Menu Zamknij

Czekając na wiosnę

Reklama

Lubię zimę i lubię wiosnę, ale nie przepadam za tym, co pomiędzy. To, co nie jest ani jednym, ani drugim. Jesteśmy mniej lub bardziej chorzy od prawie czterech tygodni i tęsknimy za wiosną, za tym, żeby wszystko się otworzyło, żebyśmy byli zdrowi...

Tweet
Udostępnij
Udostępnij
Pinezka
Udostępnij
Udostępnij

Wiosenna zima pełna chorób

Kto nie kaszlał, nie prychał i nie wymiotował w ciągu ostatniego miesiąca? W mojej pracy zawsze jest puste biurko i niezbyt często Peter był w stanie pójść do domu klienta i pracować - kiedy w końcu wyzdrowieli, to była jego kolej na chorowanie. My sami mieliśmy bóle brzucha przez ponad dwa tygodnie. Kiedy w końcu ustąpił, przyszła grypa.

Teraz czujemy się lepiej, ale chrapiemy, kaszlemy i wciąż jesteśmy niesamowicie zmęczeni. Wiem, że nie ma na co narzekać, ale było trochę ciężko. Teraz nie możemy się doczekać, aż wyzdrowiejemy i zaczniemy ćwiczyć! Czy udało Ci się zachować zdrowie, czy też byłeś chory?

Utsikt över husbåtarna från Hornsbergs strand - för några veckor sedan
Widok na łodzie mieszkalne z plaży Hornsberg - kilka tygodni temu

Rozkoszowanie się widokiem w łodzi mieszkalnej

Chociaż ogólny zły stan zdrowia uniemożliwił nam jakiekolwiek większe wycieczki, zawsze mogliśmy cieszyć się widokiem z łodzi mieszkalnej, za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni! Każdy dzień staje się coraz jaśniejszy i z przyjemnością obserwujemy przepływające łabędzie i kaczki.

Wieczorami domy na Hornsbergs Strand w Kungsholmen rozświetlają się i oferują piękny widok na wodę. Wkrótce nadejdzie prawdziwa wiosna i wkrótce zaczniemy ćwiczyć! Co zamierzasz robić, gdy nadejdzie prawdziwa wiosna?

Vår husbåt sedd från marinan - bilden är några veckor gammal och den vita lilla husbåten till vänster har flyttats
Nasza łódź mieszkalna widziana z przystani - zdjęcie ma kilka tygodni, a mała biała łódź mieszkalna po lewej stronie naszej łodzi została przeniesiona.
Utsikt mot Hornsbergs strand på kvällen
Widok na plażę Hornsberg wieczorem, z naszej łodzi

Zapisz się do naszego newslettera