Jak przechowywać butelki wina w kamperze/przyczepie kempingowej? W kamperze lub przyczepie kempingowej butelki wina muszą być nieruchome podczas jazdy. To dodaje kolejny wymiar do pytania, jak je przechowywać.
Idealne rozwiązanie do przechowywania wina
Nathalie, która prowadzi bloga Dziewczyna, pies, przyczepa kempingowaJedną z sugestii, jaką otrzymała, było "Pij z butelek i kupuj wino w opakowaniach tetra". Cóż, to oraz możliwość ... Ale wino butelkowane jest Właściwie to bardzo ładne!
Wydaje nam się, że znaleźliśmy idealne miejsce do przechowywania na półkach tuż za drzwiami. Butelki umieszczamy blisko siebie, a pomiędzy nimi kładziemy serwetkę, aby się nie stukały. Jak to zrobić?
Pan Jonas mówi:
Nie ma znaczenia, że butelek jest niewiele. Napełnianie jest równie przyjemne, co opróżnianie.
10 czerwca 2010 r. - 21:56
kamper mówi:
W naszym samochodzie jest szafka na butelki, "podwójne podłogi" z otworami na butelki w górnej. Jeśli drogi są bardzo wyboiste, i tak może być trochę stukotu, ale stoją pionowo. /Monika
11 czerwca 2010 r. - 7:35
Katarina na Filipinach mówi:
Ha, ha... chcesz, aby butelki były całe, gdy jesteś tam, aby cieszyć się jedzeniem, winem i powozem!
Moja przyjaciółka ma łódź, schładza wino na łodzi przed wypiciem, ale nie wiem, jak przechowuje butelki wina na łodzi... Teraz jestem ciekawy, sprawdzę.
Czy tego lata odbędzie się rafting, a jeśli tak, to gdzie?
Uściski
11 czerwca 2010 r. - 8:07
Kersti mówi:
Cześć Helena
Uważam, że pisanie tej dziewczyny jest bardzo zabawne, ale chciałem wysłać komentarz, ale nie mogę. Jaki profil powinienem wybrać?
Cześć od Kersti
11 czerwca 2010 r. - 10:09
administrator mówi:
Jonas, możemy się z tym zgodzić! Zarówno załadunek, jak i rozładunek są przyjemne.
🙂
W kamperze taka szafka na wino wydaje się przydatna! I może stylowa?
Katarina, ciekawe porównanie z łodzią! Jednak nie możemy użyć tej samej metody chłodzenia...
😉
Prawie na pewno będzie to rafting. Sprawdziłem kilka różnych firm, które wydają się w porządku, jedna z nich jest chyba w Vindelälven. Nie dokonaliśmy jeszcze rezerwacji, ale to głównie dlatego, że nie mamy jeszcze wystarczającej kontroli nad harmonogramem....
Kersti, czasem też mam problemy z komentowaniem na blogach, ale na tym się to nie zdarzyło... Komentowałem chyba profilem "nazwa/adres www", ale z innymi też powinno działać....
11 czerwca 2010 r. - 12:41
Annelie mówi:
Dzięki za komentarz na moim blogu! Cóż za piękny blog tutaj znalazłeś!
Mój mąż i ja zawsze mówimy, że pewnego dnia kupimy samochód!
A w międzyczasie wiem, gdzie mogę uzyskać dobre wskazówki, świetnie się przygotować!
Pewnego dnia wygramy w LOTTO, albo coś......*śmiech*
11 czerwca 2010 r. - 15:58
administrator mówi:
Annelie, cieszę się, że znalazłaś tę stronę! I co za radość, że chcesz kupić kampera! Naprawdę dobry pomysł, oczywiście...
🙂
Niestety, samochody kempingowe nie są darmowe. Ale w dniu, w którym masz szansę, powinieneś z niej skorzystać! Przy okazji, kupiliśmy nasz na Blocket, to dobra wskazówka, jeśli chcesz uzyskać przynajmniej trochę więcej za swoje pieniądze!
😉
11 czerwca 2010 r. - 18:42
Ama de casa mówi:
Mamy je w bagażniku samochodu, również z "materiałem zapobiegającym grzechotaniu" pomiędzy nimi. Namiot mamy w boxie dachowym 🙂.
sv: Kiedy pracowałem w Skansen, mieliśmy nazwy dla prawie całego jedzenia w zamrażarce. Na przykład dzik Gusten. Nie pasował do zoo, bo zabijał swoje dzieci. Niezbyt przyjazne dla widzów.
Nie mam nic przeciwko znajomości nazwy mojego jedzenia, wtedy wiem, że przynajmniej były w porządku, dopóki nie zostały zabite.
Musieliśmy kupić mięso. Ale nie wszyscy hodowcy byli chętni...
12 czerwca 2010 r. - 9:36
Berit mówi:
Mamy nasze wino w dużym garażu, przymocowane do plastiku, gdzie 2 butelki wina mogą bezpiecznie stać.
Ponieważ nasze inne butelki z napojami faktycznie mieszczą się w szafce obok elementów sterujących gazem, kuchenką i grzejnikiem.
Uważam, że porządek jest bardzo ważny, zarówno w domu, jak i w pracy.
Nie potrzeba dużo miejsca, zależy od sposobu pakowania. Dzięki Bogu za 1 duży garaż, gdy nadejdzie czas wyjazdu.
Ale nie mamy grilla - najgorsza rzecz, jaką znamy. Potem, niestety, wciąż czuć zapach od sąsiadów.
Zamiast tego mamy krzesła i stoły, stojaki na nogi i różne przedmioty, od dzbanków na wodę po korby markiz.
30 sierpnia 2010 - 17:23