W noc świętojańską grillowaliśmy całą świnię. Był to projekt, który zajął nam większość dnia, ale był to ciekawy i zabawny projekt! Najpierw zbudowano palenisko, a następnie świnia została zamontowana na stojaku.
Grillowanie całej świni zajmuje około pięciu godzin. Przynajmniej jeśli jest najpierw lekko przycięta i lekko wędzona, co jest najwyraźniej najbardziej powszechne. Jeśli jest całkowicie świeża, można oczekiwać, że zajmie to jeszcze więcej czasu.
Środek lata na archipelagu
Świętowaliśmy tradycyjną noc świętojańską na Blidö z rodziną Petera. Jak nakazuje tradycja, był zarówno słup świętojański, jak i obiad śledziowy. Nowością w tym roku było to, że zdecydowaliśmy się również na grillowanie całej świni.
Grillowanie całej świni - Jak to zrobiliśmy?
Idealnie byłoby, gdyby żar skupiał się na końcach świni, gdzie jest ona najgrubsza. W środku mięso jest cienkie i łatwo je przypalić i rozgotować. Aby sprawdzić, czy mięso jest gotowe, można użyć termometru do gotowania.
Podczas grillowania smarowaliśmy go olejem z grilla i oczywiście od czasu do czasu obracaliśmy świnię. W końcu nadszedł czas na krojenie i serwowanie. Była naprawdę dobra w połączeniu z młodymi ziemniakami i tzatziki.
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
Kiedy zobaczyłem zdjęcie z kiełbaskami, tak, to były tylko kiełbaski na wieczór! W pełni grillowana świnia jest jedną z najlepszych, jakie można dostać. Byłem na takich imprezach. A potem pokroić tak, aby każdy dostał również drobne kawałki z pierwszej rundy.
Miłego weekendu
Nisse
http://husbilochresor.com/
21 czerwca 2014 r. - 9:35
Johanna w Skanii mówi:
Przypomina mi to, co opowiadano mi wiele razy - jak w lokalnym autobusie w Lund, w drodze do mojego opiekuna, opowiadałem nieznanemu współpasażerowi o festiwalach roku: Bożym Narodzeniu, Wielkanocy i świniobiciu! Dawno temu, ale dobrze je pamiętam, te imprezy nad jeziorem w północno-wschodniej Skanii, które zaczynały się zawodami na metry i rundą napiwków, zanim nadszedł czas na zjedzenie w pełni ugotowanych świń 🙂.
21 czerwca 2014 r. - 9:55
Lena w Walii mówi:
Wygląda pysznie! Miska truskawek jest przepyszna! Dla mnie w niedzielę będzie świętowanie ze Szwedami w Cardiff z biegunem świętojańskim, grami itp. Jednak zrobiłem coś innego interesującego, wiesz, gdzie możesz o tym przeczytać.
21 czerwca 2014 r. - 10:05
Ama de casa mówi:
Wyglądało pysznie! Tutaj w Hiszpanii często pieką świnie podczas festiwali itp.
🙂
Sprytne z kiełbasą - trzeba coś zjeść w oczekiwaniu!
😀
21 czerwca 2014 r. - 10:09
Stalowe miasto Anna mówi:
Ale dużo truskawek! Fajne z całym pieczonym prosiakiem 🙂 udanego lata!
21 czerwca 2014 r. - 11:29
Ditte mówi:
Ekscytujący projekt grillowania, który zakończył się sukcesem. Rozumiem, że smakowało dobrze. Ale było trochę czekania. Dobrze, że są kiełbaski! Życzę miłej kontynuacji weekendu w środku lata.
21 czerwca 2014 r. - 12:43
BP mówi:
Aż mi się ślinka cieknie! Widzę, że jesteście prawdziwymi specjalistami. Mniam!
21 czerwca 2014 r. - 12:48
Anna w Katarze mówi:
whaaaaat
haraam!!!
21 czerwca 2014 r. - 14:54
administrator mówi:
Nils-Åke, cała grillowana świnia była naprawdę dobra! (Różne części są oczywiście różne.) Życzę również miłego weekendu!
Ama de casa, mogę sobie wyobrazić, że świnie są czasami grillowane. Nadaje się na uroczystości na świeżym powietrzu, gdy jest trochę więcej!
Stalowe miasto, życzę tego samego!
Ditte, to był ekscytujący i interesujący projekt!
🙂
BP, to był pierwszy raz, więc nie mogę powiedzieć, że jesteśmy specjalistami... ale było ciekawie!
😉
Anna w Katarze, haha, zdecydowanie tak!
21 czerwca 2014 r. - 15:31
anita mówi:
Piękne świętowanie z tym projektem. Jak grecka Wielkanoc, ale ze świnią zamiast kozy lub jagnięcia! Wow, jak cudownie z gigantyczną miską truskawek!
21 czerwca 2014 r. - 16:09
maria ulrika mówi:
Ale jak dobrze to wtedy wyglądało?
//Ulrika
21 czerwca 2014 r. - 17:20
administrator mówi:
Anita, mieliśmy ochotę spróbować grillowania jagnięciny przy innej okazji!
🙂
Maria Ulrika, świnia była dobra! Przy okazji, miło znaleźć Twojego bloga! Skomentowałam, ale nie widzę, czy komentarz został zatwierdzony? Zapraszam do sprawdzenia spamu, jeśli nie możesz go znaleźć...!
21 czerwca 2014 r. - 19:39
Inga M mówi:
Pieczenie świni w całości wygląda nieco makabrycznie. Staje się oczywiste, co tak naprawdę jesz, martwe zwierzę. Ale smakuje bardzo dobrze, przynajmniej gdy jest wędzona. Wygląda na to, że miałeś miłe święto w środku lata. Myślę, że dla Sztokholmczyków często oznacza to podróż na archipelag. Na szczęście jest on duży i nie jest zatłoczony.
22 czerwca 2014 r. - 7:26