Pomyśleliśmy, że możesz chcieć wejść i zobaczyć, jak wygląda nasz kamper? Witamy! Dziś oprowadzimy Cię po naszym małym domku letniskowym. Chociaż nie ma on zbyt wielu metrów kwadratowych, mamy kuchnię, salon, sypialnię, pokój gościnny i łazienkę. Mamy wszystko, czego potrzebujesz!
Spis treści
Pokój dzienny ze stołem jadalnym
Witamy przed drzwiami wejściowymi! Tak wygląda nasz dom. Oto nasza część wypoczynkowa i stół jadalny. Wokół stołu zmieści się sześć osób, a wysuwany blat można rozłożyć, aby uzyskać większy stół jadalny. Bardzo praktyczne jest posiadanie obrotowych foteli kierowcy!
Kuchnia
W naszej kuchni mamy lodówkę, zamrażarkę, piekarnik i trzypalnikową płytę gazową. Śmieci wrzuca się do małej szczeliny za zlewem i opróżnia z zewnątrz. W tej kuchni niewiele można przegapić! Mamy też ze sobą grill, który możemy wyciągnąć, kiedy tylko chcemy.
Łazienka
W łazience znajduje się toaleta, umywalka i szafka. Po lewej stronie znajduje się prysznic z prawdziwą kabiną prysznicową. Działa tak jak w normalnym mieszkaniu, z wyjątkiem tego, że nie masz nieograniczonej ilości wody.
Sypialnia
Z tyłu kampera znajduje się nasze łóżko, które jest umieszczone poprzecznie. Wokół łóżka znajdują się szafki, w których przechowujemy ubrania, a nad częścią sypialną znajdują się małe "kieszenie", w których można umieścić książki, telefony itp. Dobrze się tu śpi!
Pokój Billie/pokój gościnny
Z przodu, nad siedzeniami kierowcy, znajduje się łóżko Billie. Teraz jest ono złożone, aby zapewnić więcej powietrza pod sufitem. Po rozłożeniu jest tak szerokie, jak łóżko z tyłu. Gdy Billie nie ma z nami, łóżko może być używane przez innych jako łóżko gościnne.
Pan Jonas mówi:
Naprawdę przyjemny. Czujemy się prawie tak, jakbyśmy wsiedli do własnego, wygodnego samochodu. Już samo wsiadanie do samochodu jest przyjemnie spokojne.
19 kwietnia 2010 r. - 9:10
Alexandra mówi:
Naprawdę pyszne. To niesamowite, że można tyle zmieścić na tak małej przestrzeni. Cudownie!
19 kwietnia 2010 r. - 9:27
Helly na Sycylii mówi:
Fajnie zobaczyć, nigdy wcześniej nie byłem w kamperze...
Czy do prowadzenia kampera potrzebne jest prawo jazdy kategorii C...?
19 kwietnia 2010 r. - 13:01
łopata mówi:
Co za fajny samochód! Wcale nie taki svenneomodern, do jakiego jesteś przyzwyczajony ;P
19 kwietnia 2010 r. - 13:07
agnieszka w Lund mówi:
Bardzo ładnie! Teraz zdaję sobie sprawę, że coś przegapiłem!
19 kwietnia 2010 r. - 13:45
Katarzyna mówi:
Jakie to miłe i przyjemne, podobnie jak Helly nigdy wcześniej nie byłem w kamperze!
19 kwietnia 2010 r. - 14:05
administrator mówi:
Cieszę się, że podoba Ci się kamper! Uwielbiamy go!
🙂
Jonas, my też odpoczywamy w kamperze! Nigdy nie śpimy tak dobrze, jak wtedy, gdy tam jesteśmy!!!
Helly, dla naszego kampera (i dla większości kamperów) wystarczy zwykłe prawo jazdy kategorii B. Większość kamperów jest klasyfikowana jako samochody osobowe, przynajmniej w Szwecji.
19 kwietnia 2010 r. - 16:49
Anders i Birgitta mówi:
Rozumiemy, że ci się to podoba, w kamperze jest tak przytulnie. Jesteśmy poza domem od trzech tygodni i wcale nie cieszymy się na większe przestrzenie.
Pozdrowienia dla Andersa i Birgitty
19 kwietnia 2010 r. - 17:21
Ama de casa mówi:
Wow, jaki ładny kamper! My też uwielbiamy biwakować, ale do tej pory nie wyszliśmy poza namioty. Głównie dlatego, że jestem głupi, jeśli chodzi o jazdę (tak naprawdę nie prowadzę, czytaj "jadę") po małych górskich drogach lub w małych, wąskich uliczkach w uroczych małych miasteczkach.
Jednak z naszego starego namiotu kopułowego staliśmy się prawdziwymi luksusowymi namiotami 🙂 .
Życie na kempingu - cóż, to po prostu ŻYCIE!
22 kwietnia 2010 - 19:52
Camilla mówi:
Och, jak miło, że go masz! Rozumiem, że lubisz przebywać ze swoim samochodem 😀.
23 kwietnia 2010 - 23:07