Blogowy rok 2016 dobiegł końca i fajnie jest spojrzeć na statystyki. Kiedy wkładasz dużo pracy w pisanie, fotografowanie i blogowanie, fajnie jest sprawdzić, czy ktoś to czyta. A kto czyta? I co? Może przy okazji można się czegoś nauczyć i stać się nieco mądrzejszym na nadchodzący rok...
Spis treści
Dziękuję wszystkim czytelnikom!
Po pierwsze, mamy grupę lojalnych czytelników, którzy zaglądają tu mniej lub bardziej regularnie. Chcielibyśmy zacząć od wielkiego DZIĘKUJĘ: jesteście niesamowici! Wielu z Was często komentuje i bardzo doceniamy Wasze szczere, zabawne i mądre komentarze. To właśnie sprawia, że blogowanie daje nam tyle radości!
Oprócz tych regularnych czytelników, mamy dużą liczbę odwiedzających, którzy wpadają od czasu do czasu lub którzy natknęli się na post poprzez wyszukiwanie w Google. Ci czytelnicy oczywiście również są dla nas ważni!
Ile osób znajduje bloga?
Przyjrzeliśmy się statystykom za okres od 1 stycznia 2016 r. do 31 grudnia 2016 r. i widzimy, że zameldowała się cała masa osób. To świetnie! Wykres kołowy pokazuje, że 48 % odwiedzających to osoby powracające.
- Unikalni odwiedzający: 149 864
- Odsłony: 577 274
Kim są nasi goście?
Kim są osoby odwiedzające naszego bloga? Cóż, według Google Analytics widzimy, że typowym odwiedzającym jest kobieta w wieku 55-64 lat mieszkająca w Sztokholmie lub przynajmniej w Szwecji. Ale mamy też sporo czytelników płci męskiej! Czy rozpoznajesz siebie w statystykach?
- kolejka62 kobiety % i 38 mężczyzn %
- Kraj): Szwecja (82 %), Norwegia (4 %), Finlandia (2 %), Hiszpania (2 %), USA (2 %), Portugalia (1 %) i inne.
- LokalizacjaSztokholm (22 %), Göteborg (6 %), Malmö (3 %), Helsingborg (2 %), Örebro (1 %), Lund (1 %) i inni
- WiekPatrz schemat poniżej
Jak czytają odwiedzający?
Według wszelkich prognoz, czytanie blogów (i innych rzeczy) na telefonach komórkowych i tabletach będzie coraz bardziej powszechne. Pracowaliśmy trochę w ciągu roku, aby blog był bardziej dostosowany do telefonów komórkowych i ma to sens, jeśli spojrzeć na statystyki. Jak czytasz naszego bloga i jak według Ciebie działa?
- JednostkaKomputer (44 %), telefon komórkowy (32 %), tablet (24 %).
Co najczęściej czytają odwiedzający?
Kiedy masz bloga, zawsze ciekawie jest zobaczyć, jakie są najczęściej czytane posty - i prawie nigdy nie jest to to, co myślisz! Na przykład, interesujące jest to, że naszym najczęściej czytanym postem na blogu w 2016 roku jest post o żywności i cenach w Portugalii, który napisaliśmy w styczniu 2015 roku....
Ogólnie rzecz biorąc, nasze najpopularniejsze posty na blogu dotyczą kamperów, boisk, życia na łodzi mieszkalnej, Chorwacji, Albanii i innych europejskich destynacji, takich jak Portugalia, Islandia, Budapeszt i Sardynia. Popularne są również posty typu "Jak to zrobić", takie jak Sztuka jedzenia posiłków we Włoszech, Jedzenie całych krabów - jak to zrobić? oraz Jak pozwolić sobie na podróżowanie. Oto lista najlepszych w 2016 roku:
5 najczęściej czytanych stron
- Wskazówki dotyczące podróży: Chorwacja
- O nas: Kamper
- Miejsca parkingowe
- O nas: Barka
- O nas: Helena & Peter
5 najczęściej czytanych wpisów na blogu
- Jedzenie, wino i ceny w Portugalii
- 10 fajnych kempingów w Europie
- Jaka jest rozsądna cena za parking?
- 5 najdroższych kamperów na świecie
- Wyciek wody w kamperze (i wiele innych usterek)
Jakie wnioski możemy z tego wyciągnąć? Cóż, tak naprawdę nie wiem... Że nadal będziemy blogować o karawaningu, podróżach i rzeczach, które uważamy za zabawne? O czym chcielibyście czytać na blogu? A Ty, który masz własnego bloga ... czy sprawdzasz czasem swoje statystyki, aby zobaczyć, kim są czytelnicy i co jest najbardziej popularne?
Lennart mówi:
Statystyki są zabawne.
Zwłaszcza, gdy jest pozytywny!
03 stycznia 2017 r. - 6:34
Lena - dobra dla duszy mówi:
Hehe, ceny w Portugalii. Tak, to był co najmniej nieoczekiwany szczyt.
Czy rozpoznaję siebie w statystykach? Cóż, prawdopodobnie dlatego, że jestem 50+, ale nie osiągnąłem jeszcze 55 lat. I nie, nie mieszkam w Sztokholmie. Mieszkam w Enköping. Prawie Sztokholm 🙂 . Czytam Twojego bloga zarówno na komputerze, jak i na telefonie. Działa dobrze w obu przypadkach.
Czytanie statystyk jest dla mnie cykliczne. Po prostu nie jestem zbyt dobry w czytaniu tego, co się mówi, nawet jeśli rozumiem parametry, które tu przedstawiasz. Muszę spróbować się poprawić.
Uściski Lena
03 stycznia 2017 r. - 7:14
Aila mówi:
W Twoim blogu podoba mi się to, że piszesz o wielu różnych rzeczach.
Podróże, hotele, kampery, jedzenie, życie, łódź mieszkalna itp. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Świetna zabawa.
Myślę, że powinieneś nadal to robić.
Bawcie się dobrze.
//Aila
03 stycznia 2017 r. - 7:35
administrator mówi:
Lennart, to oczywiście największa frajda, gdy jest pozytywnie 😉 Ale ekscytujące jest też zobaczyć, co działa, a co nie i zastanowić się, dlaczego!
Lena, mam wrażenie, że nigdy nie jestem w stanie przewidzieć, jakie będą najlepsze nuty. Zazwyczaj NIE jest tak, jak myślę, haha 😉 .
Aila, tak, prawdopodobnie lubimy pisać o wszystkim. Skupiamy się na podróżach i kamperach, ale fajnie jest też pisać o wszystkim innym, co dzieje się w życiu codziennym! 🙂 Cieszę się, że jest to doceniane!
03 stycznia 2017 r. - 7:41
Ditte mówi:
Jestem lojalnym obserwatorem i rozpoznaję siebie. Lubię różnorodność na Twoim blogu i doceniam różnorodność.
I ciekawie jest zobaczyć statystyki i które posty są bardziej popularne. Czasami można się zdziwić. I to bardzo!
Nie jestem miłośnikiem kamperów, poza tym, że wynajmowałem kampera w Nowej Zelandii i kampera w USA, ale jak wielu, podobała mi się twoja podróż kamperem po Europie w zeszłym roku.
Oczywiście będzie on kontynuowany w 2017 roku.
03 stycznia 2017 r. - 7:57
LinizTravel mówi:
Ciekawe statystyki!!! Jak czytać wiek?! Miłego dnia!!! Uściski
03 stycznia 2017 r. - 8:22
administrator mówi:
Ditte, kamper to po prostu sposób na podróżowanie. Miejsca docelowe i doświadczenia mogą być takie same jak podczas podróżowania w inny sposób!
Liniztravel, czy masz Google Analytics? U góry ustawiasz interesujący Cię okres, a następnie wszystkie parametry znajdują się w lewej kolumnie. Wiek znajduje się w sekcji "dane demograficzne"
03 stycznia 2017 r. - 8:45
Kenneth Risberg mówi:
Haha, czy w takim razie byłbym tym 1% z Örebro?
Podobała mi się twoja europejska podróż i uważam, że interesujące jest czytanie o kamperach i podróżach, ale także o wszystkich innych rzeczach związanych z podróżami, o których piszesz.
Dobra kontynuacja!!!
03 stycznia 2017 r. - 8:49
Åsa mówi:
Tak, Portugalia cieszy się dużym zainteresowaniem!
Wow, rozwijacie się - mam nadzieję, że opłaci się to na wiele dobrych sposobów, nie "tylko" w liczbie odwiedzających! /Åsa
03 stycznia 2017 r. - 8:50
Solan mówi:
Zaskoczony najwyższym poziomem? To zabawna rzecz w statystykach. Najchętniej czytanym raportem magazynu dla mężczyzn Café był test odkurzacza wiele lat temu... Myślę, że powinieneś kierować się swoim przeczuciem. Nie dostosowuj się zbytnio do statystyk. Masz dobrą mieszankę wolności 🙂
03 stycznia 2017 r. - 8:55
OnTrip.com mówi:
Gratuluję świetnych wyników statycznych. Dobra robota?
03 stycznia 2017 r. - 9:08
Koziorożec mówi:
Uwaga: gdzie jest Lidköping w statystykach 😀 Może jest to przedmieście Göteborga 😉.
Pomyślałem, że Here is my life with Peter wyróżni się w statystykach, ponieważ przeczytałem ją z wielką przyjemnością i myślę, że wielu innych również.
Twój blog FREEDOM jest interesujący i zróżnicowany, więc odwiedzam go codziennie. Lubię też pisać wrony i miło jest otrzymać na nie odpowiedź!
Statystyki zawsze są zabawne i lepiej uwierz, że śledzę własne. To niesamowite, co ludzie decydują się czytać.
Dobra kontynuacja 😀 .
03 stycznia 2017 r. - 9:20
Åse mówi:
Podoba mi się ta różnorodność u Ciebie, że nie wiesz co znajdziesz jak zajrzysz! Ja, który mieszkam w Ystad, prawdopodobnie wymknąłem się statystykom? Dobra kontynuacja 2017 roku
03 stycznia 2017 r. - 9:22
administrator mówi:
Kenneth Risberg, miło słyszeć z Örebro! 🙂 Życzę dobrej kontynuacji!
Åsa, tak Portugalia pojawia się w naszych statystykach na kilka różnych sposobów, więc jasne jest, że jest popularna! 🙂 I z pewnością inne pozytywne i zabawne rzeczy dzieją się w związku z blogiem 😉.
Solan, test odkurzacza? Haha! Tak, jasne, właśnie to jest ciekawe w statystykach! Ale nie, trzeba pisać od serca, a nie od tego co mówią liczby 😉.
Ontrip.dk, bardzo dziękuję!!!
Geddfish, Lidköping jest uwzględnione w statystykach, ale wymieniłem tylko 6 miast, z których otrzymaliśmy najwięcej odwiedzin. Tutaj moje życie z Peterem wypadło dobrze w statystykach, szczególnie w niektórych miesiącach! Ale kiedy połączymy cały rok, staje się to trochę inne i wtedy kontroluje to, co uzyskuje trafienia przez Google.
Åse, uwzględniłem tylko 6 miast, z których otrzymaliśmy najwięcej odwiedzin. Ystad jest również uwzględnione w statystykach, ale stamtąd jest po prostu mniej odwiedzających 😉.
03 stycznia 2017 r. - 9:36
Jenn - Forever Abroad mówi:
Fajnie jest mieć do nich wgląd! Spojrzałem na niektóre liczby za rok 2016 w porównaniu do 2015 i zdałem sobie sprawę, że moi czytelnicy przeszli z większości w wieku 18-24 do 25-34 lat, prawdopodobnie rosną razem ze mną, biorąc pod uwagę, że w marcu kończę 25 lat 😉.
03 stycznia 2017 r. - 9:43
nils-åke mówi:
Ha Ha jednym z (2 %) w Helsingborgu jestem ja. Sam uważam, że czytanie bloga będzie coraz ciekawsze, jest w czym wybierać.
03 stycznia 2017 r. - 10:31
Pan Steve mówi:
Statystyki są szczególnie interesujące, gdy, tak jak ty, pracujesz komercyjnie z blogiem. W ten sposób masz dobrą podstawę, kiedy zamierzasz zmienić / odnowić, a następnie możesz cieszyć się wszystkimi nowymi rekordami, które pobijesz.
Codziennie śledzę Twojego bloga i mogę być częścią 1% z Örebro, mimo że mieszkam w Lekebergu. Bez wątpienia jestem częścią tej grupy 65+.
Kiedyś miałem statystyki odwiedzin na moim blogu, ale w zeszłym roku pojawił się problem, a ponieważ nie mogłem go rozwiązać, porzuciłem statystyki. Moich wiernych i tymczasowych followersów też nie jest więcej niż mogę o nich pamiętać.
03 stycznia 2017 r. - 10:49
Dryden - wydanie dla podróżników mówi:
Tak, zazwyczaj sprawdzam statystyki. Większe statystyki, w których patrzę głębiej na przeczytane posty, kim są wszyscy i tak dalej, robię rzadziej, ale codziennie śledzę ogólne i "powierzchowne" liczby. 🙂
03 stycznia 2017 r. - 11:11
Clara, The Boss Blog mówi:
Przybij piątkę za tak dobrą robotę! Mogę powiedzieć, że i tak jestem zaangażowany w reprezentowanie Lunda, nawet jeśli nie zaliczam się do twoich "typowych czytelników" ??!
03 stycznia 2017 r. - 11:28
4000 mln mówi:
Zgadzam się, statystyki są zabawne! Mieliśmy około 46 000 unikalnych czytelników w ciągu roku, więc mamy jeszcze trochę do zrobienia, aby osiągnąć Twój poziom. ?
Najczęściej czytane są nasze posty ze Sri Lanki, ale także nasze wskazówki, jak pozwolić sobie na więcej podróży i "4 wycieczki z Umeå".
03 stycznia 2017 r. - 12:11
Berit "pragnie mówi:
Oczywiście sprawdzanie statystyk to świetna zabawa! Inwestuję tylko w to, co uważam za zabawne - aby doradzać innym o różnych podróżach, które odbyłem, nie mam energii / zainteresowania, aby poświęcić tyle czasu mojemu blogowi desires.se - w taki sposób, w jaki robisz to dla swojego profesjonalnego / biznesowego i wspaniałego bloga!
ALE nadal miał 125 000 unikalnych odwiedzających w zeszłym roku! Z czego jestem bardzo zadowolony! ??
One.com zmieniło kryteria statystyk w lutym 2016 r., Wtedy liczba odwiedzających znacznie spadła, a następnie ponownie wzrosła, gdy zacząłem publikować swoje posty w "my, którzy lubimy podróżować" i "blogerzy podróżniczy" Wiele osób znajduje mnie również poprzez moje bezpośrednio powiązane posty na różnych forach podróżniczych (zrozumiałem z poczty itp.).
Ponieważ nadal mam narzędzie blogowe w one.com, nie mogę korzystać ze statystyk google, o czym niedawno mnie poinformowali....Ale one.com twierdzi, że ich obecna aktualizacja statystyk będzie teraz bardziej wiarygodna i przejrzysta!
Szczęśliwego Nowego Roku Podróżowania!
03 stycznia 2017 r. - 12:50
åsa w åsele mówi:
Ciekawe statystyki, zwłaszcza gdy są pozytywne 🙂 .
Myślałem, że Fridays with Peter/Here is my life trafi do Top 5 🙂 .
Myślę, że czytelnicy najbardziej doceniają mieszankę na Twoim blogu, a fakt, że jesteś również osobisty i oferujesz siebie, jest plusem.
03 stycznia 2017 r. - 13:07
Rola Cariny mówi:
Twój blog jest po prostu bardzo przyjemny do śledzenia, ciekawe miejsca i posty!
Będziemy Cię śledzić przez cały 2017 rok i później.
Powodzenia.........
03 stycznia 2017 r. - 13:32
Jeanette mówi:
Świetne statystyki! Rozwijasz się jak szalony 🙂
Hehe nawet nie próbowałem wejść do Duomo, bo kolejka tam była szalenie długa.
03 stycznia 2017 r. - 13:38
Jennifer mówi:
Co za frajda zobaczyć statystyki! Jestem tak zwanym powracającym czytelnikiem - miałem przerwę zarówno w czytaniu, jak i pisaniu, ale teraz z nową domeną - jestem znowu na nogach i robię to z brawurą, ponieważ teraz znowu Cię śledzę 🙂
03 stycznia 2017 r. - 13:58
BP mówi:
Poza najczęściej czytanym postem "Jedzenie, wino i ceny w Portugalii", który nieco niespodziewanie znalazł się na pierwszym miejscu, statystyki mnie nie zaskakują. Fakt, że większość czytelników Twojego bloga ma ponad 45 lat jest całkiem logiczny, ponieważ ta grupa może sobie pozwolić na przykład na zakup kampera i potrzebuje wskazówek itp. Fakt, że Chorwacja jest na pierwszym miejscu, jest również logiczny, ponieważ kraj ten staje się coraz bardziej atrakcyjny dla Szwedów.
Większość blogerów to kobiety - więc tutaj też nie ma zaskoczenia.
Sądziłem jednak, że piątkowe posty/moje życie Petera znajdą się w pierwszej piątce, ponieważ generują tak wiele długich i osobistych komentarzy.
Twój blog jest tak samo przyjazny dla użytkownika na komputerze, jak i na iPhonie.
Rzadko patrzę na statystyki, ponieważ tak naprawdę ich nie rozumiem ;-) Ponadto blogspot nie ma tych samych "statystycznych subtelności" co WordPress.
03 stycznia 2017 r. - 13:59
Christine - 29°. mówi:
Statystyki to zawsze świetna zabawa. Szczególnie lubię widzieć "najczęściej czytane posty", ponieważ tak rzadko jest to, co myślisz lub myślisz, że powinno być. 🙂
03 stycznia 2017 r. - 15:13
Berit "pragnie mówi:
Helena!
Pomyślałeś, kiedy byliśmy w kontakcie kilka lat temu, że powinienem zarejestrować się na portalu blogowym z taką liczbą czytelników, jaką mam.
Odpowiadam, że jestem w Blog Portalu od wielu lat, ALE aby być tam widocznym, muszę umieścić ich "kod" na stronie mojego bloga, aby statystyki były obliczane automatycznie przez Blog Portal.
I niestety NIE zadziałało to na moim blogu z narzędziem do blogowania one.com! Portal blogowy próbował mi pomóc, ale NIE jest możliwe zamieszczanie takich "kodów" na moim blogu - powiedział mi one..com!!! ??
03 stycznia 2017 r. - 15:24
Ama de casa mówi:
Gratulacje dla wszystkich czytelników i komentujących! Nie jest to wcale dziwne, z Twoim blogiem i wieloma wskazówkami na temat podróżowania i innych rzeczy 🙂.
Prawdopodobnie znajdę się wśród dwóch procent z Hiszpanii, a także z USA. Teraz, gdy kręcimy się po morzu, prawdopodobnie nie będę już tak zauważany... 😉.
Blog jest zawsze interesujący do czytania, gdy autor wkłada w niego swoje serce i duszę oraz pisze w zaangażowany sposób. Tak jak ty to robisz. Jestem trochę zaskoczony, że post Petera "to jest twoje życie" nie znalazł się wyżej na liście. Ale w piątki nie ma tak wielu odwiedzających. W każdym razie nie na moim blogu. Ludzie są pewnie zajęci swoją własną piątkową przytulnością 😀.
Udanej reszty roku!
03 stycznia 2017 r. - 16:28
Anette mówi:
Masz przynajmniej jednego czytelnika w Tajlandii?
Sprawdzam statystyki, ale mój blog jest tak mały, że liczby niewiele mówią.
Pisz dalej o rzeczach, które lubisz, myślę, że tak będzie najlepiej.
03 stycznia 2017 r. - 17:49
Anki mówi:
Ciekawa lektura ... ale sam nigdy nie sprawdzam statystyk 🙂 ....
Twój blog jest świetny i śledzę go regularnie, chociaż jestem kiepski w komentowaniu...
03 stycznia 2017 r. - 18:42
administrator mówi:
Jenn, Twoi czytelnicy prawdopodobnie podążają za Tobą wiekiem. I może to szczęście! Może byłoby smutno, gdyby nadal były to tylko 18-latki, podczas gdy Ty się starzejesz... 😉.
Nils-Åke, miło mieć przedstawiciela Helsingborga 🙂 .
Steve, nie wiem dokładnie, jak liczą miasta, może Lekeberg jest wliczony, jeśli przewinę wystarczająco daleko na liście 😉 Szkoda, że twoje statystyki są skomplikowane. Nie musi to być super ważne w statystykach, ale kłopot nigdy nie jest miły ....
Dryden, prawdopodobnie nie sprawdzam codziennie, ale sprawdzam od czasu do czasu. Ale zgadzam się, zazwyczaj jest to tylko "powierzchowne" sprawdzenie.
Clara, dziękuję! I miło z przedstawicielem Lund 🙂 (sama też od początku pochodzę z Lund;))
4000 mil, dobra robota! Brzmi również jak rozsądne i dobre posty na górze!
Berit, blogowanie powinno być zabawą, a najlepszym sposobem na to jest pisanie o tym, co cię pasjonuje! Wygląda na to, że masz wiele problemów z narzędziem blogowym na One.com, od konieczności przerabiania zdjęć po brak możliwości wprowadzenia kodu. Szkoda! I źle, że nie mogą pomóc z żadną z tych rzeczy, dodanie małego fragmentu kodu wydaje się ważną okazją, gdy masz bloga!!!! Niestety, trudno jest porównywać statystyki między różnymi narzędziami do blogowania i niepraktyczne jest nieposiadanie Google Analytics, który jest standardem branżowym. Według własnych statystyk One.com, w 2016 roku mieliśmy 1 848 935 odwiedzin, co wydaje się całkowicie szalone, jeśli porównamy to z tym, co mówi GA. Tak naprawdę nie wiem, co One.com rozumie przez tę liczbę lub co liczą jako "wizyty", ale niezależnie od tego, wydaje się to dziwne ...? Statystyki One.com podają między innymi, że w ciągu roku mieliśmy 85 000 odwiedzin z Kalifornii. Zgaduję, że mieszka tam robot spamujący, którego nie udało im się odfiltrować... Nie mówię teraz nic o twoich statystykach, próbuję tylko wyjaśnić, dlaczego ludzie zwykle myślą, że nie można porównywać różnych narzędzi. Z tego powodu to naprawdę źle, że One.com nie umożliwia korzystania z Google Analytics! Ale jest o wiele więcej niż statystyki, które są ważne (i zabawne!) z blogiem! Życzę wspaniałego roku blogowania i podróżowania! Czy w tym roku odbędzie się podróż do Chorwacji, a może gdzieś indziej?
Åsa w Åsele, Happy Friday radzi sobie naprawdę dobrze, jeśli spojrzeć na statystyki dla poszczególnych miesięcy. Rozłożone na cały rok, spadają nieco niżej.
Rolle i Carina, cieszę się, że nadal śledzicie! Życzymy dobrej kontynuacji!
Jeanette, mamy nadzieję, że nie było warto oglądać go od środka! 😉
Jennifer, miło cię tu widzieć! Zamelduję się u ciebie ponownie!
BP, nie używamy statystyk w WordPress, używamy Google Analytics. Po prostu dlatego, że jest to standard branżowy i uważane jest za najbardziej wiarygodne narzędzie. Happy Friday Petera był tam wysoko, jeśli spojrzeć na statystyki dla poszczególnych miesięcy, ale kiedy rozbiłem to na cały rok, było inaczej.
Christine, prawda? Zawsze jest się zaskoczonym 😉 .
Ama de casa, tak możesz reprezentować zarówno Hiszpanię jak i USA! 😉 Tak jak pisałem wyżej, Happy Friday Petera był dość wysoki w poszczególnych miesiącach, ale nie w całym roku. Poza tym u nas jest podobnie. Ruch zawsze był najniższy w piątki... (a najwyższy w niedziele).
Anette, miło mieć czytelnika z Tajlandii! I zgadzam się, kiedy piszesz o tym, co lubisz, to jest najlepsze!
03 stycznia 2017 r. - 19:15
Matts Torebring mówi:
Przeglądanie statystyk i sprawdzanie, które nagłówki się "sprzedają", to jedna z najbardziej ekscytujących rzeczy na blogu, ustępująca tylko wszystkim nowym znajomym, których poznaliśmy. Bardzo interesujące jest to, czym się z nami dzielisz. Nigdy nie będę w stanie z tobą konkurować, jak już wspomniałem, wciąż jestem w szkole podstawowej.
Nie chcę też wznieść się na wyżyny, które ty osiągnąłeś. Pracuję zdecydowanie za dużo, a blog jest dla mnie cudownym sposobem na wieczorny relaks. Uwielbiam też robić zdjęcia, pisać i opowiadać historie. Jestem dopiero w jednej trzeciej drogi przez twoje przemówienia w 2016 roku. Jestem z tego bardzo zadowolony. To świetna zabawa!
Uważam, że twoje zaangażowanie jest fantastyczne! Jak udaje Ci się komentować wszystkie posty? Nie rozumiem! To wymaga czasu! Tylko kilka osób to robi! Staram się nigdy nie zostawiać żadnego komentarza nietkniętego. Jak wyłapujesz wszystko, co się dzieje? Jesteś niesamowity!
Fajnie jest też zobaczyć, jak długo dany post żyje. Miałem post, który był na szczycie listy przez trzy lata z rzędu. "Nasi fińscy towarzysze". Fajne jest również to, że post nie żyje tylko przez chwilę. Gmina Ulricehamn skontaktowała się ze mną w tym tygodniu, aby zapytać, czy mogą zacytować post, który napisałem trzy lub cztery lata temu na moim blogu. Z pewnością dobrze się bawimy, my "uzależnieni od kamperów".
03 stycznia 2017 r. - 19:15
Stary prąd mówi:
Co za zabawna lektura! Nie przyglądałem się aż tak dokładnie, ale fajnie jest zobaczyć, ile osób ogląda i z jakich krajów.
Powodzenia!
03 stycznia 2017 r. - 19:47
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Nie przeczytałem wszystkich komentarzy, ale jestem jednym z 2% w Hiszpanii. Ja jestem jednym, a Ama drugim? Nie, pewnie jest nas jeszcze kilku.
To, co myślałem o tym, co działa, a co nie (lub jest czytane w tym przypadku), może mieć również związek z porą roku, w której piszesz sam post, jeśli zbiega się to z faktem, że ludzie myślą o wyjeździe w świat.
I nie ma od tego ucieczki, fajnie jest zobaczyć statystyki! Ile osób odwiedza stronę i, tak jak Ty, ile osób powraca (ja mam 68%, co uważam za świetne potwierdzenie, z którego tak się cieszę)!
Szczęśliwego nowego roku! Teraz będę czytać dalej, mam zaległości w czytaniu bloga, ponieważ pracuję w kuchni od prawie dwóch tygodni, tak się czuję!
03 stycznia 2017 r. - 20:11
Berit "pragnie mówi:
Dziękuję za poświęcenie czasu na odpowiedź na wszystkie komentarze!
Tak, ze statystykami blogów bywa różnie... Ostatnim razem, gdy rozmawialiśmy na ten temat, wspomniałeś też Helenie, że statystyki one.com pokazywały niezwykle i zupełnie nieuzasadnione wysokie liczby.
liczby odwiedzin TWOJEGO bloga (w naszym kontakcie sprawdziłeś jeszcze raz, potem wróciłeś do mnie i powiedziałeś, że spojrzałeś zupełnie nie tak, powiedziałeś coś o tym, że to, co przeczytałeś jako statystyki odwiedzin / dzień, dotyczyło kilku miesięcy... )
Nie mówię, że teraz znowu jesteś
przeczytałem twoje statystyki na one.com. . w niewłaściwy sposób, ale muszę przyznać, że liczby, o których wspominasz (ponad 1 milion czytelników) według nich brzmią zupełnie nieracjonalnie. Więc szczególnie w przypadku Twojego bloga, wydaje się to zupełnie nietrafione! ... Niezależnie od przyczyny.
Tak trzymać!
03 stycznia 2017 r. - 20:34
Eva - Ludzie na ulicy mówi:
Interesujące! Mój najchętniej czytany tydzień po tygodniu to Blue Door z Notting Hill. Nie spodziewałem się tego ...
03 stycznia 2017 r. - 21:33
administrator mówi:
Matts, wszyscy nowi przyjaciele, których poznałeś dzięki blogowi, to naprawdę jedna z najwspanialszych rzeczy!!! Rozumiem, że nie chcesz, aby blog był zbyt duży, to wymaga czasu! Mimo to miło, że tak dobrze Ci idzie zarówno pod względem odwiedzających, jak i zapytań na blogu. Jeśli piszesz stale i jakościowo, Google to zauważa i ludzie to znajdują. Tak samo jest z Twoim blogiem!
Stary Ström, nie tak często sprawdzamy w ten sposób, ale teraz fajnie było zrobić coś w rodzaju "raportu na koniec roku" 😉.
Emma, wspaniale mieć kolejną wizytę z Hiszpanii! Tak, myślę, że za statystykami dotyczącymi Hiszpanii kryje się również grupa podróżujących kamperami 😉 I oczywiście pora roku ma znaczenie! Na przykład zwykle mamy więcej odwiedzających wiosną, ponieważ wtedy ludzie szukają w Google informacji o podróżach kamperem i miejscach docelowych w Europie. Życzę szczęśliwego nowego roku!
Berit, tak, pamiętam, że rozmawialiśmy o tym wcześniej! Nie bardzo pamiętam, co wymyśliliśmy, ale może miałeś dostęp do bardziej "zaawansowanych" statystyk w One.com, ponieważ korzystasz z ich narzędzia blogowego? Ja mam ich tylko jako hosting, więc może masz mniej funkcji statystycznych? Nie bardzo rozumiem, jak mogłem to źle odczytać, ale zobaczę, czy uda mi się zrobić zdjęcie. Jak już mówiłem, wydaje mi się, że już o tym rozmawialiśmy, haha. Miłej zabawy!
Eva, czasami się tego nie widzi 😉.
03 stycznia 2017 r. - 21:54
Susjos mówi:
Ekscytujące ze statystykami, muszę sprawdzić statystyki mojego bloga!
Szczęśliwego Nowego Roku!!!
03 stycznia 2017 r. - 23:46
administrator mówi:
Susjos, tak czasem można się zdziwić patrząc na statystyki 😉 Życzę dobrej kontynuacji!
04 stycznia 2017 r. - 6:38
Annalena mówi:
Tak, należę do kategorii kobiet, 35-44, gdzieś w Szwecji i powtarzających się 🙂 .
Kiedy zacząłem czytać Twojego bloga kilka lat temu, trafiłem tutaj, ponieważ wygooglowałem kampera i Polskę, a potem byłem uzależniony. Zrobiłem kopię zapasową i przeczytałem WSZYSTKO! Więc przeczytałam każdy z Twoich postów 😀 Dodatkowo odpowiedziałaś Helenie na kilka pytań dotyczących Polski... <3
Mam 3 rzeczy, które robię codziennie w domu przy komputerze na kuchennym stole: sprawdzam Twój blog, sprawdzam blog Fredrika Backmana (który nie jest tak często aktualizowany) i sprawdzam Hemnet 🙂 Jeśli przegapię jakiś dzień, wracam i czytam... Jednak nie komentuję tak często, ale jestem tutaj! 😀
To, co sprawia, że wracam, to fakt, że 99 % twoich postów jest dla mnie/nas interesujących. Ładne zdjęcia, dobry układ i przede wszystkim dobrze napisane!
Często znajduję się w rozmowach z rodziną i przyjaciółmi, od których zaczynam: Wiesz, ten blog o campervanach, który czytam... 😀 😛.
Mam nadzieję, że będziesz kontynuował tak długo, jak będziesz się tym cieszył i że będę mógł dołączyć do twoich przygód!
Życzenia noworoczne ode mnie i mojej rodziny z północnych Hawajów. Uściski
04 stycznia 2017 r. - 17:59
administrator mówi:
Annalena, ale wow, byliśmy niesamowicie wzruszeni i szczęśliwi z powodu Twojego komentarza (który właśnie przeczytałam na głos Peterowi!)! Naprawdę nie wiem, co powiedzieć, ale bardzo dziękuję, że nam o tym powiedziałaś, tak niesamowicie miło słyszeć, że doceniasz to, co piszemy! Ciepłe uściski i życzę Tobie i Twojej rodzinie szczęśliwego nowego roku 2017!
04 stycznia 2017 r. - 20:48
Wiele innych rzeczy i trochę konkretów mówi:
Haha, jestem jednym z tych stałych bywalców.
Jesteśmy całkiem nowi w tym całym kamperze. Chciałbym przeczytać o małych wskazówkach dotyczących sprytnych rzeczy w kamperze. Na przykład, jak zapobiec wypadaniu filiżanek kawy za każdym razem, gdy otwierasz drzwi szafki.
Powodzenia!
Agneta
04 stycznia 2017 r. - 20:55
administrator mówi:
Agneta, świetne, świetne sugestie! Na pewno o tym napiszemy, gdy będzie bliżej wiosny (i gdy wrócimy naszym kamperem do domu)!
05 stycznia 2017 r. - 7:13
Wspomnienia Marii mówi:
Zabawa statystykami! 🙂 Myślę, że powinieneś podążać dokładnie tą ścieżką, masz dość unikalną niszę, którą przeplatasz z nieco bardziej ogólnymi podróżami. Sam nie jestem aż tak zainteresowany tego rodzaju biwakowaniem, dlatego bardzo cenię sobie inne posty podróżnicze i inne osobiste rzeczy 🙂 Mam nadzieję, że dostaniesz kolejny naprawdę udany blog!
05 stycznia 2017 r. - 8:08