Pisanie o pogodzie jest dość nudne, ale ta pogoda jest tak wyjątkowo nieprzyjemna, że trzeba o niej napisać. Śnieżny deszcz grzmiący z dużą prędkością z boku. Czy może być jeszcze gorzej? Oczywiście jest też zimno i ciemno. Zabawiamy się pracą... i czekaniem na wieści o zepsutym kamperze.
Ciężko pracujemy
W tej chwili pracujemy przez cały czas. Pracuję teraz w pełnym wymiarze godzin w Karolinska Institutet, wykonując zadanie rządowe, które zajmuje ogromną ilość czasu, ale musi zostać ukończone w określonym czasie. Mam asystenta, a wczoraj w panice zatrudniliśmy kolejnego na kilka tygodni, haha.
Mam wystarczająco dużo pracy, by się utrzymać, ale najwyraźniej nie jestem usatysfakcjonowany. Podjęłam się dodatkowej pracy, zarówno oceniając egzaminy dla innego uniwersytetu, jak i wykładając. Prawdopodobnie dlatego, że chcesz powiedzieć "tak" na wszystko, gdy nie masz stałej pracy ... Peter również pracuje przez całą dobę, zwłaszcza przy współpracy blogowej, planowaniu podróży i przyszłych pomysłach biznesowych. Mamy ręce pełne roboty, że tak powiem!
... i nadal mieć zepsutego kampera
Samochód kempingowy pozostaje w warsztacie w Kristinehamn po incydent na autostradzie. Oczywiście dzwoniliśmy, ale nie mieli jeszcze czasu, aby się temu przyjrzeć. Najwyraźniej są teraz zajęci wymianą opon, więc musimy po prostu poczekać...
Nie zamierzamy używać go ponownie w tym roku, ale chcielibyśmy schować go na zimę, zanim zrobi się naprawdę zimno. I oczywiście chcemy wiedzieć, co jest nie tak!
Przytulnie w łodzi mieszkalnej
Na szczęście w barce jest nam przytulnie. Było dużo północnego wiatru, co oznacza, że nami kołysze, ale przynajmniej jest nam ciepło i przytulnie. Włączyliśmy kabel grzewczy, który utrzymuje wodę w wodzie i na zewnątrz, a jeśli chcemy, możemy rozpalić piec. Ale najpierw musi zrobić się jeszcze zimniej, inaczej będzie tu za gorąco... Jak wygląda listopad u Ciebie?
Lena - dobra dla duszy mówi:
Wow, naprawdę wygląda na to, że jesteś zajęty! Tylko spokojnie i słuchaj swojego ciała 😉.
Uściski Lena
03 listopada 2016 r. - 7:23
Jenn - na zawsze za granicą mówi:
Że przynajmniej w łodzi mieszkalnej jest bujanie i przytulnie, zawsze coś! Jak wspomniałem na blogu wczoraj wieczorem, ja też czuję, że nie chcę narzekać na pogodę, ale nie mogę nic na to poradzić, jest tak namacalna.
Jednak dzisiaj obudziliśmy się w Helsinkach z gigantyczną białą ziemią - i cholera, gdzie się świeci, trochę pięknie. Szczególnie miło, że bloguję dziś z domu i nie muszę wychodzić za drzwi, jeśli nie chcę 😉.
03 listopada 2016 r. - 8:13
administrator mówi:
Lena, no właśnie, nie wiem czy zawsze jesteśmy w tym takie dobre... 😉 ....
Jenn, ale co z tego? Mówienie o pogodzie brzmi tak nudno, ale jak można nie mówić o takiej pogodzie? Biała ziemia i tak brzmi ładnie, lepsze to niż błoto pośniegowe!
Lennart, tak, ale czy to nie jest tak? 😉
03 listopada 2016 r. - 8:37
Na całej planszy mówi:
Fajnie, że prace trwają, nawet jeśli czasami jest ich trochę za dużo. Mam nadzieję, że Freedom zostanie wkrótce naprawiony i że nie dostaniesz choroby morskiej 😉.
03 listopada 2016 r. - 8:52
Ama de casa mówi:
Mam nadzieję, że wkrótce usłyszysz o Freedom. Nie jest fajnie iść i czekać. Chociaż z pewnością nie wydajesz się w międzyczasie kręcić kciukami... 😉.
W naszym małym domku mieliśmy malutki (naprawdę malutki) kominek. Kiedy w nim paliliśmy, musieliśmy otwierać drzwi i okna, bo był bardzo wydajny! Mówimy o rozpalaniu ognia dla wron - dosłownie 😀.
PS: Nie rozumiem dlaczego wszyscy narzekają na listopad? Ja uważam, że do tej pory był super przyjemny... 😉.
03 listopada 2016 r. - 8:57
anita wåg agrimanaki mówi:
Wygląda tak przytulnie w twojej łodzi mieszkalnej 🙂.
Udaje Ci się prowadzić bloga, mimo że tak dużo pracujesz... Skąd czerpiesz energię?
03 listopada 2016 r. - 8:59
Deciree mówi:
Na szczęście możesz od czasu do czasu zrelaksować się w swojej ładnej łodzi mieszkalnej? Dbaj o siebie i nie stresuj się. Uściski
03 listopada 2016 r. - 9:03
Lennart mówi:
Listopad może zostać odwołany!
03 listopada 2016 r. - 8:13
administrator mówi:
Cóż, mamy nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na wieści o campervanie...
Ama de casa, tak, to absolutnie niewiarygodne, jak gorąco robi się, gdy palisz w piecu. Okrutnie skuteczne! Najlepiej, żeby było 20 stopni poniżej zera, żebyśmy mogli rozpalić ogień 😉 I haha, podejrzewam, że w Twoich szerokościach geograficznych listopad jest nieco bardziej przytulny 😉.
Anita, tak, czasem też się nad tym zastanawiam 😉 Przez większość czasu nadal uważam blogowanie wieczorem za najlepszy czas w ciągu dnia, jako pozytywny i relaksujący moment 🙂.
Deciree, tak, jest tu przytulnie. Będę ćwiczyć to, żeby się nie stresować 😉.
03 listopada 2016 r. - 9:27
Żona szetlandzka mówi:
Wygląda na to, że i tak świetnie się bawisz na łodzi mieszkalnej. Tutaj listopad bardziej przypomina trasę transportową... Trzymaj się!
03 listopada 2016 r. - 9:29
Blog Husis mówi:
Wygląda na to, że masz fajną / przyjemną pracę, ale zajęty czas, więc dbaj o siebie.
Listopad wydaje się być długim okresem, który właściciele muszą przetrwać, zanim nadejdzie adwent i znów stanie się nieco bardziej przytulny.
Mam nadzieję, że wkrótce otrzymacie aktualne informacje o tym, jak radzi sobie FREEDOM.
03 listopada 2016 r. - 9:42
Koziorożec mówi:
Jakie szczęście, że i tak jest płatna praca 😀 nie można żyć miłością i powietrzem 😀.
Łatwo też wziąć na siebie zbyt wiele. Właśnie to robię i nawet na tym nie zarabiam. Ale teraz trochę śpię...
Czekanie, aż coś zostanie naprawione, a najlepiej wszystko powinno zostać naprawione TERAZ.
Ciesz się ciepłem łodzi mieszkalnej! ♥
03 listopada 2016 r. - 10:20
Ann-Sofie i Lennart mówi:
Pogoda jest szara, ale ty zawsze potrafisz ją rozjaśnić.
Mam nadzieję, że znowu naprawią samochód...
03 listopada 2016 r. - 11:05
Ditte mówi:
Zamieniłem Sztokholm na słońce i przyjemne lato w Hiszpanii i czuję się dobrze. Zostaniemy tu na jakiś czas i planujemy kilka krótszych wycieczek po Hiszpanii.
Pod koniec listopada będę trochę podróżował, co jest świetną zabawą.
Łatwo jest pracować za dużo, ale dopóki czujesz się z tym dobrze, nie ma problemu, ale łatwo jest zbyt szybko toczyć "piłkę".
Mam nadzieję, że wkrótce poznasz stan "Wolności" i że można go naprawić bez zbytniej interwencji.
Przesyłam trochę słońca i ciepła.
03 listopada 2016 r. - 11:12
BabsanoKent mówi:
Jako emeryci pracujemy tak mało, jak to tylko możliwe, męczę się na samą myśl o pracy. Poza tym pogoda jest taka sama tutaj w Sundbyholm i lubimy siedzieć w środku i przytulać się w naszej przyczepie kempingowej, w której mieszkamy na stałe, kiedy nie grabimy liści i nie przeciwstawiamy się pogodzie długimi spacerami... Wieczorami spędzam czas na genealogii, kiedy nie rozmawiamy o naszej nadchodzącej podróży na południe kamperem, która odbędzie się na początku stycznia. Najchętniej przy kieliszku dobrego wina z Hiszpanii lub Portugalii... Tak to właśnie wygląda w Sundbyholm...
03 listopada 2016 r. - 11:56
administrator mówi:
Szetlandka, tak, ale mamy! A czasami jeszcze przytulniej jest wtulić się do środka, gdy na zewnątrz jest okropnie 😉.
Husisblog, tak, ale tak właśnie jest. Zabawne i interesujące, ale gorączkowe. Z pewnością robi się trochę przytulniej, gdy jest śnieg i lampki adwentowe!
Geddfish, nie, tak to już jest, miłość nie płaci rachunków 😉.
Ann-Sofie i Lennart, dziękujemy za komentarz! Mamy nadzieję, że wkrótce otrzymamy odpowiedź na temat samochodu.
Ditte, w samą porę, by być w Hiszpanii zamiast w Szwecji! Ekscytująca praca w podróży! 🙂
Babsanokent. brzmi przytulnie siedzieć w środku i przytulać się w przyczepie! Genealogia też brzmi fajnie, mój tata często to robił. i tak cudownie mieć nadchodzącą podróż na południe, na którą można się cieszyć! 🙂
03 listopada 2016 r. - 12:10
åsa w åsele mówi:
Rozumiem, że jako freelancer musisz brać zlecenia, które się pojawiają, ale pomyśl o słuchaniu swojego ciała, Helena jest tylko człowiekiem i również potrzebuje odpoczynku.
Pogoda tak, tak, wszedłem w temat, kiedy pomyślałem o twoim kamperze ... z pogodą, którą masz tam w kraju 08a, rozumiem, że warsztat priorytetowo traktuje wymianę opon i że WOLNOŚĆ będzie musiała poczekać, jednak mam nadzieję, że zostaniesz o tym poinformowany w najbliższej przyszłości i że będziesz miał wtedy możliwość umieszczenia kampera w magazynie.
Miłego czwartku i Tobie Piotrze, czekam i nie mogę się doczekać jutra i dalszego ciągu Twojego życia 🙂 .
03 listopada 2016 r. - 12:21
BP mówi:
Myślę, że praca Petera wydaje się o wiele przyjemniejsza i mniej wymagająca niż twoja. Ale ogólnie rzecz biorąc, możliwość pracy na 120 procent jest znacznie przyjemniejsza niż 75 procent.
Mam nadzieję, że Freedom wkrótce wróci do zdrowia. Jeśli dobrze pamiętam, nie miał opon zimowych. Więc może będzie musiał zostać w warsztacie do następnej wiosny - nazywa się to przechowywaniem zimowym ;-)
Nienawidzę tej pogody i naprawdę chcę po prostu hibernować do marca;-)
03 listopada 2016 r. - 12:59
Alexandra mówi:
Ciężka praca! Na szczęście wkrótce i tak będziesz mógł udać się na jarmark bożonarodzeniowy! Mam nadzieję, że wkrótce otrzymasz wiadomości o Freedom i że nie będą one zbyt smutne!
Nie mogę się doczekać jutra, aby kontynuować czytanie o życiu Petera 😀.
03 listopada 2016 r. - 13:03
Annika mówi:
Tak, wow, masz dużo do zrobienia! Mam nadzieję, że między rundami też będziesz mógł odpocząć. W rzeczy samej.
Padający deszcz i silny wiatr NIE są przyjemne.
Nie zamierzam ci mówić, jak gorące jesteśmy, zamknij się 😉.
Ale wiesz, że nadal jestem trochę zazdrosny, tak.
Barka wygląda bardzo ładnie i przytulnie. Nie jest tam zimno, prawda?
Fajnie, że masz kilka jarmarków bożonarodzeniowych, na które możesz się doczekać. Chciałabym też móc o takich pisać, hihi!!!
Uwielbiam je!
Trzymamy kciuki, aby Freedom wkrótce była "zdrowa" i wróciła do domu.
Miłego dnia w pośpiechu!
03 listopada 2016 r. - 14:05
Lanclin-Linnea mówi:
W tej chwili nie mogę się doczekać powrotu do Szwecji, a to tylko z powodu pogody 🙂 Zamiast tego robimy trochę przedłużonej choroby atramentowej, idealnej na jesienne wakacje (y) 🙂 .
Z nadzieją na poprawę na froncie kamperowym i naprawdę świetną współpracą blogową, życzę miłego czwartku <3.
03 listopada 2016 r. - 14:57
Anette mówi:
Tutaj, wręcz przeciwnie, jest coraz lepiej. Deszcz ustępuje, a chłodniejsze wiatry przybierają na sile.
Wiosną i wczesnym latem zazdrościłem tym z Was, którzy byli w Szwecji, a teraz cieszę się, że tu jestem.
Nie zapomnij też o odpoczynku, dużo pracujesz.
Uściski
03 listopada 2016 r. - 15:40
Veiken mówi:
Teraz wysłałeś tu swoją listopadową pogodę, ale tego właśnie mogliśmy się spodziewać! Masz tak pełny żywopłot, że prawdopodobnie nie zdajesz sobie sprawy, że na zewnątrz jest listopad. Mam nadzieję, że wkrótce uporządkujesz wolność!
Karaiby i Floryda nie doszły do skutku, ale mam nadzieję, że wkrótce nasze nosy będą zwrócone na wschód! 🙂
03 listopada 2016 r. - 19:19
Rola Cariny mówi:
W ogóle nie lubimy listopada, co za miesiąc!
Ale po prostu ciesz się sytuacją i czekaj na coś fajnego na wiosnę 🙂 .
Mam nadzieję, że Freedom wróci na właściwe tory
Enjoy the slush.....
03 listopada 2016 r. - 19:24
administrator mówi:
Åsa w Åsele, to, co mówisz, jest bardzo mądre, ale nie zawsze łatwo jest myśleć w ten sposób. Nie wiem, kiedy mam pracę, a kiedy nie, a wtedy trudno jest powiedzieć "nie"... Ale oczywiście czasami trzeba odpocząć! A Piotr pracuje nad jutrzejszym wpisem 😉.
BP, cóż, ma teraz całkiem fajną pracę, ale moja przynosi więcej pieniędzy, że tak powiem 😉.
Alexandra, haha, Peter pracuje teraz nad swoim postem 😉.
Annika, staramy się znaleźć małe przerwy, aby się wyluzować, ale nie jest to łatwe .... Ale wczoraj faktycznie obejrzeliśmy film i było luksusowo! Nieczęsto siadamy przed telewizorem 😉 Inne klimaty brzmią cudownie!!!
Linnea, haha, nie da się tęsknić za taką pogodą!? Prawdziwą zimę jednak mogę polubić! 🙂
Anette, to brzmi nieźle! I wiosna i lato są ładne w Szwecji. W tej chwili jest ... tak sobie 😉 .
Veiken, bardzo mi przykro, że twoja podróż nie doszła do skutku!!!! Ale czy masz teraz inne plany? Brzmi interesująco!
Rolle o Carina, cóż zrobić ... Mam nadzieję, że wkrótce otrzymamy odpowiedź na temat WOLNOŚCI!
03 listopada 2016 r. - 19:35
Elisabeth mówi:
Tak smutno z powodu kampera, ale wygląda przytulnie w łodzi mieszkalnej.
Dotarliśmy do Gran Ganarii.
03 listopada 2016 r. - 20:01
Staż w kamperze mówi:
Wow, zajęty w szarą pogodę! Na szczęście masz zarezerwowane wycieczki, które dostarczają energii i inspiracji. Fajnie będzie to śledzić?
03 listopada 2016 r. - 20:16
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Więc... Zdjęcie mówi wszystko. O tym, dlaczego mój mąż nalegał, by mieszkać gdzie indziej.
Jak mówi Ama de Casa, myślę, że listopad był do tej pory całkiem OK. 🙂
03 listopada 2016 r. - 21:22
Matts Torebring mówi:
To właśnie te ciemne, ponure dni sprawiają, że tak bardzo cieszymy się z wiosennego słońca, tussilago i dzwonków, które będą o wiele wspanialsze już za kilka miesięcy.
03 listopada 2016 r. - 21:39
administrator mówi:
Elisabeth, Gran Canaria brzmi cudownie. Baw się dobrze!
Staż w kamperze, tak, będzie trochę energii z nowymi podróżami! Zabawne, że chcesz "podążać za nami"!
Emma słońce jak słońce, haha, tak rozumiem, że u Ciebie listopad jest o wiele przyjemniejszym miesiącem! 😉
Matts, rzeczywiście! Może nie doceniałbyś wiosny i lata tak bardzo, gdybyś nie miał wszystkich pór roku.
03 listopada 2016 r. - 21:59
Pan Steve mówi:
Nie musisz się męczyć chodząc do nudnej pracy 7-5.
Górne zdjęcie naprawdę ma w sobie listopadowy chłód, ale drugie zdjęcie jest jeszcze bardziej przytulne.
Miejmy nadzieję, że to się uda, aby FREEDOM mógł przejść w stan hibernacji.
03 listopada 2016 r. - 22:38
Susjos mówi:
Co za wspaniały houseboat!!! Ale tak smutno z twoim kamperem, mam nadzieję, że wkrótce się to rozwiąże! Listopad tak ... nie jest ulubionym miesiącem. Będę dużo pracować - równie dobrze!
04 listopada 2016 r. - 0:16
Kamper Helge mówi:
Tak, praca to zabawa, ale nie pozwól, by Cię przerosła! Trzeba też cieszyć się "czasem", nawet jeśli jest listopadowa pogoda. Życie się nie powtarza!
Zrelaksuj się i ciesz się teraz, gdy już prawie nadszedł czas na podróżowanie po jarmarkach bożonarodzeniowych? ? ⛄️ ? ?️ ? ?
04 listopada 2016 r. - 0:27
Pan Lars Permelin mówi:
Mimo że nie pracuję w tradycyjnym sensie, jestem zajęty również w ciągu dnia. W ostatnich dniach spędziłem dużo czasu na zimowym przechowywaniu kampera. Cała praca jest przerywana kilka razy dziennie, gdy wyprowadzam psa. Ponadto zacząłem wypasać książki, które mam na stosie i zamierzam przeczytać później. Teraz, gdy jestem na nogach, myślę, że listopad będzie krótkim miesiącem.
04 listopada 2016 r. - 0:54
Marina mówi:
Tak, jak dla mnie wygląda listopad... Właściwie to wyobrażam sobie, że dzielę się z Tobą słońcem i ciepłem, bo tutaj mamy go pod dostatkiem 😉.
04 listopada 2016 r. - 3:50
administrator mówi:
Steve, nie jest tak przytulnie na zewnątrz, ale tym bardziej przytulnie w środku 😉.
Susjos, cieszę się, że podoba Ci się nasz houseboat! I może równie dobry do pracy 😉
Kamper Helge, to takie mądre, jak mówisz, nawet jeśli nie zawsze jesteśmy dobrzy w podążaniu za tym 😉 Upewnimy się, że będziemy cieszyć się wyjazdami na jarmark bożonarodzeniowy!
Lars, tak, często znajdujesz rzeczy, którymi możesz wypełnić czas, nawet jeśli nie pracujesz! Fajnie brzmi "miesiąc czytania"
Marina, podziel się z nami! 🙂
04 listopada 2016 r. - 7:25
Anki mówi:
Wow, ciężko pracujesz! Wygląda przytulnie na pokładzie - miło jest móc rozpalić ogień, jeśli chcesz ...
Szkoda kampera, mam nadzieję, że wkrótce zostanie naprawiony 🙂.
04 listopada 2016 r. - 7:31
administrator mówi:
Anki, tak, myślę, że jesteśmy tego rodzaju ludźmi. Wiele przygód i zabawnych doświadczeń, ale jesteśmy też przyzwyczajeni do ciężkiej pracy...
04 listopada 2016 r. - 7:40
Ninny mówi:
Wow, wygląda na to, że jesteś zajęty...., ale nie zapomnij też odpocząć! Listopad jest idealny, by zaszyć się w domu i po prostu odpocząć. Tutaj mamy dziś śnieg. (ugh).
04 listopada 2016 r. - 8:27
Kamper Helge mówi:
Mimo, że jesteśmy w Hiszpanii, narzekamy na zimne wieczory, 12-13 gr. Na szczęście dni są cieplejsze, gdy świeci słońce. Mam nadzieję, że podróż do Gävle przyniesie rezultaty i wkrótce dowiesz się, co jest nie tak z FREEDOM.
13 grudnia 2016 r. - 20:04