W drodze powrotnej z Göteborga zatrzymaliśmy się w miejscu odpoczynku Vista Kulle nad jeziorem Vättern. Tutaj mieliśmy fantastyczny widok na wodę, podczas gdy gotowaliśmy jedzenie. Czy to nie cudowne, że w kamperze możesz zmieniać widok, kiedy masz na to ochotę i mieć widok na jezioro, kiedy tego chcesz!
Obszar odpoczynku Vista Kulle
Miejsce odpoczynku Vista Kulle znajduje się nad jeziorem Vättern, przy autostradzie E4 w kierunku Huskvarna. Dokładną lokalizację można zobaczyć na poniższej mapie.
Oprócz fantastycznego widoku, masz dostęp do toalety, toalety dla osób niepełnosprawnych, wywozu śmieci, ławek i stołów oraz możliwości opróżnienia latryny. Podoba nam się to ładne miejsce odpoczynku nad jeziorem Vättern i na pewno tu wrócimy. Czy byłeś w tym miejscu odpoczynku? Jakie są Twoje wrażenia?
Rzeczy do zobaczenia i zrobienia w okolicy
Z Rastplats Vista Kulle niedaleko jest do Huskvarny, gdzie można odwiedzić muzeum Husqvarna i uroczy Smedbyn. Niedaleko jest także do przytulnej miejscowości Gränna z cukierkowymi laskami i ciekawym muzeum Grenna, w którym można dowiedzieć się więcej o wyprawie Andrée. Polecamy także rejs promem na piękną i spokojną wyspę Visingsö.
Czerwcowa dziewczyna mówi:
Co za miłe miejsce do odpoczynku!
Cieszę się, że odwiedziłeś Göteborg!
09 maja 2011 r. - 6:47
Katarina na Filipinach mówi:
Dobra zabawa w Göteborgu i ładne widoki podczas podróży do domu.
09 maja 2011 r. - 8:37
Lena i Jan mówi:
Dzięki za wskazówkę, jutro jedziemy do Göteborga, a po powrocie do domu zobaczymy, czy będzie to wzgórze Vista 😉.
09 maja 2011 r. - 18:19
administrator mówi:
Lena i Jan, życzę udanej podróży do Göteborga!
09 maja 2011 r. - 19:48
Annelie-Singapur mówi:
Cześć!!! Nie mogłeś wybrać lepszego miejsca na odpoczynek, moim rodzinnym miastem i miejscem, w którym nadal mamy dom i rezydencję, jest Huskvarna.
W liście datowanym na Sannę (położoną między Huskvarną a Jönköping, niedaleko Elmii) w dniu 6 września 1899 r., autor Mark Twain pisze:
Spacer o zachodzie słońca / Spacer o zachodzie słońca
"Nie mam tu nic do roboty - powinienem być na zewnątrz. Powinienem
nigdy nie zobaczę innego zachodu słońca po tej stronie nieba. Wenecja? Ląd, co za marne zainteresowanie! To jest miejsce, w którym warto być. Widziałem tu około 60 zachodów słońca, a dobre 40 z nich było wyraźnych i wykraczających poza wszystko, co kiedykolwiek sobie wyobrażałem ze względu na delikatne, wykwintne i cudowne piękno oraz nieskończoną zmianę i różnorodność. Ameryka? Włochy? Tropiki? Oni nie mają pojęcia, czym powinien być zachód słońca. A ten - ten niewypowiedziany cud! Przebija całą resztę. Doprowadza do łez, jest tak nieziemsko piękny".
Uściski z Singapuru
10 maja 2011 r. - 5:29