Menu Zamknij

Od wakacyjnego kurortu do miejskiego życia na Sardynii

Reklama

Dzisiaj stawiliśmy czoła upałowi (36 stopni i palące słońce) i opuściliśmy spokojny kurort wypoczynkowy Porto Pino na Sardynii i udaliśmy się do bardziej gorączkowego miasta Cagliari. Dlaczego? Cóż, potrzebujemy gotować rzeczy. Musimy naprawić kampera (świeci się kontrolka silnika i ikona klucza), musimy naprawić mój komputer (problemy z baterią i ładowaniem) i musimy naprawić siebie (ból kolana i problemy z głową).

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Wizyta w warsztacie

Zaczęliśmy od zlokalizowania warsztatu Iveco na obrzeżach centrum miasta. Cagliari. Mechanik (który nie znał ani słowa po angielsku) potwierdził, że musimy wymienić olej i filtr oleju - ale najwyraźniej z jakiegoś powodu nie mogliśmy tego zrobić?

Mechanik wykonał kilka telefonów, ale nie mógł znaleźć miejsca, do którego moglibyśmy pojechać. Zamiast tego pomachał nam, abyśmy wskoczyli do kampera, podczas gdy on sam usiadł za kierownicą, a następnie odjechał (z zawrotną prędkością!) do znajomego mechanika w innym warsztacie.

Kolega mechanika naprawił i pomajstrował trochę, żeby ikona narzędzia przestała się świecić (chyba po prostu odłączył lampkę?), a potem pomachali radośnie, że możemy jechać dalej. Nie musieliśmy nic płacić, ale nadal musimy poszukać warsztatu do wymiany oleju i filtra oleju...

FREEDOM på Iveco i Cagliari, tillsammans med en massa militärfordon
FREEDOM w Iveco w Cagliari, wraz z wieloma pojazdami wojskowymi

Parking dla kamperów w Cagliari

Dotarliśmy do Cagliari i zameldowaliśmy się na parkingu Cagliari Parking, który znajduje się w odległości spaceru od centrum. Jest to duży (i bardzo dobrze strzeżony!) parking na asfalcie. Nie jest do końca urokliwy, ale za 20 euro/dzień samochód jest strzeżony, a my mamy prąd i dostęp do toalet, pryszniców i możliwość napełnienia/opróżnienia zbiorników.

Problemy z komputerem i problemy zdrowotne

Odbyliśmy krótki spacer po Cagliari, ale wrócimy, gdy zobaczymy więcej! Musimy również zająć się problem z komputerem i problem z kolanem Petera, ale niewiele można zrobić w ciągu dnia w intensywnym upale.

Peter miał już wcześniej problemy z łąkotką, a teraz (od tygodnia) jego kolano jest spuchnięte i kuleje... nie jest dobrze! Jutro poszukamy apteki, żeby sprawdzić, czy lek przeciwzapalny pomoże - mam nadzieję, mam nadzieję!

Ställplatsen i Cagliari är låst med staket och bevakad med personal
Parking w Cagliari jest ogrodzony i strzeżony przez personel.

Zapisz się do naszego newslettera