Zwykle nie robimy dużych zakupów podczas podróży - miejsce w naszym plecaku lub kamperze jest ograniczone. Ale przywiezienie czegoś do domu może być świetną zabawą. Dla nas są to często ubrania lub biżuteria, rzeczy, których używamy. Wyjątkiem jest Ukraina, gdzie podróżowaliśmy prawie wyłącznie na zakupy! Tam musieliśmy kupić dodatkową torbę w drodze do domu ...
Spis treści
10 miejsc na zakupy podczas podróży
Oto 10 ciekawych miejsc na zakupy, w dowolnej kolejności. Co lubisz robić na wakacjach i gdzie?
1) Kuala Lumpur, Malezja
Kuala Lumpur to nowoczesne miasto wypełnione klimatyzowanymi pasażami i centrami handlowymi. W Pavilion, Lot10 i Petrona Towers znajdziesz mnóstwo sklepów odzieżowych.
2. Włochy
Najlepsze zakupy we Włoszech, których nie znaleźliśmy w Mediolanale we wszystkich małych miasteczkach i wioskach, które mijamy na drodze z kamperem. Przede wszystkim we Włoszech można znaleźć takie ładne buty!
3. rynek w Gdańsku, Polska
Każdego roku w sierpniu jest to rynek w Gdańsku. Miło jest po prostu spacerować, niezależnie od tego, czy chcesz kupić torbę, czy po prostu schrupać szaszłyki owocowe oblane czekoladą.
4. Hoi An, Wietnam
Cześć An przyciąga wielu turystów, częściowo dlatego, że szycie ubrań jest tu tanie. Krawcy (wszystkie kobiety) są przyjaźni, a nawet można uszyć buty!
5) Kijów, Ukraina
Niestety, sytuacja na Ukrainie jest obecnie bardzo niestabilna, o czym wszyscy wiedzą, ale zwykle lubimy to robić. zakupy na Ukrainie. Kijów to nasze ulubione miasto na zakupy: brokat, futro, szpilki i design.
6) Reykjavik, Islandia
Islandczycy wiedzą, jak łączyć rodzime materiały (wełnę, końskie włosie, lawę) z nowoczesnym wzornictwem. I Reykjavik Znajdziesz tu również mnóstwo stylowej odzieży outdoorowej.
7) Budapeszt, Węgry
W Europie Wschodniej istnieją nie tylko sieci, ale także bardziej zabawne butiki. Kiedy zakupy w Budapeszcie Znajdziesz tu również przysmaki, takie jak wino, salami i foie gras.
8) Marrakesz, Maroko
Rynek w Marrakesz to niezliczone ceramiczne misy, dywaniki, kosze, pudełka, lustra, kapcie, biżuteria, ubrania, buty, telefony komórkowe i zegarki.
9. Chinatown w Kuala Lumpur, Malezja
I Chinatown w Kuala Lumpur Hałas krzyków sprzedawców miesza się z zapachami ulicznych kuchni. Można tu znaleźć tanie ubrania, torebki, biżuterię i zegarki. Nie zapomnij się targować!
10. Wenecja we Włoszech
Spacerując między sklepami w Wenecja to doświadczenie, nawet jeśli nie chcesz zabrać do domu maski lub kolorowej szklanej lampy. Może to być również biżuteria lub kapelusz ...
Ditte mówi:
Robię bardzo mało zakupów w święta. Tak naprawdę nie rozumiem sensu i jeśli robię zakupy, to jest to coś, czego naprawdę chcę lub co mi się podoba. Ale z jednym wyjątkiem; lata, kiedy mieszkaliśmy w Chinach, w Pekinie. tutaj kupiłem wszystko, po prostu wszystko. I nie będę musiał kupować niczego poza bielizną i strojami kąpielowymi w moim życiu. Nie do końca. Tutaj uszyłam wiele jedwabnych sukienek, lnianych sukienek, zasłon, pościeli itp, kaszmirowych płaszczy/kurtek. Kupowałam torebki, biżuterię, kurtki, swetry, odzież sportową, buty, koszule i nie wspominając o różnych modelach dżinsów. Wiele z nich kupiłem w lokalnych sklepach, a niektóre na bazarach. Jeśli mieszkasz w Pekinie, masz dobrą jakość i dobrą obsługę, gdziekolwiek jesteś klientem, nawet na targowiskach. Jesteś rozpoznawany! i masz przyjaciół, którzy idą i cię przedstawiają. To proces sam w sobie, ale wart zachodu. A większość tego, co kupujemy w domu, jest "made in China".
02 marca 2014 r. - 23:41
administrator mówi:
Ditte, zrozum, że na pewno były dobre ceny, a jeśli wiesz, jak zdobyć dobre rzeczy, to świetnie! My chyba też kupujemy głównie rzeczy, których używamy, czyli ubrania i biżuterię, ewentualnie wino.
03 marca 2014 r. - 7:42
BP mówi:
Nie robimy też zbyt wielu zakupów. Ubrania, jedzenie i napoje zazwyczaj wracają z nami do domu. Ulubione miejsca: Ryga, Sopot i Hiszpania.
03 marca 2014 r. - 9:12
Alexandra mówi:
Nie przepadamy też za zakupami na wakacjach (ani w domu), ale kupujemy magnes na lodówkę dla każdego nowego miejsca, które odwiedzamy! 😀
03 marca 2014 r. - 10:59
ActiveDays mówi:
Nie ma konkretnego ulubionego miejsca, ale fajnie, jeśli znajdziesz coś, co chcesz, czego UŻYWASZ i co staje się miłym wspomnieniem w codziennym życiu 🙂.
03 marca 2014 r. - 15:05
administrator mówi:
BP, W Rydze był dość ładny rynek, jak sądzę...
Alexandra, miło mieć jako wspomnienie, zwłaszcza gdy jest się tak konsekwentnym!
🙂
ActiveDays, mogę się tylko zgodzić... rzeczy powinny być kupowane tylko wtedy, gdy mają być używane...
03 marca 2014 r. - 15:27
Kobiety za granicą mówi:
Przeoczyłem, że byłeś już w Marrakeszu. Świetnie, w takim razie możesz udzielić wskazówek, jak uniknąć najgorszych pułapek podczas podróży norweskiego blogera podróżniczego. Jednak jest to raczej kontrolowana podróż bez dużej ilości czasu, ale miejmy nadzieję, że trochę go będzie.
05 marca 2014 r. - 9:49