W piątek jedliśmy sobie spokojnie kolację, popijając kieliszek wina, kiedy nagle poczuliśmy nieprzyjemny zapach... bardzo nieprzyjemny. Wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że zbiornik na ścieki nie jest odpowiednio uszczelniony. Trzeba go opróżniać w regularnych odstępach czasu (pociągając za dźwignię). Nigdy tak naprawdę nie zastanawialiśmy się, co może się stać, jeśli zostanie przepełniony, ale zdaliśmy sobie z tego sprawę.
Ścieki wszędzie
Ścieki wylewały się przez nieszczelny narożnik na nasze ubrania. Tak czy inaczej, zamierzaliśmy wyrwać stałe elementy garderoby i przemalować. Ale teraz zaczęliśmy tę pracę mało szybciej niż planowano, że tak powiem.
Poniżej znajduje się zdjęcie kotłowni przed piątkiem, a u góry można zobaczyć zdjęcie po piątku. W ten piątek przyjeżdża hydraulik, a następnie zainstalujemy nowy nowoczesny zbiornik na ścieki, który sam się opróżnia! Ubrania ze sztucznego futra są czyszczone na sucho ...
Annelie mówi:
Piątek trzynastego, typowe!
17 września 2013 r. - 9:51
Ditte mówi:
Oddychaj! Dzięki Bogu, że jesteś młoda, pełna życia i kreatywna.... i widzisz możliwości. I myślę, że to "po prostu załam się i idź dalej..." Czasami jest to trudne!
Myśli( chichot..) dla ciebie. (Mam na myśli pozytywne..)
17 września 2013 r. - 10:14
Frankie & Co mówi:
Cholera!
Wierzę w Twoją odwagę, energię i ducha - problemy są po to, by je rozwiązywać, Ty się nie poddajesz, nawet w tej kwestii! 🙂
17 września 2013 r. - 10:46
BP mówi:
Ooops, ooops! Zakładam, że NIE jadłeś wtedy surströmming;-)
17 września 2013 r. - 12:25
JoY mówi:
Dobrze, że byłeś w domu, gdy to się stało!
Uściski
17 września 2013 r. - 17:38
Lennart mówi:
To nie jest zabawne, gdy tak się dzieje.
Zawsze możesz, dopóki żyjesz, pocieszać się faktem, że mogło być gorzej!
Nie musisz się zakopywać!
Do widzenia
17 września 2013 r. - 18:39
administrator mówi:
Annelie, haha nie wiedziałem, że to to....
Ditte, nie martw się. "Zrywamy i idziemy dalej"
😉
BP, nixpix, no surströmming...
Tak, to prawda! Oczywiście zużywasz więcej wody, gdy jesteś w domu, ale czasami zostawiamy zmywarkę włączoną i może być pełna....
Lennart, absolutna prawda! I jestem przekonany, że są ludzie, którzy mają gorzej!
17 września 2013 r. - 19:07
Agneta mówi:
O nie, zapach obiadu! Ugh...
Masz szczęście, że usterka została znaleziona dość szybko i że jest teraz naprawiana.
17 września 2013 r. - 20:38
Deciree mówi:
To niefortunne. Dobrze, że zauważyłeś to na czas.
17 września 2013 r. - 21:52
Inga M mówi:
Nie poddawaj się jeszcze! W przeciwnym razie mógłby to być prawdziwy problem. Szafa wnękowa w każdym razie nie była złym rozwiązaniem.
18 września 2013 r. - 6:51
administrator mówi:
Agneta, dobrze, że mieliśmy czas na jedzenie i po prostu siedzieliśmy i popijaliśmy wino....
😉
Zdecydowanie, mogło być gorzej...
Nie M, wewnątrz kotłowni będziemy mieli większy schowek, z torbami, butami i tak dalej (nie możesz stać prosto, jeśli jesteś wyższy niż 1,65...). Na zewnątrz będzie szafa.
18 września 2013 r. - 7:21