Funkcjonariusze policji cywilnej aresztowali złodzieja kamperów w Lund, podaje Skånskan. Prokuratura chciała, aby mężczyzna został skazany za kradzież, ponieważ włamał się do przyczep kempingowych, które są uważane za domy. Sąd rejonowy nie uznał jednak, że przyczepy kempingowe można porównać do stałego miejsca zamieszkania, w związku z czym mężczyzna został skazany jedynie za kradzież.
Co o tym sądzisz?
Co o tym sądzisz? Czy włamanie do kampera powinno być traktowane jak włamanie do mieszkania i klasyfikowane jako kradzież z włamaniem, czy też uzasadnione jest skazanie tylko za kradzież?
śmieci mówi:
Myślę, że zdecydowanie powinno to być traktowane jako kradzież kwalifikowana.
06 września 2010 - 21:40
Tove mówi:
Moim zdaniem powinno to być klasyfikowane tak samo jak włamanie do domu. Nie na darmo nazywa się go kamperem. To nie to samo, co włamanie do samochodu.
07 września 2010 - 1:29
Katarzyna mówi:
Prawne dzielenie włosa na czworo, a nie po prostu, że jest to jedno lub drugie.
Jakie to smutne dla ofiary!
07 września 2010 - 2:34
Ninny mówi:
Tak, myślę, że powinno to być sklasyfikowane jako włamanie do domu. Z jednej strony jest to, że tak powiem, to samo, co domek letniskowy - tyle że na kółkach. Wtedy defacto nadal niektórzy mieszkają w swoich samochodach przez cały rok i wtedy jest to ich dom! tak myślę.
07 września 2010 - 5:40
administrator mówi:
Uważamy również, że powinno to zostać sklasyfikowane jako kradzież kwalifikowana. Rozmawialiśmy o tym wczoraj i zgadzamy się z tym, co piszesz, Ninni. Jeśli nie chcesz porównywać tego ze stałym miejscem zamieszkania, powinieneś przynajmniej być w stanie porównać to z domkiem letniskowym. A w domku letniskowym z pewnością będzie to kradzież kwalifikowana... W kamperze masz znacznie więcej kosztowności i przedmiotów osobistych niż w zwykłym samochodzie...
07 września 2010 - 7:18
Dila mówi:
Myślę też, że powinno to zostać sklasyfikowane jako kradzież z włamaniem. W kamperze praktycznie masz swój dom, tak jak w domku letniskowym. To niesamowite, że niektórzy ludzie nigdy nie potrafią odróżnić, co jest moje, a co twoje. Co za wstyd!
Uściski Dila
07 września 2010 - 11:07
Roger mówi:
Zgadzam się z Dila, zdecydowaliśmy się mieć nasz letni domek na kółkach .... tak wyraźnie poważne kradzieże.
07 września 2010 - 13:04
Alexandra mówi:
Myślę, że powinno to być traktowane jako kradzież. Dla wielu ludzi to drugi dom. Tak jak domek letniskowy.
Miłego dnia!
07 września 2010 - 15:57
Lena i Jan mówi:
Coraz więcej osób decyduje się na stałe zamieszkać w swoim kamperze, więc nie jest to już tylko sprzęt wakacyjny! Firmy ubezpieczeniowe żądają wyższych składek i mają nadzieję na rekompensatę zgodnie z zasadą stałego pobytu. Następnie włamanie/kradzież w domu należy uznać za kradzież z włamaniem! Nie jestem pewien, czy ustawodawstwo itp. są jeszcze świadome tego rozwoju, ze względu na to, jak Romowie są traktowani?
11 września 2010 - 10:07
Camilla mówi:
Myślę, że to trudne pytanie. Co liczy się jako włamanie do przyczepy kempingowej? A w domku letniskowym? Prawie wszystko trzeba rozpatrywać w oparciu o różne czynniki. Czy przyczepa kempingowa jest używana jako stałe miejsce zamieszkania? Czy była używana w momencie włamania, czy została zaparkowana na zimę itp. Nie przechowuję niczego wartościowego w moim domku letniskowym, być może byłby to telewizor. Nie usprawiedliwia to jednak włamania.
Teraz uważam, że każda kradzież sama w sobie jest obrzydliwa, czy to z czyjegoś domu, piwnicy, czy jeśli ktoś ukradł ci rower na podwórku. Mój jest mój, a nie złodzieja. Więc kara chłosty bez względu na wszystko!:p
Ojcu, który ukradł jabłko dla swojego głodnego dziecka w Afryce, zawsze wybaczę.
11 września 2010 - 12:02
Calleg mówi:
Kamper/przyczepa kempingowa jest moim domem, kiedy podróżuję, więc oczywiście powinno to zostać uznane za kradzież.
15 września 2010 - 14:36