To już prawie czas! Na początku czerwca houseboat zejdzie na ląd na pięć tygodni remontu. Harmonogram jest napięty. Już pierwszego dnia wokół całej łodzi zostaną ustawione rusztowania.
Zarezerwowani przedsiębiorcy
Kilku różnych wykonawców (hydraulicy, kowale, blacharze) jest zarezerwowanych na różne tygodnie, a także brat, syn i siostrzeniec Petera, którzy przyjadą i pomogą. Niektóre materiały (okna i drzwi) zostały już zamówione. Inne muszą zostać zamówione i najlepiej pojawić się na czas. Tak więc sporo logistyki!
Przygotowanie do windy
Co dzisiaj robiliśmy? Peter głównie liczył i planował, a ja zaczęłam pakować szklanki i naczynia do pudełek. Nigdy wcześniej nie byłem zaangażowany w podnoszenie łodzi, ale myślę, że to dobrze, jeśli nie ma naczyń grzechoczących w szafkach ... Zrobiliśmy też małą wycieczkę metrem do Hornbach w Hallonbergen, Sundbybergaby zamówić materiały. To będzie bardzo ekscytujące...!
BP mówi:
To prawdopodobnie szczęście, że lubisz pracować, majsterkować, budować i...
Dzisiaj była przynajmniej odpowiednia pogoda do pakowania szkła i naczyń, chociaż jako laik nie rozumiem, dlaczego nie można przymocować wszystkiego na houseboat....
Nie, zostaję w domu w naszym mieszkaniu, którego nie można zabrać na ląd i które co 40 lat przechodzi (nieudaną) wymianę bagażnika, za którą również płaci HSB;-).
Ten komentarz został napisany przez jednego (a raczej dwóch) z kciukiem pośrodku dłoni i nawet nie odwiedził Hornbach, ale sprawdziliśmy Bauhaus;-).
30 maja 2014 r. - 23:11
Ditte mówi:
Logistyka jest ważna! Ale powinno pójść dobrze. I oczywiście ekscytujące będzie podniesienie "domu" i zobaczenie, co kryje się pod spodem...
Zrozum, że masz przed sobą dużo pracy, ale będzie to ekscytujące, zróżnicowane i kreatywne życie.
Będę śledził Twoją wspaniałą pracę i po raz kolejny wyrażę podziw dla całej Twojej energii i zaangażowania. Ale będzie też pięknie!
30 maja 2014 r. - 23:24
Yvonné mówi:
Kiedy miałem łódź, podnosiłem ją co roku, ale nigdy nie podnosiłem domu. To ekscytujące zobaczyć, jak wygląda kadłub i będzie dobrze pasował do logistyki.
Uściski
31 maja 2014 r. - 0:19
administrator mówi:
BP, niektóre rzeczy można zabezpieczyć, ale nie wiem jak zabezpieczyć kieliszki do wina w szafce kuchennej...? Wymiana bagażnika jest trochę kłopotliwa, ale... nieudana? Co się stało?
Ditte, dzięki za zachętę! To będzie naprawdę niesamowicie ekscytujące!
Yvonne, tak, mniejsze łodzie są oczywiście podnoszone... Różnica polega na tym, że jest to nasz dom, a wnętrze nie jest zbudowane do przebywania na morzu... ale do leżenia nieruchomo przy nabrzeżu....
31 maja 2014 r. - 8:10
Pan Steve mówi:
To wszystko brzmi bardzo ekscytująco. Mam nadzieję, że wykonawcy dotrzymają terminów. Powodzenia!
31 maja 2014 r. - 9:57
ActiveDays mówi:
Podążanie za procesem z ekscytacją 🙂
31 maja 2014 r. - 10:38
Ama de casa mówi:
Naprawdę ekscytujące! A to wybieranie kieliszków i naczyń to chyba mądra rzecz...
🙂
31 maja 2014 r. - 11:06
Towis - Chodź ze mną polatać mówi:
Jestem również podekscytowany - moja pierwsza winda podłodziowa 🙂 .
31 maja 2014 r. - 21:12
Joanna mówi:
Naprawdę nie mogę się doczekać śledzenia tego! To takie ekscytujące 🙂 ale pójdzie dobrze! Peter wydaje się być więcej niż przygotowany i rozważny! 🙂
01 czerwca 2014 r. - 10:49
JOhanna mówi:
Co za ogromny projekt! Ale mądrze, że można podnieść dom w ten sposób :). Chcę tylko pozdrowić i pogratulować, dopóki nie nadejdzie czas na rozprawę doktorską. Uściski z Uppsali!
04 czerwca 2014 r. - 21:03
administrator mówi:
Johanna, jak miło cię słyszeć! Śledzę Twoje interesujące działania z podcastami, książkami i innymi rzeczami na FB i blogu. Świetna zabawa z książką!
🙂
04 czerwca 2014 r. - 21:33