Menu Zamknij

Mieszkańcy łodzi mieszkalnych - życie nie może być lepsze!

Reklama

Nie ma nic lepszego niż to! Od czasu do czasu rozpakowujemy jakieś pudło. Ale głównie siedzimy na tarasie, ciesząc się słońcem i słuchając reggae. Nie chcesz przegapić takich fantastycznych dni. Mam nadzieję, że Ty również miałeś okazję cieszyć się letnimi upałami!

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Przeprowadzka do barki mieszkalnej

Wczoraj sfinalizowaliśmy zakup łodzi mieszkalnej u brokera i otrzymaliśmy klucze. Potem przyszedł czas na przeprowadzkę! Nie mieliśmy wiele do przewiezienia, tylko pudła i kilka lamp. Ale nasza łódź mieszkalna znajduje się na odległym końcu doku, więc wywiezienie wszystkich pudeł na małym wózku było nadal bardzo pracochłonne.

Praca stała się nieco bardziej skomplikowana, ponieważ pojawiły się ulewne deszcze. Na szczęście mieliśmy pomoc od Robina i Alexandry. A teraz w końcu jesteśmy tutaj i świeci słońce!

Praca i świętowanie

Najpierw nosiliśmy ciężkie ładunki, a potem oczywiście musieliśmy świętować! Wczesnym wieczorem zjedliśmy na pokładzie pieczeń wołową i sałatkę ziemniaczaną. Później były raki przy naszym nowym kuchennym stole. Jest miękko i już czujemy się jak w domu w naszym nowym mieszkaniu!

Nasz pierwszy poranek na łodzi mieszkalnej

Dziś rano obudziliśmy się przy fantastycznej pogodzie! Słońce lśni w wodzie, a łódź delikatnie kołysze się na swoich cumach. Znajdujemy się tuż przy wejściu, więc możemy obserwować wszystkie wpływające i wypływające łodzie. Dziś rano, gdy otworzyłem drzwi wejściowe, zobaczyłem pięć małych okoni.

Jesteśmy zajęci rozpakowywaniem, ale nie spieszymy się i cieszymy się naszym nowym domem. Właśnie odbyliśmy naszą pierwszą kąpiel z łodzi. Peter wyskoczył prosto z łodzi, a ja skorzystałam z naszej małej drabinki do pływania.

Zapisz się do naszego newslettera