Lubisz piłkę nożną lub hokej? Czy chciałbyś pojechać na wycieczkę piłkarską lub hokejową, a może nawet byłeś na takiej wycieczce? Moje zainteresowanie sportem jest prawdopodobnie zbyt niejasne, by Peter mógł mnie przyciągnąć, ale jego siostrzenica Dessi i jej mąż Lasse (którzy pobrali się zeszłego lata) oraz rodzina Dessi (rodzice, brat i dziewczyna) mają znacznie większe zainteresowanie. Właśnie wrócili z naprawdę ekscytującej wycieczki hokejowej do Kanady - i skorzystaliśmy z okazji, aby przeprowadzić wywiad z Dessi na temat tej podróży!
Spis treści
Jakie mecze hokejowe oglądałeś i dlaczego zdecydowałeś się je obejrzeć?
Przyjrzeliśmy się JVM, czyli szwedzkiej męskiej drużynie hokeja na lodzie juniorów U20. U20 oznacza, że każdy, kto gra, ma maksymalnie 20 lat. Jest to dość popularna dyscyplina w Szwecji oraz oczywiście w Kanadzie i USA. Kwalifikujesz się do grupy A, co Szwecja robi od nie wiem jak dawna. 18 medali Juniorkronorna zdobyła w sumie 2 złota (1981 i 2012) w JVM.
Zaczęło się od oglądania w domu każdy Boże Narodzenie i Nowy Rok z czasów, gdy byłem mały. Hokej jest ważnym sportem w naszej rodzinie, a kilka lat temu zaczęliśmy rozmawiać o tym, jak fajnie byłoby oglądać Mistrzostwa Świata na żywo na miejscu. Trzy korony na cześć wszystkich, ale to korony juniorów nas przyciągają. Mają więcej wyobraźnia w zabawie i nie są tak zorientowani na szczegóły, jak niedoświadczeni. Gry są po prostu bardziej nieprzewidywalne i oferują mnóstwo hokejowych emocji.
Kiedy około 2 lata temu dowiedzieliśmy się, że Mistrzostwa Świata odbędą się w szalonej hokejowo Kanadzie, zaczęliśmy planować na poważnie! Odkąd mamy przyjaciele w Ottawie Zdecydowaliśmy się również pojechać tam kilka dni przed tym, jak nasz pakiet biletów będzie ważny w Montrealu.
Jak radziła sobie Szwecja w meczach?
Szwecja miała, jak wielu sądziło, łatwą grupę. W hokejowym świecie USA, Kanada, Rosja i Szwecja (a także Finlandia) są uważane za najsilniejsze zespoły a trzy z nich były w drugiej grupie. Szwecja rozegrała bardzo dobry mecz, ale niestety przeciwko Kanadzie nic nie zadziałało i przegrali. Na początku prowadzili, a nawet zdobyli bramkę, grając w polu (gdy masz o jednego zawodnika mniej na boisku z powodu odesłania).
Szwecja zawsze miała trudności z Kanadą i niestety tym razem było podobnie. Myślę, że to może być bardziej duch mózgu Bo gdyby Korona juniorów odnalazła swoją grę i nie wpuściła Kanady do gry, wynik prawdopodobnie byłby inny. Potem myślałem, że stracili wszystko. Bardzo trudno jest się odbudować i to był ciężki dzień pod względem gry.
Jak wyglądała atmosfera w szwedzkiej sekcji dopingującej?
Nastroje w szwedzkiej drużynie hokejowej były bardzo dobre pomimo porażek. Wszyscy doładowali akumulatory, aby pokazać, że jesteśmy tam dla ich dobra i jako lojalni fani kochasz swoją drużynę narodową bez względu na wszystko. Jednak po porażce w meczu o brązowy medal energia była chyba trochę zbyt niska. Wszyscy byli bardzo mili i spotkaliśmy wielu Szwedów, którzy również byli tam jako kibice.
Muszę jednak zganić rodziców szwedzkiej drużyny. Rozumiem, że są tam, aby dopingować swoich synów i że prawdopodobnie byli bardziej zdenerwowani niż chłopcy, ale to jest bez wymówki aby nie podnosić głosu i nie klaskać w dłonie, aby pomóc i dopingować drużynę. Zabawne było to, że było tak wielu ludzi, którzy byli zafascynowani nami, tym, jak się trzymaliśmy, naszą piosenką i naszą dekoracją (chyba? haha) i że cały czas przychodzili i chcieli robić sobie z nami zdjęcia!
Co jest najlepsze w wyjazdach hokejowych?
Atmosfera poza stadionem, wszyscy niesamowicie mili Kanadyjczycy (i inne narodowości) i oczywiście fantastyczny hokej w ofercie.
Gdzie w Kanadzie byłeś i czy udało Ci się zobaczyć/zrobić coś poza hokejem?
Udało nam się zrobić znacznie więcej niż tylko hokej! Najpierw pojechaliśmy do Ottawy i odwiedziliśmy naszych przyjaciół, którzy tam mieszkają. Otworzyli swój dom i ugościli nas niesamowitymi posiłkami, które były typowo kanadyjskitakie jak "kanapka z kanadyjskim bekonem".
Dostaliśmy tyle jedzenia, że będziemy musieli ciężko trenować, aby wrócić do wyglądu sprzed wyjazdu, haha. Pokazali nam stare miasto, poszliśmy do muzeum historycznego, zobaczyliśmy IMAX i zrobiliśmy dużo zakupów, i było fajnie z innymi sklepami niż te, które mamy w Szwecji.
Mieliśmy (oczywiście) również czas na Mecz NHL (29/12 Ottawa Senators vs Detroit Red Wings), gdzie Daniel Alfredsson przeszedł na emeryturę w koszulce Ottawa Senators. "Alfie" jest dla Ottawy tym, kim Foppa był dla Kolorado. Naprawdę super! W dniu 3/1 mieliśmy cały dzień wolny od hokeja, a następnie skorzystaliśmy z okazji, aby zwiedzić Montreal, byliśmy wszędzie, a wieczorem zjedliśmy fantastyczne 12-daniowe menu degustacyjne w Europea.
Co sądzisz o Kanadzie? Czymkolwiek różniła się od Szwecji?
To już drugi raz, kiedy Lasse i ja byliśmy w Ottawie i chciałabym pojechać do Kanady ponownie, ale chciałabym zwiedzić więcej kraju. Jest tak niesamowicie duży. Czy wiesz, że z Nowej Zelandii do Kolumbii Brytyjskiej autostradą Trans-Canada jest 6500 km?
Za każdym razem, gdy przyjeżdżam do Kanady, uderza mnie to, że wszystko jest duże. Wielki kraj, wielkie sklepy, wielkie samochody... Nie tak wielcy ludzie, ale jednak. Tłuste jedzenie i bardzo dużo jabłekale zależy to również od tego, gdzie się wybierasz.
Ludzie są niesamowicie mili, troskliwi i nastawieni na obsługę, nawet ci, którzy nie pracują w sklepie. Z Kanadyjczykami łatwo się rozmawia, ale trochę trudno ich zrozumieć. Czasami zastanawiasz się, czy to pochodzi z serca, czy jest to fasada. Mimo to nie mogę przestać ich lubić! Gdybym kiedykolwiek przeprowadziła się do innego kraju, prawdopodobnie wybrałabym Kanadę.
Naszym głównym punktem dyskusji było to, że nigdzie nie było ani jednego. szczotka toaletowaani w żadnej toalecie! Nawet w domach naszych przyjaciół ... Bardzo dziwne i hmm tak, nieczyste, aby nie być w stanie posprzątać po sobie, jeśli tak powiesz ... Nie tego oczekiwaliśmy w "bogatym" kraju.
Kanada jest pod wieloma względami dość podobna do Szwecji, choć jest tam nieco chłodniej zimą i nieco cieplej latem. Występują tam wiewiórki wszystkich rozmiarów, a moją ulubioną jest Piff & Puffwiewiórki, są takie słodkie. Wszystkie są poważnymi szkodnikami i nie są w ogóle doceniane przez właścicieli domów, trochę jak nasze szczury i myszy.
Czy podczas podróży wydarzyło się coś zaskakującego lub niefortunnego?
Haha, tak, na początku nazwisko Lassego było błędne na bilecie lotniczym w porównaniu z paszportem i zawsze jest to ekscytujące, gdy podróżuje się przez USA, ale w rzeczywistości wszystko poszło dobrze. Tylko podczas pierwszego międzylądowania (we Frankfurcie) miał kilka dodatkowych pytań.
Odpowiedź? Biuro podróży (ja) dokonało rezerwacji na niewłaściwe nazwisko... Potem, kiedy mój brat i jego dziewczyna przyjechali się z nami spotkać, zostali zarezerwowani w osobnych miejscach, ale oboje zostali zamienieni na zaktualizowany do Economy Extra, gdzie dostali miejsca siedzące zamiast zwykłych!
Wynajęliśmy samochód w Ottawie i pojechaliśmy do Montrealu, a w połowie drogi zaczęło wyć. wibrować samochód. Zjeżdżamy na pobocze autostrady, wysiadamy z samochodu, aby sprawdzić opony i przygotować się do jazdy. najmniej przebicie opony. Wyobraź sobie nasze zdziwienie, gdy obok przejeżdża samochód, który brzmi dokładnie tak samo! Zrobił to tylko zły stan drogi, hahaha.
Nasi przyjaciele w Szwecji powiedzieli nam również, że jesteśmy w telewizji W każdym meczu... Cóż, jeśli jesteś Szwedem w Kanadzie, musisz być widoczny, prawda?
Wielkie DZIĘKUJĘ Dessi za opowiedzenie nam o swojej ekscytującej hokejowej podróży do Kanady!
Zarezerwuj wakacje z piłką nożną i hokejem
A co z Tobą jako czytelnikiem, czy masz ekscytującą podróż piłkarską lub hokejową, o której możesz nam opowiedzieć? A może chcesz zobaczyć konkretny mecz za granicą?
Marina mówi:
Nigdy nie byłem na w pełni zorganizowanym wyjeździe sportowym jakiegokolwiek rodzaju, chyba że liczyć czas, kiedy pojechaliśmy na "wycieczkę piłkarską" do Anglii, dawno, dawno temu. Kiedy to 24-godzinny prom z Göteborga był (przynajmniej) połową zabawy...
18 stycznia 2017 r. - 8:42
Seija Viitamäki-Carlsson mówi:
Fantastyczny wywiad z Dessim. Ten, który naprawdę zna swoje zainteresowania i hokej. Wybraliśmy się z LA travel na piłkarską wycieczkę do Londynu, Arsenal-Fulham w Graven Gottage. Przygoda ze skradzionym plecakiem, skradzionym paszportem, aparatem i wszystkimi kartami z tyłu. Niezwykle dobra obsługa ze strony LA travel, więc wróciliśmy do domu i dostaliśmy trochę pieniędzy z ubezpieczenia podróżnego. Kradzież miała miejsce w pubie, więc to ja nie zwracałem wystarczającej uwagi. Ale organizator wycieczki był świetny. Jeszcze raz dziękuję Freedom.
18 stycznia 2017 r. - 9:10
Ama de casa mówi:
Co za wspaniała wycieczka! Oglądanie sportu na żywo to naprawdę wyjątkowe doświadczenie 🙂 .
Nigdy nie wybraliśmy się na konkretną wycieczkę sportową, ale widzieliśmy "wielką czwórkę" na żywo w Ameryce Północnej. Koszykówka, baseball, futbol amerykański i hokej. Po jednym meczu każdego z nich, z wyjątkiem koszykówki, którą oglądaliśmy bardzo często (Anders grał w koszykówkę, gdy był młody, stąd zainteresowanie). To świetna zabawa, aby doświadczyć na miejscu, nawet jeśli nie jesteś tak zainteresowany. Na przykład baseball - co oni robią i czy muszą cały czas drapać się po piłkach? i futbol amerykański - FOOTBALL? Przez 99,9% czasu mają piłkę w rękach. Potem po prostu leżą w wielkich kupach... 😉.
18 stycznia 2017 r. - 9:31
Anette Åhnbrink mówi:
Co za wspaniały wywiad! Jest tu duże zainteresowanie sportem, dla nas było to głównie związane z naszymi synami grającymi w piłkę ręczną w naszym pięknym kraju, ale także w Europie! Najbliżej zorganizowanego wyjazdu sportowego byliśmy, gdy wygraliśmy pakiet podróżny na Bingolotto za 50 000 na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej w Portugalii w 2004 roku! Niestety, nie mogliśmy pojechać, wiele rzeczy, które powinny działać dla rodziny z dziećmi, i naprawdę poczułem się w duszy, kiedy zobaczyłem wszystkie zdjęcia telewizyjne stamtąd ... sprzedaliśmy bilety i przynajmniej dostaliśmy pieniądze na olej napędowy, ponieważ po raz pierwszy pojechaliśmy z kamperem do Grecji! Ale to, moi przyjaciele, to już inna historia!
18 stycznia 2017 r. - 10:14
Ditte mówi:
Dzięki za zabawny i interesujący wywiad! Miło było połączyć hokej z zobaczeniem Kanady. Zabawna podróż dla nich z wieloma uprzejmościami.
Interesuję się sportem, ale nie pojechałem na żadną zorganizowaną wycieczkę sportową, ale zorganizowaliśmy się i oglądaliśmy piłkę nożną we Włoszech, kiedy Zlatan grał w lidze włoskiej dla Juventusu.
Czasami oglądam hokej w telewizji, ale to wszystko.
Skorzystaliśmy z okazji w Pekinie podczas Igrzysk Olimpijskich w 2008 roku, aby wiele zobaczyć i była to prawdopodobnie najpotężniejsza rzecz, jaką widziałem w sporcie, zwłaszcza gdy widzieliśmy, jak Usain Bolt ustanawia swoje rekordy świata z trybun.
18 stycznia 2017 r. - 10:58
Pan Steve mówi:
Zrozum, że było to niesamowite doświadczenie dla tych prawdziwych fanów hokeja. Turniej Pucharu Świata w hokeju na lodzie w Kanadzie, nie ma nic fajniejszego niż to.
Obejrzałem większość meczów, które były transmitowane w telewizji, z wyjątkiem jednego w środku nocy.
Niestety Szwedzi nie poradzili sobie z presją.
18 stycznia 2017 r. - 11:39
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
Sport będzie musiał być w telewizji niezbyt zainteresowany, więc wybieram się na wycieczkę piłkarską. Ale HIF będę śledził teraz na szczycie.
18 stycznia 2017 r. - 12:25
BP mówi:
Dzięki za naprawdę zabawną historię! Nieźle się uśmiałem z uwagi o szczotkach toaletowych. Jak w takim razie czyszczą toalety? Przecież nie można wziąć Wettexa i włożyć do niego ręki... A może jednak można:-)
Doświadczenie piłki nożnej/hokeja na żywo na miejscu jest nie do pobicia. Byłem na wielu Mistrzostwach Świata, Mistrzostwach Europy i okazjonalnych meczach międzynarodowych, ale nigdy "zorganizowanych" przez biuro podróży. Dzięki za wskazówkę!
18 stycznia 2017 r. - 14:43
Koziorożec mówi:
Dziękuję za bardzo miły wywiad, z szybkością i żądłem 😀.
Wyjaśniłem, że NIE jestem zainteresowany sportem, tylko ćwiczeniami, haha, ale faktem jest, że wspólne uprawianie czegoś trzyma nas razem.
Byłem na meczu bandy Villa Lidköping - w imieniu MOD - Merorgandonation - byłem bardzo podekscytowany i kibicowałem, więc na pewno.
Fajna wycieczka 😀
(Zareagowałem również na szczotkę do toalety, yikes, jestem uczulony na brudne toalety, brrrr).
18 stycznia 2017 r. - 15:03
administrator mówi:
Marina, to musi się absolutnie liczyć! 🙂
Seija, cieszę się, że podoba ci się wywiad! Zgadzam się, naprawdę widać, że Dessi zna się na hokeju!!! Ciężko z kradzieżą, w którą byłeś zaangażowany, usch, to naprawdę coś, czego chcesz uniknąć podczas podróży! Ale miło, że i tak otrzymałeś dobrą pomoc!
Ama de casa, haha, uwielbiam Twoje opisy amerykańskich sportów! 🙂
Anette, cieszę się, że podoba Ci się wywiad! Wow, co za wycieczka, którą wygrałaś! Rozumiem, że to smutne, że nie mogłeś pojechać, ale przynajmniej otrzymałeś pomoc, aby wyjechać na kolejną fajną wycieczkę!
Ditte, piłka nożna we Włoszech ze Zlatanem też brzmi świetnie! Jestem naprawdę kiepska w rozumieniu zasad w sporcie (haha, może to przez brak zainteresowania?), ale Peter jest bardziej zainteresowany i lubi oglądać przynajmniej większe mecze. Ale jeśli widzisz rzeczy na żywo, to oczywiście jest trochę inaczej, mogę to zrozumieć!
Steve, nawet ja (który jest dość zainteresowany sportem) uważam, że wycieczka wydaje się naprawdę fajna!!!! 🙂
BP, cóż, wydaje się naprawdę dziwne (mówiąc poprawnie, haha) nie mieć szczotek toaletowych... Jak to robisz? Tajemnice dnia codziennego...!
Geddfish, cieszę się, że podobał Ci się wywiad! I zgadzam się, brudne toalety nie są najprzyjemniejsze... Zastanawiam się, czy mają tam jakąś inną sprytną (tajną) metodę...?
18 stycznia 2017 r. - 18:44
Matts Torebring mówi:
Moje zainteresowanie hokejem rozciąga się tylko na 4 mile. Nie byłem tam od kilkudziesięciu lat, ale codziennie rano otwieram gazetę i sprawdzam, czy HW 71 grało, czy wygrało, czy przegrało i jak radzą sobie w tabeli?
Byłem zniesmaczony jednym z ostatnich meczów, które oglądałem. Facet (kilka trzylatków) na ławce z przodu, który ledwo sięgał, żeby spojrzeć ponad oparciem z przodu. Krzyczał... "Precz z sędzią!!!!"!
18 stycznia 2017 r. - 18:58
Dryden - wydanie dla podróżników mówi:
Wyjazdy sportowe są naprawdę zabawne i wkrótce wybieram się na kolejny, do Walii! Byłem w Manchesterze w Nowy Rok i obejrzałem naprawdę fajny mecz, w którym United odwróciło się w końcowych fazach. Cudownie.
Mogę również, jako dodatek, polecić przyjrzenie się biletom danego klubu kibiców. Mogą one być znacznie tańsze niż zakup za pośrednictwem agenta, ale z tą wadą, że oczywiście nie ma wtedy tak wielu dostępnych biletów. Teraz w Nowy Rok kupiłem za pośrednictwem skandynawskiego klubu kibica United i wtedy cena stała się znacznie bardziej przystępna niż w biurach podróży.
Ale co z agentami? Ponownie. Wolność polega na tym, że zawsze są bilety. 🙂
19 stycznia 2017 r. - 9:27
administrator mówi:
Matts, ta część sportu jest najnudniejsza. Faceci (niektórzy), którzy muszą zachowywać się jakby byli na etapie małpy....
Dryden, tej wiosny czeka Cię wiele podróży! 🙂 I dzięki za wskazówki!
20 stycznia 2017 r. - 8:47