Oprócz Aquavillas i tradycyjnych łodzi mieszkalnych, w Pampas Marina znajdują się trzy "Villa Voyager". Są to podłużne małe pływające domy do stałego zamieszkania, z dużymi drzwiami na końcach i małymi oknami po bokach.
Villa Voyager
Obok wszystkich głównych aquavillage to trzy długie, wąskie białe pływające domy. Nie wiem o nich zbyt wiele, ale słyszałem, że jest to amerykański wariant z lat 80-tych. Najwyraźniej oryginalna koncepcja polega na tym, że można je zanurzyć w wodzie i można je prowadzić na dużej przyczepie, dzięki czemu działają bardziej jak przyczepa kempingowa.
Henny mówi:
Nigdy czegoś takiego nie widziałem, nawet nie wiedziałem, że takie istnieją. Masz może zdjęcie jak wyglądają w środku?
Może warto zainwestować, jeśli wygram na loterii, w małe mieszkanie, kiedy mam ochotę zwiedzić stolicę 😉.
19 sierpnia 2013 r. - 8:30
Alexandra mówi:
Wygląda dość ciasno z tak małą liczbą okien!
19 sierpnia 2013 r. - 9:00
Lena i Jan mówi:
Bardzo sprytne!
19 sierpnia 2013 r. - 9:32
Ruth w Wirginii mówi:
Jakie one są brzydkie! Odrażające!
19 sierpnia 2013 r. - 9:44
Maggan i Ingemar mówi:
To były najdziwniejsze łodzie mieszkalne, jakie kiedykolwiek widziałem. 🙂
Wygląda na to, że jest dość ciemny w środku, ale może się mylić.
Trochę zbyt "klasyczny" jak na mój gust, łódź powinna wyglądać jak łódź.
19 sierpnia 2013 r. - 9:54
BP mówi:
Wygląda jak pływające wagony kolejowe lub mini-hangary. Muszę przyznać, że nie w moim guście. W takim razie o wiele bardziej podobają mi się twoje nosze!
19 sierpnia 2013 r. - 9:59
Henny mówi:
Wygooglowałem zdjęcia pokazujące również wnętrze, wygląda bardzo przytulnie.
Teraz czas kupić losy na loterię 😉
19 sierpnia 2013 r. - 10:36
administrator mówi:
Henny, niestety nie byłem w żadnym z nich, więc nie wiem, jak wyglądają w środku... Och, teraz zobaczyłem Twój następny komentarz! Fajnie, że znalazłeś zdjęcia i że wygląda przytulnie! Z łodziami mieszkalnymi w ogóle jest tak, że można je kupić niezależnie (po znacznie niższej cenie), ale bez miejsca do cumowania nie ma się takich usług, jakie mamy w marinie (woda i ścieki, wywóz śmieci itp.) A tam jest tego pełno...
Alexandra, nie ma wielu okien, też o tym myśleliśmy, ale nie byłem w żadnym z nich....
Lena i Jan, tak, mogę sobie wyobrazić, że może to być wygodne rozwiązanie dla właściwej osoby.
Ruth w Wirginii też nie sądzę, żeby były zbyt ładne, ale może to fajna alternatywa dla jakiegoś dusznego mieszkania...?
😉
Maggan i Ingemar, tak, są zdecydowanie wyjątkowe! Wydaje mi się też, że brakuje w nich okien, ale nie byłem w środku. Jest też oczywiście kwestia ceny... różne typy łodzi w marinie również kosztują różne kwoty... Może to fajna alternatywa dla małego zamkniętego mieszkania, tak myślę.
😉
BP, tak, my też uważamy, że prawdziwa łódź (zarówno nasza, jak i kilka innych tutaj) jest bardziej urocza. Ale jest to oczywiście również kwestia ceny, dostępu i innych rzeczy. A lokalizacja w marinie jest wyjątkowa! Poprzedni właściciel naszej łodzi najpierw miał jedną z tych białych, a później nabył łódź, którą mamy teraz...
19 sierpnia 2013 r. - 10:36
bloger mówi:
Podobały mi się.
Tego właśnie chcę
19 sierpnia 2013 r. - 17:49
Uwagi dotyczące kota mówi:
Wszystko może mieć swój urok w taki czy inny sposób, ale dla mnie przypomina mi to namioty rurowe. Z zewnątrz wyglądają nieco nudno, ale w środku z pewnością mają swój otrzeźwiający urok.
19 sierpnia 2013 r. - 18:10
Ditte mówi:
Trochę kłopotliwe do przeniesienia... Ale widziałem je na Florydzie zarówno na lądzie (gdzie wyglądały dziwnie, moim zdaniem), jak i w morzu. I może jeśli mieszkasz w taki sposób, że chcesz i potrzebujesz mobilnego domu, to ....
Ale nie ma w nich nic, co przypominałoby mi łódź, a tego słowa nie ma też w nazwie Villa Voyager. Moim zdaniem wyglądają jak wydłużone wagony towarowe, ale nie każdemu mogą się podobać te same rzeczy. I dobrze...
19 sierpnia 2013 r. - 19:02
Veiken mówi:
Pampa Marina, wygląda na to, że mieszkasz gdzieś w Argentynie.
Widziałem już te pudełka na cygara, ale gdzie? Nie mam pojęcia! 🙁
19 sierpnia 2013 r. - 19:08
administrator mówi:
Bloger,
🙂
Katty, są trochę nudne w swoim kształcie. Prawdopodobnie nie kupiłbym go teraz. Ale gdybym był młodszy, byłaby to idealna alternatywa dla małej, ciasnej kawalerki!
🙂
Ditte, więc widziałaś je!? Trudno mi zrozumieć, kiedy trzeba je przenosić między ciężarówką a wodą, ale co ja tam wiem, może w USA jest inaczej? Tutaj są one w wodzie przez cały czas, a potem wolałbyś je do tego zbudować!
Veiken, była jedna osoba, która myślała, że przeprowadzam się do Ameryki Południowej, kiedy powiedziałem Pampas... ah nie tak egzotycznie.
😉
19 sierpnia 2013 r. - 21:16
Elisabeth mówi:
Nie wygląda to na dobrą zabawę, ale z pewnością może być praktyczne. Cieszę się, że istnieją alternatywy. Miłego oglądania!
19 sierpnia 2013 r. - 22:23
Frankie & Co mówi:
Jeśli tylko ją "zamrozisz" i zafoliujesz, Villa Voyager też będzie wyglądać świetnie 😉.
20 sierpnia 2013 - 8:15
Pan Joachim mówi:
Witam wszystkich,
Cieszę się, że wciąż jest zainteresowanie i opinie na temat Villi Voyager. Dom został zaprojektowany jako domek zimowy i był również okrągły na dole. Stał się okrągły, aby mógł wytrzymać przenoszenie między lokalizacjami zimowymi i letnimi. Okrągły kształt sprawia, że jest bardzo sztywny i trwały. W rzeczywistości możemy podziękować Pelle Pettersonowi za to, że uczynił go płaskim na dole (Maxibåtarna). W miarę ewolucji projektu zdaliśmy sobie sprawę, że może on również unosić się na wodzie i być używany jako łódź mieszkalna. Wnętrza większości z 23 zbudowanych domów są morskie. Pomysł jest szwedzki, nawet projekt i produkcja. "Kadłub" z włókna szklanego został zbudowany w Polsce, reszta w Szwecji. Większość znajduje się w Szwecji, ale po przeniesieniu produkcji do Niemiec, o ile wiem, są 3.
W razie jakichkolwiek pytań prosimy o kontakt telefoniczny lub mailowy
Joachim Hammerö
hammero@bahnhof.se, 0761-632890
31 grudnia 2013 r. - 17:06
Ewa Åkerberg mówi:
Zajrzyj na naszą stronę ☺️
Hos_ewa_och_per na insta
24 lutego 2021 - 11:12