Nadszedł czas zbiorów oliwek w Chorwacji. Widzimy to wszędzie na wyspie Brac, a zwłaszcza na kempingu, na którym mieszkamy. Kemping jest pełen drzew oliwnych, a teraz właściciele zbierają je przez cały dzień, wraz z resztą rodziny, która przyjechała tu z Bośni. W biurze turystycznym dowiedzieliśmy się również, że prywatne muzeum oliwy z oliwek może nie być teraz otwarte. ponieważ właściciele są w trakcie żniw.. Wydaje się, że teraz wszystko kręci się wokół oliwek!
Bardzo lubimy oliwki, ale podczas podróży trudno było się zorientować, które kupić. Niektóre są naprawdę dobre, a inne bardzo gorzkie. Prawdopodobnie możemy powiedzieć, że znaleźliśmy najlepsze oliwki w Hiszpanii. Lubimy jeść oliwki jako małą przekąskę przed obiadem, ale czasami wsuwamy je również do zapiekanki lub lądują na kanapce. Czy lubisz oliwki? Jakie są Twoje najlepsze wskazówki dotyczące ich podawania i jak znaleźć dobre oliwki? Oto 10 faktów na temat oliwek, których (być może) nie znałeś.
10 rzeczy, których nie wiedziałeś o oliwkach
1) Ludzie uprawiają oliwki od 6000 lat. Istnieją dowody archeologiczne sugerujące, że ludzie we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego odkryli zalety oliwek bardzo dawno temu.
2) Plantator oliwek musi być cierpliwy. Pierwsze zbiory trwają co najmniej pięć lat, a pełne zbiory mogą zająć co najmniej 50 lat. Następnie drzewo będzie przynosić owoce przez kilkadziesiąt lub kilkaset lat.
3. Oliwki są tradycyjnie zbierane za pomocą grabi. Oliwki są delikatnie ściągane z gałęzi, tak aby nie uszkodzić ani oliwek, ani drzew. Obecnie istnieją również napędzane pneumatycznie "klapsy", które strząsają oliwki z drzew.
4. Oliwki nie mogą być spożywane w postaci naturalnej. Świeże oliwki są gorzkie i należy złagodzić ich smak, co tradycyjnie robi się poprzez moczenie ich w soli przez tygodnie lub miesiące.
5) Kolor zależy od czasu zbioru oliwek. Oliwki są zielone na początku sezonu, zielono-brązowe w połowie sezonu i prawie czarne pod koniec sezonu.
6. Niektóre oliwki są barwione chemicznie. Niektórzy producenci zbierają oliwki wcześniej i barwią je na czarno, zwykle za pomocą glukonianu żelaza. Konserwowane czarne oliwki mogą zatem zawierać substancje chemiczne.
7 Istnieje co najmniej 900 odmian drzew oliwnych. Uprawia się około 50 z tych odmian, niektóre z nich przeznaczone są do spożycia, a inne do produkcji oliwy.
8. Oliwa z oliwek jest ekstrahowana trzykrotnie. Najpierw stosuje się delikatne tłoczenie na zimno w celu wydobycia pożądanego oleju z pierwszego tłoczenia, następnie olej (niższej jakości) jest tłoczony w wysokiej temperaturze, a na koniec wydobywa się ostatnie krople do użytku przemysłowego.
9. Jedno dojrzałe drzewo oliwne może dać 6 litrów oliwy. Drzewo oliwne w wieku 50 lat może dać do 30 kg oliwek lub 6 litrów oliwy z oliwek.
10. Hiszpania jest największym na świecie producentem oliwek. Hiszpania produkuje połowę całej oliwy z oliwek w UE i 70TP3T wszystkich oliwek stołowych w UE. Innymi głównymi producentami są Włochy i Grecja.
Źródła: Wikipedia, Zeta, Szwedzka Rada Rolnictwa
Lennart mówi:
Dzięki za lekcję!
Było wiele rzeczy, których nie wiedziałem!
29 października 2015 r. - 17:20
JoY mówi:
Dziękuję za ciekawą lekturę o oliwkach. Fakt, że nie można jeść oliwek naturalnie, próbowałem tego i było to tak okropnie paskudne i pozostało na długo. Niestety tak paskudne, że nie chcę dobrego chleba z samymi czarnymi oliwkami. Mam nadzieję, że to minie, bo naprawdę lubię chleb z oliwkami. W takim razie drzewa oliwne, które braliśmy udział w zbiorach, muszą być bardzo stare, ponieważ dały wiele kilogramów.
Uściski
29 października 2015 r. - 19:09
BP mówi:
Ja również dziękuję za te informacje. Wiedziałem tylko o oliwie z pierwszego tłoczenia i o tym, że Hiszpania jest jej największym producentem.
Uwielbiamy oliwki bez pestek, ale nie takie, które są rozmoczone. Jemy je wyłącznie w sałatkach. Najdziwniejsze jest to, że w Szwecji prawie nie ma oliwek, które lubimy. Importujemy więc wiele różnych odmian z Hiszpanii. W tym kraju jemy oliwki codziennie. Często podaje się je tam jako przekąskę do piwa.
29 października 2015 r. - 18:13
Pan Steve mówi:
Dziękujemy za poszerzenie naszej wiedzy na temat oliwek. Dla wielu rodzin w regionie śródziemnomorskim własne drzewa oliwne są ważną częścią ich utrzymania.
Były chwile, kiedy marzyłem o byciu plantatorem oliwek w Grecji. Ten pociąg już odjechał, więc będzie musiał zatrzymać się na marzeniach.
O uprawie oliwek i oliwie z oliwek dowiedziałem się od blogującej przyjaciółki, Mariny Loulaki, która mieszka na Krecie i produkuje niebiańską oliwę z oliwek. Nasze pierwsze 6 litrów oliwy z oliwek kupiliśmy od Mariny w październiku 2011 roku. Używamy 90% jej oliwy z oliwek w naszej kuchni.
Marina nie prowadzi już swojego bloga, ale rozumiem, że nadal sprzedaje swoją oliwę z oliwek za pośrednictwem Facebooka. Po przełomie roku czas na nowe zamówienie.
29 października 2015 r. - 18:26
Rola Cariny mówi:
To był świetny opis świata Olivera!
Chyba najbardziej lubimy czarnego Olivera 🙂
Baw się dobrze i ciesz się.....
29 października 2015 r. - 20:04
administrator mówi:
Lennart, dla nas to samo! Ale ciekawie było czytać dalej! 🙂
BP, ciekawe, że importujesz z Hiszpanii! Zwykle kupujemy w Szwecji, ale możemy się zgodzić, że trudno jest znaleźć dobre oliwki - i jest to również drogie 😉 .
Steve, wydaje się, że masz takie niesamowite jedzenie w swoim domu! Wszystkie warzywa, które sam uprawiasz, a potem ta oliwa z oliwek, którą importujesz! Cudownie!
JoY, o nie, smutne, że tak to smakuje! Ale rozumiem, że są dobre, gdy zrywa się je z drzew!!!!
Frankie & Co, zawsze masz przepis w tylnej kieszeni! Zajrzę do niego, kiedy skończę tu pisać! 🙂
Rolle i Carina, o ile znajdziesz to, co lubisz! Lubimy oba, ale w nieco innych kontekstach/daniach.
29 października 2015 r. - 20:30
Anonimowy mówi:
cześć
Sam "uprawiam" oliwki (okolice Sztokholmu), mam drzewko i w tym roku będę miał około 150 oliwek.
Włóż je i wyjdą całkiem nieźle.
Erik
12 sierpnia 2020 - 12:26
Frankie & Co mówi:
Oliwki są takie dobre!
Kojarzy mi się z zupą oliwkową Hasse Alfredssona, którą demonstrował kiedyś w telewizji - smakołyk?
29 października 2015 r. - 19:49
Krisztina mówi:
Mmmm dobre z oliwkami, kiedy byłam w ciąży mogłam siedzieć ze słoikiem i jeść bezpośrednio ze słoika, często byłam wtedy głodna oliwek. Myślę też, że dobrze jest maczać chleb w oliwie z oliwek i jeść z nim pomidory i mozzarellę.
29 października 2015 r. - 22:47
Odkrywanie planety mówi:
Piłem dużo oliwy z oliwek podczas mojej blogowej podróży do Włoch :). I kto wiedział, że istnieje różnica między oliwą z oliwek a oliwą z oliwek. Uwielbiam naprawdę duże oliwki, we wszystkich kolorach. Ale minęło kilka lat [około 13], zanim Göran nauczył się kochać je tak samo jak ja :D.
Moim ulubionym jest prawdopodobnie świeżo upieczony chleb, dojrzałe w słońcu pomidory, cebula i oliwki. Trudno to przebić.
29 października 2015 r. - 23:22
solan mówi:
Wytrawne Martini bez oliwek, tych zielonych, ajaj! Dawno temu zbierałam oliwki na Krecie, co za ciężka praca, zrywało się je z gałęzi, by wylądowały na dywanie pod drzewem. Oliwki wtedy! Można zrozumieć, że ich zakup kosztuje. Prawdopodobnie niska stawka godzinowa dla plantatorów oliwek.
29 października 2015 r. - 23:40
Ditte mówi:
Świetnie wiedzieć więcej o oliwkach. Dobra i pouczająca lekcja. Dziękuję! Tak, tutaj w Hiszpanii oliwki są naprawdę dobre i teraz zbiera się je również tutaj. W całym mieście jest mnóstwo drzew oliwnych i codziennie widzę ludzi zbierających kilka gałązek.
Jemy dużo oliwek i lubię kupować je na targu lub w sklepie. Istnieje wiele odmian, a jedyne, których nie lubię, to te nadziewane anchois. Jest tu wiele rodzajów oliwek...
Nie mam dobrego przepisu, ale jemy je jako przekąskę z serem manchego, krakersami i szynką serrano.
Lubimy próbować różnych oliwek i znaleźliśmy swoje ulubione. Czasami dodajemy je do sałatek i zapiekanek, ale myślę, że najlepiej smakują bez gotowania.
29 października 2015 r. - 23:50
Pan Lars Permelin mówi:
Też lubię oliwki, ale nie wiedziałem zbyt wiele o ich historii. Widziałem, jak zbierano oliwki przy jednej okazji w Hiszpanii.
30 października 2015 r. - 0:00
Casa Annika mówi:
Bardzo interesujące o oliwkach!
Niestety, nienawidzę oliwek. Mam każdą okazję do zjedzenia wyśmienitych hiszpańskich oliwek. Próbowałam nauczyć się je lubić, to by ułatwiło sprawę, ale nic z tego. Nienawidzę ich 🙂 .
30 października 2015 r. - 1:04
administrator mówi:
Krisztina, odrobina oliwy z oliwek na chlebie może być dobra, zgadzam się! Brzmi dobrze z pomidorami i mozzarellą.
Odkrywając planetę, rozumiem, że istnieje różnica między oliwą z oliwek a oliwą z oliwek, ale wydaje mi się, że naprawdę trzeba spróbować, aby tego doświadczyć....
Solan, ale to prawda, w suchym Martinin musi być oliwka!!! Tutaj na kempingu zbierają tak, jak opisujesz, ale tutaj pomaga cała rodzina.
Ditte, myślę, że mogę się zgodzić. Naprawdę dobre oliwki są prawdopodobnie najlepsze takie jakie są! Nie sądzę, żebym kiedykolwiek próbowała tych wypełnionych anchois, ale to też do mnie nie przemawiało....
Lars Permelin, wydaje się, że są one zbierane w wielu miejscach o tej porze roku.
Casa Annika, przykro mi, że ich nie lubisz. Ale nie możesz się zmuszać. Na szczęście w Hiszpanii masz wiele innych dobrych rzeczy do wyboru! 🙂
30 października 2015 r. - 7:40
Ann-Sofie mówi:
Mogę dodać jeszcze jedną "wiedzę", drzewa oliwne są drzewami dwuletnimi, tj. duże zbiory w roku 1, reszta w roku 2.
Podobnie jak Ty, podróżowaliśmy przez większość Europy i jak dotąd oliwa z oliwek ze wschodniej Krety jest zdecydowanie najlepsza w smaku. Kupiliśmy również z zachodniej strony i jest duża różnica w smaku.
Prawie tak, że powinieneś popłynąć promem z Aten tylko po to, aby spróbować oliwy z oliwek. 🙂
30 października 2015 r. - 8:54
Ama de casa mówi:
Oliwki są po prostu tak dobre! Jemy je często jako "małe kawałki" lub w sałatkach, gulaszach itp.
Mam jednak pewną wariację (dawno jej nie robiłam, chyba czas ją powtórzyć!), która przypadła do gustu nawet komuś, kto nie przepada za oliwkami. Upieczone ciasto maślane:
https://amacasa.wordpress.com/2012/06/30/rulla-rulla/
Studiowałem zbiory oliwek tu i tam, a kiedy po raz pierwszy zobaczyłem, jak "oszukują" traktorem ze specjalnym podkładem, byłem bardzo zaskoczony:
metrobloggen.se/amadecasa/skordetider1/
Sprytnie 🙂
30 października 2015 r. - 10:23
Veiken mówi:
Mamy dobrą przyjaciółkę, która ma dom na Cyprze Północnym i ma kilka drzew oliwnych, które po prostu tam stoją. Była przerażona, gdy zdała sobie sprawę, ile pracy wymaga przygotowanie oliwek do spożycia. Kupuje oliwki, które chce zjeść! 😉
30 października 2015 r. - 14:59
administrator mówi:
Anne-Sofie, interesujące! Oczywiście jest wiele do nauczenia się o oliwkach. Wygląda na to, że w Grecji są dobre oliwki, ale wydaje się, że to trochę daleko (i w złym kierunku) 😉.
Ama de casa, oliwki zapiekane w cieście francuskim brzmią pysznie i inaczej! Sprawdzę przepis! Ta metoda zbioru wydaje się skuteczna... ale czytałem, że potrząsanie drzewami wstrząsa korzeniami, co nie jest dobre.
Veiken, haha, fajnie się czyta! Ale może zbierać i sprzedawać oliwki (komuś, kto je tłoczy). Wygląda na to, że na naszym kempingu myślą, że dobrze im płacą!
30 października 2015 r. - 15:14
parsknięcie mówi:
Oliwki to nie moja bajka i nawet w Kalamacie mi nie smakowały. Ale ktoś musi być suką pod prąd, nawet jeśli oliwki są w modzie 😉.
30 października 2015 r. - 17:12
anita wag agrimanaki mówi:
To jeszcze nie czas na żniwa. Ale wkrótce. Większość ludzi prawdopodobnie zaczyna trochę w listopadzie, a potem kontynuuje aż do stycznia. Brałem udział w zbiorach. Zarówno uderzając w gałązki kijem, jak w dawnych czasach, ale także w bardziej nowoczesnym wariancie z "trzepaczką". Następnie są one zbierane razem. Największe gałązki są usuwane, a następnie wkładane do "sita", aby je oczyścić i pakowane do worków. Palce stają się czarne i tłuste. W ten sposób nie można mieć ładnych paznokci. Ubrania, które masz na sobie, oczywiście też się niszczą. Ponadto można dostać gałązkami w oczy, a nawet oliwkami lecącymi z drzew, gdy się je "ubija". Zbieranie oliwek jest więc niebezpieczne. Ale oliwki są dobre, a oliwa z nich jest jeszcze lepsza.
30 października 2015 r. - 20:49
Marina mówi:
Dziękuję bardzo za informacje - wiele dobrych rzeczy(!). To zawsze ekscytujące dowiedzieć się czegoś nowego!
31 października 2015 r. - 10:28
Marianne - spojrzenie na świat mówi:
Kilka lat temu byłem z różnymi palestyńskimi rolnikami zbierającymi oliwki, a każda oliwka musiała być zbierana ręcznie. Było to doświadczenie bardziej ekscytujące, niż mogłoby się wydawać! Zdecydowanie zebrałem o wiele więcej oliwek niż zjadłem, ponieważ nie przepadam za ich smakiem.
11 listopada 2015 r. - 20:03
Anne-Chatrine Berg mówi:
Dziękuję za ogromną wiedzę. Podróżujemy teraz przez Andaluzję. Drzewa oliwne po obu stronach. Teraz mamy odpowiedzi na wszystkie pytania.
29 marca 2019 r. - 10:52
Pan Piotr Szybek mówi:
Którzy hodowcy/producenci zbierają oliwki ręcznie ("grabią"), a którzy używają maszyn, które "odkurzają" oliwki. Chodzi o to, że miliony małych ptaków są zasysane i giną. Xfs
23 maja 2019 r. - 18:39
Marie-Anne Stoltz mówi:
Mogę zbierać własne czarne oliwki na moich 3 drzewach oliwnych w Skanii. Brakuje mi tylko DOBREGO przepisu. Gdzie mogę go znaleźć?
Próbowałem w zeszłym roku z przepisem z internetu, w którym oliwki miały leżeć w warstwie przez 5 tygodni, ale kiedy wyjąłem je do dalszej obróbki, były spleśniałe na wierzchu.
Uwielbiam oliwki kalamata, więc chciałbym, aby były jak najbardziej podobne. Nie tak tłuste jak hiszpańskie.
dziękuję za pomoc
Pozdrawiam Marie-Anne
23 kwietnia 2020 r. - 18:44