Wyobraź sobie, że gdzieś w Europie przebijesz oponę w swoim domu na kółkach... Teraz zamówiliśmy M Väghjälp od Motormännen. Za 195 SEK rocznie (dla członków) otrzymujesz pomoc przy ruszaniu lub holowanie do najbliższego warsztatu. Jeśli coś się stanie, to oczywiście będzie bardzo miło mieć taką pomoc.
Do czego służy pomoc drogowa?
Pomoc drogowa dotyczy samochodów, motocykli i kamperów o masie do 4500 kg i we wszystkich krajach objętych ubezpieczeniem pojazdu. Wybraliśmy M Roadside Assistance, ponieważ był przystępny cenowo, gdy jesteś członkiem Motormännen, ale podobne usługi są dostępne na przykład w SBM. My (na szczęście) nie mamy doświadczenia z żadną z nich. Powiedz nam, jeśli masz doświadczenie z tymi usługami!
Ninny mówi:
Tak, tak, na szczęście udało się tego uniknąć! To wcale nie byłoby zabawne! Mamy w naszym ubezpieczeniu "od wszystkich ryzyk" również ratownictwo, które jest uwzględnione w całej Europie, tak mi się wydaje.
Powodzenia w podróży!
21 czerwca 2011 r. - 9:38
Nisse & Birgitta mówi:
Pomoc drogowa Falck do 4500 kg mamy 2 bezpłatne ratownictwo Dobrze mieć, gdy woda z chłodnicy zniknęła kilka mil nad Östersund.
21 czerwca 2011 r. - 10:07
administrator mówi:
Ninni, to brzmi dobrze, że jest wliczone w cenę! Czasami możesz ubezpieczyć się podwójnie, bo nie wiesz...?
Nisse & Birgitta, istnieje kilka różnych rodzajów pomocy drogowej. Kiedy kończysz w czymś takim, jesteś przynajmniej szczęśliwy, że to masz!!!
21 czerwca 2011 r. - 18:38
Ulrika mówi:
Nie mamy żadnego doświadczenia z tymi usługami, ale mieliśmy przebicie opony w naszym kamperze i to DWUKROTNIE (nie w tym samym roku ani w tym samym samochodzie). Pierwszy raz w Norwegii na naszym pierwszym samochodzie. Nie było fajnie stać na wąskiej drodze i próbować uwolnić koło zapasowe, które utknęło pod samochodem. Za drugim razem udało nam się wbić gwóźdź w oponę i rano przed rozpoczęciem długich wakacji odkryliśmy przebicie. Musieliśmy tylko pojechać do sklepu z oponami i naprawić oponę, na szczęście mieli na to czas. Ale podczas tej podróży było wiele dodatkowych kontroli opon.
Poprzedni samochód miał jakieś ubezpieczenie za używanie określonego rodzaju oleju i było ono ważne w całej Europie.
22 czerwca 2011 r. - 9:30
administrator mówi:
Ulrika, pomóż, to jest rodzaj rzeczy, których nie chcesz się wydarzyć... to też nie jest jak MAŁY samochód, z którym masz do czynienia! Na szczęście wygląda na to, że w każdym razie zostało to rozwiązane!
22 czerwca 2011 r. - 21:31