Barka jest jak dom. A może jak łódź. Wymaga konserwacji. Podnieśliśmy i odnowiliśmy całą łódź latem 2014 roku. Ale oczywiście wciąż są rzeczy, które wymagają ciągłej naprawy. Teraz nadszedł czas, aby zmienić niektóre rzeczy, których nie zmieniliśmy ostatnim razem i naprawić różne wycieki wody. Toaleta przeciekała, kran w kuchni przeciekał, a potem znaleźliśmy wodę... w kadłubie!
Nowości w łazience
Mimo że nasza łódź mieszkalna jest dość przestronna, można śmiało powiedzieć, że mamy małą łazienkę. Jednym z powodów, dla których nie zmieniliśmy toalety podczas remontu, było to, że istniejąca była bardzo mała - a to oznaczało, że zyskaliśmy kilka centymetrów w przestrzeni prysznicowej. Tak, jest na tym poziomie!
Teraz toaleta przeciekała, więc musieliśmy ją wymienić. Zapytaliśmy w sklepie, czy są mniejsze toalety, a sprzedawca powiedział "tak, jest toaleta dla dzieci". Więc nie, dzięki! Ale teraz mamy nową toaletę od Ifö. W tym samym czasie dostaliśmy nową szafkę łazienkową.
Nowy kran w kuchni
W naszej łodzi mieszkalnej przeciekała nie tylko toaleta, ale także kran kuchenny. Nadszedł więc czas, aby go wymienić! Było to bardzo trudne, ale teraz mamy nowy kran, kupiony w Bauhaus.
Woda w kadłubie
Tak więc zarówno toaleta, jak i kran kuchenny przeciekały, ale największą ilość wody odkryto w ... kadłubie! Nagle pewnego dnia uruchomiła się pompa zęzowa - co się dzieje? Otworzyliśmy właz inspekcyjny i było tam trochę wody, ale niewiele. Następnie otworzyliśmy podłogę za włazem inspekcyjnym i znaleźliśmy... 40 litrów wody!
Wyczyściliśmy wszystko i badaliśmy to przez kilka tygodni. Nie pojawia się nowa woda i doszliśmy do wniosku, że jest to kondensacja, która tworzy się, gdy zimno i gorąco spotykają się w ograniczonej przestrzeni. Peter zainstalował wentylator i już od jakiegoś czasu jesteśmy zamknięci. Było trochę nerwowo, gdy wczoraj wieczorem otworzyliśmy kadłub - ale nadal był całkowicie suchy!
Lennart mówi:
Chodzi o bycie poręcznym i naprawianie!
29 kwietnia 2017 r. - 7:04
Helen mówi:
Kiedy masz łódź mieszkalną (lub jakiekolwiek inne zakwaterowanie), nie jest to zła cecha! 😉
29 kwietnia 2017 r. - 9:19
Lena - dobra dla duszy mówi:
Uff! Cieszę się, że lekarstwo w kadłubie pomogło!
Uściski Lena
29 kwietnia 2017 r. - 7:05
Helen mówi:
Tak! Będziemy kontynuować otwieranie od czasu do czasu, aby dokładnie sprawdzić, czy wszystko jest tak, jak powinno.
29 kwietnia 2017 r. - 9:20
Matts Torebring mówi:
Jednym z powodów, dla których kupiliśmy nowego kampera w zeszłym roku, było to, że w kamperze znajduje się standardowo wyposażona toaleta spalinowa Cinderella. Zakochaliśmy się w niej w domku letniskowym naszej córki i jej rodziny, tydzień przed ElmiaHusbil.
W domku letniskowym na Vånö pomogłem Mågapinnen zdemontować zamarznięty kran kuchenny w domku dla gości. Teraz wiem, co to za praca.
W kamperze odkryliśmy wilgoć w suficie nad łóżkiem w przednim kokpicie. Oczywiście byliśmy tak samo zaniepokojeni jak Ty. Okazało się, że łóżko nie może znajdować się na górze, gdy samochód stoi. Wtedy nastąpi kondensacja, w taki sam sposób jak u Ciebie.
Życzymy miłego długiego weekendu!
29 kwietnia 2017 r. - 7:22
Helen mówi:
Spalająca toaleta wydaje się sprytna! Podoba mi się ten pomysł i prawie zakładam, że będzie on coraz bardziej powszechny. Wilgoć w kamperze też nie jest przyjemna! Fajnie, gdy dowiadujesz się, co to jest, więc wiesz, co z tym zrobić.
29 kwietnia 2017 r. - 9:44
Maggan i Ingemar mówi:
Wycieki wody to nic przyjemnego 🙁 Nie znaleźliśmy jeszcze wycieku w kamperze.
29 kwietnia 2017 r. - 8:49
Helen mówi:
O nie! Z wodą jest tak trudno, a najgorsze jest to, że nie można jej znaleźć! Wtedy tak trudno jest wiedzieć, co robić ...
29 kwietnia 2017 r. - 9:45
Pan Nils-Åke Hansson mówi:
W łodziach mieszkalnych i kamperach zawsze jest coś do zrobienia. Nie miałem wody w kamperze, problem polegał na tym, że pompa przestała działać.
29 kwietnia 2017 r. - 9:25
Helen mówi:
Tak, to jest to! I to zawsze coś, to się czuje... 😉.
29 kwietnia 2017 r. - 9:45
Blog Husis mówi:
Jako właściciele domów wszelkiego rodzaju, właściciele i inni nigdy nie są bez pracy, zawsze jest coś do zrobienia. Woda jest zawsze prawdziwym zmartwieniem, ponieważ może zniszczyć tak wiele. Dobrze, że nie okazało się to poważniejsze niż w przypadku kadłuba.
29 kwietnia 2017 r. - 9:41
Helen mówi:
Nie, to prawda, nigdy nie będziesz bezrobotny! 😉 A woda jest chyba najgorsza, może powodować poważne problemy i może być trudna do namierzenia ... Tym razem nie wydaje się być gorsza, ale musimy mieć na to oko i od czasu do czasu otworzyć i spojrzeć!
29 kwietnia 2017 r. - 9:47
Ama de casa mówi:
To przerażające znaleźć wodę w kadłubie! Na szczęście była to "tylko" kondensacja, a wentylator pomógł.
Fajne zmiany i widzę, że Peter dostał smoka za zmianę żurawia... 😉.
Miłej soboty!
29 kwietnia 2017 r. - 9:45
Helen mówi:
Haha, co to jest? Zastanawiałem się, co masz na myśli i spojrzałem na zdjęcie. I tak, rozumiem, że mała miseczka z płynem do mycia naczyń (chyba) wygląda jak drajwa, haha (mam nadzieję, że nie pił ;)).
29 kwietnia 2017 r. - 9:49
Ama de casa mówi:
Haha! Myślałam, że to kieliszek do martini ze stopką i w ogóle - ale teraz już lepiej otworzyłam oczy 😀.
Chociaż kieliszek martini był prawdopodobnie za plecami fotografa... 😉.
29 kwietnia 2017 r. - 11:44
Chrześcijanin mówi:
Walka! Dobrze, że Peter jest taki zręczny!
29 kwietnia 2017 r. - 10:15
Helen mówi:
To bardzo przydatne mieć pomocnika, gdy mieszkasz na łodzi mieszkalnej 😉.
29 kwietnia 2017 r. - 19:13
Marina mówi:
Dobrze, że odkryłeś to, zanim stało się tak duże, że dom zatonął 😉 Żarty na bok, bardzo smutne, ale na szczęście i tak znalazłeś to na czas.
29 kwietnia 2017 r. - 10:28
Helen mówi:
Prawdopodobnie będzie dużo wody, zanim zatonie... a my mamy pompę zęzową! Jej zaletą, oprócz wypompowywania wody, jest to, że wydaje dźwięk, dzięki czemu możemy stwierdzić, czy w kadłubie jest woda.
29 kwietnia 2017 r. - 19:14
Śniegi mówi:
Cieszę się, że jesteś tak zręczny, jak jesteś i cieszę się, że odkryłeś wodę i byłeś w stanie ją naprawić.
Szczęśliwej majówki!
29 kwietnia 2017 r. - 10:45
Helen mówi:
Tak, dobrze jest mieć pompę zęzową! Oprócz wypompowywania wody, robi dużo hałasu. I to właśnie ona zwróciła naszą uwagę!
29 kwietnia 2017 r. - 19:15
Solan mówi:
No cóż, zawsze coś się znajdzie. Dobrze, że Peter jest tak dobry w praktyczności. Wycieki wody nigdy nie są przyjemne. Mieliśmy jeden w zeszłym roku w przyczepie kempingowej. Ale wygląda na to, że dla Freedomhemmet niebezpieczeństwo minęło. Miło, że Twój kamper wrócił do domu z ambulatorium. 🙂
29 kwietnia 2017 r. - 11:22
Helen mówi:
Mieliśmy również wycieki wody w kamperze. Nic przyjemnego... Nasz kamper właściwie jeszcze nie wrócił do domu. Widziałem, że kilka osób tak myślało, ale jedyną rzeczą, która się wydarzyła, jest to, że otrzymaliśmy pozytywną wiadomość i że jest w toku ...
29 kwietnia 2017 r. - 19:16
Ditte mówi:
Woda i łódź/domek to zazwyczaj dobre połączenie, ale wtedy woda powinna znajdować się wokół łodzi, a nie w jej wnętrzu. Fajnie, gdyby to była "tylko" kondensacja, ale wygląda to obiecująco. Wentylacja i wentylator pewnie załatwią sprawę. I chyba prawdą jest, że "wypadek" rzadko przychodzi sam,
Mam nadzieję, że to już wystarczy...
29 kwietnia 2017 r. - 12:11
Helen mówi:
Tak, też wolę wodę na zewnątrz łodzi... 😉 Toaleta i kran przeciekają od jakiegoś czasu (kap, kap), ale czasami potrzeba kilku rzeczy, zanim się z tym uporasz...! 😉
29 kwietnia 2017 r. - 19:18
Johanna Utterberg mówi:
Nie jest fajnie z przeciekami wody i mogę uwierzyć, że zawsze są rzeczy, które trzeba naprawić na łodzi mieszkalnej! 🙂
29 kwietnia 2017 r. - 12:12
Helen mówi:
Tak, to zawsze coś... Ale jestem w stanie uwierzyć, że są też rzeczy, kiedy ma się dom... 😉 .
29 kwietnia 2017 r. - 19:18
Pani M mówi:
Rany... wszędzie masz wodę!
To chyba prawda, że kiedy dzieje się jedna rzecz, pojawiają się inne. Oby mój dom pozostał razem trochę dłużej...
29 kwietnia 2017 r. - 12:48
Helen mówi:
Lubimy wodę, ale wolimy, aby pozostała na zewnątrz łodzi 😉.
29 kwietnia 2017 r. - 19:19
Na całej planszy mówi:
Jakie to szczęście, że jesteś zręczny i potrafisz sam wszystko naprawić. Miło jest mieć suche buty nawet w domu.
29 kwietnia 2017 r. - 13:21
Helen mówi:
Cóż, wolę suchą podłogę, jeśli tak mówisz ... 😉 Peter jest stolarzem, a to bardzo dobrze, gdy masz łódź mieszkalną, mogę powiedzieć 🙂 .
29 kwietnia 2017 r. - 19:20
BP mówi:
Na szczęście Peter jest niesamowicie poręczny i potrafi wszystko naprawić! Jednak najbardziej cieszy mnie to, że w kadłubie jest już sucho. Co za ulga!
29 kwietnia 2017 r. - 13:38
Helen mówi:
Tak, zgadzam się, to ulga! Prawdopodobnie będziemy otwierać i sprawdzać od czasu do czasu (jeszcze nie naprawiliśmy podłogi ;)), ale jak na razie wydaje się być dobrze!
29 kwietnia 2017 r. - 19:21
JoY mówi:
Nieprzyjemne z wodą w kadłubie, nic, czego chcesz jako właściciel łodzi / w domu. Jesteś wykwalifikowany i potrafisz wszystko naprawić.
Uściski
29 kwietnia 2017 r. - 15:13
Helen mówi:
Nie wiem, czy możemy naprawić wszystko, ale Peter jest stolarzem, więc może naprawić wiele! 🙂
29 kwietnia 2017 r. - 19:21
Pan Steve mówi:
Oczywiście życie na łodzi mieszkalnej jest nieco bardziej ryzykowne niż życie na lądzie. Ale z drugiej strony, jesteś poszukiwaczem wrażeń, więc ....................
29 kwietnia 2017 r. - 20:11
Helen mówi:
Haha, tak, jesteśmy... Ale szczerze mówiąc, myślę, że jest też wiele do naprawienia i zadbania o dom?
29 kwietnia 2017 r. - 20:28
Shamrock mówi:
Wyobraź sobie, że nie musisz naprawiać i majsterkować, a zamiast tego możesz po prostu dobrze się bawić.
29 kwietnia 2017 r. - 21:09
Gunnel mówi:
Woda jest niezbędna do życia... ale nie wszędzie. Wydaje się ekscytujące z łodzią mieszkalną, ale nadal nie jest to nic, co mógłbym sobie wyobrazić. Jestem lądowcem przez duże L. Miłego weekendu.
30 kwietnia 2017 r. - 8:55