Jesteśmy teraz na kempingu Safari w Ulcinj w Czarnogórze. Dzisiaj wjechaliśmy do Czarnogóry z Albanii. Przejechaliśmy przez granicę na południe od jeziora Shkoder i pierwszą rzeczą, jaką zobaczyliśmy, był krajobraz z wysokimi górami, wąskimi drogami, luksusowymi willami i winnicami. Teraz dotarliśmy do kempingu przy długiej piaszczystej plaży.
Spis treści
Czarnogóra - trochę historii
Czarnogóra jest małym, górzystym krajem z nieco ponad 600 000 mieszkańców. Czarnogóra uzyskała niepodległość dopiero w 2006 r., kiedy to odłączyła się od związku Serbii i Czarnogóry. Kiedy Jugosławia rozpadła się na początku lat 90-tych, Czarnogóra zdecydowała się pozostać z Serbią, a kiedy wybuchła wojna, walczyła u boku Serbii w Bośni i Chorwacji.
Dzisiejsza Czarnogóra
Obecnie populacja kraju składa się w 44% z etnicznych Czarnogórców, 30% Serbów i kilku innych grup etnicznych. Co ciekawe, kraj ten faktycznie używa euro, mimo że nie jest członkiem UE.
Wynika to z faktu, że w latach 90-tych "Serbia i Czarnogóra" miała drugą najwyższą stopę inflacji na świecie (3 miliony procent!) i porzuciła swoją walutę na rzecz D-marki. Następnie, gdy D-marka została zamieniona na euro, kraj ten automatycznie przyjął euro...
Kemping Safari w Ulcinj
Wjechaliśmy na pierwszy kemping, jaki znaleźliśmy na wybrzeżu: Safari Camping w Ulcinj. Gdy tylko zaparkowaliśmy, zostaliśmy powitani przez naszych holenderskich sąsiadów, którzy rozpoznali nas z poprzedniego kempingu w Albanii. Wypiliśmy kilka kieliszków wina na zewnątrz ich kampera i rozmawialiśmy przez kilka godzin - bardzo miło!
Plaża w Ulcinj
Głównym powodem biwakowania w Ulcinj jest prawdopodobnie chęć stanięcia na długiej piaszczystej plaży. Plaża tutaj jest bardzo ładna, choć może trochę zbyt "długa i płaska" jak na nasz gust. A może zostaliśmy rozpieszczeni!
Na kempingu znajduje się również restauracja, w której można usiąść z ładnym widokiem na morze. Musimy przyzwyczaić się do tego, że wszystko jest droższe niż w Albanii... Nie oznacza to jednak, że jest naprawdę drogo. Jeśli podróżujesz z innego miejsca, bardzo możliwe, że myślisz, że jest tanio!
BP mówi:
Plaża jak plaża pisałem, ale oczywiście są różnice;-)
Tak, trudno będzie znaleźć tańszy kraj niż Albania podczas reszty podróży. Jeśli pojedziesz dalej przez Chorwację, będzie jeszcze "drożej".
Ale przynajmniej nadal masz świetną pogodę:-)
08 września 2015 r. - 21:40
Rola Cariny mówi:
Tyle pięknych rzeczy do zobaczenia podczas podróży z Adrianem! ?
Uważaj na siebie i ciesz się.....?
08 września 2015 r. - 22:04
Marina mówi:
Ekscytujące jest czytanie różnych refleksji na temat różnych krajów. Jeśli nic innego, może to ułatwić reszcie z nas ustalenie priorytetów 😉.
09 września 2015 r. - 3:31
administrator mówi:
BP, rozumiem, co masz na myśli, ale lubimy mniejsze plaże poprzecinane formacjami skalnymi, zatoczkami itp. Tak, teraz będzie drożej, jesteśmy tego świadomi. Częste wizyty w restauracjach już się skończyły 😉.
Rolle i Carina, jest wiele do zobaczenia, nie tylko na Bałkanach!
Marina, dzielimy się naszymi doświadczeniami. Oczywiście każdy myśli inaczej, ale może i tak możemy wnieść trochę informacji z różnych krajów! Jeśli chodzi o Czarnogórę, widzieliśmy tylko mały zakątek...
09 września 2015 r. - 7:15
Lennart mówi:
Odwiedziliśmy Monte Negro w 2011 roku!
Również ekscytujący kraj!
Żyj dobrze!
09 września 2015 r. - 7:27
Pan Steve mówi:
Ekscytujący nowy kraj do poznania. Fajnie jest spotkać znajomych sąsiadów na kempingu. Coraz drożej i drożej. Tak, takie czasem bywa życie.
09 września 2015 r. - 8:36
parsknięcie mówi:
Trochę zabawne, że kraj ma euro, ale jednocześnie logiczne, jak mówisz! Co za fantastyczna podróż!
09 września 2015 r. - 9:37
administrator mówi:
Lennart, cieszę się, że tu jesteś! Może masz dla nas jakieś wskazówki? 😉
Steve, tak, teraz będzie drożej. Ale rozwiążemy to poprzez mniejszą liczbę wizyt w restauracjach i więcej gotowania w domu 🙂.
Znogge, tak, na początku byłem bardzo zaskoczony tym euro! Ale potem stało się to zrozumiałe, gdy przeczytałem wyjaśnienie 😉 .
09 września 2015 r. - 9:45
Deciree mówi:
Naprawdę ciężko wszędzie wjechać kamperem :) Tylko to z tunelami jest chyba trochę ekscytujące. Cóż za wspaniała podróż 🙂
09 września 2015 r. - 10:47
Marie mówi:
Ten tunel wygląda niezaprzeczalnie ekscytująco, być może trochę zbyt ekscytująco z wysokim kamperem?
09 września 2015 r. - 11:34
administrator mówi:
Zdecydowanie, tunele mogą być nieco ekscytujące, a ten wyglądał nieco fajnie i w pewnym sensie "naturalnie", ale nie stanowiło to żadnego problemu.
Marie, czasami może to być trochę ekscytujące, a w niektórych przypadkach trzeba uważać na znaki dotyczące wysokości. Ale nieczęsto zdarza się, że tunele są zbyt niskie. Tutaj nie było żadnego problemu! (Czasami może się zdarzyć, że są zbyt niskie, ale zwykle dzieje się tak, gdy skręcasz na małe drogi i tak dalej, i zwykle jest to wyraźnie oznaczone, często nawet zanim dotrzesz do tunelu).
09 września 2015 r. - 13:10
Rozważania Katty mówi:
Wspaniale jest śledzić Twoją podróż, mimo że miałem mniej czasu na czytanie i komentowanie. Naprawdę zainteresowałeś mnie Albanią) Czarnogórą, którą również jestem zainteresowany, ponieważ przejechałem tam tylko z krótkim przystankiem. Baw się dobrze i ciesz się dalej!
09 września 2015 r. - 16:22
Ditte mówi:
Zrozum, że jest to dostosowanie do większości rzeczy z Albanii. I z pewnością plaża wygląda na "płaską" i prawdopodobnie taka jest. Całkowicie zgadzam się, że plaże, na których występuje zróżnicowana przyroda, są piękniejsze.
Osobiście nie lubię plaż z rzędami leżaków i parasoli. Ale z pewnością jest to praktyczne.
Masz widok na morze! Zawsze miło!
Miło mieć sąsiadów, którzy cię rozpoznali!
09 września 2015 r. - 17:45
administrator mówi:
Katta, cieszę się, że odkryłaś Albanię. Naprawdę piękny kraj!
Ditte, my też nie przepadamy za leżakami ustawionymi w rzędzie. Zwłaszcza jeśli zajmują całą plażę. Trochę to nudne. Tutaj nie są, ale zdecydowałem się je sfotografować, aby ożywić zdjęcie, ponieważ w przeciwnym razie byłoby tak płasko 😉.
09 września 2015 r. - 18:30
Ama de casa mówi:
Idealnie tak wpaść na "starych znajomych" 🙂 .
Dopiero niedawno "dowiedziałem się" (przez jakąś grę), że walutą było euro. Ale nie dlaczego, więc dziękuję za tę informację 🙂.
09 września 2015 r. - 18:39
Matts Torebring mówi:
Czy naprawdę przeszedłeś przez tę "lukę"? Co za okropne drogi, po których podróżujesz, ale oczywiście ekscytujące. Bądź zdrów.
09 września 2015 r. - 20:36
Inga M mówi:
Interesujące jest czytanie opisów krajów i żywności na Bałkanach. Wiele z nich jest nam oczywiście nieznanych. Jest też piękny krajobraz według twoich zdjęć. Mam nadzieję, że przeziębienia miną, to nie jest zabawne. Moje trwa już drugi tydzień i wyłażę ze skóry ze zniecierpliwienia, mimo że mogę pracować i trochę wytrzymać. Udanej podróży!
09 września 2015 r. - 22:14
Odkrywanie planety mówi:
Mam nadzieję, że w Albanii udało ci się trochę pozbierać. Łatwo się do tego przyzwyczaić
na luksusowe życie z małym budżetem 🙂
10 września 2015 r. - 0:24
administrator mówi:
Ama de casa, byliśmy zaskoczeni, że to euro, ale potem otrzymaliśmy wyjaśnienie. Zawsze można nauczyć się czegoś nowego! 😉
Matts, drogi były dość wąskie, ale nie było problemu z przejazdem przez tunel 😉.
Inga M, cieszę się, że podobają Ci się nasze opisy jedzenia i innych rzeczy na Bałkanach. To było interesujące odkrywanie! Wciąż jesteśmy przeziębieni, więc idziemy na łatwiznę. Wracaj szybko do zdrowia!
Odkrywając planetę, powinniśmy byli gromadzić więcej niż to zrobiliśmy... 😉 Tak, łatwo się do tego przyzwyczaić! 😉
10 września 2015 r. - 7:51