Sprzedawca pralek zastanawiał się, jak zmieścimy pralkę w samochodzie. W samochodzie! To był najmniejszy problem, że tak powiem... Obliczyliśmy, że pralka zmieści się w kotłowni, ale nie zastanawialiśmy się, jak ją tam umieścić.
Do wąskich drzwi
Jasne, weszłaby przez główne wejście, ale potem i tak by się zatrzymała. Przejście z kuchni na dolny pokład jest bardzo wąskie. Zostały tylko drzwi w dziobie łodzi. Miały one 58 cm, a pralka 60 cm.
Ok, jeśli wtedy przepiłujemy framugi drzwi. (I teraz mówimy o oryginalnych drzwiach z 1932 roku, nic z IKEA). Potem była kwestia usunięcia drabiny, ponieważ była chwiejna i i tak zamierzamy ją przebudować. Cóż, wszystko idzie, jeśli chcesz. Dowód w postaci zdjęcia!
BP mówi:
Mowa o byciu najlepszym i najbardziej pomysłowym rozwiązywaczem problemów na świecie. Genialne. Ale przepraszam - teraz masz wielką dziurę w dziobie. Czy to taśma klejąca utrzyma drzwi na miejscu przez jakiś czas, czy ;-)?
25 września 2013 r. - 20:44
Na całej planszy mówi:
Skoncentrowany na rozwiązaniach! W najwyższym stopniu 😉
25 września 2013 r. - 20:55
Lennart mówi:
Ważne jest, aby się nie poddawać!
25 września 2013 r. - 21:06
Rola Cariny mówi:
Dobrze być pomysłowym od czasu do czasu!!!
Trzymaj się......Kram
25 września 2013 r. - 22:17
Maczeta mamy mówi:
Jak miło, że w końcu przyszło! Jak do tej pory wyglądało pranie?
Uściski! /Julia
26 września 2013 r. - 1:13
Marina mówi:
Jak już mówiłem, przy odrobinie(!) dobrej woli, większość rzeczy można rozwiązać!
26 września 2013 r. - 1:41
Inga M mówi:
Co za wyzwanie z tą łodzią! Myślę, że to do ciebie pasuje, ponieważ jesteś kreatywny i pomysłowy. Będziesz się świetnie bawić, gdy wszystko będzie gotowe.
26 września 2013 r. - 4:52
Pan Steve mówi:
Wspaniale jest zobaczyć, jak wszystko rozwiązujesz.
26 września 2013 r. - 5:13
administrator mówi:
BP, Peter skleił i wystrzelił (pin gun) z powrotem ramy...
😉
Maczeta mamy, w marinie jest pralnia. Ale to długa droga, a tej zimy będzie to bardziej skomplikowane. Tak więc większość ludzi i tak ma własną pralkę, a tej w marinie używa tylko do prania pościeli lub innych nieporęcznych rzeczy,
26 września 2013 r. - 7:34
Ditte mówi:
Dobra robota! Trudne, ale udało się! To świetnie!
26 września 2013 r. - 16:59
Steel City Anna mówi:
Sprytne 🙂
27 września 2013 - 20:14
Lena mówi:
Jooruu ... musieliśmy zrobić to samo, odciąć kawałek framugi drzwi (zbudowanej razem ze ścianą), aby wprowadzić nową pralkę do łazienki. Myślę, że tam też brakowało 2 cm!
17 października 2013 - 9:08