Jesteśmy częścią sieci blogów i organizacji branżowej Influencers of Sweden, a jakiś czas temu niektórzy z jej członków podjęli wspaniałą inicjatywę. Każdy, kto chciał wziąć w niej udział, otrzymywał blog, na którym mógł wyrazić konstruktywną krytykę, a jednocześnie otrzymywał konstruktywną opinię na temat bloga od innego blogera.
Informacje zwrotne doprowadziły do zmian
Otrzymaliśmy konstruktywną krytykę naszego bloga FREEDOMtravel od innego blogera, co było zarówno ekscytujące, jak i przydatne. Co usłyszeliśmy? Po pierwsze, otrzymaliśmy wiele pozytywnych uwag. Wśród rzeczy, które można poprawić, wspomniana blogerka uważała, że powinniśmy zmienić czerwony kolor w menu i na linkach, ponieważ miała negatywne odczucia i postrzegała go jako "znak stopu".
Oczywiście posłuchaliśmy i wypróbowaliśmy to. Jeśli spojrzysz teraz na bloga, kolor motywu jest niebieski zamiast czerwonego. Linki są niebieskie, a jeśli przesuniesz strzałkę nad menu, zobaczysz, że rozwijane paski menu są niebieskie zamiast czerwonych. Co o tym sądzisz? Czy jest lepiej?
Więcej opinii na blogu
Zarówno dawanie, jak i otrzymywanie informacji zwrotnych było dobre! Łatwo jest popaść w samozadowolenie i o wiele łatwiej jest zobaczyć, co inni mogą zrobić lepiej i zmienić. Zastanawiamy się więc, czy chciałbyś nam pomóc i odpowiedzieć na jedno lub więcej z poniższych pytań? Bardzo dziękujemy za podzielenie się swoimi opiniami!
- Co sądzisz o nasz nagłówek (ten pokazany poniżej)? Co to mówi o blogu?
- Co sądzisz o wygląd bloga ogólnie? Układ, styl, kolory?
- Co sądzisz o czytelność? Rozmiar liter, długość tekstu, nagłówki?
- Co sądzisz o znaleźć na blogu? Czy łatwo czy trudno jest znaleźć informacje o miejscach docelowych i innych rzeczach?
- Co sądzisz o zawartość? Równowaga między faktami a osobistymi odczuciami? O czym chcesz czytać więcej, a o czym mniej?
- Czy masz jakieś więcej komentarzy?
åsa w åsele mówi:
Interesujące i satysfakcjonujące jest spojrzenie i sposób myślenia innej osoby, ważna jest informacja zwrotna, konstruktywna krytyka, która sprawia, że idziesz naprzód.
Po pierwsze, chciałbym powiedzieć, że bardzo podoba mi się zdjęcie Petera przed komputerem w łodzi mieszkalnej, lubię zdjęcia "w domu", które sprawiają, że blog jest bardziej osobisty, a także absolutnie uwielbiam historię życia Petera.
Twój blog różni się od innych blogów, które czytam/śledzę, ponieważ blogujesz o doświadczeniach, podróżach, wydarzeniach i dajesz wskazówki dotyczące podróżowania,
Czuję, że jesteś poważny i szczery w tym, o czym piszesz, że to twoja opinia i że bronisz tego, co myślisz.
Zdjęcia na blogu są zawsze wysokiej jakości.
<3
14 grudnia 2016 r. - 7:30
Na całej planszy mówi:
Stał się bardziej czytelny dzięki niebieskiemu kolorowi. Czasami czuję, że jest "za duży", ponieważ zarówno obrazy, jak i tekst są większe niż na wielu innych blogach i jest to dość oczywiste, ponieważ komentarze są w mniejszym rozmiarze. Z drugiej strony ułatwia to czytanie postów.
Jest łatwy w nawigacji i podoba mi się połączenie faktów osobistych i podróżniczych, a nie zawsze łatwo jest znaleźć taką mieszankę. Łatwo jest być jednym lub drugim, ale myślę, że masz rację. Z drugiej strony bardzo trudno jest zaspokoić wszystkie gusta - ktoś może lubić tylko egzotyczne podróże, ktoś inny tylko osobiste, a trzeci jest zagorzałym fanem kamperów. Ale wykonujesz świetną robotę, więc tak trzymaj!
Uściski
14 grudnia 2016 r. - 7:50
Pan Steve mówi:
Przyjmowanie i wchłanianie konstruktywnej krytyki jest doskonałym sposobem na wprowadzenie pozytywnych zmian... Zmiana z czerwonego na niebieski nie jest czymś, o czym myślałem, ale z pewnością jest to łagodniejszy odbiór z niebieskim. Ale skoro też tak uważasz, to dlaczego w nazwie FREEDOM zachowałeś czerwony kolor? Nie przeszkadza mi to. Może ma przekazywać "STOP - zostań tutaj".
1. Twój nagłówek jest bardzo chwytliwy i wzbudza moją ciekawość. Przekazuje, że jesteś wszędzie w świecie podróży i że jesteś nieco bardziej odważny niż "zwykły" podróżnik.
2. Podoba mi się wygląd bloga, ale też poznaję go od dłuższego czasu. Zmiany, które wprowadziłeś w przeszłości były na lepsze. Po prostu lubię FREEDOMtravel.
3. czytelność jest doskonała. Nie gubisz się w różnych stylach i kolorach, co uważam za irytujące.
4. coraz łatwiej jest go znaleźć za pomocą wiersza linków w nagłówku. Jednak nadal mam problem ze znalezieniem poprzednich/starszych postów. Jakieś wskazówki?
5. Jeśli chodzi o treść, jest ona niezwykle pouczająca. Piszesz bardzo jasno i zachowujesz równowagę między faktami a osobistymi odczuciami. Jesteś wyzwalająco osobisty, co bardzo mi się podoba, ponieważ czuję, że w ten sposób cię "poznałem". To również sprawia, że ci ufam.
6) Zdjęcia są zawsze wysokiej jakości.
Wrócę, jeśli będę miał więcej komentarzy.
W tym miejscu chcę tylko powtórzyć, że bardzo podoba mi się towarzystwo FREEDOMtravel.
14 grudnia 2016 r. - 8:25
Seija Viitamäki-Carlsson mówi:
Po pierwsze, mój program antywirusowy McAfee usuwa cię. Strona zawiera wirusy i inne rzeczy. Nadal klikam i odwiedzam waszą stronę prawie codziennie.
Czyta wszystko, przeczytał to, co jest w nagłówku. Wygląd jest normalny. Ale to treść jest interesująca i pokrywa się z moimi zainteresowaniami. Stałem się trochę mniej ciekawy teraz, gdy samochód kempingowy jest w garażu, a ty wykonujesz swoją pracę w inny sposób. Nie interesują mnie jarmarki bożonarodzeniowe jako takie, ale zdjęcia Heleny są zawsze takie ładne, więc i tak zaglądam. Lubię Twojego bloga, ale brakuje mi bloga o kamperach.
14 grudnia 2016 r. - 9:52
Lena - dobra dla duszy mówi:
Otrzymywanie informacji zwrotnych to dar. Oczywiście ode mnie też powinieneś go otrzymać 🙂 .
1. Nagłówek - bardzo ładny. Daje miłe wrażenie i pokazuje mieszankę treści. Zabawa z samolotem. To sprawia, że jesteś uzależniony.
2. wygląd - Prosty i czysty. Zawsze ładne zdjęcia.
3. czytelność - myślę, że to jedna z twoich mocnych stron. Bardzo przejrzysty i łatwy do czytania z preambułą, nagłówkami, pogrubieniem i wieloma linkami do poprzednich lub innych postów.
4. Znajdź - świetne z menu.
5. treść - Naprawdę niezła mieszanka wysokich i niskich lotów, faktów i osobistych odczuć. Kolejna z twoich mocnych stron!
6. inne - Jesteś bardzo dobry w odpowiadaniu na moje komentarze na swojej stronie i komentowaniu moich. To sprawia, że czujesz się zauważony, potwierdzony i wartościowy jako czytelnik. Docenione!
Uściski Lena
14 grudnia 2016 r. - 10:25
nils-åke mówi:
Co sądzisz o naszym nagłówku: pokazuje, co chcesz przekazać?
Co sądzisz o ogólnym wyglądzie bloga? Czysto i schludnie
Co sądzisz o czytelności? Dobry, łatwy do odczytania tekst
Jak myślisz, jak znaleźć bloga? Łatwe menu, nietrudne do znalezienia
Co sądzisz o treści? Jesteś dobry w informowaniu o podróżach i faktach.
O czym mniej więcej chcesz czytać? Myślę, że masz dobrą mieszankę w swoich artykułach.
Czy masz jakieś inne komentarze? Jestem na twoim blogu od dłuższego czasu i chcę powiedzieć, że się odwdzięczasz.
14 grudnia 2016 r. - 10:44
administrator mówi:
Dziękuję bardzo!!! Naprawdę cenne jest otrzymywanie komentarzy i opinii w ten sposób!
Åsa in Åsele, dziękuję za miłe komentarze, które bardzo nas cieszą! Rozumiem twój punkt widzenia, że miło jest mieć zdjęcia i historie, które sprawiają, że blog jest osobisty, sam lubię to na innych blogach. Będziemy o tym pamiętać! A ciąg dalszy historii Petera już w piątek 😉 .
Ogólnie dziękujemy za komentarze! W tej chwili skłaniamy się ku utrzymaniu niebieskiego koloru 😉 Nie zdawałem sobie sprawy, że komentarze są nieco mniejsze niż treść, ale masz rację! Oczywiście trudno jest zadowolić wszystkich treścią! Czasami myśleliśmy, że dobrze byłoby być bardziej niszowym i pisać na przykład tylko o życiu w kamperze, ale ponieważ sami lubimy podróżować na więcej niż jeden sposób, najbardziej naturalne wydaje nam się mieszanie ...
Steve, dziękujemy za miłe, szczegółowe i bardzo pozytywne komentarze, które bardzo nas cieszą! Tak, dlaczego zachowaliśmy czerwony kolor w FREEDOM...? Prawdopodobnie pomyśleliśmy o tym jako o logo, a logo nie chce się zmieniać zbyt często. Ale wiem ... teraz kolor tekstu nie pasuje już do koloru logo .... hmmm, trudne! Będziemy musieli o tym pomyśleć... Starsze posty można znaleźć, przechodząc do stopki. Tam można wypełnić pole wyszukiwania lub wyszukać poprzez "kategorię" lub "archiwum". Ale może nie pomyślałbyś, żeby przewinąć w dół do stopki, żeby to znaleźć?
Seija, bardzo dziękuję za komentarz! Ale wow, wirus? Sami tego nie zauważyliśmy ani nie słyszeliśmy od nikogo innego. Ale dzięki za informację! Zobaczymy, czy uda nam się dowiedzieć, co to jest...! W pełni rozumiem, że dla niektórych osób jest bardziej interesujące, gdy piszemy o życiu w kamperze, a dla nas jest to trochę sezonowe. Ale mamy wiele planów związanych z kamperami na przyszłość! W lutym będziemy na targach Caravan Fair w Kista i będziemy zarówno relacjonować, jak i wykładać. A potem planujemy podróż kamperem na wiosnę / lato (prawdopodobnie również kilka krótszych) ... 🙂 🙂
Lena, dziękujemy za poświęcony czas i opinię! Twoje pozytywne słowa rozgrzewają nas i sprawiają, że jesteśmy bardzo szczęśliwi! Cieszę się, że doceniasz to, że odpowiadamy na komentarze. Dla mnie/nas wymiana i "rozmowa" z czytelnikami bloga i innymi blogerami była chyba zawsze najprzyjemniejszą częścią blogowania! 🙂
Nils-Åke, bardzo dziękuję za komentarz i miłe słowa! W blogowym świecie jest dużo zabawy ze wszystkimi blogerami i czytelnikami blogów, których można w pewien sposób poznać. A czasami jest też okazja, by spotkać się naprawdę! 🙂
14 grudnia 2016 r. - 10:50
Monet mówi:
Powtórzę to, co powiedziałem wcześniej: brakuje mi opcji "powiększenia" w twoich tekstach. Cierpiałem na zaćmę galopującą i poważną wadę wzroku. Nadal byłem w stanie przeczytać tekst za pomocą okularów powiększających i możliwości zwiększenia rozmiaru tekstu, co można zrobić na prawie wszystkim w Internecie. Ale nie u ciebie, gdzie rozmiar jest taki, jaki jest. Teraz przeszedłem operację i znów widzę lepiej, ale przez długi czas nie mogłem wejść na twoją stronę, tekst był dla mnie po prostu za mały. To bardzo przydatne być "niedowidzącym" tak bardzo jak ja - dopiero wtedy zdajesz sobie sprawę, jakie to utrudnienie w codziennym życiu. Nie bawią mnie również jarmarki bożonarodzeniowe, a także kraje, w których nie znam języka, więc Chorwacja jako przykład jest dla mnie stracona. Najbardziej podobają mi się relacje z podróży z Freedom oraz twoje losy i przygody. Pracowałem w agencji reklamowej i oczywiście mam poglądy oparte na tym doświadczeniu. Uważam, że nagłówek jest zagracony wyciętym samolotem, tekstem na skos, żaglówką, która wygląda, jakby była na bardzo płytkiej wodzie i mogła w każdej chwili wjechać na piaszczystą plażę, oraz mieszanką negatywnego (białego) i czarnego tekstu. Masz wspaniałe zdjęcia, którymi nas rozpieszczasz. Plus twój fajny kamper, który naprawdę nie jest podobny do żadnego innego. Skupiłbym się na tym i trochę dopracował. Wskazówką jest unikanie negatywnego tekstu - istnieją nawet badania, które pokazują, że mózgowi trudniej jest interpretować biały tekst na ciemniejszym tle. A jest jeszcze gorzej, jeśli na obrazie znajdują się obiekty. Poza tym, bardzo przyjemnie i ciekawie się tu czyta, a zwłaszcza ty Heleno, piszesz bardzo dobrym szwedzkim! I zgadzam się z tymi, którzy uważają, że wzorowo odpowiadasz na komentarze. TO jest wielka zaleta i bardzo profesjonalne!
14 grudnia 2016 r. - 11:43
Veiken mówi:
Niebieski kolor podoba mi się o wiele bardziej. Z jakiegoś powodu mam niebieski na swoim blogu! 😉
Poza tym nie mam nic do dodania, poza tym, że Twoje zdjęcia są super profesjonalne. Po prostu pyszne. Mały kurs informacyjny dla reszty z nas, jak myśleć fotograficznie, może być pomysłem......
14 grudnia 2016 r. - 12:42
Koziorożec mówi:
Niebieski jest uspokajający. Mam zielony i trochę niebieskiego na moim blogu.
Nagłówek jest pouczający, całkowicie w porządku. I podoba mi się reszta układu. Myślę, że tekst jest łatwy do odczytania. A co do rozmiaru, powiększam na samym komputerze, bo mam wrażliwy wzrok, więc działa.
Super profesjonalne zdjęcia i lubię je w dużym formacie. I fajnie jest czasem do Ciebie "zajrzeć", zachowujesz profesjonalny styl, ale wciąż oferujesz się prywatnie i czujesz się mile widziany. Fajnie jest śledzić Twoje podróże na moim ekranie 😀.
Lubię dostawać feedback na moje komentarze u Ciebie 😉 to zawsze kwestia interakcji, pozyskania czytelników 😉.
Dobry zacier, jak mówią tutaj w Lisch 😀.
14 grudnia 2016 r. - 12:50
administrator mówi:
Monet, bardzo dziękuję za komentarz! Jestem w pełni świadomy, że doceniłeś poprzedni motyw, w którym można było "szczypać i przeciągać" na telefonie komórkowym. Teraz mamy bardziej nowoczesny motyw, który jest przyjazny dla urządzeń mobilnych, więc nie jest to możliwe. Ale możesz powiększyć tekst na swoim komputerze/tablecie/telefonie komórkowym? Dziękuję za mądre komentarze na temat nagłówka! Omówię kwestię żaglówki i tekstu z Peterem. Dodaliśmy samolot po tym, jak wiele osób (czytelników i potencjalnych partnerów) powiedziało nam, że skoro "podróżujemy tylko kamperem", to nasz blog nie jest dla nich... Podróżujemy zarówno kamperem, jak i na inne sposoby i lubimy oba, ale komunikowanie tego jest wyzwaniem, z którego zdaliśmy sobie sprawę... 😉 .
Veiken, dziękuję za komentarz na temat koloru! Wygląda na to, że go zachowamy 😉 Cieszę się, że podobają Ci się nasze zdjęcia i och, będziemy musieli pomyśleć o tym kursie fotografii ... 😉.
Geddfish, coraz bardziej wygląda na to, że powinniśmy zachować niebieski jako kolor! 🙂 Dziękuję za opinię i miło, że postrzegasz blog zarówno jako profesjonalny, jak i osobisty, dokładnie tak chcemy, aby był postrzegany 🙂.
14 grudnia 2016 r. - 12:59
Britt-Marie Lundgren mówi:
Myślę, że Twój blog jest przykładem w szczególności w trzech kwestiach;
- Profesjonalne zdjęcia, które doceniamy.
- Blog jest napisany w bardzo dobrym języku szwedzkim.
- Łatwo jest znaleźć "historię", jeśli nagle zainteresujemy się konkretnym miejscem, o którym pisałeś w przeszłości.
Miło jest też zobaczyć mieszankę podróży i codziennego życia.
Myślę, że pomysł z blogiem do konstruktywnej krytyki między blogerami jest bardzo dobry. Tak łatwo jest popaść w samozadowolenie i podążać tą samą, starą ścieżką, podczas gdy małe, proste zmiany mogą uczynić wszystko o wiele lepszym.
Przy okazji, twoje poranne posty mogą nadal rozjaśniać moje dojazdy do pracy!
14 grudnia 2016 r. - 14:03
BP mówi:
Właściwie mógłbym skopiować komentarz Steve'a, bo całkowicie się z nim zgadzam - poza nagłówkiem. Tutaj podzielam zdanie Moneta. Najwyraźniej jest tak samo uszkodzony zawodowo jak ja ;-) Nagłówek to jedyna rzecz na Twoim skądinąd profesjonalnym blogu, która mi się nie podoba.
Jeśli chcesz przekazać różne sposoby podróżowania, zrobiłbym kolaż: zdjęcie zrobione z samolotu, łodzi/plaży i oczywiście Freedom. Następnie umieściłbym tekst pod trzema (lub czterema) zdjęciami. Pomiędzy zdjęciami umieściłbym około sześciu pikseli (6 pikseli). FREEDOMtravel oczywiście na górze. Krzywy tekst wewnątrz obrazu nigdy nie jest hitem, podobnie jak mieszane czcionki.
Wygląd
Masz wielu starszych czytelników, więc większy tekst jest idealny, podobnie jak nagłówki. Czysty wygląd, doskonała czytelność.
Myślę, że łatwo jest znaleźć Twojego bloga.
Treść. Jedyną "naprawdę" osobistą rzeczą na Twoim blogu jest tak naprawdę "tylko" "Happy Friday - This is my life" Piotra, który naprawdę przyciąga wielu czytelników i świetne komentarze. Ciekawe jaki będzie "następca" ....
Wielu gościnnych blogerów ma tendencję do pisania zbyt długich postów w stosunku do liczby zdjęć. Daj blogerom maksymalną liczbę znaków i poproś o więcej zdjęć.
Rzadko czytam "wątki komentarzy", ale u Ciebie to robię. Niesamowicie profesjonalny sposób reagowania na komentarze. Zawsze osobiste podejście i odpowiedzi na wszelkie pytania. Muszę przyznać, że wzorowe.
Czytam Twojego bloga od lat. Prawdopodobnie nie kontynuowałbym tego, gdybym nie cieszył się tym z tobą. Uwielbiam Twojego bloga:-)
PS. Domyślam się, że wcześniej wybrałeś czerwone menu, ponieważ Twoje logo jest czerwone. O tym też nie pomyślałem. Niebieski jest w porządku i nieco spokojniejszy ;-) DS.
14 grudnia 2016 r. - 16:23
Ruth w Wirginii mówi:
Bardzo ładne zdjęcie Petera "w domu". Podoba mi się ten mały osobisty akcent
posty od czasu do czasu; sprawia, że czuję się, jakbyśmy się znali. 🙂
Lubię otrzymywać opinie na temat komentarzy.
Czytam Twojego bloga każdego ranka, zastanawiając się "Co to będzie dzisiaj?".
To fantastyczne, że piszesz codziennie. Nie mam nic
zainteresowanie kamperami - wiesz jaki mam do nich stosunek. 🙂
Pomijam miejsca parkingowe i tym podobne. Nie musisz czytać wszystkiego.
Twoje zdjęcia są profesjonalne, przyjemnie się na nie patrzy.
Jeśli chodzi o nagłówek - JEST nudny. Brak satysfakcjonującego kolażu. FREEDOM stoi tam przy otwierającej się bramie.
w brzydkim starym płocie. Podłoże: ani piasek, ani trawa.
Przypomina mi się rodzina z małego miasteczka w Nevadzie...
zapytał, jak tam zamieszkali. "Cóż, nasz
przyczepa się zepsuła i nie było nas stać na jej naprawę".
Proponuję ominąć palmy i piaszczyste plaże - proszę!
14 grudnia 2016 r. - 17:44
administrator mówi:
Britt-Marie, dzięki za świetną opinię! Naprawdę pozytywnie i zachęcająco to słyszeć! 🙂
BP, dziękuję bardzo za szczere i dobre komentarze! Teraz kilka osób skomentowało nagłówek, co oczywiście sprawiło, że zaczęliśmy się nad tym zastanawiać. Tak, ważne jest, abyśmy komunikowali kilka różnych sposobów podróżowania! Moglibyśmy pomyśleć o kolażu. Znasz jakiś dobry (darmowy) program do tego? InDesign i tym podobne wymagają obecnie subskrypcji, a ja staram się unikać comiesięcznych wydatków... A może rozsądniej jest poprosić o pomoc osobę posiadającą odpowiednią wiedzę (oczywiście za opłatą, nawet jeśli nie mamy dużego budżetu)...? Przy okazji, dobre przemyślenia na temat gości, ale przestaniemy (lub wstrzymamy?) po świętach, więc to nie czas na zmiany 😉.
Ruth z Wirginii, również dziękujemy za wspaniałe i szczere komentarze! Miło słyszeć, że podoba Ci się nasz blog i chcesz do nas wracać 🙂 Otrzymaliśmy już kilka opinii na temat nagłówka, więc zaczynamy się nad nim zastanawiać. Kiedy kilka osób pisze to samo, oczywiście bierzemy to sobie do serca! Bardzo za to dziękujemy, właśnie na takiej opinii nam zależało! 🙂
14 grudnia 2016 r. - 18:30
Blog Husis mówi:
Moi właściciele nie mają zbyt dużego doświadczenia w tej kwestii, więc trudno powiedzieć, co jest plusem, a co minusem.
Ale podoba im się twoje osobiste podejście do pisania. Zainteresowanie czytelnika tekstem, co robisz bardzo dobrze. Teraz śledzę Twój blog każdego wieczoru i uważam, że Twoje historie z podróży są interesujące.
Podoba mi się układ strony i to, że komentujesz każdy obraz mniejszą ilością tekstu, jest przejrzysty.
Coś, co również doceniasz, to otrzymywanie opinii na temat tego, co piszesz, a właściciel próbował naśladować mój blog.
Tak naprawdę to ty skłoniłeś właściciela do rozpoczęcia blogowania, ponieważ uznał, że twój post z Elmii był interesujący, ponieważ zebrałeś kilku blogerów podczas jednego z wieczorów.
14 grudnia 2016 r. - 19:14
Rantamor na siatkówce oka mówi:
Zawsze podobało mi się to, co czytałem i co mi tutaj serwowano, czasami tylko czytam, a czasami komentuję.
Nie komentuję za każdym razem, ponieważ naprawdę chcę coś powiedzieć, a nie tylko napisać komentarz dla niego samego.
Myślę, że nic nie powinno być wymuszone, jeśli chodzi o blogowanie.
Każdy dzień jest inny dla każdego z nas.
Spotkałam się z krytyką, że czasem mam ochotę na blogową przerwę, że nie komentuję codziennie.
Ale blogowanie powinno być wolne i radosne.
Czasami przeszkadzała mi w tym choroba, a czasami po prostu nie miałem energii, by wędrować po blogach, które tak bardzo lubię.
Ale to ja.
Myślę, że otrzymałeś wiele wskazówek na temat swojego bloga, więc nie napiszę nic poza tym, że lubię Twojego bloga i podobnie jak Ruth, zawsze czekam na nowe przygody i lubię śledzić Twoje podróże.
Tjingelingen z Rantamor.
I jedna rzecz, twoja łódź mieszkalna wydaje się bardzo przestronna i przytulna.
Rzeczy.
14 grudnia 2016 r. - 19:37
Elisabeth mówi:
Lubię Twojego bloga i śledzę go od dłuższego czasu. Uważam, że nagłówek jest niechlujny, a biały tekst bym pominął. Niebieski kolor jest bardziej spokojny dla oka niż czerwony, ale oko przyciąga połączenie niebieskiego i czerwonego. Zacząłem cię śledzić z perspektywy kampera, ale lubię też czytać o innych podróżach. Zawsze fajnie jest uzyskać wskazówki dotyczące różnych zabytków, potraw itp. Rozmiar tekstu jest dobry, a zdjęcia ładne. Dzisiejsze zdjęcie z miejscem pracy Petera jest bardzo ładne. Uściski
14 grudnia 2016 r. - 19:53
OnTrip.com mówi:
Masz pięknego bloga i byłbym nudny, gdybym nie odpowiedział na wszystkie 5 pytań. Dam ci jednak wiele pochwał. Lubię śledzić Twojego bloga, czytać o Twoim życiu, w którym jesteś również tak otwarta, aby dzielić się dużą częścią swojego życia prywatnego. Szczególnie podoba mi się Twój nowy wygląd.
Wydawał się jasny, czysty i łatwy do odczytania.
Tak trzymać, bo bez wątpienia - obserwuję 😉.
/Annette
14 grudnia 2016 r. - 20:20
administrator mówi:
Husisblogg, och, to fantastycznie słyszeć, że zainspirowaliśmy Cię do rozpoczęcia blogowania! Najlepsza krytyka, jaką można otrzymać 🙂
Rantamor, komentowanie z pewnością nie jest wymogiem i zdecydowanie nie powinno nim być! Zgadzam się, że blogowanie powinno wynikać z chęci! Naprawdę doceniamy wszystkie komentarze, które tu otrzymujemy, ale doceniamy też wszystkich naszych cichych czytelników 🙂 Zabawne, że nas śledzisz i zawsze fajnie, gdy piszesz!
Elisabeth, dziękujemy za miłe słowa i dobre komentarze! Mamy kilka nowych przemyśleń i pomysłów dotyczących nagłówka, więc prawdopodobnie w końcu go zmienimy, choć może to zająć trochę czasu, zanim się do tego zabierzemy,
Ontripdk, dziękuję za miłe słowa, to rozgrzewa! Fajnie, że śledzisz 🙂
14 grudnia 2016 r. - 20:37
Matts Torebring mówi:
Podoba mi się Twoje zaangażowanie. Piszesz obiektywne i rzeczowe posty, a także piszesz codziennie. Podziwiam Cię za to, że odpowiadasz i komentujesz prawie wszystkie z nich. Czasami nie mogę uwierzyć, że masz na to energię i czas. Kilka dni temu przeczytałam gdzieś, że "im bardziej minimalistycznie i prosto piszesz, tym więcej masz odwiedzających"! Nie zgadzam się z tym. Czasami możesz mieć dużo tekstu, ale wtedy go przeglądam.
Myślę, że masz dobrą równowagę ze zdjęciami. Kiedy post tonie w zdjęciach, męczę się, zanim dotrę do końca. Poza tym zawsze masz bardzo ładne zdjęcia.
Jak pisałem wcześniej, jesteś profesjonalistą i robisz wszystko dobrze.
14 grudnia 2016 r. - 20:44
BP mówi:
Odpowiedź: Widzisz, przeczytałem Twój wątek z komentarzami;-)
Niestety nie znam się za bardzo na darmowych programach, ale wiem, że Paint jest jednym z tych, w których wielu blogerów robi cuda. Nie znam jednak tego programu.
Zakładam jednak, że używasz programu do edycji zdjęć - być może Photoshop/Photoshop Elements. Tam powinieneś być w stanie zrobić wszystkie rzeczy, o których myślisz. Przynajmniej robię to na moim blogu, który jest znacznie mniej profesjonalny niż twój i nie jest to ten sam gatunek. Photoshop Elements kosztuje teraz 599 SEK w Dustin.
Myślę, że to trochę zabawne - my, osoby niepełnosprawne i Ruth (która ma świetne poglądy i jest tak cudownie bezpośrednia - uwielbiam tę kobietę) nie lubimy nagłówka, podczas gdy inni bardzo go lubią. Czasami można się zastanawiać, jak ważny jest nagłówek. Zauważasz to, gdy publikujesz nowy nagłówek i nikt go nie komentuje... Wtedy stajesz się prawie "smutny", jeśli to powiesz.
Myślę, że partnerzy (i my, profesjonaliści) zwracają znacznie większą uwagę na nagłówek niż "zwykli" czytelnicy.
Teraz, gdy przeczytałem więcej komentarzy, mogę tylko zgodzić się z pochwałą używania języka z tobą, nie tylko z tobą Heleno ("nikt nie jest doskonały", ale ty jesteś (nigdy nie widziałem błędu ortograficznego w twoich postach - znowu uraz zawodowy ...), ale także z Piotrem, który ma "IT", jeśli chodzi o pisanie osobiście i z przymrużeniem oka. Jest w jakiś sposób "odważniejszy" i bardziej do przodu, jeśli wiesz, co mam na myśli. Świetnie się uzupełniacie!)
PS. Nie jest złym pomysłem "profesjonalne" spojrzenie na nagłówek, ale jeśli masz PS Elements, powinieneś być w stanie zrobić to sam. W przeciwnym razie zawsze możesz mnie zapytać ;-) DS.
14 grudnia 2016 r. - 22:07
administrator mówi:
Matts, nie wiem, jak czasami znajdujemy czas ... Często czytam i odpowiadam na komentarze za pomocą telefonu komórkowego, na przykład w autobusie do iz pracy 😉 Może być prawdą, że niektóre z naszych postów są zbyt długie. Jednym z powodów wielu nagłówków jest ułatwienie tym, którzy chcą przejrzeć tekst i być może przeskoczyć do interesującego ich akapitu. Dziękuję bardzo za komentarze!
BP, haha, widzę! Jeśli zajrzysz i też to przeczytasz, będę pod wrażeniem 🙂 Trochę nam pochlebia, że myślisz, że używamy programu do edycji obrazu, nie używamy. Trochę edytujemy, ale tylko przy pomocy tego, co jest w podstawowym pakiecie w komputerze, w moim przypadku (PC) używam Microsoft Office 10 do prostych edycji. 599 to całkiem niezła cena, dzięki za wskazówkę! Znaleźliśmy jednak darmowy program, który wydaje nam się przydatny, a mianowicie "Canva". Zainspirowaliśmy się tym, co napisałeś o kolażu z trzech zdjęć i spróbujemy coś stworzyć. Już teraz dziękujemy za pomoc! Zobaczymy, czy będziemy musieli wrócić 🙂 Dziękujemy również za miłe komentarze na temat naszych tekstów! Tak, zdajemy sobie sprawę, że mamy nieco inny styl, a Ty opisujesz go bardzo wyraźnie 🙂 .
15 grudnia 2016 r. - 6:58
Marzenie o podróży mówi:
Gimp to dobry program do edycji obrazów, który jest darmowy.
http://the-gimp.sv.softonic.com/ Program ten można opisać jako zaawansowany program do edycji obrazów, który pozwala na wykonywanie wielu czynności, których zwykle szuka się w Photoshopie.
15 grudnia 2016 r. - 11:42
Biggeros mówi:
Czy muszę znaleźć coś złego? Niestety nie. Uważam, że informacje są rzeczowe, a obrazy wyraźne. Łatwo znajduję to, co chcę znaleźć. Nagłówek jest kuszący, a podtytuły mają idealny rozmiar i format. Co jeszcze mogę powiedzieć... jesteś świetnym blogiem podróżniczym????
Takie przytulne wnętrze w łodzi mieszkalnej. Chciałbym zobaczyć więcej. Uściski
15 grudnia 2016 r. - 14:08
Odkrywanie planety mówi:
Wspaniale jest otrzymywać opinie od czytelników. Czy Twoi czytelnicy też chcą wejść i pomyśleć o moim 😉 🙂 🙂 🙂 .
Zgadzam się z większością osób powyżej. Podążają za tobą, ponieważ jesteś osobisty, masz dobre zdjęcia i dobre informacje. Niezależnie od nagłówka i tak masz swoich obserwujących :).
15 grudnia 2016 r. - 14:26
Christine - 29°. mówi:
Tak zabawne i ekscytujące dzięki opiniom. Myślę podobnie jak Daniella, śledzę cię, ponieważ jesteś osobisty, uroczy i dajesz dobre informacje. Masz fantastycznego bloga!
Jeśli chodzi o niebieski kolor w menu zamiast czerwonego... cóż, zachowałbym czerwony. To w dużej mierze kwestia gustu. Ale niezależnie od tego, nie sądzę, że powinieneś całkowicie porzucić "swój" czerwony kolor na blogu. Oprócz tego, że jest to twój kolor (logo), czerwony jest również kolorem, który oko postrzega jako pierwszy. Jeśli więc chcesz być wyraźny lub aby ktoś zauważył coś wyjątkowo mocno, lub jeśli chcesz, aby Twoja marka była widoczna wyjątkowo dobrze, to czerwony jest kolorem, który należy wybrać. (Jeśli pomyślisz o tym, oglądając filmy od teraz, zobaczysz, że ludzie, których widz powinien zauważyć, często noszą czerwony kolor 😉 ).
15 grudnia 2016 r. - 15:49
Helen mówi:
Myślę, że tekst nagłówka również krzyczy stop z jaskrawoczerwonym kolorem. Osobiście spróbowałbym go zmienić, może w podobnym kolorze jak menu. Lub po prostu inny odcień czerwieni, jeśli nie chcesz całkowicie zmieniać.
Uważam też, że sam nagłówek jest bardzo duży, zajmuje mi zbyt dużą część ekranu, więc nie widzę nawet początku żadnego postu. No i mam bardzo duży ekran. Nie sprawdzałem jak to wygląda na moim laptopie. Przeniósłbym też te dwie plakietki (jak to się mówi...).
I wreszcie, chciałbym mieć wyśrodkowane menu. Mam wrażenie, że czegoś brakuje w prawym rogu. I zmniejszyć obraz podglądu, aby był tego samego rozmiaru co sam post. Tak, to były moje małe opinie 🙂 W przeciwnym razie uważam, że tekst i treść są świetne.
15 grudnia 2016 r. - 17:51
administrator mówi:
Marzenie o podróżowaniu, bardzo dziękuję za wskazówki!
Biggeros, dziękujemy za miłe słowa!!! Doceniamy zarówno pozytywne komentarze, jak i konstruktywną krytykę 🙂.
Odkrywanie planety, opinie są świetne! Łatwiej jest zobaczyć, co inni mogą zrobić lepiej, niż to, co można zrobić samemu... Cieszę się, że o to zapytaliśmy 🙂 Oczywiście nie można spełnić życzeń wszystkich, ale otrzymaliśmy kilka dobrych pomysłów, nad którymi zaczęliśmy się zastanawiać (być może szczególnie nad nagłówkiem, ponieważ wiele osób miało do niego uwagi).
Christine, bardzo dziękuję za komentarz i opinię! To wspaniałe (i zabawne!) wiedzieć, co robisz dobrze i co lubią inni. Ciekawe, że podoba ci się czerwony... skoro tak wiele osób mówi, że woli niebieski. Jak mówisz, to w dużej mierze kwestia gustu. Oczywiście czerwień wywołuje pewne emocje, więc pytanie brzmi, czy jest to lepsze, czy gorsze ...
Helena, bardzo dziękuję za komentarz! To było bardzo interesujące z kolorem czerwonym, co do którego wiele osób ma różne opinie i odczucia. Zmiana koloru motywu była dość łatwa. Zmiana samego logo jest nieco trudniejsza, gdy pracujesz w nim przez jakiś czas i drukujesz wizytówki, roll-upy itp... Nie jest to łatwe 😉 Twoja uwaga na temat niewyśrodkowanego menu jest dla mnie bardzo interesująca! Na moim komputerze domowym, komputerze w pracy i na komputerze Petera jest ono całkowicie wyśrodkowane. Więc jak to właściwie wygląda na twoim (ciekawe)... i dlaczego może być inaczej (jeśli nie zrozumiałem źle twojego komentarza)? Albo, teraz, kiedy przyjrzałem się dokładniej, widzę, że może to być centymetr różnicy, czy o to ci chodzi? Nie wiem, jak to naprawić, ale może da się to sprawdzić ...
15 grudnia 2016 r. - 21:50
steel city anna mówi:
Wow, było warto, co tu dużo mówić, gdy czyta się komentarze 🙂 haha, tak, myślę, że to Twój blog, więc to, co lubisz, możemy polubić lub poradzić sobie z tym, co lubisz! Jedyną krytyką, jaką mam, jest to, że Twój blog jest trochę ciężki do załadowania czasami na telefonie komórkowym - a jako blog podróżniczy, może wiele osób chce go czytać, gdy masz gorsze połączenia internetowe niż w życiu codziennym? Mam na myśli porady dotyczące podróży, a więc kiedy sam podróżujesz.
16 grudnia 2016 r. - 0:50
administrator mówi:
Steel city Anna, dziękuję za bardzo mądry i dobry komentarz! Wezmę to sobie do serca! Kiedy będę miał czas, przyjrzę się temu i zobaczę, czy jest coś, co mogę zrobić, aby przyspieszyć działanie strony.
17 grudnia 2016 r. - 8:20