Łącznie 51 000 Szwedów osiedliło się na stałe za granicą w 2011 roku, według DN. Jest to największa jak dotąd emigracja ze Szwecji, większa niż ta z końca XIX wieku! Ale tym razem nie emigrujemy za pracą, ale za ciepłem ...
Niższe podatki przyciągają
Według artykułu w DN, niskie podatki za granicą są jednym z powodów, dla których Szwedzi emigrują. Najbardziej popularna jest Hiszpania, ale Portugalia również zyskała na popularności dzięki nowym, korzystnym przepisom podatkowym.
Według komunikatu prasowego Fastighetsbyrån, młodsi ludzie marzą o przeprowadzce za granicę, podczas gdy starsi ludzie ... Czy rozważałbyś przeprowadzkę za granicę? Dlaczego? A może masz już doświadczenie w przeprowadzce do innego kraju?
Frankie & Co mówi:
W przeszłości prowadziłem wiele badań genealogicznych, głównie dla innych na temat emigracji w XVIII i XIX wieku, i uważam, że życie przed i po jest fascynujące, ale często warunki nie były dużo lepsze dla tego pokolenia.
Ludzkie wysiłki są nieograniczone.
Przez większość czasu jestem bardzo szczęśliwy i wdzięczny za nasze szerokości geograficzne i geografię, myślę, że trudno byłoby mi poradzić sobie bez zmieniających się pór roku, ale istnieje pomysł innej pogody, innej kultury i środowiska jako atrakcji i wyzwania oraz dążenia do czegoś nowego, i jest całkiem możliwe, że dołączymy do emigrantów naszych czasów, po prostu nie teraz.
24 maja 2012 r. - 7:51
Maggan i Ingemar mówi:
Kiedy nadchodzi zima i jesienne deszcze, "emigrujemy", a kiedy zbliża się wiosna, zaczynamy tęsknić za szwedzkim latem. Emigracja na stałe i osiedlenie się w innym kraju....no, nie mam na to ochoty.
Żaden kraj nie ma tak pięknej wiosny jak Szwecja, a jeśli nie mamy zbyt złej pogody, jest nam najwygodniej w domu.
Dzięki kamperom możemy teraz wybrać, jak chcemy żyć. Nie było to możliwe w XVIII i XIX wieku.
Dziś cieszymy się lepszą pogodą niż południowa Europa 🙂 .
24 maja 2012 r. - 9:11
Catherine w Azji mówi:
Coraz więcej z nas emigruje!
24 maja 2012 r. - 10:37
Tina mówi:
Spełniłem swoje marzenie w Grecji i nadal pracuję na pół etatu, że tak powiem, na Malcie.
24 maja 2012 r. - 11:44
Ama de casa mówi:
Cóż... prawdopodobnie mógłbym sobie wyobrazić przeprowadzkę za granicę. Jeśli się odważę 😉 .
24 maja 2012 r. - 16:05
Ama de casa mówi:
Ups! Już to zrobiłem. Mieszkamy w Torrevieja od 2006 roku i ani przez chwilę tego nie żałowałem!
🙂
24 maja 2012 r. - 16:07
Agneta mówi:
Mieliśmy właśnie taką dyskusję wczoraj wieczorem, o przeprowadzce za granicę na kilka lat i pracy, chodzeniu do szkoły itp. itd. gdzieś indziej niż tutaj w tym kraju. Mamy nieco podzielone zdania, ja chciałabym żyć normalnie tutaj w domu w poczuciu bezpieczeństwa (tak, security junkie), podczas gdy mężczyzna mógłby sobie wyobrazić zagranicę.
24 maja 2012 r. - 17:35
annelias mówi:
Mieszkałem na Malcie przez prawie dwa lata, ale przeprowadziłem się do domu, ponieważ się zakochałem 🙂 Chcielibyśmy przeprowadzić się za granicę, a Hiszpania lub Szanghaj są najbardziej atrakcyjne! Hiszpania głównie ze względu na klimat i język, a Chiny ze względu na rozwój i dynamikę kraju. Mam nadzieję, że pewnego dnia!!!
24 maja 2012 r. - 18:15
administrator mówi:
Frankie & Co, to prawda, że zawsze do czegoś dążysz... to chyba ludzka natura. Jeśli jesteś w naprawdę złej sytuacji, oczywiście dążysz do lepszej sytuacji... ale ciekawość nieznanego wydaje się istnieć, nawet jeśli jesteś w dobrej sytuacji...
Maggan i Ingemar, życie w kamperze daje wspaniałe możliwości! Brzmi jak przyjemny exodus!
😉
Tina, ciekawie będzie pojechać na Maltę!
Agneta, tak, a do tego dochodzi fakt, że nie zawsze chce się tego samego...
Annelie, Szanghaj brzmi ekscytująco! Nigdy nie myślałam o przeprowadzce tam, ale jest to miejsce, które chciałabym odwiedzić!
24 maja 2012 r. - 19:49
Ninni i kamper Hjulius w kącie mówi:
JAAA absolutnie mogę to sobie wyobrazić - w każdym razie zimą. Lato jest takie przyjemne tutaj na Wyspach Alandzkich, nawet jeśli jest trochę "cicho", ale to właśnie latem coś się dzieje, a archipelag jest tutaj cudownym latem! Ale zima = martwa!
Marzymy o tym, by pewnego dnia spróbować przezimować w Hiszpanii lub podobnym miejscu w przyszłości. Ale wydaje mi się, że dzieci muszą najpierw wyfrunąć z gniazda. Nie chcemy wyrywać ich ze szkoły i żeby musiały opuścić przyjaciół, klasę itp. ponieważ MY tego chcemy... to byłoby zbyt samolubne. Mam nadzieję, że później będziesz miał czas dla siebie.
24 maja 2012 r. - 20:56
Emmy mówi:
Cóż, emigrowałem kilka razy, a raczej kontynuowałem emigrację do różnych miejsc. Do Anglii jest bardzo łatwo wyemigrować ze szwedzkim paszportem (z wyjątkiem pewnych formalności związanych z numerem ubezpieczenia społecznego). Australia jest trudniejsza z wizami i pracą, ale wszystko jest możliwe, jeśli chcesz. Przeprowadziłem się głównie ze względu na przygodę, aspekt społeczny i kulturę. Szwecja jest dobra, ale może nie zawsze tak dobra, jak Szwedzi często trąbią. Na przykład byłem całkowicie zszokowany, że opieka zdrowotna w Anglii jest prawie taka sama jak w Szwecji i że jest również bezpłatna. Nawet pomimo 60 milionów mieszkańców. Ale zawsze są plusy i minusy.
W nawiasie, myślę, że to niezwykłe, by "zwykli ludzie" (i mam tu na myśli osoby poniżej wyższego szczebla kierowniczego) wyjeżdżali za granicę głównie w poszukiwaniu pracy. Nadal trudno jest uzyskać różnego rodzaju stopnie naukowe uznawane w innych krajach i nawet jeśli Szwedzi cieszą się dobrą reputacją, trzeba gdzieś postawić stopę w drzwiach, aby dostać pierwszą pracę za granicą. To w dużej mierze "haczyk 22" i słyszałem wiele historii na ten temat...
25 maja 2012 r. - 2:39
przystań mówi:
Chyba jestem teraz jedną z liczb w statystykach, nawet jeśli nie było to zamierzone. W rzeczywistości spędzam dużo czasu w Szwecji latem i zamierzałem nadal być tam zarejestrowany dla uproszczenia, ale tak się nie stało... a teraz i tak minie kolejny rok (przynajmniej) tutaj w Singapurze, więc to chyba wszystko.
Trudno mi jednak wyobrazić sobie pozostanie tutaj na zawsze, ale nigdy nie wiadomo, co przyniesie przyszłość...
25 maja 2012 r. - 7:04
Seniorzy spekulują mówi:
Przeprowadzka za granicę to coś, czego każdy powinien spróbować. Życie w innym kraju przez kilka lat jest prawdziwym bogactwem. Można się wiele nauczyć i zdać sobie sprawę, że my, Szwedzi, nie jesteśmy najlepsi we wszystkich sytuacjach, jak wiele osób myśli. Poznawanie innych tradycji i ludzi jest bardzo przydatne. Nagle masz zupełnie inne spojrzenie na większość rzeczy. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że mieliśmy okazję spróbować tego przez kilka lat. Skorzystaj z szansy, jeśli jest oferowana! Tak mówią ci z nas, którzy to zrobili. Powodzenia! 3 M
25 maja 2012 r. - 8:26
administrator mówi:
Ninni, to może być trudne, gdy ma się dzieci w domu, zwłaszcza jeśli jest to tylko pół roku... (choć oczywiście niektórzy decydują się na przeprowadzkę z dziećmi). Ale z pewnością możesz mieć szansę później! Campervan naprawdę oferuje wspaniałe możliwości!
Emmy, kiedy chcemy wyjechać ze Szwecji, czasami słyszymy, że Szwecja jest "taka dobra". Ale nie chcemy opuszczać Szwecji dlatego, że jest zła (no, może klimat...), ale dlatego, że na świecie jest więcej do zobaczenia!
Marina, nawet jeśli przeprowadzisz się za granicę, zawsze istnieje możliwość powrotu... jeśli chcesz! Byłoby interesujące wiedzieć, jaki procent wszystkich "emigrantów" wraca do domu po pewnym czasie...
Seniorzy Spekulują, dziękuję za komentarz! Ja również uważam, że żyjąc w innej kulturze można się wiele nauczyć, zarówno o innych kulturach, jak i o własnej. Sam mieszkałem na Islandii przez rok, ale poza tym głównie podróżowałem... co również przyczynia się do ciekawych refleksji!
25 maja 2012 r. - 8:48