Życie na łodzi mieszkalnej nie przypomina mieszkania lub willi... Mieszkamy w przystani wolnej od lodu, ale czasami kry lodowe z jeziora Ulvsunda wślizgują się i uderzają w kadłub łodzi. Pewnej nocy, kiedy kładliśmy się spać, usłyszeliśmy zupełnie inny dźwięk, który zakłócił nasz sen. Woda falowała, głośno i intensywnie. Nigdy wcześniej tego nie słyszeliśmy.
Czym jest przystań wolna od lodu?
Po pierwsze, możemy równie dobrze wyjaśnić, na wypadek gdyby ktoś się zastanawiał. Duże śmigła zostały umieszczone wokół przystani, aby utrzymać wodę w ciągłym ruchu, aby nie zamarzła. Wynika to z faktu, że łodzie czują się lepiej, gdy nie muszą ocierać się o lód. Ma to również wiele innych korzyści. Oznacza to między innymi, że sztokholmskie kaczki uwielbiają tu przebywać. Ponadto od czasu do czasu można doświadczyć zjawiska zwanego dym morski.
Gdy lód (lub woda) utrudnia zasypianie
Kiedy małe kry lodowe odrywają się od jeziora Ulvsunda i ześlizgują się do przystani, mają tendencję do uderzania w kadłub naszej łodzi, ponieważ znajdujemy się tuż obok wlotu. Nie zauważamy tego, gdy poruszamy się po łodzi w ciągu dnia, ale śpimy na dolnym pokładzie tuż obok kadłuba i tam dźwięk jest słyszalny jako głośne uderzenia ... Czasami Peter musiał iść na górę i spróbować odepchnąć kry.
Cóż, to nie ten dźwięk zaniepokoił nas poprzedniej nocy, ale intensywne bulgotanie i falowanie. Nigdy wcześniej nie słyszeliśmy tego dźwięku, skąd się wziął? Nie da się spać, gdy zaczynasz się zastanawiać, czy łódź nie nabiera gdzieś wody...
Musiałem tylko podnieść wszystkie włazy, aby zajrzeć do kadłuba. Nie, był całkowicie suchy! Załóż ubranie i wyjrzyj na zewnątrz. Po prostu delikatny, ale intensywny wiatr z północy spowodował, że woda popłynęła w kierunku śruby napędowej na wlocie, co razem stworzyło wir, który popłynął prosto w kierunku naszego ...
Spokojny i pracowity weekend
W ten weekend jesteśmy w domu i dużo pracujemy. Tłumaczę książkę dla KI, a Peter przygotowuje nasze wykłady na targi Caravan Stockholm w ten weekend. W piątek mamy wykład o podróżowaniu kamperem po Albanii i Macedonii, a w niedzielę o podróżowaniu kamperem po Korsyce i Sardynii. Ostatniej nocy zostaliśmy również zaproszeni do domów przyjaciół. Jak mija weekend?
Lennart mówi:
To będzie kulinarny weekend z różnymi potrawami!
12 lutego 2017 r. - 8:19
Imelda mówi:
To był weekend na kółkach w Skanii, absolutnie cudowny!
12 lutego 2017 r. - 8:48
Deciree mówi:
Nie jest dobrze leżeć i słuchać dźwięków, które nie wiadomo skąd pochodzą... zwłaszcza na łodzi. Na szczęście łodzi nic się nie stało. Mam nadzieję, że zobaczymy się, gdy dotrzemy do Sztokholmu. 🙂 Uściski dla Ciebie ... możemy się przytulić na żywo, kiedy znów spotkamy się w rzeczywistości 🙂.
12 lutego 2017 r. - 8:51
Blog Husis mówi:
Ekscytujące jest życie na łodzi i odkrywanie różnych dźwięków. Dobrze, że nic się nie stało z łodzią, ale musiało być trochę niepokoju, zanim zdałeś sobie sprawę, co powoduje nowy dźwięk.
Właściciele mieli weekend "do zrobienia". Upiekli chleb, naprawili nowy samochód, oglądali piłkę nożną, ugotowali "hotelowe śniadanie", więc krótko mówiąc, bardzo udany weekend.
12 lutego 2017 r. - 9:02
Kate mówi:
Wygląda tak przytulnie z łodzią mieszkalną i co za szczęście, że nie nabrała wody!!! Mieliśmy bardzo spokojny weekend, a dziś jest dzień na słońcu z częścią hałaśliwej rodziny !!!
12 lutego 2017 r. - 9:26
Matts Torebring mówi:
Kiedy jeździłem ciężarówką na początku lat 70-tych, zawsze szukałem miejsca do spania przed północą. W tamtych czasach nie było ładnych miejsc odpoczynku, ale spało się mniej niż pół metra od znaku drogowego, na zwykłym miejscu parkingowym. Wystarczyło przeciągnąć przyczepę poza białą krawędź.
Za każdym razem, gdy przejeżdżała ciężarówka i kołysała moim samochodem, spałem spokojnie. Gdybym spał w spokojniejszym miejscu, mógłbym spać dość niespokojnie. Być może jest to analogia do spania w łodzi mieszkalnej. Lekkie kołysanie, które z pewnością tam występuje, zapewnia spokój umysłu. Z drugiej strony, prawdopodobnie nie potrzeba wiele niepokojącego hałasu, aby usiąść i posłuchać, co to za dźwięki?
Pewnej nocy spałem z tobą na Mariagatan w centrum miasta. Wtedy też się obudziłem i nasłuchiwałem. Potem zobaczyłem w lusterku wstecznym, że ludzie wstali z łóżek ciężarówek, żeby kraść. Ale nie było nic do zabrania. To jedyna noc w moim życiu, kiedy spałem z młotkiem pod poduszką.
12 lutego 2017 r. - 9:47
Ama de casa mówi:
Myślę, że kaczki są dodatkowym atutem. Rzeczywiście przytulnie 🙂 .
Na szczęście w łodzi i tak nie było przecieku! Trudno jest usłyszeć nowe dźwięki, których początkowo nie można zidentyfikować. Pamiętam, jak mój pierwszy samochód (Fiat 126, który przez większość czasu wydawał dziwne dźwięki) otrzymał zupełnie nowy wariant. W końcu - po tym, jak inni użytkownicy drogi trąbili i wskazywali - zdałem sobie sprawę, co to za dźwięk. "Obręcz o bruk"... Przebicie! Haha!
Jak zawsze dużo się u Ciebie dzieje. Oto czasy Schlagera i dziś myślę o wycieczce autobusowej z moją nowo wypełnioną kartą autobusową. Tylko pogoda się poprawi... 🙂 🙂
12 lutego 2017 r. - 10:15
administrator mówi:
Lennart, to brzmi nieźle! 🙂
Imelda, jak cudownie! Mam nadzieję, że masz dziś tak słonecznie jak my!
Deciree, oczywiście, że się zobaczymy! Będziemy na targach codziennie (ale w czwartek będzie tylko Peter).
Husisblogg, "hotelowe śniadanie" nie brzmi głupio! U nas dziś na śniadanie był omlet z warzywami 🙂
Kate, miło jest być na zewnątrz przy tej pięknej pogodzie! Mieliśmy wczoraj przyjaciół i zrobiło się późno, więc mamy cichy poranek... ale na szczęście możemy cieszyć się ładną pogodą przez okno!
Matts, zgadzam się, że delikatne kołysanie i domowy dźwięk mogą być kojące. Ale to dziwne dźwięki, nad którymi zaczynasz się zastanawiać... Incydent z ciężarówką brzmi naprawdę nieprzyjemnie!!!! Nieprzyjemne uczucie, gdy wiesz, że ktoś tam jest i nie wiesz, co może robić...
Ama de casa, kaczki to całkiem miłe towarzystwo! I haha, niektórych dźwięków po prostu nie powinno się ignorować! 😉
12 lutego 2017 r. - 10:26
Ditte mówi:
Dobrze, że w łodzi nie było przecieków. Ale na łodzi zawsze trzeba zwracać szczególną uwagę na dźwięki zarówno z wody, jak i innych rzeczy.
Mieliśmy wspaniały weekend z "rundami garnków", podczas których próbowaliśmy różnych potraw w retsuranger, długimi spacerami i przytulnym słońcem. Dzisiaj czeka mnie trochę pracy w domu, a także przygotowania do podróży, które są związane z pracą i dokumentacją.
Życzę miłej niedzieli.
12 lutego 2017 r. - 10:44
Ruth w Wirginii mówi:
Piękne zdjęcie z dziobu łodzi!
Koniec tygodnia nie był przyjemny. Zarówno córka, jak i ja
miał robaka żołądkowego, naprawdę poważnego, takiego jak ten, więc siedziałeś tam
na toalecie z koszem na śmieci na kolanach. Czuję się dobrze
na szczęście, i zjem kawałek tosta.
12 lutego 2017 r. - 10:45
Koziorożec mówi:
Ekscytujące i inne życie na łodzi i inne dźwięki niż te, które mają mieszkańcy lądu.
Zawsze przerażały mnie nieznane odgłosy w samochodzie. Takie rzeczy się zdarzały 😉 i przechodzą mnie dreszcze, gdy widzę, jak tysiące dolarów odlatują.
Pewnego popołudnia ktoś walił kluczem w moje drzwi, to było okropne uczucie, ale miało naturalne wytłumaczenie. Kobieta była w złej klatce schodowej, westchnienie.
Niedzielny uścisk?
12 lutego 2017 r. - 10:46
JoY mówi:
Słysząc dźwięk, którego nie powinno być, muszę natychmiast zbadać sprawę, bo inaczej nie będę w stanie wiosłować. Dobrze, że łódź nie nabrała wody.
Do zobaczenia na targach w piątek
Uściski
12 lutego 2017 r. - 11:56
Tylko Brytyjczycy mówi:
Nie miałem pojęcia, że mariny mogą mieć śmigła!
Tutaj zjedliśmy wczoraj brunch w nowej, pięknej hali targowej w Malmö.
12 lutego 2017 r. - 12:02
Seija Viitamäki-Carlsson mówi:
Proszę. W programie Caravan Twoja prelekcja na temat Albanii i Macedonii odbędzie się w piątek w godzinach 11-11.30. Co z nim? Ważne jest, abyśmy wiedzieli, chcemy usłyszeć ten konkretny wykład przed naszą podróżą jesienią.
12 lutego 2017 r. - 12:08
Henny mówi:
Co za różnica między twoim widokiem w Sztokholmie a moim w Norrbotten. Oba są oczywiście ładne.
Zgadzam się, że dźwięki, do których nie jesteś przyzwyczajony, mogą być nieco przerażające. Myślę, że znów nabiorę nawyku spania z pałką mojego dziadka przy łóżku. Może czuć się bezpiecznie, gdy jesteś sam w kamperze.
12 lutego 2017 r. - 12:16
Lanclin-Linnea mówi:
Obudzić się i zdać sobie sprawę, że kadłub nabiera wody! Nie, dzięki 🙂 .
Nasz weekend upłynął pod hasłem ciszy i spokoju, nadal nie jesteśmy w pełni zdrowi po wyjątkowo ciężkim przeziębieniu, ale teraz się odwróciło! 🙂
12 lutego 2017 r. - 13:00
Emma, słońce jak słońce? mówi:
Kiedy mieszkasz w domu, również leżysz i słuchasz dźwięków, zwłaszcza gdy wieje silny wiatr - do niektórych dźwięków się przyzwyczajasz, innych nie lubisz, ale wiesz, że tak to zwykle brzmi. Kiedy pojawia się nowy dźwięk, po prostu kładziesz się i go słuchasz. Czy to płyta dachowa się podniosła?!?!!!
Dzisiejszy dzień jest trochę jak dzień po tym, jak pomachaliśmy mamie na pożegnanie na lotnisku w Maladze. Teraz minie trochę czasu, zanim znów ich zobaczymy.
12 lutego 2017 r. - 13:13
Pan Steve mówi:
Rozumiem, że życie na łodzi mieszkalnej to zupełnie inne doświadczenie.
W Getingstorp jest spokojny weekend, jak zwykle z dobrymi posiłkami. Dzisiaj mamy przyjęcie urodzinowe dla Nelsona, który skończył 9 lat.
Świetne zdjęcie mariny z wieżowcami w tle.
12 lutego 2017 r. - 13:16
administrator mówi:
Ditte, potlucks brzmi fajnie! 🙂
Ruth w Wirginii, o nie, grypa żołądkowa jest naprawdę zła! Cieszę się, że już ci lepiej! Wracaj szybko do zdrowia!
Geddfish, zrozum, że to było nieprzyjemne usłyszeć kogoś przy drzwiach! Nawet jeśli miało to swoje naturalne wytłumaczenie później ...
JoY, do zobaczenia wkrótce na targach!
Tylko brytyjski, może nie jest zbyt powszechny, ale tutaj jest dobry, ponieważ wiele łodzi jest przez cały rok.
Seija, przepraszam za zamieszanie. Jest piątek! I dziękuję za zauważenie mojego błędu. Już go poprawiłem.
Henny, to wstyd, jeśli musisz czuć się niebezpiecznie w swoim kamperze... Ważne jest, aby nie parkować na noc w miejscach, które wydają się niebezpieczne!
Linnea, rozchmurz się!!!
Emma, tak, z pewnością może tak być również w przypadku domów! Kiedy słyszysz coś, czego nie rozpoznajesz, chcesz wiedzieć, co to jest ...
Steve, gratulacje dla Nelsona! 🙂
12 lutego 2017 r. - 14:18
BP mówi:
Innymi słowy, darmowa rozrywka z wysokim współczynnikiem ekscytacji związanym z życiem na łodzi mieszkalnej. Ale oczywiście martwisz się, gdy słyszysz hałas, który brzmi jak wyciek. Na szczęście łódź była sucha i otrzymałeś wyjaśnienie.
Tutaj również spokojny weekend z 20 stopniami jako najwyższą jak dotąd temperaturą w tym roku. O 13:00 kiedy słońce ogrzewało balkon. Pogoda prawie plenerowa ;-)
12 lutego 2017 r. - 15:25
pistolet mówi:
Dźwięki podczas snu są bardzo irytujące, a także niewygodne, gdy nie wiesz, co to jest.
Na szczęście nie doszło do wycieku w łodzi....
Ładne zdjęcia, które zrobiłeś i pokazałeś tutaj.
W weekend jadłem After Work w Åbro w Vimmerby i dobrze się bawiłem.
pistolet
12 lutego 2017 r. - 17:41
Katarina Wohlfart mówi:
Część dotycząca kry lodowej uderzającej w kadłub brzmi nieco przerażająco. Nie dlatego, że myślisz, że się złamie, ale raczej dlatego, że myślisz, że ktoś próbuje się włamać. W domu moja mama obudziła się pewnej nocy na dźwięk uderzenia w ścianę i zastanawiała się, co się dzieje. Była sama w domu. Po chwili zdała sobie sprawę, że to jelenie walczą i walą w ścianę. Karmiła jelenie przez zimę w ogrodzie. hehe.
12 lutego 2017 r. - 23:48
administrator mówi:
BP, 20 stopni, nie uwierzysz! Ale słońce czasem dobrze grzeje 😉
Gun, chodzi o to, że kiedy nie wiesz, skąd dochodzą dźwięki... Wygląda na to, że miałeś udany weekend!
Katarina, może to ryby próbują włamać się do naszego domu? 😉 Niespodziewane z jeleniami, które wylądowały sobie na kolanach!!!
13 lutego 2017 r. - 7:12
Marina mówi:
Nadal uważam, że to super, że mieszkasz nad wodą!!!
13 lutego 2017 r. - 7:25
steel city anna mówi:
Fajnie jest być lubianym przez innych ludzi 🙂 silny duch, do kurwy nędzy.
13 lutego 2017 r. - 15:45
administrator mówi:
Marina, przytulnie jest mieszkać na wodzie! 🙂
Steel city Anna, haha, czasem trzeba czytać dwa razy, gdy brakuje kropek... 😉 Tak, kaczki to całkiem miłe towarzystwo!
14 lutego 2017 r. - 6:58
Annika mówi:
Tak, myślę też, że jest tak niesamowicie pyszny z twoim zakwaterowaniem.
I tak, to dobrze, że trzymają lód z dala od przystani. Rozumiem jednak, że może to nie być zbyt przyjemne, gdy kry lodowe wdzierają się do środka i budzą cię z hukiem.
Czy lodowata woda wokół łodzi jest bardzo fajna? To trochę przerażające z kałużami, rozumiem, że NIE można było spać, dopóki nie wiedziało się, co się dzieje.
Cieszę się, że otrzymałeś wyjaśnienie.
14 lutego 2017 r. - 15:20
Wspomnienia Marii mówi:
Interesujące, nawet o tym nie myślisz, jeśli nigdy nie mieszkałeś w nietoperzu 🙂 Fajnie, że cała woda nie zamarza w zimie!
18 lutego 2017 r. - 8:52
Biggeros mówi:
Trochę przerażające słyszeć dziwne odgłosy w nocy. Cieszę się, że problem został rozwiązany i łódź nie nabrała wody. Nasz weekend spędziliśmy w domu w Jerez z pełnym harmonogramem. Mieliśmy czas, aby pójść do fryzjera i do laboratorium, aby pobrać próbki. Następnie odwiedziliśmy nową japońską restaurację w Jerez z bardzo dobrymi kanapkami i nie tylko. Powodzenia na Caravan Fair!!!
18 lutego 2017 r. - 12:57
Anna, Podróże na chmurze mówi:
Ekscytujące słyszeć o tym. To nie jest coś, do czego jesteś przyzwyczajony: myśli o tym, czy dom przyjmuje wodę. 🙂 Na szczęście nie było niebezpieczeństwa!
W zeszły weekend byliśmy w Malezji, a w ten weekend nadrabiam zaległości na blogach i próbuję "wyleczyć" jetlag. 🙂
18 lutego 2017 r. - 15:46