Byliśmy w Kenii dwa razy. Za pierwszym razem (2007) dotarliśmy z plecakiem do Nairobi i pojechaliśmy pociągiem do Mombasy. Za drugim razem (2012) podróżowaliśmy z przyjacielem z Kenii i doświadczyliśmy wszystkiego, od tradycyjnego wesela z 400 gośćmi po odległą wiejską wioskę bez elektryczności i bieżącej wody.
W zeszły piątek wysłuchaliśmy prezentacji firmy turystycznej, która oferuje doświadczenia w Kenii wykraczające poza plaże i safari. Oto kilka inspiracji.
Kenia 2007 - pensjonat w Mombasie
Podczas naszej pierwszej podróży do Kenii każdy z nas spakował plecak i poleciał do Nairobi. W stolicy spędziliśmy tylko jedną lub dwie noce. Następnie pojechaliśmy pociągiem do Mombasy i zameldowaliśmy się w przytulnym, małym pensjonacie Le Petit Paris.
Miejsce znajdowało się w odległości krótkiego spaceru od plaży i było prowadzone przez Francuzkę, która gotowała fantastyczne posiłki. Niestety tym razem nie udało nam się zobaczyć więcej Kenii, ponieważ były tam niepokoje wyborcze i zdecydowaliśmy się przenieść do Tanzanii, ale mamy szansę wrócić tam w 2012 roku!
Kenia 2012 - Ślub i wiejska wioska
Podczas naszej drugiej podróży do Kenii podróżowaliśmy z przyjaciółką z Kenii. Zatrzymaliśmy się w mieszkaniu jej przyjaciółki w Nairobi, chodziliśmy do nocnych klubów, jedliśmy kenijskie jedzenie rękami i jeździliśmy w histerycznym ruchu ulicznym - ekscytujące! Udało nam się również doświadczyć Kenijskie wesele z 400 gośćmi. To było naprawdę niesamowite doświadczenie z niesamowicie pięknymi strojami i mnóstwem radości.
Na koniec poszliśmy do domu mamy naszego przyjaciela. przez RangalaDziesięć godzin jazdy samochodem od Nairobi i niedaleko granicy z Rwandą. Mieszkali na małej farmie z kilkoma zwierzętami i własnymi uprawami, ale bez elektryczności i bieżącej wody. Wszędzie byliśmy mile widziani i wspaniale było doświadczyć trochę więcej. prawdziwy Kenia.
Klejnoty Kenii - poza plażami i safari
Łatwo jest myśleć, że Kenia jako cel turystyczny to "tylko" plaże i safari, ale jest o wiele więcej do zobaczenia i doświadczenia. W zeszły piątek wysłuchaliśmy prezentacji Klejnoty Keniiktóra wraz z kilkoma lokalnymi touroperatorami organizuje różne rodzaje wycieczek w Kenii, koncentrując się na zrównoważonej turystyce i doświadczeniach wykraczających poza plaże i safari.
Gems of Kenya organizuje wizyty i udział w projektach humanitarnych, spotkania z różnymi lokalnymi plemionami (nie tylko Masajami), wycieczki rowerowe i konne, piesze wędrówki, wspinaczkę górską, wizyty na plantacjach herbaty i kawy, wyprawy wędkarskie, wycieczki golfowe, wycieczki jogi, wycieczki fotograficzne, wycieczki tylko dla kobiet, możliwość zorganizowania własnego ślubu i wiele więcej.
Czy byłeś w Kenii i co chciałbyś zobaczyć i doświadczyć, gdybyś tam podróżował?
Cattis mówi:
Nigdy nie byłem w Afryce, ale wydaje się, że jest tam kilka pięknych miejsc wartych odwiedzenia. Co za frajda, że miałeś okazję naprawdę zobaczyć więcej niż typowy turysta w Kenii ☺ Myślę, że brzmi to interesująco zarówno ze zdjęciami, jak i wyprawą wędkarską, powiem!
07 listopada 2016 r. - 9:03
LinizTravel mówi:
O jak ciekawie!!!! Kenia to rzeczywiście wymarzone miejsce!!! Uściski
07 listopada 2016 r. - 9:26
Ama de casa mówi:
Co za zabawa i co za doświadczenie mieć zaszczyt być na tym ślubie! 🙂
Byliśmy w Kenii przez miesiąc w 2005 roku. Odwiedziliśmy przyjaciół, którzy mieszkali wtedy w Nairobi, a także poszliśmy na wesele. Ale nieco mniejsze. Moja kuzynka i jej mąż pobrali się w ambasadzie, a my byliśmy czterema gośćmi (plus panna młoda i pan młody 😉 ). Też fajnie.
Podróżowaliśmy sami, korzystając z samodzielnie zorganizowanych wycieczek (z wynajętym kierowcą i bez niego) i mogliśmy doświadczyć wielu zakątków tego niesamowitego kraju. Odwiedziliśmy kilka różnych parków safari, znanych i mniej znanych, i mieliśmy szczęście zobaczyć całą Wielką Piątkę. Dla mnie, który ma "pewne" zainteresowanie zwierzętami i przyrodą, ta podróż była jednym z moich najwspanialszych doświadczeń w życiu. 🙂
07 listopada 2016 r. - 9:28
administrator mówi:
Lennart, wydaje się, że podróżowanie kamperem po Maroku jest dość popularne, a Maroko ma wiele do zaoferowania!
Kattis, Afryka naprawdę ma wiele do zaoferowania i chcielibyśmy zobaczyć więcej tego kontynentu! I tak, możliwość spotkania się z mieszkańcami i doświadczenia "zwykłego" życia w miejscu docelowym zawsze daje więcej.
Liniztravel, podróżowanie po Kenii to doświadczenie 🙂.
Ama de casa, ależ fajnie się o tym czyta! To brzmi jak niesamowite doświadczenie w Kenii!
07 listopada 2016 r. - 9:38
Lennart mówi:
Afryka jest pustym miejscem, z wyjątkiem jednodniowych wizyt w Maroku.
Może kiedyś przejmiemy kampera.
07 listopada 2016 r. - 8:53
Fantasy Dining mówi:
Czytałem twój wywiad na Nordic Nomads o tym, co się stało. Co za sprawa...
07 listopada 2016 r. - 10:17
Ditte mówi:
Dla mnie Afryka jest kontynentem, którego nie odwiedziłem, poza północnymi dolinami. Pracowałem w Tunezji i odwiedziłem Maroko, Senegal i Algierię, ale nic więcej.
Republika Południowej Afryki jest teraz najbardziej atrakcyjna i poza turystyką. Mój mąż był kilka razy w Kenii, również poza turystyką, i słyszałam historie o wspaniałych doświadczeniach.
Rozumiem, że miałeś zarówno ekscytujące, jak i interesujące wycieczki do Kenii z niesamowitymi doświadczeniami i zabawą teraz z biurem podróży, które koncentruje się na czymś innym niż być może bardziej turystycznym.
07 listopada 2016 r. - 10:48
Emelie mówi:
Możliwe, że tej wiosny odbędzie się dla nas nowa podróż do Kenii, nawet ta wykraczająca poza zwykłą turystykę 🙂 To, czy tak się stanie dla nas, nie jest jeszcze ustalone, ale reszta gangu przynajmniej pojedzie tam z kolejnym ładunkiem sprzętu medycznego.
07 listopada 2016 r. - 11:36
nils-åke mówi:
Jakie to interesujące. Nasza córka została zaproszona do Chorwacji na wesele i myślała, że jest fajnie.
07 listopada 2016 r. - 12:30
Bengt-Göran mówi:
Cześć!
Wybieramy się do RPA za kilka tygodni, trzy tygodnie wrażeń są zarezerwowane.
To będzie ekscytujące, kiedy tam będziemy, ale to bardzo daleko i wiele godzin lotu.
07 listopada 2016 r. - 14:49
Koziorożec mówi:
Naprawdę mieliście tam wspaniałe przeżycia 😀 wesele, musiało być ogromne!
Nigdy nie byłem w Afryce, więc nie wiem, czego chciałbym doświadczyć. Wszystkiego.
Byłem już w drodze do Gambii, ale musiałem zrezygnować, ponieważ mówiono o darowiźnie.
Uściski ze śnieżnego Lidköping i wkrótce znów wychodzę!
07 listopada 2016 r. - 17:21
Veiken mówi:
Wspaniała Kenia! Kraj, do którego chce się wracać! 🙂
07 listopada 2016 r. - 17:41
Odkrywanie planety mówi:
Cóż to musiało być za przeżycie.
Wyjątkowe doświadczenie dla nielicznych. Spędziliśmy
tydzień w Watamu w Kenii kilka lat temu
i było to fantastyczne doświadczenie, które
nie musieliśmy dzielić się z wieloma innymi turystami.
07 listopada 2016 r. - 18:09
Pan Steve mówi:
Jest tak wiele wspaniałych rzeczy do zobaczenia i doświadczenia, jeśli zejdziesz z utartych szlaków. Jest to jeszcze bardziej interesujące, gdy tak jak Ty, masz lokalnych przyjaciół.
07 listopada 2016 r. - 18:13
Marianne - spojrzenie na świat mówi:
Kenia była tak naprawdę pierwszym krajem, który odwiedziłem poza Europą, a wcześniej byłem tylko w Danii, Szwecji, Polsce, Czechach, Niemczech i Wielkiej Brytanii, więc można powiedzieć, że było to bardzo ekscytujące doświadczenie dla 19-latka, którym wtedy byłem. Moje doświadczenia obejmowały tydzień w sierocińcu w Nairobi, gdzie wyremontowaliśmy dwie sypialnie, wizytę w slumsach Kibera, safari w Masai Mara i życie na plaży poza Mombasą.
Od tego czasu wróciłem do Kenii raz, ale tylko na nocleg w Nairobi po podróży z Zambii przez Malawi i Tanzanię, a kończąc w Kenii.
Uwielbiam Afrykę i chciałbym zobaczyć znacznie więcej niż 11 krajów, które odwiedziłem do tej pory!
07 listopada 2016 r. - 18:24
JoY mówi:
Jest coś w Afrika❤️har moim starym paszporcie, co pachnie Afryką. Mieszkałem kilka lat w Liberii i Zimbabwe. Byłem w RPA i Tanzanii.
Uściski
07 listopada 2016 r. - 18:29
BP mówi:
Najlepszym sposobem na poznanie kraju w nieturystyczny sposób jest zrobienie tego, co Ty zrobiłeś - "dołączenie" do kogoś, kto jest stamtąd i może pokazać Ci, jak to wygląda w rzeczywistości. Tak właśnie zrobiliśmy w Gambii. Nie jestem przyjacielem zorganizowanych wycieczek, podczas których można zobaczyć tylko to, co organizator chce, abyś doświadczył. Oczywiście chcesz pokazać swój kraj z jak najlepszej strony, ale moim zdaniem to wciąż nie to samo doświadczenie.
Co za przyjemność być na tak niesamowitym ślubie. Zgaduję, że byliście jedynymi, którzy byli biali. Musieliście czuć się nieco "egzotycznie" zarówno dla Was, jak i dla gości.
07 listopada 2016 r. - 19:18
Cathinka mówi:
Co za zaszczyt być częścią tego radosnego dnia! Przy wczorajszej kolacji rozmawialiśmy o tym, że chcielibyśmy kiedyś wziąć udział w indyjskim weselu, ale mogę sobie wyobrazić również afrykańskie!
07 listopada 2016 r. - 20:07
Matts Torebring mówi:
Mógłbym sobie wyobrazić jednodniową wycieczkę statkiem z Gibraltaru i z powrotem. W przeciwnym razie Afryka nie przemawia do mnie. Wydaje mi się sucha, zakurzona i piaszczysta. Chyba po prostu jestem zbyt wygodny.
07 listopada 2016 r. - 20:29
administrator mówi:
Fantasy Dining, cóż, ta konkretna podróż okazała się bardziej dramatyczna niż oczekiwano ...
Ditte, Senegal brzmi interesująco i RPA też. Musisz zobaczyć, na co masz czas w życiu ...
Emelie, to brzmi bardzo ekscytująco! Co dokładnie zamierzasz zrobić?
Nils-Åke, śluby w innych krajach są często wyjątkowym doświadczeniem!
Bengt-Göran, ależ to ekscytujące i wspaniałe! Tak, to będzie długi lot... ale z pewnością będzie tego wart!
Geddfish, oczywiście darowizna była nieskończenie ważniejsza niż cokolwiek innego!!! Poza tym Gambia również brzmi interesująco.
Veiken, rzeczywiście! 🙂
Odkrywanie planety, to brzmi ekscytująco! Nawet nie wiem, gdzie to jest, ale zejście z utartych szlaków zawsze jest ekscytujące!
Steve, najlepsze doświadczenia podczas podróży to prawie zawsze osobiste spotkania i doświadczenia!
Marianne, rozumiem, że pierwsza podróż do Kenii była transformującym doświadczeniem! A teraz miałaś czas, aby wiele zobaczyć, ale rozumiemy Cię, my też chcemy wrócić do Afryki 🙂.
JoY, naprawdę rozumiem, że masz szczególny związek z Afryką!
BP, zgadzam się! Zorganizowane wycieczki są świetne, ale najlepsze doświadczenia są wtedy, gdy jesteś blisko i osobiście. I tak, byliśmy jedynymi białymi ludźmi na weselu... 😉.
Cathinka, tak, to było fantastyczne być częścią! Indyjskie wesele z pewnością też byłoby przeżyciem 😉.
Matts, z pewnością możesz bardzo wygodnie podróżować po Afryce, jeśli za to zapłacisz. Ale jeśli nie jest to atrakcyjne, powinieneś oczywiście wybrać inne miejsca docelowe!
07 listopada 2016 r. - 21:08
Heléna mówi:
Wspaniały post i tyle pięknych zdjęć! Co za zabawne doświadczenie być częścią wielkiego ślubu 😀 Uściski!
08 listopada 2016 r. - 0:00
Anna, Podróże na chmurze mówi:
To ekscytujące być częścią kenijskiego ślubu! Nie, nigdy nie byłem w Kenii - właściwie nigdzie w Afryce. Ekscytujące jest czytanie o tym. Ale ciężko z dramatycznym zakończeniem pierwszej podróży! Dobrze, że mogłeś wrócić i "zemścić się".
08 listopada 2016 r. - 21:57
Historie Christine mówi:
Och, to będzie o wiele bardziej interesujące teraz, gdy wkrótce będę w drodze do Afryki. Jak fajnie jest doświadczyć tak wielu różnych rzeczy w jednym i tym samym kraju. Mogę sobie wyobrazić, że to było doświadczenie z tym ślubem!
09 listopada 2016 r. - 0:51
Linda, 155cm.se mówi:
Spędzanie czasu z miejscowymi musi być najlepszym sposobem na podróżowanie - zabawa!
12 listopada 2016 r. - 19:59
mishin mówi:
Tanzania i Zanzibar to pod wieloma względami najlepsza wycieczka łączona. Intensywny tydzień safari z fantastycznymi doświadczeniami w najlepszym afrykańskim obszarze safari, Serengeti.
14 listopada 2016 r. - 8:53