Teraz jesteśmy w porcie gościnnym Trosa. Nie mieliśmy czasu na przygotowania przed wyjazdem. Po drodze zatankowaliśmy olej napędowy, LPG i wodę na stacji benzynowej. Kiedy dotarliśmy na miejsce, musieliśmy uruchomić wodę i ogrzać samochód... W każdym razie wspaniale jest w końcu znów być z kamperem!
Spis treści
Samochody kempingowe przyjazne Wielkanocy
Inne kampery, które tu są, są świeżo umyte i ładne. (A niektóre nawet udekorowane na Wielkanoc!) Nasz Freedom jest bardzo brudny i naprawdę trzeba go umyć. Ale jest to prawdopodobnie łatwiejsze, jeśli mieszkasz w willi i możesz mieć kampera na podwórku, z dostępem do wody. My mieszkamy w mieszkaniu i mamy kampera zaparkowanego w sporej odległości, bez wody... Gdzie najłatwiej jest umyć kampera? Jakieś wskazówki?
Chłodno, ale słonecznie
W powietrzu jest trochę chłodno, ale przyjemnie i słonecznie! Tutaj nasi mili sąsiedzi z kampera siedzą na zewnątrz i cieszą się wiosennym słońcem.
Wigilia Wielkanocna w porcie gościnnym Trosa
Nasi mili sąsiedzi z Haninge zaproponowali wspólny wielkanocny lunch w Wigilię. Świetna inicjatywa i był to pierwszy wiosenny posiłek na świeżym powietrzu.
Było słonecznie i naprawdę przyjemnie, a my przenieśliśmy się na chwilę do doku, zanim wprowadziliśmy się i odwiedziliśmy ich przytulne Dethleffs. Życzymy miłego weekendu wielkanocnego!
Action Mobil w Trosa
Ci z Was, którzy śledzą bloga, wiedzą, że chcemy (i marzymy o zbudowaniu) Action Mobile. Nie są one powszechne i myśleliśmy, że szansa na zobaczenie takiego w Szwecji jest minimalna. I nagle jeden z nich przejeżdża obok nas, gdy siedzimy w gościnnym porcie w Trosa!
Samochód był zaparkowany nieco dalej i pospieszyliśmy tam, ale niestety przegapiliśmy właścicieli. Przynajmniej mieliśmy okazję zobaczyć taki samochód na żywo. I teraz jesteśmy jeszcze bardziej pewni: chcemy taki mieć! Czyż nie jest fajny?
Film o Action Mobile
Obejrzyj ten film! Te samochody mogą dojechać wszędzie. Jednocześnie są urządzone jak nowoczesne kampery ze świeżymi kuchniami i łazienkami. Chcemy taki mieć! Ale ponieważ są tak drogie, być może będziemy musieli zbudować je sami...
Trąbienie mówi:
Mora też działa!
/H
02 kwietnia 2010 - 17:32
Lola May mówi:
Wiem, ludzie powinni bardziej doceniać Szwecję. Tam nie ma znaczenia, czy nie masz dużo pieniędzy, darmowe szkoły i bezpłatna opieka zdrowotna. Tutaj wszystko jest super, jeśli jesteś bogaty, ale 70% populacji, lub więcej, niestety nie jest...
03 kwietnia 2010 - 9:44
Maggan mówi:
A my na Rugii mieliśmy piękną pogodę, słońce, ale też trochę wietrznie. Tutaj wiosna dotarła dalej niż w domu. Wszędzie wiosenne kwiaty. Miłej kontynuacji.
03 kwietnia 2010 - 20:32
Rondine mówi:
Wydaje się naprawdę zabawne z kamperem ... Można zrozumieć urok wyjazdu na weekend.
Ale jeśli smakuje dobrze, to kosztuje.
Odwiedziłem znajomego, który kupił używanego kampera, zaledwie kilkuletniego, i zapłacił za niego pół mili.
Chyba nie tak duży jak twój? Miał cztery łóżka.
Do tego dochodzi kwestia podatku i ubezpieczenia, które również sporo kosztują.
Będę musiał zadowolić się małym domkiem w głębi lasu.
i nasz dom tutaj...
03 kwietnia 2010 - 22:35
Christina Åke mówi:
Wesołych Świąt Wielkanocnych życzymy w Trosa, gdzie wielokrotnie byliśmy zarówno samochodem, jak i łodzią. Bardzo przytulne miasteczko
04 kwietnia 2010 - 7:50
administrator mówi:
Dziękujemy za wszystkie życzenia wielkanocne!
Rondine, masz rację. Kampery nie są tanie. My też kupiliśmy nasz z drugiej ręki, ale jak zauważyłeś i tak kosztują sporo. W naszym mamy cztery stałe łóżka. Możliwe jest również przekształcenie jadalni w dwa dodatkowe łóżka, ale w samochodzie można zabrać tylko cztery osoby, więc jest tylko dla czterech osób...
Główną ekonomiczną zaletą kampera jest to, że podczas podróży można żyć nieco taniej. Możesz gotować w samochodzie zamiast jeść w drogich restauracjach, podróżować autostopem lub zatrzymywać się na tanich parkingach itp. Kampery nie tracą też zbytnio na wartości (zupełnie inaczej niż samochody), więc jeśli sprzedasz go po kilku latach, nadal dostaniesz za niego całkiem sporo.
04 kwietnia 2010 - 8:40
Henry mówi:
W wielu częściach świata po prostu nie ma wystarczającej ilości wody, aby marnować ją na mycie samochodów. Dlatego opracowano produkty, które są używane bez wody.
W Szwecji jest co najmniej jeden dostawca, Eco Shine.
http://ecoshine.se/
Jest to zupełnie nieznane przeciętnemu Szwedowi, ale można znaleźć informacje na zagranicznych forach motoryzacyjnych. Osobiście nie mam doświadczenia z tymi produktami, ale może to być świetne rozwiązanie podczas podróży. Lub dla tych, którzy mieszkają w mieszkaniu i nie mogą umyć się w domu na podjeździe.
09 kwietnia 2010 - 14:09
administrator mówi:
Henrik, interesujący produkt! Nigdy wcześniej o tym nie słyszałem! Zdecydowanie może być przydatny czasami, gdy nie ma dostępu do wody. Zastanawiam się jednak, czy zadziała na naszym samochodzie, nie mamy farby, ale plastikową konwersję na zewnątrz ...
Normalnie jednak chciałbym znaleźć myjnię, która jest wyższa niż trzy metry, gdzieś taka musi być...????
09 kwietnia 2010 - 17:25