Ostatnia noc - pierwsza od prawie dziesięciu tygodni, kiedy nie założyliśmy ubrań roboczych i nie wyszliśmy do pracy. Zamiast tego spotkaliśmy się z przyjacielem przyjaciela i odwiedziliśmy restaurację Frog Sea. Położona zaledwie 300 metrów od przystani Pampas restauracja rozciąga się na wodzie, delikatnie kołysząc się na falach.
Na obrotowym moście
My, nasza nowo poznana przyjaciółka i jej trzy psy zajęliśmy miejsce na zewnętrznym tarasie, wyposażeni w kurtki i koce. "Czy możecie przenieść się do stolika po drugiej stronie? Jesteśmy po złej stronie..."
Grodhavet to jedno z tych swobodnych miejsc, w których nic nie jest idealne, a naczynia są dziwne. Ale jest to idealne miejsce na relaksujący wieczór z dobrym jedzeniem i rozmową przy piwie lub kieliszku wina. Dla nas był to grillowany łosoś i sałatka ziemniaczana - pyszne i domowe.
Wieczór grillowy w piątki
Restauracja Zwykle w piątki odbywa się wieczór grillowy: tuńczyk, żeberka i filet wołowy z dodatkami takimi jak szparagi, mozzarella i małe ziemniaki. Oczywiście latem jest tu wyjątkowo przyjemnie, ale restauracja jest otwarta przez cały rok (choć nie we wszystkie dni i godziny). Zdecydowanie możemy polecić wizytę tutaj!
Rozmowy o kamperach i podróżowaniu
A co z naszą nową przyjaciółką? Cóż, to nasza wspólna znajoma, która nas połączyła, ponieważ niedawno kupiła kampera i planuje podróżować po Europie z kamperem i swoimi psami tej zimy. Było więc oczywiście dużo rozmów o kamperach i podróżach. Bardzo miłe i inspirujące!
Ditte mówi:
Miła przerwa od praktycznych prac na łodzi jednego wieczoru. Przytulnie usiąść nad wodą, dobrze zjeść i wypić. To ekscytujące, że twój przyjaciel ma kampera i zamierza zabrać psy dookoła Europy. A ty masz duże doświadczenie. Tak, koce nie są tu potrzebne... Ostatniej nocy było tu +26. Ładnie, ale dni są gorące i wilgotne. Nie można mieć wszystkiego...
22 sierpnia 2014 r. - 9:17
BP mówi:
Do tej pory przeszliśmy tylko obok Żabiego Morza, ale myślę, że warto je odwiedzić.
Miło jest móc dzielić się swoimi doświadczeniami... nawet jeśli nie masz trzech psów;-)
22 sierpnia 2014 r. - 10:33
Inga M mówi:
Dobrze słyszeć, że czasami robisz sobie przerwy od pracy na łodzi. W przeciwnym razie jest ich teraz bardzo dużo. Drżę, gdy czytam o możliwości siedzenia w bujającej się restauracji. Nie byłbym w stanie tego zrobić. Ale zakładam, że nie masz problemów z kołysaniem, więc był to oczywiście miły wieczór. Miłego weekendu!
23 sierpnia 2014 r. - 7:24
administrator mówi:
Ditte, kampery mają wiele zalet. Trudno podróżować z trzema psami w inny sposób...
BP, myślę, że Żabie Morze jest przytulne!
Nie ma M, więc kołysze się bardzo delikatnie... po prostu czasami można to wyczuć.
😉
23 sierpnia 2014 r. - 7:28