Jak wszyscy wiemy, korzystanie z abonamentu szwedzkiego telefonu komórkowego do surfowania za granicą jest często nierealistycznie drogie. Jak więc korzystać z Internetu podczas podróży? Od dwóch miesięcy podróżujemy po Europie i robimy to na trzy sposoby.
Spis treści
1. wifi
W niektórych miejscach są Wi-Fi w Europie i oczywiście używamy go, na przykład na kempingach, w kawiarniach i McDonaldach. Tutaj w Portugalii jest to zazwyczaj łatwe, ale w niektórych krajach jest to bardziej skomplikowane. McDonald's w Niemczech i we Włoszech ma darmowe wifi, ale aby uzyskać do niego dostęp, musisz zarejestrować się za pomocą niemieckiego/włoskiego numeru telefonu, na który wysyłany jest kod...
2. karty internetowe zakupione lokalnie
Tutaj w Portugalii kupujemy internetowe karty SIM w sklepach. W niektórych krajach jest to łatwe (jak tutaj w Portugalii), podczas gdy w innych wymaga pewnego rodzaju rejestracji. Tutaj, na przykład, kupiliśmy 7-dniową kartę z 4 gigabajtami za 120 SEK. Istnieją również karty bezterminowe, takie jak 2 gigabajty za około 250 funtów.
Karty mogą być używane do surfowania na telefonach, a także do udostępniania Internetu komputerom. Niektóre przyczepy kempingowe, które pozostają w Portugalii przez całą zimę, zdecydowały się zamiast tego na rejestrację taniego abonamentu internetowego z nieograniczoną liczbą gigabajtów.
3. internetowa karta SIM przez Holiday Phone
Jeszcze przed podróżą kupiliśmy kilka internetowych kart SIM za pośrednictwem Holiday Phone. Kupiliśmy karty o pojemności 1 gigabajta każda, a ceny różniły się w zależności od kraju. Kupiliśmy numer do Francji, Hiszpanii, Włoch i Chorwacji. Nie jesteśmy pewni, czy zawsze była to najtańsza opcja, ale była bardzo wygodna! W ten sposób mieliśmy pewność, że będziemy mieć dostęp do Internetu, gdy tylko wjedziemy do kraju, i nie musieliśmy zajmować się kłopotami z rejestracją itp.
Karty należy aktywować przed ich użyciem i można to zrobić samodzielnie przed podróżą. Ponieważ podróżujemy między różnymi krajami, otrzymujemy pomoc od Holiday Phone przy aktywacji - po prostu kontaktujemy się z nimi trzy dni przed wjazdem do kraju! Karty działały doskonale, a gdy w pewnym momencie mieliśmy trudności z ich uruchomieniem, otrzymaliśmy wsparcie od Holiday Phone, za pośrednictwem poczty elektronicznej (wifi) lub wiadomości tekstowej. Karty mogą być używane do surfowania na telefonach, a także do udostępniania Internetu komputerom.
Aktualizacja: Opłaty roamingowe zostały anulowane
Odkąd napisaliśmy ten post, opłaty roamingowe zostały zniesione w UE i wielu innych krajach, zarówno w Europie, jak i na całym świecie. Oznacza to, że w wielu krajach można surfować na własnym planie taryfowym, który przywieziono ze sobą z domu. Jeśli nie masz pewności co do zasad obowiązujących w kraju, do którego podróżujesz, skontaktuj się ze swoim operatorem komórkowym i zapytaj!
Camilla - ActiveDays mówi:
Świetne wskazówki, zapiszę je! Dziękuję bardzo!
25 stycznia 2015 r. - 13:22
Ditte mówi:
Dobrze, że "karta Hollyday" działa, ale musisz wiedzieć, kiedy zmieniasz kraj, aby został zarejestrowany. Zwykle w Europie, a nie w Hiszpanii, gdzie mamy wifi w domu, które można wstrzymać, kupowałem lokalne karty SIM i działało to bardzo dobrze.
Podróżując poza Europę, na przykład do Tajlandii, Chin, Wietnamu, przywiozłem ze Szwecji kij Kjell & Company i kupiłem do niego lokalną kartę sim za x pieniędzy i miałem bezpośredni dostęp do internetu. Czasami drogie rozwiązanie.
Czasami zmieniałem kartę sim telefonu komórkowego na lokalną i używałem jej / współdzieliłem z komputerem. Miło usłyszeć, co myślisz o pudełku teraz przez siedem dni.
25 stycznia 2015 r. - 13:50
BP mówi:
Dzięki za wskazówki. Całkiem łatwe, jeśli jesteś dobry w planowaniu podróży w tę i z powrotem. Trzeba też lubić surfowanie z telefonu komórkowego, co jest dla mnie bardzo trudne, zwłaszcza że lubię edytować zdjęcia, które publikuję.
25 stycznia 2015 r. - 13:54
Maggan i Ingemar mówi:
Wifi jest obecnie największym problemem po przyjeździe do nowego kraju. Portugalia zawsze była droga. 🙁
Grecki WIND był prawdopodobnie najtańszy z 17 € za miesiąc i 10G. Teraz mamy jeden tutaj we Włoszech TIM za 20 € i 10G / miesiąc. Myślę, że z biegiem lat stało się lepiej i taniej 🙂.
Ale twoje karty wydają się drogie. 🙁
W Hiszpanii korzystaliśmy z Masmovil, który można zawiesić do czasu powrotu. Chcielibyśmy korzystać ze Skype'a, a to nie było możliwe w Vodafone przez ostatnie kilka lat, więc ich pominęliśmy 🙂.
Nie testowaliśmy MC Donald. Znalezienie odpowiedniego dostawcy usług internetowych to prawdziwa dżungla.
25 stycznia 2015 r. - 15:59
administrator mówi:
Ditte, musimy wiedzieć około 2-3 dni przed zmianą kraju, ale to wszystko. Trudno powiedzieć, które rozwiązanie jest najlepsze, ale karta sim i udostępnianie na komputerze działa dobrze.
BP, nie, wcale nie musisz surfować z telefonu komórkowego! Używam prawie wyłącznie komputera. Jestem taki jak ty, chcę mieć możliwość edycji zdjęć i innych rzeczy. Więc: wkładasz kartę SIM do telefonu i wybierasz "udostępnianie internetu" - wtedy masz internet na komputerze!
Maggan i Ingemar, wygląda na to, że znaleźliście tani internet w krajach, które odwiedziliście! Nie, nie jest łatwo wiedzieć, co jest najlepsze....
25 stycznia 2015 r. - 19:01
Lennart mówi:
Znalezienie "darmowego wifi" to sport!
Bloguję codziennie od dwóch lat bez płacenia!
Kiedy idę do restauracji, pytam, czy mają Wi-Fi!
TAK i mamy też jedzenie - odpowiadają!
Żyj dobrze!
25 stycznia 2015 r. - 19:21
Matts Torebring mówi:
Dzięki za wskazówkę! Myślałem również o Holiday Phone. Latem, kiedy zatrzymujemy się na południu Europy, zawsze zatrzymujemy się na kempingu. Pierwszym warunkiem naszego pobytu na kempingu jest to, że jest tam wifi, w przeciwnym razie nawet nie wyłączamy silnika. Uściski i dalszej przyjemnej podróży
25 stycznia 2015 r. - 19:37
Pan Steve mówi:
Ojej, jakie to szczęście, że już nie podróżuję.
25 stycznia 2015 r. - 20:02
administrator mówi:
Lennart, haha, wygląda na to, że jesteś dobry w tym sporcie!
Matts, wifi wiele znaczy! Uważamy, że Holiday Phone działa dobrze! Może drogi, jeśli chcesz mieć dużo gigabajtów, ale wygodny, jeśli chcesz mieć pewność, że masz Internet po przyjeździe do nowego kraju.
Steve, haha, to faktycznie trochę dżungla...
😉
25 stycznia 2015 r. - 23:45
Marina mówi:
Nowe czasy, nowe problemy...;)
26 stycznia 2015 r. - 4:21
Śniegi mówi:
Ważne, że i tak działa, bo chcesz mieć internet. Stało się nawykiem 🙂
26 stycznia 2015 r. - 7:29
Allis & Stellan mówi:
Dzięki za tak świetne wskazówki, chcesz mieć internet podczas podróży i najlepiej bez zbytniego kłopotu!
Uważaj na siebie!
26 stycznia 2015 r. - 10:01
administrator mówi:
Marina, zgadza się...
😉
Znogge, tak, uzależniliśmy się od internetu!
😉
Allis & Stellan, tak to już jest i nie jest to łatwe, zwłaszcza że cały czas pojawiają się zmiany i nowe opcje....
26 stycznia 2015 r. - 10:18
Ama de casa mówi:
Mamy "rezerwowe wifi" w ramach hiszpańskiego abonamentu. Jest to stały koszt 3,50 € / dzień i ma maksymalny limit, co oznacza, że nie można na przykład przesyłać strumieniowo, ale jest w porządku do przeglądania, blogowania i tak dalej. Po osiągnięciu limitu nie wyłącza się, ale działa wolno. I tak nie kosztuje nic więcej, co miło jest wiedzieć. Było to idealne rozwiązanie na przykład, gdy poszedłem do szpitala na 12 dni. Anders działał, a ja surfowałem bez żadnych problemów (no, z internetem...).
😉
Ale tutaj, w Hiszpanii, musisz się zarejestrować, aby kupić kartę SIM. Jest to następstwem ataków terrorystycznych w Madrycie, które najwyraźniej miały coś wspólnego z telefonami komórkowymi.
26 stycznia 2015 r. - 10:56