W tym tygodniu tematem przewodnim bloga Mymlan jest wygrywanie milionów: Co byś zrobił, gdybyś wygrał 214 milionów? I jak wpłynęłoby to na ciebie jako osobę? Cóż, nie wiadomo, dopóki nie ...
Czy istnieje limit szczęścia?
Wierzę, że pieniądze czynią życie lepszym - do pewnego momentu, w którym zaczynają komplikować życie, a przynajmniej go nie dodają. Pytanie brzmi, gdzie jest ta finansowa granica (granica szczęścia)?
Dookoła świata w samochodzie przygodowym
Co bym zrobił? Kupiłbym przygodowego kampera, takiego jak "Actionmobile", którym moglibyśmy podróżować po całym świecie. Zaczęlibyśmy od Afryki, a jednocześnie wykorzystalibyśmy część naszych milionów na dobry projekt, aby pomóc biednym ludziom w lepszym życiu. To byłoby zabawne i znaczące! Co byśmy zrobili?
Veiken mówi:
Hahaha! Dałbym 10% na fundusz walki z rakiem, 10% na lekarzy bez granic, a potem usiadłbym i spokojnie pomyślał! .....
30 marca 2010 r. - 19:43
Leena mówi:
Prymitywny krzyk na początek, potem do szefa i wręczenie kluczy, zapłać ile kosztuje, żeby przestać TERAZ. Potem usiąść i wszystko przemyśleć.
Tak, marzenia nic nie kosztują, ale nagle się spełniają, tak mówią;)
30 marca 2010 r. - 21:13
sara mówi:
Gdybym wygrał 214 milionów, przede wszystkim zaprosiłbym całą moją rodzinę na długie wakacje, prawdopodobnie do Włoch, ponieważ jest to miejsce odpowiednie dla wszystkich grup wiekowych.
31 marca 2010 r. - 4:12