Menu Zamknij

Jak radzić sobie z rachunkami w podróży?

Reklama

Byliśmy za granicą przez ponad pięć tygodni tego lata i nie trzeba dodawać, że w tym czasie na pewno pojawią się jakieś rachunki. Staraliśmy się przewidzieć niektóre z nich, aby uniknąć opłat za przypomnienia i innych kłopotów, i skontaktowaliśmy się z niektórymi firmami z wyprzedzeniem.

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Opłacanie faktur z góry

Razem z naszym dostawcą telewizji/telefonu/internetu zgodziliśmy się zapłacić fakturę z góry, ale ponieważ nie znali dokładnej kwoty, musieli ją oszacować. Zapłaciliśmy w odpowiednim czasie i myśleliśmy, że wszystko jest w porządku.

To nie takie proste, jak nam się wydawało...

Wszystko nie było zielone! Kwota podana przez firmę była o 45 SEK za niska i nagle, zanim się zorientowaliśmy, telewizor/telefon/internet zostały wyłączone. Za pierwszym razem, gdy zadzwoniliśmy, byli nieugięci i myśleli, że "45 SEK to 45 SEK i takie są zasady". Za drugim razem na szczęście dodzwoniliśmy się do bardziej zorientowanej na obsługę osoby, która zrozumiała, że to oni popełnili błąd.

Fakt, że minęły prawie dwa dni, zanim przywróciliśmy działanie Internetu, to już inna sprawa... Czy duże firmy mogą zachowywać się tak, jak im się podoba? I jak właściwie uniknąć tego typu rzeczy podczas długiej podróży?

Zapisz się do naszego newslettera