W weekend najstarszy syn Robin był tutaj, aby pomóc Peterowi położyć podgrzewaną podłogę i parkiet. Następnie przyjechał brat Petera, Dennis, i pomógł z piecem i kominem. Poprzedni właściciel kupił piec, ale my musieliśmy kupić komin i oczywiście jest wiele zasad, których należy przestrzegać, jeśli chodzi o odległość, materiały w ścianach i tak dalej.
Układanie podgrzewanych podłóg
Na górnym zdjęciu widać Robina i Petera układających podgrzewaną podłogę: rury ułożone w gotowych styropianowych rowkach. Parkietu prawie nie widać, ponieważ jest przykryty tekturą ochronną, ale jest ciemnobrązowy (orzech). A więc sprawy idą tu do przodu! Nawet jeśli każdego ranka budzimy się z bólem ...
BP mówi:
To postępuje tak szybko, jak widać! Dobrze, że masz też pomoc od rodziny, wtedy idzie trochę szybciej. Poczucie nowych mięśni może się wtedy przydać ;-)
23 lipca 2014 r. - 8:05
Ditte mówi:
Wiele się wydarzyło! Miło jest mieć pomoc z zewnątrz. To będzie naprawdę miłe.
Przyjemny w zimie z podgrzewaną podłogą i kominkiem. I wiesz, że jest odpowiednio wyprofilowany...
23 lipca 2014 r. - 10:15
administrator mówi:
BP, mała pomoc nie jest zła...! Trochę więcej mięśni byłoby świetne, ale czasami czuje się bardziej jak zużycie...?
;(
Ditte, tak, zrobienie tego samemu wydaje się jedynym sposobem, aby mieć pewność, jak to zostanie zrobione...
23 lipca 2014 r. - 13:27
Lena w Walii mówi:
Widzę, że sprawy naprawdę posuwają się do przodu! Dużo pracy, ale wygląda na to, że będzie świetnie! Dzisiaj świeci słońce tutaj w Walii!!!
23 lipca 2014 r. - 14:35
administrator mówi:
Lena w Walii, mamy nadzieję, że w końcu będzie dobrze! U nas też bardzo słonecznie - najlepiej pracować wieczorem...
😉
24 lipca 2014 r. - 7:09