Wczoraj wraz z moimi nowymi kolegami odwiedziłem wystawę "We Have a Dream" w Muzeum Fotografiska w Sztokholmie. Wystawa została otwarta w grudniu i można ją oglądać do 19 lutego. Jeśli jeszcze jej nie widzieliście, skorzystajcie z okazji, póki jeszcze tam jest!
Mamy marzenie
Przesłaniem wystawy jest to, że nie ma rzeczy niemożliwych dla tych, którzy mają odwagę marzyć i chcą działać. 114 portretów przedstawia ludzi walczących o lepszy świat - o pokój, równość lub walkę z przemocą, ubóstwem, uciskiem lub zastraszaniem. Są to ludzie w różnym wieku, z różnych części świata i w różnych okolicznościach.
Są to politycy, liderzy biznesu, pisarze, artyści lub zwykli ludzie, którzy uciekli przed przemocą i uciskiem - lub po prostu czują w sercu, że chcą pomóc uczynić świat lepszym miejscem.
Są to ludzie, którzy wybierają pomoc innym zamiast własnego dobrobytu i są to ludzie, którzy ryzykują życiem, aby przekazać swoje przesłanie na blogach lub za pomocą zdjęć. To ludzie, którzy naprawdę inspirują! Zdjęcia portretowe Alberta Wikinga są również bardzo mocne.
Wystawy w Muzeum Fotografii
"We Have a Dream" można oglądać w Fotografiska museet do 19 lutego. Obecnie, do 5 marca, można również oglądać wystawę Charlotte Gyllenhammar "Night". Muszę przyznać, że dość trudno było mi zrozumieć, co chciała przekazać tą wystawą, ale oczywiście sposób postrzegania sztuki jest różny...
Do 2 kwietnia można również oglądać wystawę "Ku pamięci Lennarta Nilssona". Części słynnej wystawy "A Child is Born" są ponownie prezentowane jako hołd dla fotografa, który zmarł w tym roku w wieku 94 lat.
Czy byłeś kiedyś w Muzeum Fotografii? Widziałeś wystawę "We Have a Dream" i co o niej sądzisz?
Lena - dobra dla duszy mówi:
Tak, byłem tam raz. Chciałbym tam pojechać ponownie. Zawsze myślę o tym miejscu jako o możliwym celu podróży.
Uściski Lena
07 lutego 2017 r. - 7:35
Pan Steve mówi:
Wystawa pełna nadziei. Wszyscy czujemy się dobrze, mając marzenia.
07 lutego 2017 r. - 8:00
Britt-Marie Lundgren mówi:
Co za wspaniała wystawa! Spędziliśmy na niej poranek w grudniu i była naprawdę niesamowita. Bardzo mocne i piękne portrety, a jednocześnie interesująca mieszanka ludzi.
Fotografiska jest często odwiedzana przez nas, gdy przyjeżdżamy do Sztokholmu, a zdjęcia Lennarta Nilssona brzmiały interesująco, ponieważ wybieramy się tam za kilka tygodni.
Nie wszystko jest piękne i nie rozumieliśmy wielkości sztuki i fotografii Charlotte Gyllenhammar. Britt-Marie Lundgren
07 lutego 2017 r. - 8:20
parsknięcie mówi:
Niestety nie, ale 18-go wybieram się do stolicy, więc może uda mi się tam dotrzeć w niedzielę. Wizyta była planowana ostatnim razem, ale nie miałem czasu...
07 lutego 2017 r. - 8:39
Jenn - na zawsze za granicą mówi:
Uwielbiam tę wystawę - nie sposób się nią nie wzruszyć. Wspomniałam o niej również w styczniowej wskazówce ( http://jennifersandstrom.se/2017/01/18/bra-saker-jag-last-lyssnat-och-sett-pa-nyligen/ ) Właściwie to chciałbym zamówić książkę ze wszystkimi zdjęciami i historiami... 🙂 🙂 ðŸ™'
Ponadto podobała mi się historia reklamowa Diesla, którą również wtedy pokazali. Ale nie miałem wystarczająco dużo czasu, aby dokładnie to sprawdzić, ponieważ prom do Finlandii czekał na nas kilkaset metrów dalej (naprawdę łatwo wziąć Fotografiska w drodze na prom!).
07 lutego 2017 r. - 8:47
Ama de casa mówi:
Nie, nie odwiedziłem tego muzeum. Jednak zeszłej jesieni odwiedziliśmy muzeum w miejscu, w którym został zamordowany prawdziwy mówca - Martin Luther King. Bardzo dobrze zorganizowane muzeum, które przedstawiało walkę czarnych ludzi od niewolnictwa do czasów Obamy. Przerażające... Zwłaszcza, że nadal jest takie, jakie jest.
07 lutego 2017 r. - 8:51
Koziorożec mówi:
Najbardziej zbliżyłem się do tego, że właśnie kupiłem książkę Martina Luthera Kinga. Dawno temu.
Ciekawie byłoby zobaczyć Fotografiska. A marzenia miło jest mieć. Może kiedyś?
Uścisk Lidköping ?
07 lutego 2017 r. - 10:46
Marina mówi:
Byłem w Fotografiska kilka razy i uważam, że to wspaniałe miejsce. Nie widziałem jednak tej konkretnej wystawy.
07 lutego 2017 r. - 10:50
Biggeros mówi:
Niestety nie byłem w tym muzeum. Jako osoba, która interesuje się wszystkim, co związane z kulturą i sztuką, byłbym tam teraz i zobaczył wystawę. Mogę sobie wyobrazić, że nie wychodzi się stamtąd bez łezki w oku i nie mniej wzruszonym.
Wyrazy uznania dla Lennarta Nilssona, który przeprowadził nas przez przebieg ciąży za pomocą pięknych zdjęć.
07 lutego 2017 r. - 11:16
JoY mówi:
Byłem w Fotografiska kilka razy, ale nie po to, by zobaczyć tę wystawę. Znajduje się tam również przyjemna restauracja ze wspaniałym widokiem na wodę i Gamla Stan.
Uściski
07 lutego 2017 r. - 12:13
BP mówi:
Myślę, że twoja nowa praca to dobry początek! Cieszę się, że podobała ci się wystawa. Sam mam na oku Lennarta Nilssona, którego poznałem na żywo. Fantastyczna osoba i fotograf.
Byłem w Fotografiska dwa razy i po prostu uwielbiam to miejsce. Nie tylko sama przestrzeń wystawowa, ale także niesamowity widok. Nie wspominając o dobrych kanapkach serwowanych w restauracji;-)
07 lutego 2017 r. - 12:43
Lena i Jan mówi:
Fotografiska jest lubiana, nie tak często teraz, kiedy moja siostra przeprowadza się "do domu" do Skanii. Będę mieć oko na Lennarta Nilssona, który prawdopodobnie jest trochę bliżej nas!
07 lutego 2017 r. - 14:17
Blog Husis mówi:
Kiedy odwiedziłem Sztokholm kilka lat temu, właściciele jeździli na rowerze przez cały dzień i odwiedzali różne muzea, ale nie słyszałem, żeby byli w Muzeum Fotografii. Dużo mówili o muzeum policji, ale dadzą też wskazówki dotyczące muzeum fotografii.
07 lutego 2017 r. - 16:31
pistolet mówi:
Najwyraźniej przegapiłem muzeum...., a przecież mieszkam w tym mieście od tylu lat!!!
Ale następnym razem, gdy przyjadę, będzie to wizyta.
pistolet
07 lutego 2017 r. - 16:34
Ditte mówi:
Jak miło, że byłeś na Fotografiska. Niestety przegapiłem tę wystawę, chciałbym ją zobaczyć. Fotografiska to muzeum, do którego lubię wracać dość często i zazwyczaj oglądam jedną lub dwie wystawy na raz, ponieważ łatwo jest dojść do wniosku, że w przeciwnym razie jest zbyt wiele do zrobienia. A ich restauracja jest bardzo dobra.
Przynajmniej mam czas, by zobaczyć Charlotte Gyllenhammar i Lennarta Nilssona.
07 lutego 2017 r. - 18:21
administrator mówi:
Steve, przy wszystkich negatywnych wiadomościach o "złych" i szalonych ludziach, to wyzwalające i miłe słyszeć historie o ludziach robiących wspaniałe rzeczy.
Britt-Marie, świetnie, że Tobie również podobała się wystawa! I to ciekawe, że ty też nie rozumiałaś sztuki Gyllenhammara... Ale tak to już jest ze sztuką, nie wszystko każdemu odpowiada.
Znogge, łatwo jest być zajętym ...
Jenn, zgadzam się, że nie sposób się tym nie wzruszyć!!!! Mądrze jest wziąć Fotografiska w drodze na prom 😉.
Ama de casa, to brzmi interesująco! Rzeczywiście ciężki temat, ale ważny i w pewnym sensie znów bardzo aktualny...
Geddfish, Fotografiska ma wiele interesujących wystaw, choć oczywiście mogą się one różnić w zależności od wystawy.
Biggeros, tak, to była wystawa, która naprawdę mnie poruszyła! Mocne zdjęcia w połączeniu z tekstami... nie sposób się nie wzruszyć!
JoY, tak, cały czas są różne wystawy. Nie byłem w restauracji ...
BP, tak, ale jak? Też uważam, że to był dobry początek 😉 Restaurację w Fotografiska niestety przegapiłam, więc będzie następnym razem!
Lena i Jan, zdaję sobie sprawę, że nie bywacie tu tak często. Wygodnie, jeśli wystawa będzie bliżej!
Husisblog, zamiast tego przegapiłem muzeum policji ... jest wiele muzeów!
Gun, Fotografiska to świetne muzeum, choć oczywiście można mieć różne opinie na temat różnych wystaw!
Ditte, ciężko za wszystkim nadążyć! Tęskniłam za restauracją, ale z komentarzy tutaj zrozumiałam, że jest dobra.
07 lutego 2017 r. - 18:57
Eva - Ludzie na ulicy mówi:
Muzeum Fotografiska to ulubione miejsce, do którego lubię wracać. Szkoda, że ominie mnie ta wystawa. Jutro jadę do Sztokholmu, ale tym razem będę miał napięty harmonogram w Solnej z pracą. Zaplanuje weekend w Sztokholmie tutaj w przyszłości 🙂.
Miłego wieczoru!
07 lutego 2017 r. - 18:57
Marie mówi:
To naprawdę urocze muzeum ze wspaniałą restauracją. Wystawa, którą widziałeś, brzmi naprawdę ekscytująco i jest niezwykle ważna w tych czasach!
08 lutego 2017 r. - 2:32