Gdzie można parkować kampery? Debata na temat tego, gdzie można parkować kampery, rozgorzała tego lata. Ponieważ właściciele kamperów spędzają noc na parkingach, właściciele kempingów widzą czerwone światło, a wojna kamperów teraz "eskaluje".
Czym jest kemping?
Według raportu szwedzkiego radia, właściciele kempingów są zdenerwowani nocowaniem kamperów na parkingach, a Expressen pisze, że "wojna kamperów zaostrza się". Tylko jeden na trzech kamperowiczów spędza noc na kempingu, a właściciele kempingów są wściekli, ponieważ tracą dochody. Niektóre gminy próbują obejść "problem", zakazując biwakowania poza kempingami. Rodzi to jednak pytanie o definicję - czym jest kemping?
Czy granicę wyznacza rozłożenie podnóżka, czy kempingiem jest dopiero rozpakowanie krzeseł i stołu? Bo na pewno nie można nazwać biwakowaniem wyłączenia samochodu i przespania kilku godzin. Spanie w samochodzie nie jest zabronione, ani w ciężarówkach, ani w samochodach osobowych. Wręcz przeciwnie, z punktu widzenia bezpieczeństwa na drodze, zwykle zachęca się do zatrzymania się i spania zamiast jazdy, gdy jest się zmęczonym!
Zakaz jest złym rozwiązaniem
Uważamy, że kamperzy idą w złym kierunku, gdy wpadają w złość i próbują wprowadzać zakazy. Przede wszystkim należy zaakceptować fakt, że wielu właścicieli kamperów nie chce płacić za usługi, których nie potrzebują. Nie oznacza to, że turyści ci są nieinteresujący dla gminy z ekonomicznego punktu widzenia. Wręcz przeciwnie! Pieniądze, które nie są wydawane na kemping, mogą być zamiast tego wydawane na restauracje, zakupy i różne atrakcje.
A co z właścicielami kempingów? Cóż, muszą ich przyciągnąć ciekawą ofertą. Są oczywiście kierowcy kamperów, którzy cenią sobie ładne plaże i atrakcje dla dzieci. W takim przypadku mogą oni faktycznie sprofilować się, oferując szereg stanowisk z podstawowymi usługami za niższą cenę. Co o tym sądzisz?
BP mówi:
Masz rację w swoim rozumowaniu, osobiście nie stanąłbym na parkingu pośrodku niczego. Bałbym się, że zostanę okradziony.
18 sierpnia 2013 r. - 12:51
Aila i Niklas mówi:
Za granicą często widuje się kempingi z boiskami. Tam masz ograniczoną obsługę itp. Może coś dla naszych szwedzkich kempingów? Wtedy mogą dostać zarówno szczenięta, jak i inne?
18 sierpnia 2013 r. - 13:23
Aila i Niklas mówi:
Obozowicze, to znaczy...
18 sierpnia 2013 r. - 13:24
Rola Cariny mówi:
Tak, wybuchła niepotrzebna wojna o nas, kierowców kamperów, ponieważ nikt...
Chcesz pojechać na kemping i zapłacić dużo pieniędzy, mamy wszystko!
Raczej skupić się na większej liczbie parkingów, jak w Niemczech i Francji.
jako przykład, tam działa dobrze i tanio !!!
Wolimy stanąć nad jakimś ładnym jeziorem lub nad morzem i cieszyć się!!!
Trzymaj się/Kram
18 sierpnia 2013 r. - 15:03
Anna mówi:
Moja matka mieszka w małej społeczności rybackiej na zachodnim wybrzeżu Szwecji, gdzie port zorganizował miejsca parkingowe za stosunkowo niskie pieniądze (batfjordenshamn.se/1/6/stallplatser). Problem polega na tym, że wiele osób zarejestrowanych za granicą parkuje wokół pasa przybrzeżnego. Gdyby nie było ich tak wielu lub nie psuli pięknego krajobrazu, prawdopodobnie nikt by nie zareagował, ale ci ludzie osiedlają się właściwie i zostają na kilka dni. W dni, kiedy jestem na górze i zwiedzam, nie wygląda ładnie widok wielu kamperów zaparkowanych na klifach (wyjeżdżają tak daleko, jak to możliwe). To "psuje" doświadczenie natury. Nocowanie na parkingu to nie koniec świata.
18 sierpnia 2013 r. - 15:17
Lars Permeln mówi:
Zachowanie właścicieli kempingów tego lata jest bardzo dziwne i niezrozumiałe. Wszyscy przedsiębiorcy zwykle muszą stale dostosowywać swoją działalność i zakres usług do potrzeb i życzeń swoich klientów. Często muszą również przekraczać oczekiwania klientów, aby ci do nich wracali lub przekazywali pozytywne opinie innym turystom kempingowym.
Dochodzi do tego, że wielu turystów kempingowych staje się antykempingowych i decyduje się nigdy więcej nie odwiedzać kempingu. Na przykład, w tym roku odwiedziliśmy tylko jeden kemping.
18 sierpnia 2013 r. - 17:23
Lennart mówi:
Całkowicie się zgadzam!
Turystyka kamperowa rośnie, a ich potrzeby nie są takie same jak w przypadku namiotów i przyczep kempingowych!
Kempingi muszą przemyśleć tę kwestię, a gminy muszą pomóc w stworzeniu większej liczby stanowisk z usługami, których oczekują kampery!
18 sierpnia 2013 r. - 17:34
Rogi mówi:
Zgadzam się z tobą. Naprawdę rozumiem, że nie chcesz płacić za pobyt na kempingu, jeśli nie jest to konieczne. Jestem trochę zły, że właściciele kempingów protestują... to chyba nie ich sprawa.
18 sierpnia 2013 r. - 17:44
Matts Torebring mówi:
Płacenie od 250 do 350 dolarów za stanie w kolejce i meldowanie się i wymeldowywanie o często ustalonych porach nie jest dla nas, gdy chcemy zostać jeden lub dwa dni w jednym miejscu. Bierzemy prysznic w kamperze, ale chcielibyśmy skorzystać z prawdziwej toalety, jeśli jest dostępna. Płacenie takich pieniędzy za wizytę w toalecie nie jest czymś, co robimy. Jednak w południowej Europie korzystamy z kempingów, gdy chcemy być spokojni i zrelaksować się przez kilka dni. Myślę, że to właściciele kempingów muszą dostosować się do zapotrzebowania rynku. My, właściciele kamperów, tego nie zrobimy. Jeśli na kempingu jest miejsce parkingowe za maksymalnie 150 SEK za noc, a najlepiej płatność w automacie bez ograniczeń czasowych, to być może na kempingi wjedzie trochę więcej osób.
18 sierpnia 2013 r. - 19:31
Ditte mówi:
To smutne, że właściciele kempingów stali się tak chciwi. Sam nie mam kampera, ale uważam, że powinna istnieć większa swoboda wyboru pod względem ceny w zależności od poziomu usług, których oczekujesz. Mam żaglówkę i oczywiście płacę pewną sumę, jeśli jestem w porcie dla gości. Ale mogę zdecydować, czy chcę być tam na godzinę, dzień czy dobę i płacić tylko za to. Pralka kosztuje dodatkowo, ale mam dostęp do prysznica i toalety, elektryczności i innych usług. Inaczej jest w portach naturalnych, gdzie nie płaci się nic, a do dyspozycji są kosze na śmieci i toalety.
18 sierpnia 2013 r. - 21:52
administrator mówi:
BP, nie chcesz nigdzie iść. Ale uczysz się, co jest bezpieczne. Wiele razy staliśmy w centrum miasta wśród wielu ludzi lub na stacjach benzynowych z ciężarówkami.
Aila i Niklas, tak, my też tego doświadczyliśmy. Na przykład kilka miejsc na żwirze przy wjeździe na kemping. W niektórych miejscach może to być alternatywa.
Rolle i Carina, ta "wojenna atmosfera" też nie sprawia, że jest przyjemniej...
Anna, jak dobrze, że społeczność zorganizowała boiska! Czy jest tam pełno, czy nie jest wystarczająco dobrze oznakowane, czy też ludzie i tak wybierają inne miejsca? To oczywiście smutne, jeśli ludzie parkują w miejscach, w których są postrzegani jako "rujnujący" doświadczenie dla innych. Jeśli istnieją konkretne miejsca, w których nie chcesz, aby parkowały kampery, myślę, że umieszczenie tam znaków zakazu jest całkowicie w porządku. Wtedy można się do tego odnieść jako kierowca kampera i wybrać inne miejsce.
Lars Permeln, masz rację i czy to nie dziwne? Nie można "zmusić" rynku, trzeba się do niego dostosować...?
Lennart, dokładnie, obozowicze muszą zdać sobie sprawę, że jest to nowa grupa klientów i zastanowić się, jak mogą do nich dotrzeć. Nigdy nie dotrą do wszystkich, ale prawdopodobnie mogą dotrzeć do większej liczby, jeśli się postarają.
Chłopaki, tak, to dziwne zachowanie protestować przeciwko temu, że ktoś nie chce kupić waszego produktu lub usługi... wtedy trzeba się zastanowić, czy nie nadszedł czas, aby to w jakiś sposób zmienić?
Matts, mogę się tylko zgodzić! Czy to nie normalne, że sprzedawca czegoś bada rynek i dostosowuje się do niego?
Ditte, to jest właśnie problem z kempingami. Często wydaje się, że płacisz za wiele rzeczy, których nie używasz. Czasami naprawdę chcemy mieć te wszystkie rzeczy i cieszymy się, że możemy za nie zapłacić. Innym razem chcemy po prostu przespać się jedną noc i zjeść coś w restauracji - wtedy płacenie tak dużo nie wydaje się słuszne.
19 sierpnia 2013 r. - 6:19
Håkan mówi:
Podróżujemy kamperem od wielu, wielu lat i przeważnie zatrzymywaliśmy się na kempingu tylko 1-2 razy w sezonie. Masz to, czego potrzebujesz w swoim "drogim kamperze", wybraliśmy ten rodzaj spędzania wolnego czasu. Jednak kiedy zatrzymujesz się w miejscu publicznym na odpoczynek, nie powinieneś być tak głupi, aby rozkładać markizy i ustawiać krzesła i stoły, ku irytacji publiczności, prosimy, aby ludzie źle o nas myśleli w kamperze, upewnij się, że parkujesz, nic więcej! Często podróżujemy po południowej Europie i tam można bez problemu zaparkować na noc w wielu miejscach, ale trzeba pomyśleć o tym "jak" się parkuje! Na południu również zrozumieli, czego chcą i potrzebują kamperzy. Jeśli Campingägarna będzie kontynuować swój obecny rozwój (wraz ze wzrostem sprzedaży kamperów 35%), wkrótce zostaną sami na swoich kempingach.
// Håkan
19 sierpnia 2013 r. - 17:49
Britt mówi:
Podobnie jak Ty uważam, że w interesie bezpieczeństwa na drodze powinno być możliwe spanie na parkingu, jeśli się odważysz. Wzdłuż dróg dochodziło do włamań i kradzieży.
19 sierpnia 2013 r. - 18:05
Pan Henrik Hagström mówi:
Kempingi często nie sprawdzają się w przypadku samochodów kempingowych. Wynika to z faktu, że kempingi są zwykle zlokalizowane nieco poza społecznościami nad jeziorem lub nad morzem. Dla przyczepy kempingowej jest to idealne miejsce, malownicze i spokojne, można pojechać samochodem do miasta, aby zrobić zakupy lub odwiedzić atrakcje turystyczne lub cokolwiek chcesz zrobić. Ale w przypadku kampera jesteś przywiązany do miejsca. Dlatego ludzie wolą zatrzymywać się w centralnie położonych miejscach niż na kempingach poza społecznościami.
Przeczytaj więcej tutaj. http://home.aland.net/m04188/document/ej_campingplatser.pdf
19 sierpnia 2013 r. - 20:40
Pan Henrik Hagström mówi:
Nie musisz obawiać się napadów, jeśli zachowasz zdrowy rozsądek. Gdzie mają miejsce napady? Cóż, wzdłuż naszych głównych dróg, głównie na drogach europejskich, z których E6 jest najbardziej dotknięta.
Dlatego nigdy nie zatrzymuj się na postój wzdłuż nich, chyba że podróżujesz w grupie samochodów.
Nie myśl, że otwarte w nocy stacje benzynowe zwiększają bezpieczeństwo. Wieczorem pracownicy stacji benzynowych zamykają się z powodu ryzyka napadu i płacą przez mały właz. Szansa, że zobaczą, jak jesteś okradany, jest minimalna, a jeśli to zrobią, nie zrobią nic poza wezwaniem policji. Zanim przyjedzie policja, złodziei już dawno nie ma.
Nie, zjedź z głównych dróg, jedź do małej wioski, zaparkuj przy wiejskim kościele lub w innym odpowiednim miejscu, ważne jest, abyś nie był widoczny z głównych dróg i stacji benzynowych. jeśli złodzieje nie wiedzą, że istniejesz, nie mogą cię okraść.
Następnie mały szczegół. Ci z Was, którzy mają kampery z oryginalnymi kabinami. 99% złodzieje wchodzą przez drzwi kabiny. Dzieje się tak, ponieważ są one podobne w większości samochodów i uczą się, jak otwierać te drzwi. Wcześniej, gdy mieliśmy samochód z takimi drzwiami, mieliśmy drut między nimi a kłódką.
Kluczowe jest jednak zjechanie z głównych dróg.
19 sierpnia 2013 r. - 20:53
administrator mówi:
Håkan, zgadzam się! Oczywiście ważne jest, aby okazywać szacunek otoczeniu i nie denerwować ludzi. Oczywiście nigdy nie wynieślibyśmy mebli na zewnątrz na parking... Zawsze myślimy o przestrzeganiu zasad parkowania, nie "wystawaniu" w żadnym kierunku itp.
Britt, bezpieczeństwo to kolejny ważny aspekt! Trzeba ostrożnie wybierać parkingi i miejsca odpoczynku...
Henrik, zgadzam się! W rzeczywistości używamy kampera do różnych celów. Czasami chcemy po prostu obcować z naturą i pływać, a wtedy kemping jest całkowicie w porządku. Innym razem chcemy pojechać do miasta, a wtedy w ogóle nie pasuje! I dziękuję za podzielenie się wszystkimi wskazówkami, jak się ustawić, aby uniknąć napadu!
19 sierpnia 2013 r. - 21:13
mędrzec mówi:
Spotkałem dziś wściekłego gospodarza kempingu w Hampetorp. Staliśmy przed kempingiem. Miejsce było oznakowane, bez kempingu i ze zdjęciem odczepionej przyczepy kempingowej. Próbowałem mu wytłumaczyć, że to w porządku, że tam stoję. Spędziliśmy noc w naszym kamperze i wyciągnęliśmy nasze krzesła kempingowe, aby posiedzieć przez chwilę na słońcu przed wyruszeniem w dalszą drogę. Na parkingu nie było żadnych innych pojazdów. Gdyby była pogoda do kąpieli, poszlibyśmy popływać. Teraz pomyślał, że jestem głupi i jeśli nie odjedziemy w ciągu godziny, naliczy opłatę kempingową, kiedy wróci... Teraz i tak jechaliśmy, więc nie było problemu. Ale namawiam tych, którzy jadą kamperem i zamierzają zostać na noc, żeby stanęli w miejscu poza kempingiem, my musieliśmy stać jedną noc bez płacenia. Ponieważ gospodarz kempingu nie ma nic do wymyślenia tylko puste groźby!
Nocowanie w samochodzie klasy Ii to nie kemping!
09 września 2013 - 16:13
Anna Lindberg mówi:
Sprzedaż kamperów wzrosła o około 30 procent. Nie można ignorować faktu, że kampery pozostaną na rynku. Jeśli właściciele kempingów złoszczą się, ponieważ kamper parkuje poza ich kempingiem, oznacza to, że kemping jest zbyt drogi. W Böda kemping kosztuje od 400 do 600 SEK....
23 lipca 2016 r. - 14:05
Birger Solvik mówi:
Cześć mały nawias do Camping lub nie HB właściciele nie mogą tak na parkingu i spać Co ze wszystkimi ciężarówkami, które zatrzymują się i śpią na parkingu, to jest prawo Albo? Kiedy jedziesz non-stop na Przylądek Północny, aby dostać się tam jak najszybciej, nie rezerwujesz kempingu, parking jest dobrą alternatywą.
02 czerwca 2018 r. - 15:02
Birger Solvik mówi:
Dozwolone jest spanie w ciężarówce, ale nie w kamperze, jaka jest różnica?
02 czerwca 2018 r. - 15:06