Menu Zamknij

Sveti Stefan i Budva w Czarnogórze

Reklama

Wczoraj odwiedziliśmy dwa najbardziej znane ośrodki wypoczynkowe w Czarnogórze: Sveti Stefan i Budva. Ciekawie było zobaczyć tę część kraju, w której jest dużo turystyki.

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Sveti Stefan

Wyspa Sveti Stefan była niegdyś rajem dla piratów, ale dziś ta mała "wyspa" jest połączona z lądem i składa się z jednego luksusowego hotelu i kasyna. Podziwialiśmy niesamowity półwysep z daleka, ale z kamperem było trochę trudno się zbliżyć, więc kontynuowaliśmy podróż w kierunku Budvy.

Budva

Budva to miasto z około 20 000 mieszkańców i wieloma wysokimi budynkami i hotelami. Miasto znane jest z długich piaszczystych plaż i tętniącego życiem nocnego życia. 

W rzeczywistości, według Wikipedii, to miasto ma najwięcej milionerów na mieszkańca w Europie, z 200 milionerami na 10 000 mieszkańców. Ale to miejsce to coś więcej niż luksus, przepych i imprezy! Otoczone wysokimi górami i piękną przyrodą miasto ma bogatą historię.

Stare Miasto w Budvie otoczone jest kamiennym murem zbudowanym w przeszłości przez Wenecjan. Historyczny obszar obejmuje cytadelę i kościół Santa Maria, który został założony w VIII wieku.

Budva, Montenegro
Ładna nadmorska lokalizacja w Czarnogórze
Montenegro
Med utsikt över Gamla stan i Budva
Z widokiem na Stare Miasto
En vacker strand i Budva - vi stod ovanför och undrade hur folk kom dit!?
Piękna plaża - staliśmy nad nią i zastanawialiśmy się, jak ludzie się tam dostali?

Kempingi

Są kempingi zarówno w Sveti Stefan, jak i w Budvie, ale były tak trudne do zapisania w sieci, że zdecydowaliśmy się kontynuować w kierunku Zatoki Kotorskiej, o której słyszeliśmy bardzo ładnie. Był miły przystanek na lunch nad wodą, a potem mogliśmy doświadczyć jednego z 10 najlepszych miejsc podczas całej podróży. Przeczytaj o Zatoce Kotorskiej tutaj:

Lunchpaus i närheten av Tivat, Kotor-bukten
Przerwa na lunch w okolicach Tivatu, Zatoka Kotorska
Wszystkie nasze najlepsze wskazówki dotyczące Czarnogóry. Kliknij na obrazek!

Zapisz się do naszego newslettera