże Renate mówi:
Ekscytujące! Miło z taką lekcją, jak to się robi. Ja osobiście nie przepadam za mięsem w "ciele" kraba, ale mięso w szczypcach uważam za bardzo dobre!
Poza tym uwielbiam kraba królewskiego!
28 sierpnia 2016 r. - 14:12
Żona szetlandzka mówi:
Świetne wskazówki! Krab jest dobry. Sos Courtmaster był dla mnie nowością!
28 sierpnia 2016 r. - 15:15
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Wow, nie jadłam kraba od 30 lat! Mój mąż nie przepada za nim, a ja nie myślałam o tym, żeby kupić go tylko dla siebie, to takie przytulne jedzenie, którym można się cieszyć razem.
Może powinnam to przemyśleć. Cóż, zatrzymam mojego męża, ale może wtedy będzie mógł zjeść coś innego.
Poliuretanowa rękojeść jest świetna! W razie potrzeby można go również użyć jako młotka, jeśli tego drugiego nie ma w pobliżu. Idealny, jeśli chcesz złamać pazur lub coś podobnego.
28 sierpnia 2016 r. - 17:16
administrator mówi:
Znogge, haha, tak lub dobre narzędzia 😉.
Nie M, nie każdy może lubić wszystko. Myślę, że to właśnie mieszanka jest dobrą rzeczą 🙂 .
Matts, jeśli spróbowałeś, przynajmniej wiesz, co myślisz!
Ann-Sofie, haha, chociaż ja biorę pół na raz... A potem można zjeść trochę chleba i sera pomiędzy 😉 Nigdy nie próbowałam krewetek w sosie kopytkowym, brzmi trochę dziwnie, ale kto wie... trzeba spróbować!
BP, tak oczywiście możesz zrobić jak chcesz! Myślę, że mieszanka jest najlepsza 😉 Sprytnie wykorzystać skorupki!
Renate, krab królewski też jest dobry! Ale myślę, że wyjątkowo dobry jest wtedy, gdy można zmieszać nieco bardziej suche mięso z bardziej soczystym masłem i rumem 🙂 .
Szetlandka, jestem pewna, że można jeść na wiele różnych sposobów. Dla nas sos dworski to konieczność!
Emma, rozumiem, co masz na myśli. Nie jest tak fajnie, gdy nie jecie razem, ale może można znaleźć coś odpowiedniego do jedzenia w tym samym czasie. Na przykład Steve (powyżej) i jego żona znaleźli kombinację, w której on je kwaśnego śledzia, a ona kraba 😉.
28 sierpnia 2016 r. - 18:30
Ruth w Wirginii mówi:
Można również kupić "mięso kraba"
i płacić innym za majstrowanie przy skorupach.
Moja preferowana metoda! 🙂
28 sierpnia 2016 r. - 19:10
Anna, Nowy Jork - Mój kęs Wielkiego Jabłka mówi:
Wow, teraz Liljeholmens poszedł w górę! Co za doskonała lekcja. Zawsze uwielbiałem kraby, ale nigdy nie zbierałem wszystkiego w ten sposób. Trzeba to przetestować!
28 sierpnia 2016 r. - 21:30
Sara mówi:
Dzięki za edukacyjną recenzję! Zawsze czuję się jak mieszkaniec kontynentu, gdy nadchodzi czas na kraba (i do pewnego stopnia raki wszelkiego rodzaju...) Krewetki i małże są bardziej moją filiżanką herbaty 🙂.
28 sierpnia 2016 r. - 23:27
S/Y LOOMA IV mówi:
Jakie to słodkie!!!
29 sierpnia 2016 r. - 14:38
administrator mówi:
Anna, na pewno można to robić na różne sposoby, ale ja właśnie tak się nauczyłam i jest super 🙂 .
Sara, zanim Peter mi pokazał, też nie miałem pojęcia... 😉.
S/Y Looma, tak? 🙂
29 sierpnia 2016 r. - 18:10
Wspomnienia Marii mówi:
Nigdy nie jadłem kraba, ale teraz mam pewną kontrolę na wypadek, gdyby nagle stał się istotny! 🙂
31 sierpnia 2016 r. - 11:00
Eva Trillian mówi:
Dzięki!!! Teraz, kiedy już wiem jak to zrobić, wyobrażam sobie ponowną próbę zjedzenia kraba - byłam zaproszona raz (no dobra - raz, nie powinno się oceniać po jednym razie chyba) i niezbyt mi smakował. Być może z powodu nieistniejącego sosu głównego 😉.
01 września 2016 - 7:35
Mary mówi:
Dziękuję, idealna lekcja na Nowy Rok!
30 grudnia 2016 r. - 12:55