Pojechaliśmy kamperem ze Sztokholmu do przystani w Ystad. Peter jechał tak daleko, jak tylko mógł, a była to cała droga ze Sztokholmu do Ystad. Na miejsce dotarliśmy około 1 w nocy, a następnie obudziliśmy się w słoneczny poranek w marinie. Pomimo wszystkich przygotowań, pierwszy dzień podróży rozpoczął się z małymi problemami ...
Problemy podczas podróży
W końcu jesteśmy w drodze podczas naszej podróży kamperem w kierunku Chorwacja oraz Włochyi oczywiście jest to fantastyczne uczucie. Niestety, podróż zaczęła się od problemów, których się nie spodziewaliśmy.
Po pierwsze, przetwornica napięcia nie działała, więc chłopaki nie mogli grać na Playstation podczas jazdy. Po drugie, płyta aktualizacyjna do GPS, którą kupiliśmy (droga), wydawała się być niewłaściwym modelem. Mimo to działał... Jak bardzo można się zirytować, gdy technologia nie działa...?
Miejsce do cumowania w marinie Ystad
Przystań Ystad posiada parking dla kamperów w miesiącach letnich. Kiedy łodzie są podnoszone jesienią, miejsce staje się miejscem do przechowywania łodzi i nie może już służyć jako miejsce dla kamperów. Ale w tym momencie latem jest w porządku!
Powinno być możliwe uzyskanie zasilania i innych usług za pośrednictwem biura portowego. Ponieważ jednak dotarliśmy na miejsce w środku nocy, nie było dobrym pomysłem rozpoczynanie poszukiwań... Więcej informacji na temat tego miejsca można znaleźć pod adresem Strona internetowa przystani Ystad.
Pogoda w Ystad jest obecnie fantastyczna i cieszymy się słońcem i ciepłem w ciągu dnia tutaj, w marinie. Widzieliśmy również wiele osób pływających na plażach.
Ystad - Świnoujście
Spędziliśmy miły sobotni poranek w marinie Ystad, zanim nadszedł czas, aby stanąć w dwugodzinnej kolejce na pokład opóźnionego promu. Prom do Polski to sprawny sposób na podróż do Europy, choć podróż może być nieco powolna.
Na pokładzie siedzą Polacy i opróżniają skrzynkę piwa za skrzynką. Wewnątrz jadalni można zjeść golonkę z frytkami na tacy ... O wpół do ósmej w końcu wślizgnęliśmy się do Świnoujście port.
Maggan mówi:
Och, jak cudownie jest wyjechać i prowadzić kampera. Dla nas będą to małe wycieczki po Szwecji, a następnie jesienią udamy się do Włoch. Życzymy naprawdę udanej podróży.
09 lipca 2011 r. - 16:06
Henny mówi:
Zatrzymaliśmy się na kempingu Sanskogens w Ystad zeszłej nocy i wyjechaliśmy dziś rano. Szkoda, że się nie widzieliśmy 😉 .
09 lipca 2011 r. - 19:27
Starszy brat mówi:
Pojechaliśmy dzień później. W piątek odpoczęliśmy i obejrzeliśmy przedstawienie Gustava w Södertälje. Spokój? Mieliśmy bardzo stresujący piątek w pracy z prototypami, które miały być dostarczone przed świętami. Potem utknęliśmy w kolejce samochodów z Haga, ktoś rozbił się po tunelu Fredhäll, odebrał Anneli w Tumba i dotarł do Södertälje z 5-minutowym marginesem.
Spakowałem się w sobotę rano i pojechałem do domku w Tylösand. Dobrze się jechało przy niewielkim ruchu. Zatrzymałem się w Kroatorp przy wężu w Huskvarna z dobrymi kanapkami z krewetkami.
09 lipca 2011 r. - 23:31
eric mówi:
Przykro mi z powodu dysku GPS, ale wygląda świetnie tam, gdzie jesteś!
/mvh Erik
10 lipca 2011 r. - 21:47
Christina mówi:
Świetnie! Uczucie bycia "w drodze" na wakacjach jest wspaniałe. Życzymy przyjemnej podróży i z niecierpliwością czekamy na bloga.
Christina i Benny
11 lipca 2011 r. - 11:33
administrator mówi:
Maggan, na pewno będziesz miała wspaniałą podróż do Włoch tej jesieni! Zabawne, że nas śledzisz!
Henny, jaka szkoda, że się minęliśmy! Nie wiem, gdzie znajduje się kemping, ale Ystad nie jest takie duże ...
Starszy bracie, brzmi jak stresujący początek! Mam nadzieję, że wkrótce będziesz miał spokojniejsze wakacje!
11 lipca 2011 r. - 16:16