Renate Sandvik to żądna przygód dziewczyna z Norwegii, która nie waha się podróżować do ekscytujących i różnych miejsc. Do tej pory odwiedziła ponad 70 różnych krajów na 6 różnych kontynentach. Odwiedziła tak ekscytujące kraje jak Nepal, Birma, Sri Lanka, Boliwia, Gruzja i Armenia. Podróżując samolotem, samochodem, pociągiem lub statkiem, Renate nie waha się jeździć na kempingu, jeździć na rowerze, wędrować, jeździć konno lub uprawiać inne przygody.
Renate Sandvik pisze inspirująco o swoich podróżach na swoim pięknym blogu podróżniczym. Podróże Renate gdzie można również podziwiać jej piękne zdjęcia z podróży.
Spis treści
Czy możesz powiedzieć nam coś więcej o sobie i o tym, co robisz, gdy nie podróżujesz?
Pochodzę z miasta Bodø tuż nad kołem podbiegunowym w Norwegii. Obecnie kończę studia magisterskie z archeologii, a także pracuję w domu opieki, aby sfinansować swoje życie i podróże. Kiedy nie podróżuję, spędzam większość czasu w pięknej norweskiej przyrodzie i uwielbiam wędrować, zarówno z namiotem na plecach, jak i bez niego. Zasadniczo daje mi to takie samo poczucie wolności, jak podróżowanie za granicę.
Co sprawiło, że zainteresowałeś się podróżowaniem?
Myślę, że moje zainteresowanie podróżami zaczęło się jeszcze zanim sam dużo podróżowałem. Kiedy byłem młodszy, moja rodzina dużo jeździła po północnej i zachodniej części Europy, ale wiele inspiracji do zobaczenia świata pochodziło z filmów i programów dokumentalnych w telewizji.
Kiedy w wieku 17 lat wybrałem się w moją pierwszą podróż poza Europę, do Stanów Zjednoczonych, z przyjaciółką i jej rodziną, naprawdę "kliknęło". Ugryzł mnie bakcyl podróżowania. To było magiczne uczucie oddychać powietrzem z drugiej strony globu i widzieć to, co wcześniej widziało się tylko na filmie. Miałem nienasycony apetyt, by zobaczyć, co jeszcze tam jest.
Opowiedz nam o 3 wspaniałych miejscach podróży, które Twoim zdaniem powinno odwiedzić więcej osób!
Co za trudne pytanie! Jest tak wiele miejsc, o których chciałabym opowiedzieć, hehe. Ale mogę spróbować wybrać trzy, z których wszystkie są stosunkowo blisko Skandynawii (niezbyt długi czas podróży). Gruzja Myślę, że jest to bardzo ekscytujący kraj, który prawdopodobnie wiele osób chciałoby odwiedzić. Fantastyczna przyroda i ekscytująca kultura połączona przez kilka narodów. Co więcej, kultura winiarska to coś zupełnie innego!
Sri Lanka Właśnie odwiedziłem to miejsce i uderzyło mnie, jak niesamowicie zróżnicowany jest ten mały kraj. Jest tu prawie wszystko! Plaże, dramatyczne góry, pola ryżowe, plantacje herbaty, fajne (i bardzo tanie) przejażdżki pociągiem, obserwowanie wielorybów, nurkowanie, snorkeling, niezliczone świątynie i starożytne zabytki, safari, gdzie można zobaczyć słonie i lamparty, i tak dalej.
Albania jest również krajem, który bardzo mi się podobał. Kraj jest bardzo tani i oferuje wspaniałą przyrodę oraz ekscytującą historię. Co więcej, plaże są podobno absolutnie fantastyczne, ale niestety nie udało mi się ich odwiedzić. Ponadto mogę szybko wymienić Armenię, Boliwię, Kosowo i Rumunię jako fantastyczne kraje, które moim zdaniem powinno odwiedzić więcej osób.
Czy jakaś podróż miała szczególny wpływ na ciebie jako osobę? Opowiedz nam o tym!
Zasadniczo uważam, że wszystkie podróże, które odbywam, nieco mnie zmieniają. Uwielbiam podróżować do nowych miejsc, a także stawiać sobie wyzwania i wychodzić ze swojej strefy komfortu. Myanmar (Birma) jest prawdopodobnie jednym z krajów, które wywarły na mnie największy wpływ. Był to jeden z pierwszych krajów poza Europą, do którego pojechałem na własną rękę, a infrastruktura była wtedy jeszcze dość słaba. Musiałem polegać na zupełnie obcych ludziach, aby poruszać się po kraju.
Poszło dobrze i tak dobrze jest pomyśleć o tym, jak wielu jest życzliwych, ciepłych ludzi. Ludzi, którzy ledwo posiadają ubrania, w których stoją, a mimo to otwierają swój dom dla dzikich nieznajomych. Którzy robią wszystko, co w ich mocy, by pomóc osobie, którą poznali zaledwie kilka minut wcześniej.
Ta podróż naprawdę otworzyła mi oczy na to, jak dobry jest świat, w przeciwieństwie do tego, o czym tak wiele słyszy się w mediach (i oczywiście jest też wiele zła, jak ostatnio zdaliśmy sobie sprawę, ale wciąż nie można zapominać o wszystkich innych - tych, którzy żyją, aby uczynić świat lepszym miejscem).
Czy zdarzyła Ci się wpadka podczas jednej z podróży i jak ją rozwiązałeś?
W rzeczywistości podróżowanie często szło źle. Ale być może najlepszym przykładem jest WenezuelaKiedy mój były i ja wylądowaliśmy na wyspie Isla Margarita w środku nocy, bez lokalnej waluty i bez działającego bankomatu. Nie znaliśmy też hiszpańskiego, ale jakoś udało nam się porozumieć, że musimy dostać się do naszego hotelu po drugiej stronie wyspy, zatrzymując się po drodze przy bankomacie.
Na wyspie wypożyczyliśmy również motorower i udało nam się go przebić przy dwóch różnych okazjach. Oba razy, gdy robiło się ciemno i znaleźliśmy się na ziemi niczyjej. Za każdym razem byliśmy strasznie zrozpaczeni, ale uratowali nas pomocni miejscowi, którzy również odmówili przyjęcia zapłaty za naprawę motoroweru i podwiezienie nas.
Na szczęście nigdy nie miałem żadnych poważnych wypadków podczas podróży, ale jeśli tak się stanie, naprawdę niewiele można zrobić poza zaufaniem miejscowym i oczywiście dobrym ubezpieczeniem podróżnym przed wyjazdem.
Wiele osób może myśleć, że podróżowanie to zawsze spacer po parku, ale oczywiście tak nie jest. Napotykasz co najmniej tyle samo przeciwności, co odwrotnie. Ale tak jest też w życiu, więc myślenie, że w podróży jest inaczej, jest w zasadzie naiwne. Na szczęście pozytywne doświadczenia zawsze przeważają nad tymi negatywnymi, a przeciwności losu nigdy nie sprawiły, że zwątpiłem w to, czy powinienem ponownie podróżować. To pragnienie prawdopodobnie nigdy nie zniknie.
Jak finansujesz swoje podróże i jakie są Twoje najlepsze wskazówki, jak utrzymać budżet w ryzach?
Jak już wspomniałem, pracuję w domu opieki i nie mam dużych wydatków, ponieważ nie mam jeszcze rodziny. Spędzam też dużo czasu na planowaniu moich podróży, aby były jak najtańsze. Nie wydaję też dużo pieniędzy, gdy jestem w Norwegii. Na przykład robię zakupy na wyprzedażach, kupuję używane meble, mało wychodzę, kupuję alkohol w sklepach wolnocłowych, rzadko jadam na mieście itd. Priorytetem jest dla mnie wydawanie pieniędzy na podróże, więc w domu żyję bardziej oszczędnie.
Co więcej, doświadczenia za granicą są często znacznie tańsze niż w Norwegii. Jeśli tylko zapiszesz się do newslettera, otrzymasz dobry dostęp do tanich lotów i hoteli. Zasadniczo jestem tylko studentem, a skoro udaje mi się podróżować za granicę 5-10 razy w roku, to prawdopodobnie wiele innych osób również może to zrobić, po prostu ustalając priorytety w inny sposób i lepiej oszczędzając.
Jakie są Twoje plany podróżnicze na 2016 rok?
Właściwie nie mam jeszcze zarezerwowanych żadnych podróży na 2016 rok, ale prawdopodobnie wkrótce się to zmieni, hehe. Kuba, Ameryka Środkowa i Azja Środkowa to miejsca, które są na mojej liście życzeń od dłuższego czasu, więc prawdopodobnie tam będę podróżować w pierwszej kolejności. Poza tym jestem bardzo zadowolony, że w końcu odwiedziłem w tym roku takie kraje jak Australia, Gruzja, Armenia, Indonezja, Sri Lanka i Japonia, kraje, które od dawna były na liście życzeń, więc mam dobrą wiarę, że rok 2016 może być również wspaniałym rokiem podróżniczym! Czas pokaże :).
Na koniec pytanie, które zadajemy każdemu, z kim rozmawiamy: Jaki jest twój wymarzony cel podróży?
Wyspa Wielkanocna! Ta mała, tajemnicza wyspa na środku Oceanu Spokojnego od dawna była dla mnie ostatecznym celem podróży. Jej położenie sprawia, że jest zarówno trudno dostępna, jak i droga, więc nie jest to miejsce, które myślę, że będę w stanie odwiedzić w najbliższym czasie. Ale zawsze będzie na szczycie mojej podróżniczej listy życzeń! Miejmy więc nadzieję, że pewnego dnia nadarzy się taka okazja...
Dziękujemy Renate Sandvik za podzielenie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami!
Lennart mówi:
Ekscytująca dziewczyna!
Albania znajduje się na liście miejsc, do których można zabrać kampera.
Byliśmy blisko w 2011 roku, ale Irene musiała wrócić do domu do pracy.
30 stycznia 2016 r. - 10:11
Åsa mówi:
Fajna i zdrowa dziewczyna! Dobrze pisze, ale czytanie norweskiego jest trochę męczące! I tak będę ją śledzić!
30 stycznia 2016 r. - 10:35
Pan Steve mówi:
Co za urocza dziewczyna. Ten wywiad przywraca mi wiarę w ludzkość. Wiarę, w którą czasami mam powody wątpić, gdy codziennie jestem przytłoczony całą nędzą i szaleństwem na świecie.
Jest tak wiele dobra, o którym łatwo zapominamy.
Bardzo prowokujące do myślenia!
Dziękuję za bardzo dobry początek dnia.
30 stycznia 2016 r. - 10:11
Ama de casa mówi:
Ciekawa lektura! Ale ja też mam pewne trudności z czytaniem po norwesku. Łatwiej go zrozumieć, gdy się go słyszy (chyba że osoba mówiąca pochodzi z okolic Stavanger... 😉 ).
Miałem małą retrospekcję, kiedy przeczytałem o jej męce na Isla Margarita. Przylecieliśmy z Ekwadoru w '92 i nie mieliśmy lokalnej waluty ani pojęcia, jak wypada ona w porównaniu z innymi walutami. Nie było kantoru, ale udało nam się wymienić 20 USD ze starszym mężczyzną w sklepie na lotnisku. Czuliśmy się oszukani... Ale za pieniądze, które wymieniliśmy, pojechaliśmy taksówką na drugą stronę wyspy, zapłaciliśmy za trzy noce zakwaterowania i wyszliśmy świętować, pijąc po dwa piwa.
Nadal czuliśmy się oszukani, ponieważ nie mieliśmy pojęcia o kursie wymiany, ale sprawdzenie następnego dnia wykazało, że nie oszukał nas przy wymianie. Oczywiście dlatego, że dostaliśmy tak dużo za nasze 20 USD 🙂 .
PS: Później zorientowaliśmy się, że kiedy wyszliśmy wieczorem na piwo, mieliśmy ze sobą około 7 SEK na imprezę 😀.
30 stycznia 2016 r. - 11:12
Lisa i życie po jasnej stronie mówi:
Świetny wywiad!
Szczególnie podobała mi się też część o przewadze dobroci wśród ludzi na całym świecie. Tak właśnie jest!
I Albania - teraz masz wielu podróżniczych nerdów, którzy to mówią. Koniecznie!
30 stycznia 2016 r. - 11:37
administrator mówi:
Steve, czyż nie jest miło słyszeć o dobru na świecie? Mamy takie samo doświadczenie jak Renate, zdecydowana większość ludzi, których spotykasz podczas podróży jest bardziej przyjazna, pomocna i hojna niż wymaga tego sytuacja. Oczywiście na świecie jest też zło i problemy, ale podczas podróży ma się wrażenie, że dobro jest tak silnie dominujące, a nie ma takiego wrażenia, gdy śledzi się media informacyjne...
Lennart, świetnie, że myślisz o Albanii! Jak już wspomniałem, świetnie jest pojechać tam kamperem. Kempingi i boiska są cały czas rozwijane i rozbudowywane.
Åsa, może to trochę przyzwyczajenie do norweskiego... Nie sądzę, żeby to było takie trudne, ale może trzeba czytać trochę wolniej 😉 .
Ama de casa, ciekawie czytać o swoich doświadczeniach z Ekwadoru! Ale gdybym dostała to wszystko za te pieniądze, nie czułabym się oszukana, haha.
Lisa, większość ludzi na świecie jest dobra i gościnna! Tak, czas odwiedzić Albanię, haha 😉.
30 stycznia 2016 r. - 11:48
Maggan i Ingemar mówi:
Od lat śledzimy Renate i jej podróże. Jest również świetną fotografką.
Zawsze ekscytujące jest zobaczyć, gdzie pójdzie dalej. 😀
30 stycznia 2016 r. - 12:02
Ditte mówi:
Bardzo miła i satysfakcjonująca lektura. A podróżowanie, zanim "utkniesz" w domu, domu i praktycznych aspektach, jest wspaniałe. Podobnie jak wykorzystywanie szans i możliwości.
Wyspa Wielkanocna jest również dla nas wymarzonym celem podróży. Ale może tak pozostanie, dopóki nie nadejdzie wielka wygrana, ponieważ jest to niezwykle kosztowna podróż w pieniądzach, ale oczywiście doświadczenie jest z pewnością całkowicie "wyjątkowe". "
Odwiedziliśmy Sri Lankę kilka razy, ale być może Albania mogłaby być dla nas możliwym celem podróży w Europie. Ale nie można tam polecieć bezpośrednio, ale przez Grecję.
Pozostało jeszcze wiele do zobaczenia....
Fajnie się czyta o doświadczeniach i o tym, gdzie pozytywy przeważają nad doświadczeniami i innymi rzeczami. Sporo wpadek....Dobra robota!
I mogę się tylko z tym zgodzić. Póki co.
Będę zaglądać na blog Renate i czytać dalej.
30 stycznia 2016 r. - 12:21
BP mówi:
Cóż za urocza dziewczyna! Naprawdę żyje przygodami i ma swój własny styl życia. Biorąc pod uwagę, że chce ukończyć studia magisterskie z archeologii, będzie mogła podróżować do wielu miejsc bez konieczności samodzielnego opłacania podróży i zakwaterowania. Jakie to sprytne!
30 stycznia 2016 r. - 13:50
administrator mówi:
Maggan i Ingemar, jak miło, że również śledzicie blog Renate! 🙂
Ditte, tak, dobrze jest skorzystać z okazji do podróżowania, zanim staniesz się zbyt związany rodziną, pracą i czymkolwiek innym. Wtedy też można podróżować, ale jest trochę więcej do rozważenia. Wyspa Wielkanocna brzmi jak ekscytujący cel podróży, mogę się tylko zgodzić!
BP, może to zależy od tego, jaką pracę dostaniesz w archeologii? Ale może tak powinieneś myśleć, studiować coś, gdzie możesz podróżować... 😉.
30 stycznia 2016 r. - 14:55
Rola Cariny mówi:
Tak, to była zamontowana dziewczyna, można powiedzieć! 🙂
Cudownie gorzej....:-)
30 stycznia 2016 r. - 15:12
Eva - Ludzie na ulicy mówi:
Wspaniały wywiad z uroczą dziewczyną! Świetna zabawa podczas czytania!
W młodości podróżowałem głównie samochodem lub pociągiem (samochodem do południowej Francji, Austrii, Niemiec i Szkocji), zwykle biwakując (namioty), wędrując, jeżdżąc na rowerze górskim, wspinając się, nurkując. Jazda konna w domu...
Natychmiast przeczytam jej bloga! Widzę kilka wspólnych zainteresowań.
Nawiasem mówiąc, Albania również pojawiła się w mojej głowie i zacząłem czytać o tym kraju 🙂 .
30 stycznia 2016 r. - 16:17
administrator mówi:
Rolle i Carina, prawda? 😉
Eva, jak miło, że podoba Ci się wywiad! Słyszałam, że również odbyłaś wiele ekscytujących i pełnych przygód podróży, cudownie! 🙂
30 stycznia 2016 r. - 17:21
Anna, Nowy Jork - Mój kęs Wielkiego Jabłka mówi:
Co za przyjemność czytać o Renate, która naprawdę emanuje pozytywnym nastawieniem i wieloma mądrymi przemyśleniami. Słusznie jest korzystać z podróży, gdy nie ma się zbyt wiele do zrobienia w domu. W czasach mojej młodości podróże pociągiem były na porządku dziennym. Można powiedzieć, że byłem zaangażowany w różne przygody ... 😉 Na pewno przeczytam więcej o Renate i mam nadzieję, że pewnego dnia uda jej się przyjechać na Wyspę Wielkanocną.
31 stycznia 2016 r. - 1:00
administrator mówi:
Anna, dobrze jest korzystać z okazji do podróżowania, kiedy tylko możesz. Często chodzi o priorytety, aby móc podróżować, że trzeba zrezygnować lub zminimalizować inne rzeczy. Nawiasem mówiąc, kiedy byłam młoda, również podróżowałam pociągiem przez Europę Wschodnią 🙂 .
31 stycznia 2016 r. - 11:57
Elisabeth mówi:
Tyle ekscytujących rzeczy przeżyła!
01 lutego 2016 r. - 20:19
administrator mówi:
Elisabeth, mogę się tylko zgodzić! 🙂
02 lutego 2016 r. - 8:52