Jesteśmy uparci i nigdy się nie poddajemy, to cechy, które Peter i ja mamy wspólne. Ale oczywiście czasami sprawy stają się trudne i wtedy pojawia się to uczucie. Że to wszystko cię przerasta.
W tej chwili poziom stresu jest wysoki, brak snu jest fizycznie odczuwalny w ciele, a upał jest niemożliwy do uniknięcia. Staramy się planować efektywnie, ale kiedy jesteś dla Zestresowany, wszystko idzie nie tak ...
Trochę ciężki w tej chwili
Peter upuścił puszkę białej farby na czarną oponę. Kiedy poszliśmy naprawić szkodę poprzez ponowne malowanie, okazało się, że kupiliśmy niewłaściwy kolor... błyszczący zamiast matowego. Jeszcze więcej stresu, oczywiście, i moja migrena przyszła jak list na poczcie.
Byłem nieprzytomny i wymiotowałem przez 24 godziny. W miarę jak stres narasta, a Peter dostaje jeszcze więcej na swoje barki... Tak, wyjdziemy żywi po drugiej stronie. Zawsze tak jest. Teraz jest tylko trochę ciężej.
Wiele innych rzeczy i trochę konkretów mówi:
Nie sądzę, że to cię przerasta! Jesteś taki dobry.
Będzie tak miło, tak miło! Ładnie z szarym kolorem morskiej mgły. I ładnie z grubszą izolacją.
Ale rozumiem, jak się czujesz. Czasami to po prostu za dużo. Wyobraź sobie, kiedy będziesz mógł wystartować i wprowadzić się z powrotem!
Uściski od Agnety
21 lipca 2014 r. - 19:49
Ditte mówi:
Może warto zrobić sobie przerwę od ciężkiej pracy. Ale jednocześnie chcesz skończyć tak szybko, jak to możliwe....Upór i nigdy się nie poddawanie to cechy, które są niezbędne w pracy, którą wykonujesz.
Mam nadzieję, że migrena minie i poczujesz się lepiej.
Wiele uścisków siły dla was obojga.
21 lipca 2014 r. - 19:59
BP mówi:
Tak, jestem pewien, że wyjdziesz silniejszy po tym remoncie, ale nie mogę pomóc, ale niesamowicie ci współczuję.
Chociaż uwielbiam tę piękną pogodę, jestem pewien, że masz już dość upałów. Chyba nie od słońca, bo ono wysusza kolory.
Mam nadzieję, że jutro i przez resztę projektu wszystko pójdzie lepiej!
21 lipca 2014 r. - 20:02
administrator mówi:
Agneta, dzięki za słowa otuchy! Jestem pewna, że masz rację i będzie dobrze. Ale będą chwile, kiedy będzie ciężko.
Ditte, przerwa czasami jest dobra, ale stres i tak jest w twoim ciele. Ale to jest okres i trudno winić kogokolwiek innego....
😉
BP, to jest właściwie całkowicie samodzielny wybór, więc nie narzekamy! Ale masz swoje okresy, kiedy są ciężkie... Lubimy też pogodę, ale lepiej nadaje się na leniwe dni!
😉
21 lipca 2014 r. - 20:51
Maggan i Ingemar mówi:
Wypadek rzadko przychodzi sam.... - tak mówią! Mam nadzieję, że szczęście się odmieni i będziesz mieć spokojniejszy czas. Nie jest łatwo pracować i myśleć w tym upale. Lubimy +20-23gr lepiej, teraz nie można wiele zrobić w ciągu dnia, trzeba poczekać do wieczora. Mam nadzieję, że wyzdrowiejesz i będziesz mógł pomóc Peterowi w razie potrzeby. Uściski
21 lipca 2014 r. - 20:52
ActiveDays mówi:
Ciepłe myśli! Mam nadzieję, że wkrótce odpoczniesz! I zaplanowane... Nie z powodu migreny...
21 lipca 2014 r. - 21:22
annelias mówi:
Uściski siły dla Ciebie! My, którzy siedzimy po drugiej stronie ekranu, jesteśmy pod wrażeniem i zainspirowani Twoją pracą. Jesteście tak dobrzy w pracy w tym letnim upale. Ale dbajcie o siebie!
Uściski!
22 lipca 2014 r. - 8:31