Jeśli śledzisz naszego bloga od kilku lat, prawdopodobnie pamiętasz, kiedy kupiliśmy i wyremontowaliśmy naszą łódź mieszkalną. Była to absolutnie histeryczna praca, której się podjęliśmy, a z perspektywy czasu wydaje się prawie nieprawdopodobne, że udało nam się ją ukończyć. Oto małe podsumowanie pierwszej części remontu - tej, którą przeprowadziliśmy, gdy łódź była jeszcze w wodzie.
Spis treści
Pilna potrzeba renowacji
Łódź mieszkalna, którą kupiliśmy, nie jest zbyt podobna do łodzi mieszkalnej, którą mamy dzisiaj. Była urocza, ale bardzo potrzebowała remontu. Boazeria była miejscami spróchniała, a gdy padał deszcz, woda wlewała się do środka i osiadała w kadłubie. Górne piętro było całkowicie nieizolowane, a zimne powietrze wpadało przez duże szczeliny. Kotłownia była plątaniną starych rur i kabli, z których tylko połowa działała, a duży zbiornik na ścieki przeciekał ...
Nowość na dolnym pokładzie
Zaczęliśmy remontować wnętrze dolnego pokładu, gdy houseboat był jeszcze w wodzie. Położyliśmy nową podłogę (pergo) i pokryliśmy ściany innym rodzajem pergo. Samo to zadanie zajęło ogromną ilość czasu, ponieważ zarówno podłoga, jak i ściany są zaokrąglone i prawie nie ma prostych linii. Aby uzyskać nieco "starego" klimatu, Peter wbił w ściany ręcznie kute gwoździe.
Jakby tego było mało, zamknęliśmy wyjście na dziobie, przemalowaliśmy ściany na biało, zainstalowaliśmy kilka rodzajów oświetlenia, zainstalowaliśmy pompę ciepłego powietrza i ustawiliśmy szafę z przesuwanymi ścianami.
Remont kotłowni
Remont kotłowni stał się pilny pewnego dnia, gdy pękł zbiornik na ścieki, a ścieki rozpryskiwały się wszędzie... Kotłownia ma niewiele metrów kwadratowych (i nie więcej niż 1,60 wysokości sufitu), ale wciąż było wiele do zrobienia!
Wyrwaliśmy wszystkie bezużyteczne rury i kable, zainstalowaliśmy nowy automatyczny zbiornik spustowy, otrzymaliśmy nowy podgrzewacz wody i nową pompę ciepła, odmalowaliśmy i zbudowaliśmy półki.
Kupiliśmy również małą pralko-suszarkę, którą musieliśmy podnieść przez wyjście w dziobie (przed zamknięciem).
Remont kuchni i łazienki
Facet, który miał łódź mieszkalną przed nami, właśnie wyremontował kuchnię, więc zasadniczo zostawiliśmy ją w spokoju. Nie było tam jednak kafelków, więc zdecydowaliśmy się wyłożyć kafelkami niektóre części, a resztę wytapetować. Oprócz tego przemalowaliśmy korytarz i wyremontowaliśmy łazienkę, dodając nową szafkę łazienkową, nową umywalkę, nową baterię i podgrzewany wieszak na ręczniki.
Rozpoczęliśmy zewnętrzną renowację ...
Główny remont zewnętrzny i przebudowę zaplanowaliśmy na lato 2014 roku, kiedy to wyciągnęliśmy łódź na brzeg. Zdaliśmy sobie jednak sprawę, że będzie to dużo pracy, więc zaczęliśmy niektóre rzeczy, gdy łódź była jeszcze w wodzie. Wymieniliśmy wszystkie okna na dolnym pokładzie i w kuchni oraz przemalowaliśmy dolną część na kolor, na który się zdecydowaliśmy: morską mgłę.
Podsumowując, było to szalenie dużo pracy, a mimo to wciąż było to nic w porównaniu z tym, co miało nadejść. W następnej części opowiemy o remoncie i przebudowie, które przeprowadziliśmy, gdy wyciągnęliśmy łódź mieszkalną na brzeg...
Mia's Mix mówi:
Co za niesamowita robota! I jaka urocza łódź mieszkalna 🙂 Nie przepadam za pływaniem łódką, ale mieszkanie w niej może nie być takie złe ...
O: Ja również nie mam problemu z byciem bez telewizji, ale teraz są Igrzyska Olimpijskie i oboje z mężem uwielbiamy sport. Ale niestety nie mieliśmy czasu na oglądanie tak dużo.
15 sierpnia 2016 r. - 6:30
Cathinka mówi:
Co za robota! W Pampasach jest bardzo przytulnie. Mieliśmy tam naszą łódź przez jakiś czas, ale teraz jest bliżej domu.
15 sierpnia 2016 r. - 6:50
Lennart mówi:
Jak ładnie to wyszło!
To wszystko sprawia, że warto!
15 sierpnia 2016 r. - 7:21
Comsi Comsa mówi:
Ile pracy w to włożyłeś, ale wyszło świetnie. 🙂
Uściski ♥
15 sierpnia 2016 r. - 8:01
Rola Cariny mówi:
Co za niesamowita robota, wyszło fantastycznie!
Uważaj na siebie i ciesz się sobą.....
15 sierpnia 2016 r. - 8:25
Pan Steve mówi:
Pamiętam to jak wczoraj. To fantastyczna praca, którą wykonałeś, ale masz też piękny dom. To musi być miłe uczucie tak spojrzeć w lustro.
15 sierpnia 2016 r. - 8:26
Aila mówi:
Co za robota.
Dobrze, że nie zdawałeś sobie sprawy, ile to będzie kosztować. Teraz wygląda fantastycznie...
15 sierpnia 2016 r. - 8:28
Linda mówi:
Wow, co za projekt!!!
15 sierpnia 2016 r. - 8:30
Jenn - na zawsze za granicą mówi:
Jestem pod wrażeniem ludzi, którzy są tak poręczni, a ty przynajmniej jesteś! Musiałem teraz wrócić do archiwum i zerknąć na zdjęcia przed i po 😉 Nie widziałem wcześniej tak wielu zdjęć Twojej ładnej łodzi - super zabawa zobaczyć trochę więcej! Wygląda niezwykle przytulnie.
15 sierpnia 2016 r. - 8:36
administrator mówi:
Mias Mix, tak, to było dużo pracy! I jest to obecnie bardziej dom niż łódź, ponieważ nie możemy nigdzie w nim pływać 😉.
Cathinka, cieszę się, że masz tu swoją łódź przez jakiś czas! Bardzo nam się tu podoba!
Lennart, tak jest! Teraz jest bardzo miło, że wszystko jest naprawione 😉 .
Comsi Comsa, dziękuję! I tak, to zawsze było dużo pracy 😉.
Steve, tak, byłeś tam! W pewnym sensie też pamiętam to jak wczoraj, a jednocześnie czasami wydaje mi się, że to było dawno temu. Zabawne!
Aila, tak, to chyba było szczęście, haha. Wątpliwe, czy wtedy byśmy w to weszli! 😉
Linda, tak, to zawsze był projekt 😉.
Jenn, Peter jest zręczny i przez wiele lat pracował w firmie budowlanej. Nie jestem szczególnie poręczny, ale mogę malować tam, gdzie mi każe, haha.
15 sierpnia 2016 r. - 8:40
4000 mln mówi:
Co za robota! Dobrze, że Peter jest stolarzem.
(A ile masz butów to moja druga myśl 😉 )
15 sierpnia 2016 r. - 8:49
Lisa / życie z jasnej strony mówi:
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak odnowiliście swoją łódź mieszkalną - jest tak bardzo przytulna i miła i nie można sobie wyobrazić, że tak wygląda! Miło zobaczyć zdjęcia zmian.
15 sierpnia 2016 r. - 9:01
Eva Linnea mówi:
Wow, wow, wow! Imponujące jest tylko "pierwsze imię". Może kiedyś się spotkamy. My (moja córka Lanclin i ja) byliśmy kiedyś w drodze, ale byłeś chory?
/Eva Linnea
15 sierpnia 2016 r. - 9:33
Ama de casa mówi:
Naprawdę wykonałeś fantastyczną robotę! Wyszło tak dobrze, jak tylko mogło być 🙂
15 sierpnia 2016 r. - 10:03
Dryden - wydanie dla podróżników mówi:
Wyraźnie imponujące i wciąż widziałem, jak wygląda tam teraz (choć nie wcześniej). Helmysigt tak! 🙂
15 sierpnia 2016 r. - 10:10
åsa w åsele mówi:
Dziękuję 🙂 Jestem szczęśliwy, ponieważ teraz mogę zobaczyć twoją łódź mieszkalną i zobaczyć, co wydarzyło się w latach, w których byłeś właścicielem łodzi mieszkalnej 🙂 Otrzymałem również odpowiedź na moje pytanie, więc dziękuję 🙂 .
To niesamowite, jak wiele miejsca i praktyczności jest na łodzi,
Trochę jak przyczepa kempingowa / samochód kempingowy, nigdy nie byłem w łodzi mieszkalnej, więc twoja łódź jest pierwszym rodzajem "bliskiego kontaktu" 😉.
Teraz stoi lub leży 😉 w Sztokholmie, ale co z izolacją, ogrzewaniem... jak zimny system ogrzewania łodzi mieszkalnej może utrzymać akceptowalną temperaturę?
Mamy ogrzewanie podłogowe w przyczepie kempingowej, czy jest ono również dostępne w łodziach?
Było wiele pytań i wątpliwości,
Mam nadzieję, że dostanę odpowiedź na większość rzeczy 🙂
Miłego poniedziałku.
15 sierpnia 2016 r. - 10:16
petra mówi:
Wykonałeś świetną robotę z łodzią! Dziś jest tak ładnie:-)
Trochę zazdroszczę ci jakości życia i wszystkiego, co cię otacza!
/Petra
15 sierpnia 2016 r. - 10:35
Veiken mówi:
To niewiarygodne, ile godzin poświęciłeś, aby zrobić to tak, jak chciałeś!
Wyobrażam sobie, że nie chcesz odbyć tej samej podróży ponownie! 😉
15 sierpnia 2016 r. - 10:42
Solan mówi:
Oczywiście jesteśmy pod wrażeniem. Głównie chodzi o wszystkie podrzędne prace, które muszą zostać naprawione, ale nie są wtedy widoczne. Nagrodą jest prawdopodobnie inny dom, który sam stworzyłeś. 10 punktów. Na 100 możliwych... nie, żartuję 🙂 .
15 sierpnia 2016 r. - 11:08
Ditte mówi:
Śledziłem Twój projekt renowacji za pośrednictwem bloga w czasie, gdy nad nim pracowałeś i wiem, że poświęciłeś na to niesamowitą ilość czasu, pieniędzy i energii.
Jesteś naprawdę bardzo energiczny i bardzo dobry w sprawianiu, że wszystko wygląda tak ładnie. Masz także praktyczne talenty/wiedzę!
Bardzo miło zobaczyć różnice przed i po. Imponujące!
15 sierpnia 2016 r. - 11:10
Historie Christine mówi:
Wow, co za robota! Myślę, że to była naprawdę dobra transformacja. I sprytne z połączoną pralką i suszarką bębnową. Powinienem dostać ten dzień, kiedy przeprowadzę się do większego mieszkania 🙂.
15 sierpnia 2016 r. - 12:08
Lanclin-Linnea mówi:
To szczęście, że czasami nie zdajesz sobie sprawy z tego, co masz przed sobą 🙂 W każdym razie wyszło świetnie! Mam nadzieję, że masz teraz spokój, aby cieszyć się owocami swojej mega pracy 😉 .
15 sierpnia 2016 r. - 12:15
Sprytna kobieta mówi:
Ale jak ciężko pracowałeś i ciężko pracowałeś. Niesamowita zabawa. To będzie ekscytujące zobaczyć następną część. Jaką masz przytulną łódź mieszkalną. Uściski
15 sierpnia 2016 r. - 12:30
administrator mówi:
4000 mil, gdyby Peter nie był stolarzem, pewnie byśmy w to nie weszli... I haha, słyszałem już o butach, chociaż myślę, że inni też mają sporo butów...? (A najniższy rząd należy do Petera)
Lisa, cieszę się, że podoba Ci się nasza łódź mieszkalna i nasze zdjęcia 🙂 .
Eva Linnea, tak to prawda. Smutne, że nie stało się to wtedy! Wyobrażam sobie, że było ciasno z twoim i było to również w okresie, kiedy oboje mieliśmy ból brzucha, z jakiegoś powodu! Ale serdecznie zapraszam innym razem, byłoby miło cię zobaczyć!
Ama de casa, tak, teraz jesteśmy bardzo szczęśliwi!
Dryden, cieszę się, że nas odwiedziłeś i że spodobała Ci się nasza łódź!
Åsa w Åsele, nasza łódź mieszkalna jest dość duża, więc mamy sporo miejsca (chociaż łazienka jest trochę mała). Odpowiednio zaizolowaliśmy całą łódź, kiedy przebudowaliśmy resztę (pokaż jutro) i wstawiliśmy okna z potrójnymi szybami, więc izolacja jest dobra. Mamy pompę ciepła, ogrzewanie podłogowe (dolny pokład i piętro) oraz grzejniki (kuchnia i łazienka), więc ogrzewanie łodzi nie jest wcale trudne. Mamy też piec w salonie, ale zwykle robi się zbyt gorąco, gdy go rozpalisz 😉.
Petra, dziękuję! Tak, jest naprawdę fajnie z wodą dookoła!
Heck, nie mogę nawet zgadnąć, ile to godzin, i zrobić to jeszcze raz... nie, prawdopodobnie nie zrobiłbym tego, haha.
Solan, haha...! Tak, jest wiele pracy, której nie widać i o której się nie myśli... ale która była konieczna!
Ditte, tak, poświęciliśmy czas, pieniądze i energię! To głównie Peter ma praktyczną wiedzę / talenty, ale mogę pomóc 😉.
Christine's Stories, połączona pralko-suszarka jest dobra, gdy nie ma miejsca na obie. Trzeba być nieco bardziej ostrożnym przy usuwaniu kłaczków z suszarki bębnowej 😉.
Linnea, tak, to chyba szczęście, że wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, jak trudne to będzie, wtedy pewnie byśmy w to nie weszli 😉.
Sprytna dziewczyna, kolejna część już jutro. Wtedy opowiemy o pracy, która pojawiła się, gdy podnieśliśmy łódź na ląd... 😉.
15 sierpnia 2016 r. - 12:45
Koziorożec mówi:
Jestem naprawdę pod wrażeniem! 😀
Nie każdy podejmuje się takiej "końskiej roboty", ale ty to zrobiłeś!
Super luksusowy i praktyczny dzisiaj, musi czuć się świetnie 😀 😀 😀 😀
Uściski w słoneczny poniedziałek!
15 sierpnia 2016 r. - 13:10
BP mówi:
Ponieważ byłem z wami przez jakiś czas, pamiętam przebudowę i renowację Freedom. Wykonałeś fantastyczną robotę. Pamiętam też komentarze na temat twoich butów. Pamiętasz to;-)
15 sierpnia 2016 r. - 13:21
Lovisa mówi:
Wow, co za robota! Naprawdę imponujące!
15 sierpnia 2016 r. - 14:35
Podejrzana królowa mówi:
Dobra robota?
Odpowiedź: O tak jest ciężko... Nieważne czy masz stałą pracę czy nie... Ja też nie mam stałej pracy, jestem zatrudniony na miesiąc... Dobrze, że i tak jest dużo pracy w grafiku ?
15 sierpnia 2016 r. - 16:02
Åsa mówi:
Ależ masz dużo butów, Heleno! I jaką ładną łódź naprawiłaś! (chociaż trochę rozbolał mnie brzuch, gdy przeczytałam ten post. Alergia na remonty)
15 sierpnia 2016 r. - 17:14
wełnisty mówi:
Ale o mój Boże, co za zmiana!
Tak, kiedy w nim żyję, jest okropnie i ciężko, ale potem
Miły uścisk w poniedziałkowy wieczór
15 sierpnia 2016 r. - 17:30
administrator mówi:
Geddfish, jesteśmy przyzwyczajeni do ciężkiej pracy, ale to była naprawdę "końska robota"! Dobrze, że już po wszystkim... 😉 😉
BP, haha, pamiętam komentarze na ich temat! 😉
Lovisa, tak, to była ciężka praca prawie przez całą dobę przez jakiś czas... ale wbrew wszelkim przeciwnościom, haha, w końcu została ukończona 😉.
Misstossequeen, dziękuję, cóż, jak już się w to weszło, nie było dużego wyboru...
Åsa, rozumiem, że jesteś zmęczona, kiedy widzisz renowację!!!! Naprawdę wiesz, jak to jest... I tak, kilka butów musiało się pojawić (chociaż zastanawiam się, czy wielu innych też nie ma wielu butów...?)
Ullie, tak, życie w nim to zarówno chaos, jak i ciężka praca... ale kiedy to się skończy, jest miło!
15 sierpnia 2016 r. - 17:33
Sandra mówi:
Super! Wygląda na znacznie większą w środku niż na zewnątrz! Co za marzenie mieszkać na łodzi mieszkalnej!
15 sierpnia 2016 r. - 17:34
Lena w Walii mówi:
Miłe spojrzenie wstecz.
Co za fantastyczna robota!
Pozdrowienia od Leny ze Szkocji
15 sierpnia 2016 r. - 19:34
Alexandra mówi:
O mój Boże, co za robota!!!
Ps. Teraz kupiliśmy bilety do Elmiamässan i zakwaterowanie w hotelu w Jönköping, więc może się tam zobaczymy. Ps.
15 sierpnia 2016 r. - 19:41
Słodka Julia mówi:
Co za niesamowita różnica, co za mistrzowska robota 😀 😀 😀 😀 Czy można prowadzić houseboat, czy to trudne? 😀
15 sierpnia 2016 r. - 19:49
administrator mówi:
Sandra, teraz, kiedy skończyliśmy przemeblowanie (tj. kolejny krok, który pokażemy jutro), jest to prawdopodobnie około 76 m2 w środku, więc jest całkiem ok!
Lena z Walii, dziękuję za komentarz! Tak, teraz z perspektywy czasu tak naprawdę nie rozumiesz, jak to się stało, haha 😉.
Alexandra, jak miło, że wybierasz się do Elmii! W takim razie musimy się zobaczyć! 🙂
Słodka Julio, nasza łódź mieszkalna nie nadaje się już do jazdy. Pierwotnie była to łódź pasażerska, ale dziś nie ma już silnika ani funkcji sterowania.
15 sierpnia 2016 r. - 20:09
Kolonialna ciężarówka mówi:
Naprawdę świetna robota!
Tylko pralkę na dół?! O mój Boże! Wszystko jest bardzo ładne! Dobra robota!
15 sierpnia 2016 r. - 20:39
Matts Torebring mówi:
Prawdę mówiąc, prawdopodobnie nie byłeś zdrowy, kiedy zaczynałeś ten projekt renowacji. Pamiętam, że codziennie o tym czytałem, ale ostatecznie nie mogłem tego skomentować.
Mój syn i ja rozpoczęliśmy projekt renowacji w pracy ponad 20 lat temu. Codziennie wieczorem przez cały rok, po regularnej pracy, od 17.30 do 21.30 i 12 godzin w soboty. Ciało łatwo się męczy. Dbajcie o siebie!
15 sierpnia 2016 r. - 21:04
Amanda mówi:
Wow, co za różnica, super fajnie! 😀
15 sierpnia 2016 r. - 21:11
Heléna mówi:
Wow - co za pracę wykonałeś i jak ładnie masz łódź!!! Dobra robota!!!
sv: To mój ukochany Niebieski Kwiat, który moja kochana babcia zbierała dla mnie na wakacje, dopóki żyła <3 Czuję się, jakby była tam, kiedy piję kawę, kiedy używam tych filiżanek 😀.
Uściski <3
15 sierpnia 2016 r. - 21:18
administrator mówi:
Kolonilotta, pralka była ekscytująca, haha 😉 .
Matts, haha, nie, zdecydowanie nie byliśmy całkowicie zdrowi! 😉 Słyszałem też, że mieliście spory udział w remoncie...!
Amanda, cieszę się, że tak myślisz! W takim razie wielka transformacja nadejdzie w jutrzejszym poście 😉.
Helena, cieszę się, że podoba Ci się to, co zrobiliśmy! I miło, że wspominasz swoją babcię!
15 sierpnia 2016 r. - 21:47
Anna, Podróże na chmurze mówi:
Och, jak ciekawie to zobaczyć! Naprawdę wykonałeś fantastyczną robotę. Pod wrażeniem to tylko pierwsze imię. 🙂 Szczególnie podoba mi się nowe okno w kuchni. Co za różnica!
15 sierpnia 2016 r. - 22:37
Dessan mówi:
Byłeś bardzo dobry. Masz ładny dom?
16 sierpnia 2016 r. - 9:39
administrator mówi:
Anna, to było dużo pracy 😉 Na początku myślałem, że pęknięcia w starych oknach są w porządku, ale nowe dały mi fantastyczny widok!
Dessan, mam nadzieję, że wpadniesz z wizytą! 🙂
16 sierpnia 2016 r. - 13:32
Pani Eriksson mówi:
Wspaniałe... Uwielbiam takie rzeczy
Naprawdę pyszne!
17 sierpnia 2016 r. - 10:34
Wspomnienia Marii mówi:
Tak, to był naprawdę niezły wynik! Fajnie zobaczyć zdjęcia przed i po! 🙂
19 sierpnia 2016 r. - 21:11
Linda, 155cm.se mówi:
Co za praca, naprawdę imponujące. A ile masz par butów!
19 sierpnia 2016 r. - 23:12
administrator mówi:
Pani Eriksdon, cieszę się, że się podoba!
Maria, cieszę się, że podoba ci się wynik!
Linda, haha, niektórzy tak mówią, gdy widzą to zdjęcie 😉 Ale zastanawiam się, czy inni też nie mają zbyt wielu butów...?
20 sierpnia 2016 r. - 7:19