Mieliśmy spokojny weekend na barce mieszkalnej. Przeprowadziliśmy nasz program treningowy na dolnym pokładzie, oglądaliśmy telewizję i wypiliśmy kawę z przyjaciółmi. Ale głównie siedzieliśmy przy komputerach i pracowaliśmy nad różnymi projektami związanymi z blogiem. Czuję się trochę tak, jakby to była cisza przed burzą. Już w czwartek czas na nowe podróże ...
Czyszczenie bloga
Blogujemy prawie codziennie od 2009 roku, a to oznacza, że na tym blogu jest wiele starych postów. Moim podstawowym zamysłem jest zachowanie większości z nich, ale zdałem sobie sprawę, że czasami trzeba trochę "posprzątać". Po zmianie motywu niektóre zdjęcia i teksty są nieprawidłowe, wiele linków prowadzi do stron, które już nie istnieją, a od czasu do czasu może pojawić się coś żenującego, kto wie...?
Przeglądanie starych postów oznacza dużo pracy, ale fajnie jest też przypomnieć sobie o rzeczach, które zrobiliśmy w przeszłości! Jeśli również prowadzisz bloga - czy kiedykolwiek czyściłeś to, co opublikowałeś w przeszłości?
Spokój przed burzą
Jeśli ten weekend był spokojny, to kilka następnych będzie wręcz przeciwnie. Trzy weekendy z rzędu wybieramy się na jarmarki bożonarodzeniowe (wraz z innymi atrakcjami) w różnych miastach Europy. Już w czwartek udajemy się do Pragana które naprawdę czekamy!
Ponieważ chcemy, abyście "śledzili" te podróże, zdecydowaliśmy się wstrzymać "Gościa Tygodnia" na kilka tygodni. Jak zwykle, Peter będzie pisał w piątki pod nagłówkiem "Szczęśliwy piątek", ale aby nie być całkowicie rozdrobnionym, podzieli się swoimi doświadczeniami z podróży, zamiast pisać o swoim życiu. Oczywiście później powróci z zakończeniem historii. Jak to brzmi? I ... jak minął weekend?
Deciree mówi:
Tak, prawdopodobnie wyczyszczę lub dodam inne rzeczy lub po prostu więcej zdjęć na blogu. 🙂
21 listopada 2016 r. - 6:25
Blog Husis mówi:
Z niecierpliwością czekam na jak zwykle pełne i interesujące raporty z podróży. Wspaniale, że mogłeś "odpocząć w weekend" przed rozpoczęciem wszystkich podróży.
21 listopada 2016 r. - 6:36
Koziorożec mówi:
Co za frajda czytać później relacje z podróży! 😀
Wow, sprzątanie bloga? Wcale nie, co za robota 😉 Wystarczy wyczyścić zdjęcia 😀 Połowa mojego bloga z 2006 roku zniknęła, gdy Expressen został zamknięty. Mogłem zapisać tekst, ale zdjęć nie było. Ale wszystko w Bloggerze od 2011 roku istnieje.
Mój weekend był pełen zabawy - imprezy, kościół i kino - błoga mieszanka!
21 listopada 2016 r. - 6:52
Sara mówi:
Cóż, ja też sprzątam. Nie usunąłem tak wiele, ale zmieniłem kategorie itp. To świetna zabawa przeglądać wszystkie stare rzeczy 🙂 ).
21 listopada 2016 r. - 7:20
administrator mówi:
Deciree, ciekawie słyszeć, że inni też czyszczą i naprawiają! Nie zrobiłem tego wcześniej....
Husisblogg, cieszę się, że chcesz "dołączyć" i czytać nasze relacje z podróży!
Geddfish, wygląda na to, że i tak zostałeś "przyłapany" na naprawianiu dużej części bloga! Nie jest fajnie, kiedy zdjęcia znikają... Rozumiem, że nie szukasz więcej pracy po tym! Biorę trochę na raz ... 😉 😉
Sara, tak, prawdopodobnie w pewnym momencie zmieniłem też kategorie. Trudno wiedzieć, kiedy zaczyna się blogować, co będzie dobre później...!
21 listopada 2016 r. - 7:39
Solan mówi:
Uwielbiam zdjęcia z łodzi mieszkalnej z panoramą Kungsholmen w tle... Baw się dobrze na jarmarkach bożonarodzeniowych. My w tym tygodniu jedziemy do Francji, więc w tym roku nie będzie niemieckich świąt!
21 listopada 2016 r. - 8:15
Marie mówi:
Możesz posprzątać mojego bloga, jeśli chcesz. ? Czasami o tym myślę, ale podstawową ideą mojego bloga jest prowadzenie go jako swego rodzaju pamiętnika, więc nie będzie sprzątania. Miłej podróży!
21 listopada 2016 r. - 8:15
Lennart mówi:
Masz na co czekać!
21 listopada 2016 r. - 8:22
Lena - dobra dla duszy mówi:
Jestem kiepski w czyszczeniu bloga. To się zdarza, ale zbyt rzadko.
Cieszę się, że mogłeś być w domu i trochę popracować. Zwykle to dobre uczucie, gdy życie jest pod presją.
Fajnie będzie dołączyć do podróży!
Uściski Lena
21 listopada 2016 r. - 8:24
Imelda mówi:
Piękny czas przed tobą. Nie posprzątałem bloga, ale może powinienem. Musiałbym jednak pisać więcej.
Przez cały weekend toczyliśmy się na południe, teraz jesteśmy na południe od Lion. Jest bardzo wietrznie, więc w tej chwili jest trochę strasznie.
21 listopada 2016 r. - 8:25
administrator mówi:
Solan, cieszę się, że podobają Ci się zdjęcia! 🙂 Francja brzmi pięknie, życzę miłej dalszej podróży! A tak przy okazji... czy we Francji nie ma świąt Bożego Narodzenia?
Marie, rozumiem twoją myśl! Ja również zapisuję większość rzeczy, ponieważ staje się to rodzajem pamiętnika. Ale iblsnd napisałem post, który jest po prostu o polecaniu strony - która już nie istnieje - i takie posty czują się dość nudne 😉 .
Lennart, rzeczywiście!
21 listopada 2016 r. - 8:27
åsa w åsele mówi:
Oooh big noo 😉 proszę Peter NIE wstrzymuj historii swojego życia w piątki,
Chciałbym przeczytać więcej odcinków w ciągu tygodnia, czekając na ekscytujące rozwiązanie, gdy dojdziesz do teraźniejszości 🙂 🙂 🙂
21 listopada 2016 r. - 8:32
Pan Steve mówi:
Mój blog działa bardziej jak pamiętnik, więc większość tego co napisałem zostaje. W związku z tym nie było jakiegoś bardziej przemyślanego czyszczenia bloga, ale zdarzało się, że "przewracałem" coś, co usuwałem.
Co za frajda "spędzać czas" na jarmarkach bożonarodzeniowych.
21 listopada 2016 r. - 8:38
åsa w åsele mówi:
Mój blog, który pisałem między sierpniem 2012 a grudniem 2014, został usunięty z jakiegoś dziwnego powodu, musiałem udowodnić, że mam ponad 12, a może 15 lat 😉 ale portal blogowy odrzucił mój dowód....
To było smutne, ponieważ wiele zdjęć było dostępnych tylko na blogu po awarii komputera rok wcześniej.
Po tym już nie "czyściłem" bloga 🙂 .
Jarmarki bożonarodzeniowe brzmią fajnie,
Czekam na zdjęcia i ciekawe wpisy 🙂 .
21 listopada 2016 r. - 8:38
parsknięcie mówi:
Zdecydowałem się usunąć niektóre zdjęcia, ale poza tym nie sprzątałem. Zdaję sobie sprawę, że zajęłoby to zbyt dużo czasu!
21 listopada 2016 r. - 8:39
anita wåg agrimanaki mówi:
Czasami dostaję takiego wstrząsu, gdy sprzątam bloga, próbując uporządkować i poprawić stare rzeczy, które nie są już istotne. Potem znowu zajmuje mi to zbyt dużo czasu, mimo że cały czas powtarzam sobie, by bardziej uważać na etykiety, strony itp. To samo mogę powiedzieć o moim domu. Czasami dostaję takiego wstrząsu.....
21 listopada 2016 r. - 8:50
Ama de casa mówi:
Nie, nie sprzątam bloga. To pamiętnik dla mnie, więc chcę go prowadzić.
Jednak "ja" pracuję nad projektem "uratuj blog metra". Poszedł do grobu i zniknie na akcję ratunkową w grudniu. Jak dotąd "ja" (hmm...) zdołałem tylko uratować tekst i obrazy. Jednak wymaga to przemyślanego programowania, aby linki do obrazów były prawidłowe i zmienić nazwy niektórych obrazów, które w przeciwnym razie byłyby duplikatami... Więc robię odwrócone sprzątanie, można powiedzieć 😀.
Mądrze, że odpoczywasz przed gorączkowym - ale super zabawnym! - czas nadejdzie. 🙂
Myślę, że Twoje podejście do blogowania w przyszłości jest świetne. Kiedy dużo się dzieje, ważne jest, aby ustalić priorytety. Blogowanie powinno być przyjemne - a nie stresujące!
21 listopada 2016 r. - 8:50
Marina mówi:
"Posprzątaj i zrób to jeszcze raz" to coś, o czym myślałem, ale nie zaszło to dalej niż myśl. Z postami z Singapuru nie chcę nic robić, są one moim sposobem na zapamiętanie tego, co zrobiłem przez te lata. Prawdopodobnie jest też wiele rzeczy, które nie są tak dobre, ale zostawię je tam. Pytanie brzmi, co zrobię w dniu, w którym wrócimy do domu "na poważnie" ...
21 listopada 2016 r. - 9:16
Elin podróżuje mówi:
Dla mnie to brzmi dobrze!
Jarmark bożonarodzeniowy w Pradze, jak pięknie to brzmi.
Sprzątam/poprawiam/zmieniam bloga od czasu do czasu, ale mój blog jest dość nowy, więc nie ma jeszcze zbyt wiele do sprzątania 🙂 .
Jestem pod wrażeniem, że piszesz codziennie, naprawdę! Mi osobiście trudno jest pisać cztery razy w tygodniu, jak to zwykle robię.
21 listopada 2016 r. - 9:30
nils-åke mówi:
Nadążamy.
21 listopada 2016 r. - 9:40
Ditte mówi:
Oczywiście sprzątanie jest interesujące, ale jednocześnie fajnie jest zapisywać posty. Nie wyczyściłem bezpośrednio, ale ponieważ zmienię platformę (nie jestem jeszcze gotowy ....), bardzo trudno będzie przenieść stare posty, ale zobaczę, co da się zrobić. Pracuje się nad tym teraz przed zmianą i robi się to od dłuższego czasu. Jednak wszystko co stare jest nadal na Blogg.se.
(Blogg.se jest zepsuty i dotyczy to wszystkich, którzy tam blogują. W zasadzie trzeba przenieść się ręcznie i jest to ogromna praca, ponieważ zacząłem blogować w Chinach w 2007 roku i wtedy tylko blogg.se działał stamtąd bez tunelu. )
Teraz ekscytujące weekendowe wycieczki i wiele do zobaczenia i zrobienia.
A Praga to miasto, do którego wróciliśmy. To powinna być miła wycieczka.
Wybieram się również na urlop pracowniczy, ale w granicach kraju.
21 listopada 2016 r. - 11:05
Towe mówi:
Sprzątanie tak - powinnaś to robić częściej zarówno na blogu jak i w szafie 🙂 .
21 listopada 2016 r. - 11:42
BP mówi:
Co za absolutnie fantastyczne zdjęcia! Co za widok - WOW po prostu mówię:-)
Cisza przed burzą - myślałem, że masz na myśli dzisiejszy wiatr, ale na szczęście masz na myśli coś naprawdę fajnego - jarmarki bożonarodzeniowe! Po raz kolejny cieszę się, że mogę tam jeździć za darmo;-)
Nigdy nie czyściłem bloga od początku w lutym 2008. Widziałem, że zdjęcia w najwcześniejszych postach "zmieniły" swoje położenie, ale nie przeszkadza mi to. Wciąż są wspomnieniami - dla mnie. Ale nie sądzę, aby moi czytelnicy wrócili do moich ośmioletnich postów.
Zmiana priorytetów "stałych tematów" jest właściwą rzeczą do zrobienia. Blogowanie powinno być zabawą, a nie koniecznością.
21 listopada 2016 r. - 13:36
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Nie pisałem zbyt długo, około 2,5 roku, więc usunięcie nie jest czymś, co nawet rozważałem. Niemniej jednak, być może zmieniłem niektóre etykiety, edytowałem, gdy uzyskałem więcej informacji, ponieważ duża część mojego bloga - wierzcie lub nie - jest w rzeczywistości przeznaczona jako bank wiedzy zawierający zarówno fakty, jak i przemyślenia dla tych, którzy rozważają przeprowadzkę do Hiszpanii.
Zabawne jest, gdy spotykasz ludzi, którzy mówią, że czytali przed przeprowadzką i że to im pomogło!
21 listopada 2016 r. - 13:58
Anette mówi:
Udział w jarmarkach bożonarodzeniowych w całej Europie brzmi dla mnie fantastycznie.
W tym roku nie będzie tu zbyt wiele dekorowania ani świętowania. Nie ma to dla mnie większego znaczenia, ponieważ planujemy świętować Boże Narodzenie w Szwecji.
21 listopada 2016 r. - 14:02
Netto mówi:
Cześć!!! Znalazłam Cię mimo, że "przypadkowo" wyrzuciłam komentarz, bo tak jak myślałaś, tam wylądował. Nie rozumiem dlaczego, ale słyszałem, że ktoś inny miał problemy z komentowaniem w środku, muszę to sprawdzić 🙂 Jakie ładne wieczorne zdjęcie. Mój weekend był nocną pracą, więc dziś o 7 rano zaczął się mój weekend 😉.
21 listopada 2016 r. - 14:51
Rantamor na siatkówce oka mówi:
Nie, nigdy nie czyściłem swojego bloga.
Kiedyś blogowałem codziennie lub każdego wieczoru, jak pamiętnik. Teraz bloguję trochę oszczędniej, nie wiem dlaczego.
Ale Instagram pojawił się w moim życiu i tak łatwo jest opublikować zdjęcie i coś napisać.
Pisanie jest oczywiście częścią mojego życia i może teraz, gdy skończyliśmy kampera na rok i skończyliśmy podróżować (pieniądze się skończyły hahaha), to może blogowanie znów przyjdzie samo.
Tyle zabawy przed Tobą ze wszystkimi jarmarkami bożonarodzeniowymi, na pewno będę śledzić.
Tjingelingen z Rantamor.
21 listopada 2016 r. - 14:53
Annika mówi:
Nigdy nie usunąłem żadnego postu, który napisałem. Nie, wszystkie one pozostaną. Rozumiem jednak, że wiele osób chce wyczyścić posty.
Och, jak cudownie będzie w przyszłości masowo jeździć na jarmarki bożonarodzeniowe. Bardzo bym tego chciała.
Miło zobaczyć zdjęcia z Hornsbergu w tym poście 🙂 .
21 listopada 2016 r. - 15:05
Solan mówi:
Julie we Francji to głównie jedzenie, a mniej dekoracje... i oczywiście bąbelki 🙂 nigdy się nie mylę....
21 listopada 2016 r. - 16:31
Rola Cariny mówi:
Zazwyczaj nie sprzątam bloga, jest jak pamiętnik! 🙂
Posprzątałem dziś ogród, potrzebowałem tam czegoś lepszego 🙂 .
Trzymaj się...
21 listopada 2016 r. - 17:24
Christine - 29°. mówi:
Czasami wracam i trochę "czyszczę". Rzadko coś usuwam, ale ponieważ często podróżujemy do miejsc, w których byliśmy wcześniej, czasami zauważam, że niektóre restauracje lub inne rzeczy zostały zamknięte i wtedy dodaję to do tekstu. A kiedy pojawiają się zmiany wizowe dotyczące krajów, które odwiedzamy, zwykle umieszczam w tych postach linki do nowszych postów o wprowadzanych zmianach, więc nikogo nie oszukuję. Ale oczywiście wszystko to wymaga czasu, o tak. 🙂
Ciesz się nadchodzącymi jarmarkami bożonarodzeniowymi! 🙂
21 listopada 2016 r. - 18:41
Matts Torebring mówi:
Muszę zadowolić się obserwowaniem z daleka, kiedy idziesz na swoje "duże" jarmarki bożonarodzeniowe. Dla nas praca zajmuje cały nasz wolny czas od teraz do Bożego Narodzenia.
21 listopada 2016 r. - 18:54
Maggan mówi:
Wyczyściłem bloga w pewnym momencie dawno temu. Myślę, że dobrze jest móc wrócić i poszukać starych postów o miejscach, które odwiedziliśmy itp. staje się to dla nas trochę jak pamiętnik. Czasami możemy mieć dyskusję na temat tego, czy byliśmy w danym miejscu, czy nie i wtedy dobrze jest móc spojrzeć wstecz. Fajnie jest też wrócić i przeczytać, co napisałeś 7 lat temu i jak zmieniłeś bloga od tego czasu. Dla nas nie będzie jarmarków bożonarodzeniowych, ale chętnie poczytamy o Twoich wizytach na nich.
21 listopada 2016 r. - 21:29
administrator mówi:
Åsa w Åsele, co za frajda, że chcesz usłyszeć ciąg dalszy 🙂 Peter oczywiście wróci, ale czujemy, że może być trochę za ciasno, żeby pisać o tym i o podróżach w tym samym czasie ... I jakie to straszne, że Twój blog został usunięty!!!! Co za koszmar 🙁
Steve, nasz blog jest po części także pamiętnikiem i z tego powodu wiele z tego zostało, nawet jeśli prawdopodobnie nie wnosi to wiele dla innych ...
Znogge, tak, to wymaga czasu ... Moje czyszczenie jest również dość szorstkie, właśnie z tego powodu ...
Anita, tak, miałaś prawdziwe "ciśnienie czyszczenia" jakiś czas temu! 🙂
Ama de casa, co za misja przed tobą! Mam nadzieję, że będziesz miała okazję zapisać to, co chcesz! I oczywiście blogowanie powinno być zabawą. Nawet jeśli mamy pewne ambicje związane z blogiem, bardzo ważne jest, aby była to zabawa! Z radością mogę poświęcić na to mnóstwo czasu... o ile sprawia mi to przyjemność!
Marina, zawsze możesz pomyśleć o przeprowadzce i zmianie kierunku... Jeśli chodzi o aspekt dziennika, zgadzam się. Myślę, że dla własnego dobra fajnie jest móc wrócić i sprawdzić pewne rzeczy.
Elin, dziękuję! Ludzie blogują w różny sposób, a to, co jest "w sam raz", może być inne. Przyzwyczailiśmy się już do codziennego pisania. Oczywiście czasami może to być dużo, ale jednocześnie myślę, że trochę obniżam ambicję (w wyzwalający sposób), kiedy jest to właściwie codziennie 😉.
Ditte, zmiana platformy wydaje się nieco skomplikowana. Mam nadzieję, że pójdzie dobrze! Gdzie się przenosisz?
Towe, haha, tak, to też była kwestia garderoby 😉.
BP, cieszę się, że podobają Ci się zdjęcia! Większość starych postów na naszym blogu prawdopodobnie również nie wraca do ludzi. Ale niektóre z nich wciąż uzyskują sporo wejść przez Google 😉.
Anetka, my jesteśmy okropni w dekorowaniu się, ale pewnie i tak będzie dużo świątecznego ducha 😉.
Nett, prawdopodobnie nic złego nie dzieje się z Twoim blogiem. Zdarza mi się to od czasu do czasu (i kilku innym, którzy blogują z własnej domeny), więc jedyną radą, jaką mam, jest sprawdzanie spamu czasami 😉 .
Rantamor, wygląda na to, że nadążasz za duchem czasu! Blogowanie przeszło od krótszych aktualizacji statusu do dłuższych i bardziej rozbudowanych postów na blogu (podczas gdy krótkie aktualizacje statusu przeniosły się na Facebooka i Instagram).
Annika, Hornsberg jest teraz ładny wieczorami, kiedy jest oświetlony!
Słońce, jedzenie i bąbelki nie brzmią źle 😉.
Rolle i Carina, my, którzy nie mamy ogrodu, będziemy musieli zamiast tego sprzątać bloga 😉.
Christine, tak, to jest problem, gdy stare informacje są nagle niedokładne... Nie wiem, jak znaleźć wszystko, ale myślę o sprawdzeniu, czy istnieje wtyczka, która znajduje niedziałające linki 😉.
Matts, tak, zrozumiałem, że masz dużo do zrobienia! Nie zostało nam dużo czasu, ale teraz przynajmniej zdecydowaliśmy się nadać temu priorytet 🙂.
Maggan, my również często wracamy, aby sprawdzić, gdzie byliśmy i jak nazywały się te miejsca. Blog jest do tego fantastyczny! Ja też nie usuwam takich postów... Ale czasami pisałem posty z poradami na temat stron internetowych, filmów i tym podobnych - które już nie istnieją. I to właśnie staram się usuwać ...
21 listopada 2016 r. - 21:50