Co takiego wylądowało? Nagle na Norrmalmstorg w Sztokholmie pojawiło się szwajcarskie igloo, do którego we wtorek zostaliśmy zaproszeni na szwajcarskie "After Ski". Dziś jest już piątek, a my korzystamy z okazji, aby skusić Was kilkoma szalonymi szwajcarskimi specjałami serowymi. Ponadto przygotowujemy się do sobotniej kolacji, kiedy to będziemy mieli gości i zaoferujemy całą gamę dań ...
Dlaczego igloo na Norrmalmstorg?
Nie mam pojęcia, dlaczego igloo, ale domyślam się, że symbolizuje Szwajcarię jako miejsce zimowe i narciarskie. Organizatorem jest Szwajcarska Izba Handlowa, a my zostaliśmy zaproszeni przez Adriena, który zorganizował wycieczkę do Szwajcaria zeszłego lata (i który teraz pojawił się w butach slalomowych). Spotkaliśmy też kilku znajomych ze świata blogowania i dziennikarstwa. Świetna zabawa!
Zgodnie z programem, jest on otwarty dla publiczności od dziś do niedzieli, z degustacjami win i serów, szwajcarskim jedzeniem i "After Ski" z DJ-ami. Więc jeśli zdarzy ci się przejeżdżać przez Norrmalmstorg w Sztokholm możesz to sprawdzić!
Raclette i serowe fondue
Jeśli śledziliście naszą podróż do Szwajcarii zeszłego lata, być może pamiętacie, że próbowaliśmy szwajcarskiej specjalności... raclette. Danie składa się z sera raclette, który jest topiony i spożywany z małymi gotowanymi ziemniakami, kiszonymi ogórkami i marynowaną cebulą.
Smakował nam zarówno ser, jak i dodatki, ale po kilku porcjach sera uznaliśmy, że to trochę za dużo. dla dużo ... sera. Jednak jako danie mingle było idealne - naprawdę dobrze znów zjeść raclette!
Kolejną szwajcarską specjalnością jest serowe fondue. Nic dziwnego, że plakat za panami na zdjęciu głosi "Powietrze. Ziemia. Trawa. Ser." To nie przypadek, że ser jest w zestawie, że tak powiem! Serowe fondue składa się z roztopionego sera zmieszanego z białym winem, w którym zanurza się kawałki chleba. Jak to smakowało? Jak biały chleb zanurzony w roztopionym serze, tak jakby. Tak naprawdę wolę raclette!
Szczęśliwego piątku!
Nareszcie piątek! Ciężko pracowaliśmy przez cały tydzień, a Peter zaczął również ćwiczyć jazdę z najmłodszym synem Billie. Cieszymy się z tego, oczywiście, a teraz przygotowujemy się do sobotniej kolacji, na której będziemy mieli czterech gości i zaoferujemy wiele różnych potraw ... Co było najlepszą częścią twojego tygodnia?
Przegapiłeś ostatni Szczęśliwy Piątek? Przeczytaj Jedzenie powinno być główną atrakcją
Na całej planszy mówi:
Jutro wieczorem dobrzy przyjaciele przychodzą na raclette 🙂 .
20 października 2017 r. - 8:37
Helen mówi:
Nieźle! 🙂
20 października 2017 r. - 18:05
Karin Eklund mówi:
Od czasu do czasu jemy też raclette, ale rzadko z czymś innym niż dobra szynka i różne warzywa. Jak już wspomniałem, łatwo jest zjeść za dużo sera. Ale możesz rozdzielić łaski tak, jak chcesz.
20 października 2017 r. - 9:27
Helen mówi:
Możesz zdecydować, jak chcesz to zrobić i jakie dodatki możesz mieć! Jeśli masz kilka dodatkowych akcesoriów, może być bardziej odpowiedni z serem 😉.
20 października 2017 r. - 18:06
Pan Steve mówi:
Miły dodatek do wielkomiejskiego pulsu. Zgadzam się, że może być za dużo... sera.
Zapowiada się ekscytująca kolacja dla jutrzejszych gości.
Najlepszą rzeczą, jaka wydarzyła się w Getingstorp w tym tygodniu, jest to, że uśpiliśmy ogród na zimę. Teraz zarówno on, jak i D, mogą trochę odpocząć.
20 października 2017 r. - 10:03
Helen mówi:
Mamy nadzieję, że ogród jest gotowy na zimę! Życzymy miłego weekendu!
20 października 2017 r. - 18:07
Jenn - na zawsze za granicą mówi:
Co za rzecz! Też chcę spędzić czas w takim igloo.... 🙂 Miłego weekendu!
20 października 2017 r. - 10:41
Helen mówi:
Haha, możesz powiedzieć Szwajcarii, że w Helsinkach też muszą mieć igloo 😉.
20 października 2017 r. - 18:07
Anonimowy mówi:
Mamy dziś gości i ułatwimy sobie zadanie raclette. Tutaj, w Prowansji, ser jest zawsze dostępny. Ale jemy z nim różne rodzaje wędlin, więc jest to dobra mieszanka mięsa, ziemniaków i sera w odpowiedniej ilości. BW lub Bon Weekend, jak mówią tutaj!
20 października 2017 r. - 11:14
Helen mówi:
Raclette jest również dostępne w sklepach. Musisz jednak mieć żelazko do raclette 😉 Brzmi dobrze z kilkoma różnymi akcesoriami! Życzę naprawdę miłego wieczoru!
20 października 2017 r. - 18:10
Liniz Travel mówi:
Fajnie 🙂 Planowałam pojechać tam dzisiaj, ale prawdopodobnie zamiast tego będę w ten weekend!!!! Uściski
20 października 2017 r. - 11:58
Helen mówi:
W takim razie rozumiem, że znów jesteś w domu! Mam nadzieję, że podróż do Portugalii była udana! (Tak to wyglądało na zdjęciach :))
20 października 2017 r. - 18:11
Ditte mówi:
Igloo w szwajcarskim stylu jest zawsze miłe. A Norrmalmstorg może wymagać rozjaśnienia.
Zabawa z gośćmi i zabawa z wymyślaniem, co podać.
To był dobry tydzień, w którym przyjaciele, różne wizyty w restauracjach, piękne jesienne spacery i myśli o podróżach zmieszane z pracą dodatkowo urozmaiciły. I oczywiście moje ciało zaczyna się teraz regenerować po kursie uszkodzeń słonecznych.
Życzę udanego weekendu!
20 października 2017 r. - 12:03
Helen mówi:
Zdecydowanie ulepszenie Norrmalmstorg 🙂 Życzę naprawdę miłego weekendu!
20 października 2017 r. - 18:12
Biggeros mówi:
Miło jest zaprosić gości na kolację i przygotować coś na przyjęcie. Prawdopodobnie będzie to dzień spędzony w Alcazar de San Juan ze wszystkimi chłopcami. Oto kilka przekąsek, takich jak sery i jamon.
Serowe fondue nigdy mnie nie kręciło. Uwielbiam ser, ale samo maczanie chleba w serowym fondue...
W przeciwnym razie lubię mięsne fondue?
Miłe zaproszenie do szwajcarskiego igloo z degustacją serów i win. Nigdy nie jest źle próbować nowych produktów// miły weekend
20 października 2017 r. - 17:03
Helen mówi:
Ja też lubię mięsne fondue! 🙂 Życzę miłego weekendu!!!
20 października 2017 r. - 18:13
BP mówi:
Co za zabawny pomysł z igloo na Norrmalmstorg! Wygląda na to, że Szwajcaria chce "włamać się" na szwedzki rynek turystyczny, gdzie kraj ten ma silną konkurencję ze strony Francji i Austrii, zwłaszcza zimą.
Uwielbiam raclette, ale serowe fondue jest dla mnie zbyt bogate i nieco bez smaku. Uwielbiam jednak "trend" mięsnego fondue z lat 80-tych.
20 października 2017 r. - 18:12
Helen mówi:
Tak, mają konkurencję, z którą muszą walczyć! Ale są kreatywni, kiedy się pokazują 🙂.
20 października 2017 r. - 20:51
Blog Husis mówi:
To z serem to chyba nie dla mojego męskiego właściciela, bo on nie przepada za serem i owocami morza, nie wie co traci...?
Najlepszą rzeczą dla mnie w tym tygodniu było to, kiedy zdałem sobie sprawę, że po raz kolejny będę mógł wyjechać na wycieczkę, ponieważ zauważyłem, kiedy właściciele zaczęli napełniać lodówkę w tym tygodniu. Potem byłem szczęśliwy, kiedy wyszedłem po południu, a teraz stoję tutaj, w deszczu, z włączonym ogrzewaniem i właścicielami bawiącymi się z włączonym telewizorem w tle.
20 października 2017 r. - 21:30
Laila MA - Wokół równika mówi:
Co za zabawny pomysł. Fajnie jest spróbować szwajcarskich specjałów.
21 października 2017 r. - 6:39
Lena - dobra dla duszy mówi:
Hehe, zabawna rzecz! Jak rozbity statek kosmiczny na placu 🙂.
Najlepszą częścią mojego tygodnia było prawdopodobnie to, że miałem rozsądne tempo pracy (a nie histeryczne, jak to zwykle bywa) i dużo zrobiłem. I to, że kupiłem nowy samochód...!
Uściski Lena
21 października 2017 r. - 7:19