Menu Zamknij

Deszcz i raki na kempingu Vaxholm

Reklama

W ten weekend w Vaxholm był deszcz i raki. Sobota upłynęła pod znakiem ulewnego deszczu. Nie było słońca, pływania ani spacerów po mieście. Zamiast tego spędziliśmy cały dzień na kempingu... Myśleliśmy, że będzie nudno, ale okazało się, że poznaliśmy naprawdę miłych holenderskich sąsiadów!

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Deszcz i mili sąsiedzi

Czasami naprawdę może padać tak niewiarygodnie mocno, że to nie ma znaczenia. iść wyjść. Jak naprawdę wyglądałby ten weekend na kempingu? Okazał się naprawdę dobry! Pomimo uporczywego deszczu nawiązaliśmy kontakt z miłymi Holendrami w kamperze obok.

Na zdjęciu widać Petera biegnącego do holenderskich sąsiadów na małą pogawędkę. Mieliśmy wiele do omówienia, a po chwili było trochę wina i jeszcze więcej rozmów. Najpierw w ich namiocie, a potem u nas. Mieliśmy do zaoferowania ekscytujące jedzenie!

Vaxholm camping
Przytulna pogoda? NIE

Egzotyczne raki w Vaxholm, Szwecja

Wieczorem zaprosiliśmy Holendrów do naszego kampera na raki i krewetki. Spojrzeli podejrzliwie na raki, ale zjedli uprzejmie i z ciekawością, gdy ich poinstruowaliśmy... To był długi i przyjemny wieczór pod markizą, podczas gdy na zewnątrz dudnił deszcz i grzmoty.

A co z kempingiem? Wydaje się doskonały, ale nie widzieliśmy zbyt wiele, gdy padał deszcz. Dom usługowy był przynajmniej w porządku. Podobno jest tu też ładna plaża. Więcej informacji na stronie strona internetowa kempingu.

kräftskiva
Nasi nowi holenderscy przyjaciele patrzą na raki z podejrzliwością

Zapisz się do naszego newslettera