Chcesz wyjechać na narty, ale uważasz, że są one zbyt drogie? Nowy Indeks Narciarski FOREX Banku podaje ceny w 26 ośrodkach narciarskich na całym świecie - a różnica w cenach jest ogromna. Przedstawiamy miejsca docelowe dla tych, którzy chcą znaleźć najtańsze wakacje na nartach w 2016 roku. Jesteśmy również ciekawi - czy próbowałeś jeździć na nartach w tych krajach i jakie są Twoje doświadczenia?
FOREX Bank Ski Index
Indeks narciarski FOREX Banku porównuje sytuację cenową w 26 różnych ośrodkach narciarskich w 9 tygodniu 2016 r. Przykładowe porównywane koszty to karnety narciarskie, średnia cena za noc hotelową i lunch. Punktem wyjścia jest Åre w Szwecji, gdzie indeks cen wynosi 100. Wszystko powyżej jest droższe, a wszystko poniżej jest tańsze ...
Najdroższe ośrodki narciarskie
Jeśli chcesz zaszaleć na nartach, wybierz się do USA, Kanady, Szwajcarii, Francji, Austrii lub Włoch. Najdroższym ośrodkiem narciarskim jest amerykański Aspen z indeksem cenowym 215, czyli ponad dwa razy droższym niż Åre.
"Osoby wrażliwe na ceny powinny tej zimy trzymać się z dala od USA. Drogie karnety narciarskie i zakwaterowanie w połączeniu z silnym dolarem nie są korzystną kombinacją dla szwedzkich narciarzy", mówi Mattias Varén, Travel Economist w FOREX Bank.
Najtańsze wakacje na nartach
Jeśli chcesz zachować swój portfel w ryzach, jednocześnie ciesząc się ciekawą i ekscytującą przygodą na nartach, istnieją inne opcje. "Istnieje wiele ekscytujących ośrodków narciarskich zarówno w Europie Wschodniej, jak i w Pirenejach, które są znacznie tańsze niż szwedzkie góry", mówi Mattias Varén. Najtańsze ośrodki narciarskie znajdują się głównie we wschodniej części Europy, w krajach takich jak Bułgaria, Czechy, Serbia, Polska i Słowenia.
Najtańsze wakacje na nartach to Pamporovo, położone w Rodopach w Bułgarii, ze wskaźnikiem cen na poziomie 39. Znajdziemy tu 14 wyciągów, szkółkę narciarską, 20 tras i 120 słonecznych dni w miesiącach zimowych. Stosunkowo tanie ośrodki narciarskie można znaleźć także m.in. w Hiszpanii, Niemczech, Andorze i Finlandii.
ActiveDays-Camilla mówi:
Fajny post z motywem narciarskim! A na nartach też trzeba czasem trochę odpocząć... 😉.
05 stycznia 2016 r. - 9:57
Ama de casa mówi:
Oprócz jazdy na nartach w domu (Szwecja i Hiszpania), jeździliśmy na nartach w USA, Kanadzie, Szwajcarii, Francji, Austrii i we Włoszech. Najdroższe z nich najwyraźniej wybraliśmy... Haha!
W ośrodkach narciarskich ZAWSZE jest drogo (być może ze względu na nasz wybór krajów... 😉 ), ale nie odczułam Aspen jako "droższego niż zwykle". Zermatt w Szwajcarii, z drugiej strony... Rany! Nigdy więcej nie pojedziemy na narty do Szwajcarii. Chyba... 😉
05 stycznia 2016 r. - 11:04
Pan Frank Olsen mówi:
A spodziewałem się Norwegii na szczycie....
Hemsedal jest w rzeczywistości tańsze niż Åre w Szwecji.
Ale to było niewiarygodnie drogie w USA!!!
05 stycznia 2016 r. - 11:52
Uwagi dotyczące kota mówi:
Interesująca lektura. Jeździmy na nartach, ale tak naprawdę nie zastanawialiśmy się, ile to kosztuje, ponieważ wszystkie podróże kosztują.
Często jeździmy na nartach w Riksgränsen i Björkliden, koszt karnetów jest podobny w wielu częściach kraju. Mamy dostęp do taniego zakwaterowania jako współwłaściciele domku.
Na dniach jedziemy do Austrii na narty i otrzymaliśmy zakwaterowanie na 4 noce z pełnym wyżywieniem i napojami za 1800 SEK / osobę, to jest TANIE! Teraz zobaczymy, gdzie kończy się wyjazd na narty, ponieważ kupujemy bilety na wyciągi na miejscu, w zależności od pogody i ośrodka narciarskiego, do którego się wybieramy. Mamy wypożyczony samochód i możemy wybrać miejsce zakwaterowania.
05 stycznia 2016 r. - 12:36
BP mówi:
Tak, podobnie jak AMA, również wybrałem najdroższe ośrodki w Szwajcarii, Francji, Austrii i Włoszech. Jeździłem również na "mini" stokach w Åre i Sälen oraz w Niemczech.
Ale to było wtedy. Teraz wolę/wolimy ciepło - osiem stopni poniżej zera na zewnątrz w zupełności wystarczy ;-)
05 stycznia 2016 r. - 12:12
Anna w Dubaju mówi:
Leży na stoku i przytula małego Petera. Prawdopodobnie ten sam stragan, który miałbym około 100% czasu, gdybym był na nartach. Pominąłeś ośrodek narciarski w indeksie cenowym. 2,5 stoku, tyrolka, piłki do turlania się, pingwiny, plac zabaw.
Ponadto w Abu Zabi powstaje nowy kryty park narciarski, który ma być największym na świecie.
Tymczasem Dubaj planuje budowę NAJDŁUŻSZEGO na świecie krytego stoku narciarskiego. Nie chcesz konkurować z wielkim bratem Abu Zabi... chociaż chcesz.
05 stycznia 2016 r. - 14:36
Pan Steve mówi:
Kiedyś jeździłem na nartach, zarówno biegowych, jak i zjazdowych, ale wakacje na nartach nigdy nie były moją pasją. Obecnie nie muszę nawet o tym myśleć.
Dobrze jednak, że zwrócono również uwagę na tańsze alternatywy, aby nadal można było wybrać się na wakacje na nartach dla tych, którzy chcą.
05 stycznia 2016 r. - 14:04
administrator mówi:
Active Days-Camilla, tak, to może nie jest tak często tutaj... Ale zdarza się! 😉
Ama de casa, myślę, że Zermatt w Szwajcarii było dość wysoko na liście Forex, ale myślę, że Verbier było jeszcze wyżej. I hehe, tak, oczywiście w niektórych miejscach może być taniej 😉.
Frank Olsen, Norwegia jest zwykle droga, ale zauważyłem też, że Hemsedal było tańsze niż Åre.
BP, jeździłem na nartach prawie tylko w Szwecji, raz w Norwegii i raz w Niemczech. Myślę, że to fajna zabawa, ale przez większość czasu priorytetem jest ciepło lub coś innego, gdzie nie trzeba zabierać całego sprzętu narciarskiego itp. Jeśli jednak miałbym pojechać, chciałbym wypróbować ośrodek narciarski w Europie Wschodniej.
Spostrzeżenia Katty, wspaniale, że znalazłeś coś, z czego jesteś zadowolony, a także cenę, mimo że jest w Austrii! Mam nadzieję, że masz naprawdę fajny wyjazd na narty!
Steve, tak, faktycznie istnieją tańsze alternatywy! Więcej osób powinno mieć możliwość podróżowania, jeśli odważą się wypróbować te alternatywy!
Anna w Dubaju, haha, byłoby bardzo interesujące zobaczyć indeks cen, w którym Dubaj jest uwzględniony! Ale nie było go na liście... 😉 Podejrzewam jednak, że nie będzie to najtańsza opcja 😉.
05 stycznia 2016 r. - 16:18
Ditte mówi:
Tanio, owszem, ale nie jest to duże wyzwanie pod względem stoków i wyciągów. Wypróbowałem Bułgarię i Pamporovo i były ok. Jeśli myślisz mniej o nartach, podobnie próbowałem Czech i Pirenejów (najlepsze z tych trzech.) Ale nic dla mnie.
Przez całe życie dużo jeździłem na nartach, często z moimi dziećmi, gdy były młodsze. Ale kiedy miały sześć lat, opuściliśmy Sälen, Idre, Duved i inne ośrodki narciarskie tutaj w domu na rzecz Włoch, Francji, Szwajcarii i Austrii. Chcieliśmy móc pojechać daleko, na przykład na całodniową wycieczkę, bez konieczności korzystania z tych samych wyciągów więcej niż raz, jeśli nie chcieliśmy. Jeśli chodzi o cenę, nie mam zbyt dużego pojęcia, ale nie sądziliśmy, że Norwegia i Szwajcaria były drogie (Verbier i Zermatt były). W USA wypróbowałem Aspen i nie sądzę, aby znalazł się w szwajcarskim przedziale cenowym.
Ale nie sądzę, że jako zagorzały narciarz szukasz najtańszych opcji, jeśli jeździsz na nartach od jakiegoś czasu, a 14 wyciągów i 20 tras nie wytrzymuje zbyt dobrze konkurencji ze 100 wyciągami i kilometrami tras.
Jeśli jednak jesteś początkującym i chcesz spróbować, niższe ceny mogą być atrakcyjne.
05 stycznia 2016 r. - 16:26
Lennart mówi:
Minęło ponad 50 lat odkąd jeździłem na nartach.
Za późno, by zacząć od nowa.
Nie mieliśmy też śniegu od zimy 2012-20113.
05 stycznia 2016 r. - 17:33
administrator mówi:
Ditte, z pewnością może tak być! A jako doświadczony narciarz możesz chcieć nieco bardziej wymagających stoków. Dla mnie, który rzadko jeździ na nartach, stoki w Sälen i tym podobne działają świetnie 😉.
Lennart, wydaje mi się, że w takim razie stanie na parze nart byłoby trochę niewygodne 😉.
05 stycznia 2016 r. - 18:23
Jennifer - szwedzka podróżniczka w Finlandii mówi:
Czytałem o tym również na Vagabond. Ciekawa lektura!
Sam miałem nadzieję na jazdę na nartach (lub nawet spróbowanie snowboardu ....) podczas weekendu noworocznego, który był gdzieś w pobliżu Helsinek, gdzie najwyraźniej powinna być góra... Ale było za zimno. Więc teraz stawiam na Gällivare i Dundret podczas Wielkanocy 😉.
06 stycznia 2016 r. - 10:57
Åke Hammarbäck mówi:
Cześć!
Pojadę do Sarajewa i wypróbuję stoki olimpijskie z 1984 roku.
Cały tydzień 5 z wypożyczalnią samochodów, ponieważ są 2 ośrodki narciarskie do odwiedzenia.
Ciekawie będzie zobaczyć, jakie będą koszty.
Podpowiedź, miejsce w samolocie kosztuje 249 kr. ToR Malmö-Tuzla!
Åke
06 stycznia 2016 r. - 15:32
administrator mówi:
Jennifer, tak, widziałem, że złapali ten sam komunikat prasowy! 🙂 I huh... ZA zimno na narty.... Mam nadzieję, że w Szwecji będzie można jeździć na nartach!
Åke Hammarbäck, jakie to ekscytujące! Proszę, powiedz nam później, co myślisz! Niższa cena i tak brzmiała świetnie! 🙂
06 stycznia 2016 r. - 15:50
Elisabeth mówi:
Czas na stokach narciarskich już za mną, teraz moje ciało naprawdę chce cieplej niż tutaj w Norrköping.
06 stycznia 2016 r. - 22:53
administrator mówi:
Elisabeth, rozumiem co masz na myśli! My też zazwyczaj wolimy ciepło, ale kiedyś pewnie mogłabym sobie wyobrazić wyjazd na narty 😉.
07 stycznia 2016 - 8:47
przyjęcie urodzinowe mówi:
Jesteśmy w Aspen w każde Boże Narodzenie i tak, jest tam drogo... drogo jak cholera, ale mam wrażenie, że Verbier jest droższe... Zermat nie jest daleko w tyle.
Najtańszym miejscem w Alpach jest prawdopodobnie Champoluc, FANTASTYCZNA jazda na nartach w trzech systemach (Champoluc, Gressoney i Alagna). Mieszkamy tanio na stokach i co wieczór serwowana jest nam pięciodaniowa kolacja za grosze.
W przeciwnym razie myślę, że trzeba spojrzeć na to, co dostajemy za swoje pieniądze. Nieuczciwe jest porównywanie małych systemów z marnymi metrami upadku z dużymi systemami, takimi jak Zermat czy Verbier.
Jeśli chcesz dostać dużo za swoje pieniądze, polecam Włochy.
Jeśli chcesz najlepszej jazdy na nartach za swoje pieniądze, polecam Szwajcarię.
Jeśli chcesz oglądać najlepszych ludzi, polecam Aspen... haha.
Jeśli jedzenie jest ważne, WŁOCHY, gdzie można zjeść pyszne jedzenie prawie w każdym miejscu na stoku, NIE ma to miejsca w Austrii czy Szwajcarii.
Cześć!
08 stycznia 2016 r. - 4:40
administrator mówi:
Kalaslotta, dziękuję za komentarz i podzielenie się swoimi doświadczeniami! Oczywiście masz ważną uwagę, ponieważ nie jest to całkowicie uczciwe porównanie! Porównywane są tylko ceny, bez porównania tego, co otrzymujemy za te pieniądze. Dziękujemy również za wskazówki dotyczące różnych ośrodków narciarskich! 🙂
08 stycznia 2016 r. - 8:02