Oto kilka wskazówek dotyczących czytania! Posiadanie książek do czytania jest idealne podczas podróży; w samolocie, w poczekalni, na piaszczystej plaży... Oboje dużo czytamy i przede wszystkim używamy tabletu, aby móc pobierać nowe szwedzkie książki, nawet gdy jesteśmy za granicą.
Oboje pokornie dziękujemy za wskazówki dotyczące czytania, które otrzymaliśmy od Was, czytelników, jakiś czas temu! Oto kilka wskazówek/recenzji książek ode mnie, tj. książek, które przeczytałem od ostatniego razu. Peter, który czyta głównie kryminały, gorąco poleca wszystko autorstwa Arne Dahla i Kristiny Ohlsson!
Spis treści
Nie i ja Delphine de Vigan
French Lou ma 13 lat i IQ na poziomie 160. Jest o dwa lata młodsza od swoich kolegów i nigdzie nie pasuje. Kiedy muszą przedstawić prezentację w szkole, decyduje, że prezentacja powinna dotyczyć osób bezdomnych i przeprowadza swoje badania, przeprowadzając wywiad z 18-letnią bezdomną dziewczyną o imieniu No.
Jak to możliwe, że można budować rakiety kosmiczne, ale nie można powstrzymać ludzi przed spaniem pod mostami? Lou i No zostają przyjaciółmi, ale czy naprawdę można coś zmienić? Książka z fantastycznym językiem, który często sprawia, że się uśmiecham i chcę ją przeczytać ponownie.
Przepowiednia Agneta Pleijel
Wspomnienia Agnety Pleijel opisują życie 13-letniej córki profesora w Lund. To może mi się podobać, ponieważ ja również byłam 13-letnią córką profesora w Lund, ale nie rozpoznaję siebie bardziej niż to.
Czasami wydaje mi się, że książka jest nieco chaotyczna i myślę, że pisanie było przede wszystkim terapią dla autora. Ale potem wszystko układa się na swoim miejscu. Jak interpretujesz i radzisz sobie ze światem, kiedy dorastasz? Jest tak wiele rzeczy, o których dorośli nigdy nie rozmawiają: niewierność, gdy jest oczywista, Bóg, sens życia... Dziewczyna chodzi na palcach i zgaduje, projektuje, próbuje zrozumieć...
Do otwarcia w przypadku mojej śmierci autor: Liane Moriarty
Cecilia znajduje na strychu list napisany przez jej męża. "Do otwarcia w przypadku mojej śmierci" - czytamy w nim. Cecilia długo wzbrania się przed jego otwarciem, ale kiedy zdaje sobie sprawę, jak bardzo jej mąż jest zestresowany odkryciem listu, nie może się powstrzymać. To, co zostaje ujawnione, wywraca życie do góry nogami, nie tylko Cecilii i jej męża, ale także wielu innych osób z ich otoczenia. Czy naprawdę znasz swoich sąsiadów? Nie jest to książka, którą zapamiętam na długo, ale czyta się ją przyjemnie.
Moje życie jako pingwina Katarina Mazetti
Grupa odmieńców wyrusza w rejs dookoła Antarktydy na statku m/s Orlovsky. Poznajemy Tomasa, który planuje popełnić samobójstwo wśród gór lodowych oraz Wilmę, która mimo mrocznego sekretu jest nieuleczalną optymistką. Alba, starsza kobieta, obserwuje dzikie zwierzęta i porównuje ich zachowanie z ludźmi na pokładzie. Przyjemna i łatwa w odbiorze historia!
Mężczyzna o imieniu Ove Fredrik Backman
Debiutancka powieść Fredrika Backmana zebrała bardzo dobre recenzje i wiem, że wiele osób uwielbia tę książkę. Rozumiem też dlaczego - jest humorystyczna i jednocześnie poważna. Poznajemy zgorzkniałego mężczyznę Ove, który próbując się zabić na różne sposoby, nawiązuje nowe znajomości i doświadcza nowych wymiarów życia. Nie do końca mój typ książki, ale i tak warto przeczytać!
Spowiedź John Grisham
John Grisham pisze głównie thrillery, co nie jest moim gatunkiem, ale ponieważ Peter uważał, że ta książka jest nieco inna, spróbowałem. W Spowiedzi poznajemy amerykańskiego księdza, który poznaje spowiedź umierającego przestępcy, co oznacza, że popełnił on straszne morderstwo wiele lat temu.
Zupełnie inny (młody, czarnoskóry) mężczyzna zostaje skazany za morderstwo i ma zostać stracony. Czy ksiądz może coś zrobić i czy ma czas na interwencję, zanim niewinny człowiek zostanie stracony? Ekscytująca książka o karze śmierci i sytuacji czarnoskórych ludzi w USA.
Kanada Richard Ford
Dell i jego siostra bliźniaczka wiodą pozbawione korzeni życie w Stanach Zjednoczonych w latach sześćdziesiątych, ponieważ ich ojciec pracuje w bazach lotniczych i od czasu do czasu jest przenoszony między stanami. Kiedy ich ojciec traci pracę, zajmuje się różnymi biznesami, takimi jak sprzedaż samochodów, nieruchomości i kradzionego mięsa.
Coraz bardziej kryminalne interesy prowadzą, nieprawdopodobnie, do napadu na bank przez oboje rodziców Della. Kiedy rodzice zostają złapani, cała rodzina rozsypuje się na wietrze, a Dell kończy z odległym i bardzo ekscentrycznym znajomym swojej matki na kanadyjskiej wsi. Historia jest ładnie opowiedziana z perspektywy 15-letniego Della.
mirage 38 Kjell Westö
Ta książka przenosi nas do intelektualnych Helsinek lat trzydziestych. Męski klub dyskutuje o polityce i tym, co dzieje się w Europie z różnych perspektyw politycznych. Ciekawa lektura na później!
Ja (który uważam się za całkiem dobrego w języku szwedzkim) również mogę nauczyć się wielu nowych słów! Książka jest nie tylko edukacyjna, ale także ekscytująca! Przez całą historię podążamy za panią Wiik, sekretarką jednego z członków klubu męskiego, której mroczny sekret prowadzi w nieoczekiwanym kierunku.
Pierwsze kłamstwo Sara Larsson
Ta książka opowiada o gwałtach i przemocy mężczyzn wobec kobiet, ale przede wszystkim o tym, jak społeczeństwo postrzega brutalnych mężczyzn i jak są oni traktowani przez system prawny. Jest to oczywiście ważny temat i czytelnik zostaje wciągnięty w ekscytującą historię, która rozgrywa się zarówno w przeszłości, jak i obecnie, zarówno w Szwecji, jak i w Tajlandii. Czasami myślę, że historia jest nieco wymuszona i nie dociera do końca, ale nadal warto ją przeczytać!
Urodzenie dziecka Kristina Sandberg
Jest to opowieść o Szwecji w latach trzydziestych XX wieku. Maj zachodzi w ciążę i zostaje zmuszona do małżeństwa, aby zachować honor. Małżeństwo nie jest do końca tym, czego chciała i podczas czytania książki nieustannie cieszę się, że nie żyję w tamtych czasach. Książka jest interesującym (kobiecym) opisem historycznym, a jeśli interesujesz się szwedzką kuchnią domową, jest to kopalnia złota! Od pierwszej do ostatniej strony jesz swoją drogę przez oryginalną szwedzką kuchnię.
Beckomberga - Oda do mojej rodziny Sara Stridsberg
Ojciec Sary Stridsberg przebywał w szpitalu psychiatrycznym Beckomberga. Nie jest to jednak autobiografia, chociaż ojciec głównej bohaterki Jackie również przebywa w Beckomberdze. Nie wiem, co to jest? Czasami wydaje mi się, że to poezja. W każdym razie jest niesamowicie pięknie napisana, a jednocześnie jest historyczną relacją z epoki psychiatrii, która już nie istnieje.
Wybrany Steve Sem-Sandberg
Wiemy (niestety), co stało się z Żydami podczas II wojny światowej. Wiemy również, że nazistowskie Niemcy, próbując "oczyścić rasę", chciały eksterminować ludzi z chorobami dziedzicznymi i innymi "złymi cechami charakteru".
Ale co się stało z niepełnosprawnymi i "niedoskonałymi" dziećmi? Cóż, wysyłano je do klinik takich jak Spiegelgrund. Tutaj "leczenie" oznaczało eutanazję, a rodzice, którzy oczywiście prosili o swoje dzieci, otrzymywali zakaz zbliżania się. Warte przeczytania i otwierające oczy!
Pan Steve mówi:
Po udarze mózgu w 2001 r. dużo czytałem, a w 2004 r. przeczytałem "Alchemika" Paulo Coelho. Była to książka, która mi odpowiadała i dała mi wiele w tamtym czasie, a następnie przeczytałem 8 kolejnych książek tego autora i myślałem, że dały mi one "uzupełnienie". Kiedy w 2012 roku przeczytałem jego książkę "Brida", dotarłem zaledwie do jednej trzeciej i odłożyłem ją na bok. Od tamtej pory nie przeczytałem nic więcej Coelho. Po prostu miałem dość jego mądrości. Może dlatego, że już jej nie potrzebowałem, a może wydawała mi się zbyt tandetna.
W październiku ubiegłego roku przeczytałem moją najnowszą książkę, "Mr Chance" Niklasa Ekdala i Ingi-Britt Ahlenius ("Ms Fearless"). Nie mogłem się doczekać jej przeczytania, ale musiałem się przez nią przedzierać i nawet pominąłem dodatek. Mój apetyt na czytanie po prostu nie jest już tak duży. Cokolwiek by to nie było. Chyba mam inne rzeczy, które wypełniają mój kielich życia po brzegi. Tajemnicze historie nigdy nie były moją pasją. Dla mnie to powieści i filmy dokumentalne. Mimo to przyjrzę się bliżej twoim wskazówkom i zobaczę, czy to może być coś dla mnie.
23 lipca 2015 r. - 22:48
Åsa mówi:
Kilka z nich wydaje się naprawdę dobrych! Dużo teraz czytam i jestem wdzięczna za wskazówki! Osobiście polecam "Innan floden tar oss" Helen Thorfinn, o szwedzkiej rodzinie, która przeprowadza się do Bangladeszu, aby matka mogła tam pracować z pomocą. Bardzo ciekawa!
23 lipca 2015 r. - 23:05
BP mówi:
Całkowicie zgadzam się z wyborem książek Petera. Jego autorzy są również moimi ulubionymi. Ale najśmieszniejsze jest to, że tak naprawdę przeczytałem tylko jedną z twoich książek: A Man Called Ove. Mogę ci powiedzieć, że jesteś już trzecią osobą (moja koleżanka Yvonne, ty i ja), której chyba jako jedynej nie podobała się ta książka.
Ale co dziwne, "zmusiłem się" wbrew mojemu lepszemu osądowi do przeczytania jego sequeli. Facet staje się coraz lepszy. Jego ostatnia książka "Britt-Marie tu była" jest naprawdę dobra. Więc - dajcie mu jeszcze jedną lub dwie szanse ;-)
Odpowiedź: Hej, cieszę się z każdego komentarza. Ponieważ dokładnie wiem, co masz na myśli mówiąc o internecie/wifi - jego braku i poczuciu bycia całkowicie niepełnosprawnym - bardzo dobrze rozumiem, że komentujesz "partiami". Ja też tak robiłem w Hiszpanii. Z pewnością bolało, ale nie miałeś wyboru. Oczywiście, że "nadwyrężasz" konto internetowe. To w pewnym sensie koło ratunkowe, prawda!!!?
23 lipca 2015 r. - 23:10
administrator mówi:
Steve, chęć czytania może iść tam i z powrotem, ale nie ma w tym nic złego, prawda? Czytałem książkę Coelho, ale niezbyt mi się podobała. Mój kolega ją uwielbiał, więc to co innego. Nie znam pana Chance'a, może warto sprawdzić!
Åsa, to świetnie, że też dużo czytasz i idealnie byłoby wymienić się kilkoma książkowymi wskazówkami! Zanim rzeka nas zabierze już czytałam. Zgadzam się, bardzo dobra!!!
BP, to ty zasugerowałeś Arne Dahl!!!!. Wielkie dzięki! Peter przeczytał już wszystkie 14 jego książek 🙂 Ciekawe, że nie podobała Ci się książka o Ove, ale ok, nie będę oceniać 😉 I oczywiście internet jest kołem ratunkowym! Wybieramy internet jako priorytet, ale i tak musimy się trochę powstrzymywać....
23 lipca 2015 r. - 23:29
Elisabeth mówi:
Miałem okres, w którym nie czytałem zbyt wiele. Jedyną książką z Twojej listy jest Ove. Uważam, że była całkiem niezła, ale .... Miło dostać wskazówki dotyczące nowych książek. Ostatnią, którą przeczytałem, było Kaos Alexandry Pascalidou i dała mi ona inny wymiar greckiego kryzysu. Miłego czytania!
24 lipca 2015 r. - 6:11
Lennart mówi:
Mężczyzna imieniem Ove był świetną lekturą!
Już w kinach!
Do widzenia!
24 lipca 2015 r. - 6:33
administrator mówi:
Elisabeth, dla nas czytanie prawdopodobnie też odbywa się cyklicznie. Teraz czytamy dużo, ponieważ podróżujemy. Chaos brzmi jak interesująca książka!
Lennart, czy będzie też film o tej książce? Tak, była popularna ...
24 lipca 2015 r. - 8:47
4000 mln mówi:
Podobały mi się również Narodziny dziecka i jego dwie kontynuacje.
Szwedzka literatura kobieca to dokładnie mój gatunek.
Spill, który zdobył nagrodę Augusta kilka lat temu, jest kolejnym takim faworytem, podobnie jak Slumpvandring, Hohaj, Glasfåglarna, Häxringarna...
Żadnych nowych książek, więcej klasyki.
24 lipca 2015 r. - 9:16
administrator mówi:
4000 mil, Spill czytałem, ale innych nie. Dzięki za podpowiedzi! Książki nie muszą być nowe, żeby były dobre! 🙂
24 lipca 2015 r. - 9:35
solan mówi:
Wskazówki dotyczące czytania są zawsze potrzebne. Mam okres biografii, wszystko od Patti Smith, Ronny Wood do Povel Ramel!
24 lipca 2015 r. - 9:51
Ama de casa mówi:
W tej chwili jestem okropny w czytaniu... Kiedy byliśmy poza domem, zamiast tego słuchaliśmy starych letnich czatów, które pobraliśmy na telefony z sieci. Jest ich niewyczerpany zasób - niektóre nie są wcale dobre, ale wtedy po prostu trzeba przeskoczyć do następnego 🙂 ).
24 lipca 2015 r. - 10:20
administrator mówi:
Solan, ja też czasem lubię poczytać biografie. Nie czytałem jednak tych, o których wspominasz.
Ana de casa, to również brzmi jak świetna i interesująca rozrywka! 🙂
24 lipca 2015 r. - 10:49