FREEDOMtravel jest prowadzony przez Agnes, która prowadzi bloga Today Lifestyle.
Do tej pory odwiedziłem Kopenhagę około 20 razy i zaczynam nazywać siebie trochę ekspertem od tego miasta. Częściowo dlatego, że zakochałem się w tym mieście w młodym wieku, a częściowo dlatego, że moi teściowie mieszkają w południowej Skanii, więc łatwo jest wybrać się na wycieczkę przez cieśninę, kiedy odwiedzamy ich z moim partnerem.
Spis treści
Co więc sprawia, że Kopenhaga jest tak wyjątkowa?
Powiedziałbym, że to jego różnorodność, różne dzielnice mają swój własny urok i styl - po prostu każdy znajdzie coś dla siebie. Kopenhaga jest również bardzo spokojnym miastem, jeśli porównam ją na przykład ze Sztokholmem, gdzie mieszkam. Po niezliczonych zakupach na głównej ulicy handlowej Kopenhagi, Ströget, i w centrum miasta, zacząłem się oddalać i dwie dzielnice stały się moimi ulubionymi: Nörrebro i Vesterbro.
Nörrebro lub Nørrebronx, jak czasami nazywają ją mieszkańcy Kopenhagi, ma nieco artystyczny klimat. W soboty stragany z kebabami przeplatają się tu z ulicznymi targami. Koniecznie zajrzyj do barów i kawiarni na Blågårdsgade, niegdyś znanej z ulicznych walk, a teraz prawdziwej perełki dla każdego, kto chce spróbować lokalnego piwa lub zjeść wegetariański, organiczny lub dobry talerz tapas.
Hansa, który jest przytulny w słoneczne popołudnie, i udaj się drogą przez Elmegade, aby zobaczyć ładne małe sklepy. Zatrzymaj się w Malbeck Vinoteria na rogu Elmegade, jeśli lubisz tapas i dobre argentyńskie wina (lub jakiekolwiek inne wina). Ale zarezerwuj stolik, jeśli chcesz zjeść tam wieczorem, szybko się zapełnia. Inne ulubione restauracje w Nörrebro to Scarpetta na małe dania, Oysters & Grill na owoce morza lub steki oraz Kung Fu na japońskie specjały.
Vesterbro to najlepsza okolica dla osób lubiących muzykę oraz przyjemne puby i restauracje. Warto przespacerować się wzdłuż Vesterbrogade i równoległej do niej ulicy Gamle Kongevej i przejrzeć ładne sklepy.
Jeśli chodzi o jedzenie, mogę polecić wizytę w Kødbyen lub jak my Szwedzi nazywamy Köttbyn. Późnym wieczorem i nocą stare pomieszczenia rzeźni przekształcają się w kluby nocne, ale dziś obszar ten jest równie dobrze znany z przyjemnych restauracji. Są też trzy z moich absolutnych faworytów: Paté Paté, Kødbyens Fiskebar i słynna pizzeria Matka.
W Vesterbro znajdują się Vega House of Music która regularnie organizuje koncerty duńskich, szwedzkich i międzynarodowych artystów. Jeśli masz szczęście, możesz zaplanować koncert, gdy jesteś jeszcze w Kopenhadze. Miejsce ma styl lat 70. i jest stosunkowo małe, więc masz szansę zbliżyć się do artystów.
Co warto zobaczyć i zrobić
Oprócz zwykłej jazdy na rowerze lub jedzenia po mieście, polecam odwiedzić Muzeum w Luizjanie znajduje się na północ od Kopenhagi, przy drodze do Elsinore. Niezależnie od wystawy, muzeum znane jest z pięknego otoczenia i stałych instalacji.
Przejdź się wokół jezior łączących Österbro, Nörrebro i Vesterbro, aby zobaczyć, jak miasto jest połączone.
Odwiedź mikrobrowar! Moją pierwszą wizytą było Mikkeller w Vesterbro, który w zeszłym roku został również otwarty w Nörrebro. Można tam zamówić lokalne piwa w szklankach o pojemności 25 cl, a tym samym wypróbować nieco większą część asortymentu. Lub wybrać się na wycieczkę do Nørrebro Bryghus gdzie można spróbować piwa i zjeść kolację w przytulnej restauracji.
Podróż
Ponieważ często jest to długi weekend, zwykle latam ze Sztokholmu, aby zyskać jak najwięcej czasu w mieście. Ostatnie kilka razy znalazłem tanie loty na Expedii i próbowałem zaoszczędzić pieniądze, rezerwując loty i hotele w tym samym czasie. Możliwe jest również znalezienie kilku okazji last minute, więc możliwe jest zorganizowanie stosunkowo taniej i spontanicznej podróży.
Gdy już znajdziesz się w mieście, zdecydowanie polecam wypożyczenie roweru. Przy sprzyjającej pogodzie jest to absolutnie najlepszy sposób na zwiedzanie miasta. Kopenhaga zasługuje na miano miasta rowerzystów dzięki dobrze zaplanowanym ścieżkom rowerowym, ale uwaga, tempo jest prawie jak na niemieckiej autostradzie przez pierwsze kilka razy, zanim się do niego przyzwyczaisz.
Podczas jazdy na rowerze zdajesz sobie sprawę, że miasto, pomimo 1,2 miliona mieszkańców, nie jest tak duże pod względem odległości. Nie ma tu również wzgórz, co oznacza, że poruszanie się na dwóch kółkach nie jest szczególnie trudne. Istnieją tysiące wypożyczalni rowerów, ostatnio testowaliśmy Wypożyczalnia rowerów w Kopenhadze ponieważ było to najwygodniejsze i działało dobrze.
O mnie
Nazywam się Agnes Edin i jestem 28-letnią entuzjastką podróży, która lubi biegać, kiedy tylko jest to możliwe. Mój blog zawiera trochę wszystkiego, ale głównie historie i porady dotyczące podróży, trochę wystroju wnętrz i trochę sportu. Moją następną podróżą będzie długi weekend w Europie w lipcu do nieznanego jeszcze miejsca. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, odwiedź mój blog: http://todaylifestyle.se
Pan Steve mówi:
Kopenhaga szybko stała się absolutnie ulubionym miastem moim i D. Bywaliśmy tam przynajmniej raz na kwartał. Podczas najbardziej intensywnych lat pracy w latach 90-tych, Kopenhaga była naszym "wodopojem", gdzie chodziliśmy się zrelaksować, zebrać siły i dobrze się bawić. Często mogliśmy powiedzieć "jedziemy do Kopenhagi w ten weekend" i tak też było.
Mając kontynent tak blisko, nie mogliśmy się oprzeć. Podróżowaliśmy samochodem, pociągiem i samolotem. Mieliśmy swoje ulubione miejsca. Nasz ulubiony hotel, w którym zawsze się zatrzymywaliśmy. Pub, którego właściciel był zawsze elegancko ubrany w białą bluzkę i czarny garnitur. Restauracja, w której oświadczyłem się D. w 2000 r. Sklep obuwniczy, położony na małym placu 30 metrów od Ströget, w którym oboje kupowaliśmy nowe buty podczas każdej podróży. Sklep z kanapkami, któremu nigdy nie mogliśmy się oprzeć. W miarę upływu czasu oddalaliśmy się coraz bardziej od centrum i mogliśmy spacerować całymi dniami, wciąż odkrywając nowe perełki. Zwykle niosąc koszyk piknikowy z chlebem posmarowanym masłem. To były czasy!
14 maja 2014 r. - 8:46
Lena w Walii mówi:
Ciekawie jest otrzymać aktualne informacje z Kopenhagi. Byłem tam wiele razy, ale nie w ostatnich latach. Dziękuję bardzo!
14 maja 2014 r. - 9:07
BP mówi:
Nie byłam w Kopenhadze zbyt często, ale całkowicie się zgadzam - miasto jest bardzo urokliwe, a ludzie są tak cudownie wyluzowani, że tak powiem.
Expedia jest świetna, zarówno w przypadku lotów, jak i hoteli.
14 maja 2014 r. - 10:38
FANTASYDINING - blog o restauracjach tematycznych i podróżach mówi:
Dzięki za świetne wskazówki! Może powinieneś pojechać do Kopenhagi.
14 maja 2014 r. - 12:02
Ditte mówi:
Dzięki za świetne wskazówki! Mam teraz mały notes, w którym zapisuję cenne wskazówki z różnych krajów i miast. Praktycznie jest mieć wszystko razem, ponieważ nie zawsze wiem z dużym wyprzedzeniem, gdzie mogę skończyć.
Kopenhaga jest blisko....
14 maja 2014 r. - 15:11
Annika mówi:
Och, jak mało widziałem KPH. Prawdopodobnie byłem tam tylko dwa razy w całym moim życiu. Naprawdę mi się podobało.
Następnie wielokrotnie zatrzymywano się w Kastrup.
Miło to przeczytać i teraz wiem, co bym zrobił, gdybym kiedykolwiek spędził wakacje w KPH, na co naprawdę MAM NADZIEJĘ!!!!
Bardzo przyjemna lektura!
14 maja 2014 r. - 15:26
administrator mówi:
Steve, cieszę się, że Kopenhaga tak bardzo Ci się podobała. Nie byłem tam zbyt wiele razy, więc tak naprawdę nie miałem czasu, aby zdobyć ulubione...
Lena w Walii, dawno temu też tam byłem!
BP, również się zgadzam. I pojechaliśmy z Expedią do Barcelony - było świetnie!
FantasyDining, nagle też tak się poczułem...!
Ditte, brzmi mądrze!
Annika, zgadzam się, że Kopenhaga to przytulne miasto! Byłam tam kilka razy, ale to była chwila....
14 maja 2014 r. - 19:08
Inga M mówi:
Miło poczytać o Kopenhadze!!! Byłem tam kilka razy, ale nie odkryłem duszy tego miasta, którą teraz rozumiem. Oczywiście byłem w Luizjanie wiele razy i być może brakuje mi Arki w tym opisie. Muzeum Sztuki Ark jest zdecydowanie warte odwiedzenia. Znajduje się w południowej dzielnicy Ishöj czy jakoś tak. Zarówno samo muzeum, które wygląda jak osierocona łódź zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz, jak i otoczenie są warte zobaczenia. To jak jedna opuszczona duża plaża. Całkowicie nierealne
15 maja 2014 r. - 7:42
pozbawiony mówi:
To bardzo ekscytujące czytać o nie-duńskich doświadczeniach w Kopenhadze. To naprawdę ekscytująca lektura 🙂 Kopenhaga to moje miejsce urodzenia i oczywiście kocham to miasto i wspaniale, że inni też lubią "moje" miasto.
02 sierpnia 2015 r. - 21:57
administrator mówi:
Inga M, dzięki za cynk o Muzeum Sztuki Ark! Brzmi ciekawie!
Ontripdk, wspaniale jest czytać doświadczenia innych ludzi na temat ich własnego miasta, zgadzam się! Kopenhaga to naprawdę ładna i urocza stolica, wiele osób lubi to miasto! 🙂
03 sierpnia 2015 r. - 16:45