Yves Saint Laurant przybył do Marrakeszu w 1966 roku i zakochał się w jego kolorach i mistyce. Kupił kawałek opuszczonej ziemi i zbudował oszałamiający park w stylu arabskim z wodą, małymi mostkami, zielonymi roślinami i kaktusami. Sam tu mieszkał, a od jego śmierci w 2008 roku znajduje się tu gaj pamięci. Wczoraj odwiedziliśmy park i muzeum.
Spokojna przerwa od chaosu
Wizyta w Jardin Majorell w Marrakeszu to spokojna przerwa od marokańskiego chaosu na zewnątrz. Jest tu wiele zielonych roślin, a w centrum zielonego parku znajduje się kobaltowo-niebieski dom z silnymi żółtymi kontrastami.
1 Pingback